Muzea w Krakowie ze starszym dzieckiem i nastolatkiem

Muzea w Krakowie, które warto odwiedzić ze starszymi dziećmi

W Krakowie nie brakuje dziecięcych atrakcji, a wśród nich także muzeów stworzonych specjalnie dla maluchów. Oprócz nich istnieje też wiele muzeów przeznaczonych dla dorosłych, które mogą zainteresować nasze pociechy. Jednak niektóre z tych miejsc ze względu na swoją tematykę niekoniecznie będą atrakcyjne dla kilkulatków. Tym razem prezentujemy krakowskie muzea, które warto odwiedzić ze starszymi dziećmi. 

Wiele zagadnień z zakresu nauki, kultury, historii i sztuki, a także tajniki niektórych zawodów to tematy, które często są zbyt skomplikowane i niezrozumiałe dla najmłodszych dzieci, choć dla tych starszych mogą stać się źródłem fascynacji i nowych zainteresowań. Jeszcze inaczej wygląda kwestia takich zagadnień jak wojna, walka o niepodległość, czy Holocaust, które dla maluchów są zbyt trudne, a często też budzące lęk. Za to dzieci, które są już w odpowiednim wieku, warto powoli wprowadzać także w te trudne tematy, które przecież są nieodłączną częścią naszej historii. Zobaczcie nasze propozycje i sami zdecydujcie, do których muzeów zechcecie zabrać Wasze dzieci. 


Apteka Pod Orłem – Historia krakowskiego getta w aptecznej szufladzie

Kiedy w 1933 roku Tadeusz Pankiewicz przejmował po ojcu aptekę przy Placu Zgody (dziś Pl. Bohaterów Getta), nie miał pojęcia, że miejsce to będzie kiedyś muzeum, a on sam przejdzie do historii jako Sprawiedliwy Wśród Narodów Świata. Apteka Pod Orłem – jeden z oddziałów Muzeum Krakowa – upamiętnia trudne i bolesne wydarzenia z naszej historii, ale też prawdziwe bohaterstwo i bezinteresowną, ludzką dobroć.

Kiedy w 1941 roku hitlerowcy utworzyli w Podgórzu getto do którego przesiedlono ludność żydowską z Kazimierza, apteka pod Orłem znalazła się w jego obrębie, a jej właściciel wraz ze swoimi asystentkami zostali jedynymi Polakami, którzy mieli prawo przebywać na terenie getta. Jako „aryjczycy” mieli większe prawa niż Żydzi, a przede wszystkim mogli wychodzić poza mury getta. 

Pankiewicz i jego trzy pracownice, narażając własne życie, stali się łącznikami pomiędzy mieszkańcami getta, a tymi, którzy pozostali poza nim. Przekazywali informacje, żywność, przechowywali cenne przedmioty i dokumenty, za darmo rozdawali też leki i opatrunki najbardziej potrzebującym. Apteczne zakamarki służyły za kryjówki, w których Żydzi z getta ukrywali się podczas najbardziej krwawych wydarzeń jakie się tam rozgrywały. 

Po zakończeniu II wojny światowej apteka dalej działała w tym samym miejscu, a Tadeusz Pankiewicz pracował w niej do lat 50. XX wieku. W 1983 roku otwarto tu Muzeum Pamięci Narodowej, a w 2013 roku, dokładnie 70 lat po likwidacji krakowskiego getta, Muzeum Krakowa zaprezentowało stałą wystawę w nowej odsłonie. 

Zwiedzanie Apteki Pod Orłem

Źródło zdjęcia: https://www.facebook.com/AptekaPodOrlemMuzeumKrakowa

Dziś w odtworzonych pomieszczeniach apteki można zapoznać się z historią Pankiewicza i jego zespołu, a także osób, które odwiedzały to miejsce często szukając pomocy. Dowiemy się jak wyglądało codzienne życie w getcie i jak odradzała się społeczność żydowska po zakończeniu wojny. I tak jak wtedy wszystko działo się tu w konspiracji, tak też dziś zwiedzający sami muszą odnaleźć różne pamiątki, zdjęcia czy dokumenty, pochowane w aptecznych szafkach i szufladach, tak aby ułożyć z nich opowieść. 

Apteka Pod Orłem - muzeum dla starszych dzieci w Krakowie

Muzeum prowadzi nie tylko działalność wystawienniczą, ale też edukacyjną i wydawniczą. Ciekawostką dla dzieci może być komiks o Tadeuszu Pankiewiczu, historii medycyny w getcie i samej apteki, która ma już ponad sto lat. Wszystkie materiały, jak i sam scenariusz wystawy powstały w oparciu o wspomnienia samego Pankiewicza opisane w książce pt. „Apteka w getcie krakowskim” , która została wydana w 1947 roku. Aptekarz nie tylko ukazał w niej codzienne życie mieszkańców getta, akcje wysiedleńcze, likwidację getta i czasy po wysiedleniu mieszkańców, ale też uwiecznił na jej kartach wiele indywidualnych, ludzkich losów, które pokazują, że historia nie jest czarno-biała. Niektórzy hitlerowcy też mieli ludzkie odruchy, a wśród Żydów zdarzali się kolaboranci zdolni zdradzić swoich znajomych dla własnych korzyści. 

Więcej informacji: https://muzeumkrakowa.pl/oddzialy/apteka-pod-orlem


Fabryka Schindlera – Kraków w czasie okupacji

Większość rodziców kojarzy zapewne głośny film Stevena Spielberga pt. „Lista Schindlera”, jednak dzieci, zapewne jeszcze nie znają tej historii. Najlepiej opowiedzieć ją w miejscu, w którym naprawdę się rozegrała, czyli w dawnej Fabryce Naczyń Emaliowanych, gdzie dziś mieści się jeden z oddziałów Muzeum Krakowa. 

Oskar Schindler był niemieckim przedsiębiorcą, który w okresie okupacji uratował swoich żydowskich pracowników przed śmiercią w obozach koncentracyjnych. Jednak wystawa w jego dawnej fabryce nie odnosi się jedynie do tej historii, a do całego okresu okupacji w Krakowie. Nie ma co ukrywać, że jest to trudna część naszej historii, a tematyka jest dość przytłaczająca. Każdy rodzic sam musi zdecydować, czy jego dzieci są na to gotowe. Jeśli zdecydujemy, że już czas im o tym opowiedzieć, Fabryka Schindlera jest jednym z najlepszych miejsc, żeby zrobić to w ciekawy i przystępny sposób. 

Wystawa ma charakter narracyjny. Prowadzi nas chronologicznie od końca wakacji 1939 roku, przez wybuch wojny, funkcjonowanie w okupowanym Krakowie, aż do wkroczenia Armii Czerwonej. Ostatnie przedwojenne dni możemy obejrzeć w zrekonstruowanym atelier fotograficznym, gdzie największą atrakcją jest dawny fotoplastykon. Następnie przechodzimy na krakowskie ulice, pełne propagandowych plakatów. Wszędzie wiszą też niemieckie flagi i swastyki. Zobaczymy zrekonstruowany przedwojenny tramwaj do którego naziści zabraniali wstępu Żydom, zajrzymy do mieszkań, gdzie w wśród zwykłych przedmiotów ukrywano konspiracyjne dokumenty, zobaczymy też ciasne schowki, w których ukrywali się Żydzi oraz działacze ruchu oporu.  

Wizyta w Fabryce Schindlera w Krakowie

Interaktywny charakter wystawy i przemyślany scenariusz powodują, że całość niesamowicie działa na wyobraźnię i emocje. Filmy i efekty dźwiękowe – muzyka, fragmenty audycji radiowych, ale też codzienny uliczny gwar i odgłosy spadających bomb – to wszystko sprawia, że czujemy się, jakbyśmy przenieśli się do tamtych lat. Z jednej strony czujemy grozę tego wojennego świata, który nas otacza, z drugiej w takiej pełnej napięcia atmosferze cały czas toczy się codzienne życie zwykłych ludzi. 

Fabryka Schindlera - wycieczka ze starszym dzieckiem

Do najbardziej poruszających miejsc na całej wystawie należy sala o wysypanej żwirem podłodze, opowiadająca o obozie koncentracyjnym w Płaszowie. To przed znalezieniem się w takim miejscu Schindler uratował ponad tysiąc osób. Jego historia wpisana jest w szeroki kontekst całej wystawy. Możemy zobaczyć jak wyglądał jego gabinet, obejrzymy też produkowane w fabryce naczynia, ale przede wszystkim poznamy osoby, które znalazły się na słynnej liście ocalonych. Ich fotografie i fragmenty wspomnień pozwalają zadumać się nad wypisanym na ścianie budynku administracyjnego zdaniem z Talmudu: „Kto ratuje jedno życie, jakby cały świat ratował.”

Więcej informacji: https://muzeumkrakowa.pl/oddzialy/fabryka-emalia-oskara-schindlera


Muzeum Archidiecezjalne – sztuka w służbie kościoła

Od wieków jedną z ról, do których powołanie czuło wielu artystów, było służenie religii. Już we wczesnym średniowieczu kościoły były miejscem, gdzie można było podziwiać najpiękniejsze dzieła, a historia sztuki pokazuje jak ważnym i niewyczerpanym źródłem inspiracji dla twórców była i wciąż jest Biblia. Najpiękniejsze dzieła sakralne powstałe na przestrzeni wielu stuleci dla kościołów, można dziś oglądać w muzeum na ul. Kanoniczej. 

Pierwsze próby otwarcia Muzeum Archidiecezjalnego podejmował już w 1906 roku kardynał Jan Puzyna. Gromadził on dzieła sztuki , które chciał pokazywać publiczności. Niestety skromne środki finansowe, a potem wybuch wojny nie sprzyjały rozwojowi placówki. Do tematu powrócił po latach kardynał Karol Wojtyła, który starał się znaleźć godne miejsce dla ocalałej po wojnach i przenoszonej z miejsca na miejsce kolekcji. Dopiero w 1994 roku kardynał Franciszek Macharski doprowadził do końca dzieło swoich poprzedników i ulokował Muzeum Archidiecezjalne na ul. Kanoniczej. 

Miejsce, w którym znajduje się muzeum samo w sobie jest prawdziwym dziełem sztuki. Dwie sąsiadujące ze sobą kamienice, położone u stóp Wawelu, to prawdziwe perełki architektoniczne. Zdobią je portale o dekoracyjnych gotyckich i renesansowych obramieniach, a w kamienicy Dziekańskiej zobaczymy jeden z najpiękniejszych w całej Europie przykładów krużgankowego dziedzińca. Ściany i stropy muzealnych wnętrz pokrywają zabytkowe malowidła. 

Na pierwszym piętrze jednej z tych kamienic mieszkał jako młody ksiądz Karol Wojtyła. Dziś częścią stałej ekspozycji Muzeum Archidiecezjalnego jest jego dawny pokój, gdzie można zobaczyć wiele osobistych pamiątek – łóżko, biurko, sprzęt sportowy, ubrania. To tutaj młody Wojtyła przyjmował gości i studentów, tu także napisał swoją rozprawę habilitacyjną. Filią Muzeum Archidiecezjalnego jest dawne mieszkanie Wojtyłów przy ulicy Tynieckiej 10. 

W pozostałych szesnastu pomieszczeniach na parterze i pierwszym piętrze można zobaczyć stałą wystawę zatytułowaną „Tempus Argenti 25 lat Muzeum Archidiecezjalnego w Domu Karola Wojtyły”. Wystawiono tam przepiękne dzieła sztuki pochodzące z kościołów i klasztorów archidiecezji krakowskiej – obrazy, rzeźby, tkaniny, rzemiosło artystyczne. To fascynująca podróż przez sztukę religijną, której wielowiekowe tradycje przetrwały do dziś. 

Odwiedzamy Muzeum Archidiecezjalne
Źródło zdjęcia: https://archimuzeum.pl/

 

Muzeum dla nastolatków w Krakowie - Muzeum Archidiecezjalne
Źródło zdjęcia: https://archimuzeum.pl/

Siedem pomieszczeń w piwnicach przeznaczonych jest na wystawy czasowe. Muzeum organizuje różnorodne lekcje i warsztaty dla szkół i przedszkoli. Dzieci dowiadują się po czym rozpoznać jaki święty został przedstawiony na obrazie, jakie tematy biblijne były najczęściej ukazywane w malarstwie, a także jak żył i czym interesował się Karol Wojtyła zanim jeszcze został papieżem. Zajęcia odbywają się w przestrzeni muzealnej, z wykorzystaniem zgromadzonych w placówce eksponatów. 

Więcej informacji: https://archimuzeum.pl/


Muzeum Armii Krajowej – w hołdzie dla Polskiego Państwa Podziemnego

Na szczęście II wojna światowa to wydarzenie znane nam jedynie z podręczników do historii. Nie możemy jednak zapominać o ludziach, którzy walczyli za naszą Ojczyznę. Stworzone przez nich Państwo Podziemne było fenomenem na skalę światową. Jak wyglądała historia Armii Krajowej, kto do niej należał i jak walczono z okupantem? Tego najlepiej dowiedzieć się w Muzeum Armii Krajowej im. gen Fieldorfa „Nila”, które jest drugą zaraz po Muzeum Powstania Warszawskiego, najważniejszą instytucją w Polsce, która upowszechnia wiedzę o Polskim Państwie Podziemnym, II wojnie światowej i historii XX wieku. 

Muzeum oficjalnie zostało otwarte w 1993 roku, jednak sam pomysł narodził się znacznie wcześniej. Przez dziesięć lat kombatanci ze Światowego Związku Armii Krajowej zajmowali się gromadzeniem pamiątek związanych z okresem II wojny światowej i działaniem Polskiego Państwa Podziemnego. Wiele zdobytych przez nich eksponatów to prywatne darowizny od byłych żołnierzy AK lub ich rodzin. 

Aktualnie Muzeum Armii Krajowej mieści się w zmodernizowanym i przystosowanym do potrzeb ekspozycji dawnym budynku wojskowym przy ulicy Stwosza. Dowiemy się tutaj jak podczas II wojny światowej polscy żołnierze walczyli o Ojczyznę, a także poznamy realia życia w okupowanej Polsce. Jak wyglądały szkolenia wojskowe, łączność, jak żyli jeńcy w obozach? Jaką rolę odgrywały kobiety-żołnierze? Setki zdjęć, różnorodne dokumenty i rekonstrukcje prezentują nie tylko suche fakty, ale też prawdziwe, ludzkie historie. 

Do najciekawszych eksponatów należy zrekonstruowany czołg Vickers, złożony w dużej mierze z elementów oryginalnego czołgu z 1939 roku, a także mundur generała Tadeusza „Bora” Komorowskiego, dziennik majora Hubala czy liczne pamiątki po patronie muzeum, generale Auguście Emilu Fieldorfie „Nilu” – pochodzącym z Krakowa przywódcy Kedywu i zastępcy Komendanta Głównego Armii Krajowej. 

Oglądamy ekspozycje w Muzeum Armii Krajowej w Krakowie
Źródło zdjęcia: https://muzeum-ak.pl/

Wystawa uzupełniona jest przez różne nowoczesne multimedia. Podczas zwiedzania dzieci (dorośli zresztą też) mogą obejrzeć wnętrze rakiety V-2 rozpracowanej przez wywiad AK, dotknąć kadłuba brytyjskiego Halifaxa, wykorzystywanego do zrzutów dla AK, czy znaleźć się w ubeckim karcerze. Ciekawym uzupełnieniem wystawy jest kolaż Tadeusza Kantora zatytułowany „Wrzesień 1939”. 

Kraków z nastolatkiem - Muzeum Armii Krajowej
Źródło zdjęcia: https://muzeum-ak.pl/

Muzeum prowadzi działania edukacyjne skierowane do różnych grup wiekowych – od przedszkolaków po seniorów. Ich celem jest rozbudzanie patriotyzmu oraz rozpowszechnianie wiedzy o Polskim Państwie Podziemnym i jego siłach zbrojnych, a w szczególności Armii Krajowej. Lekcje muzealne i warsztaty prowadzone są w taki sposób, aby uczestnicy mogli brać w nich aktywny udział. Do najciekawszych propozycji należy „Wsypa” – lekcja muzealna w escape roomie. Uczestnicy poznają realia operacji „Burza” wcielając się w członków AK, którzy muszą zdobyć materiały konspiracyjne przed pojawieniem się NKWD. 

Więcej informacji: https://muzeum-ak.pl/


Żydowskie Muzeum Galicja – ocalenie pamięci o galicyjskich Żydach

Zanim wybuchła II wojna światowa, w polskich miastach i wioskach mieszkało wielu Żydów, a ich zwyczaje i tradycje, stanowiły ważną część codziennego życia lokalnych społeczności. Okupacja i Holocaust położyły kres istnieniu tamtego świata. Ale pamięć o nim przetrwała w pamiątkach, wspomnieniach, miejscach, które jeszcze można odnaleźć i zachować dla przyszłych pokoleń, zanim będzie za późno. Właśnie taki cel stawia sobie Żydowskie Muzeum Galicja na krakowskim Kazimierzu. 

Powstanie muzeum wiąże się z postacią Chrisa Schwarza. Był on wybitnym,  brytyjskim fotografem, który podróżował z aparatem po całym świecie. W 1981 roku odwiedził Polskę, aby fotografować Solidarność. Zafascynowany śladami żydowskiej tożsamości odnajdowanymi w podkrakowskich wsiach i miasteczkach, powrócił po latach do naszego kraju, aby zgłębiać ten temat. Pomagał mu w tym antropolog Jonathan Webber. Owocem współpracy obu panów były liczne zdjęcia. 

W 2004 roku, w odrestaurowanym budynku dawnej, żydowskiej fabryki mebli przy ulicy Dajwór 18 otwarto muzeum, które miało pełnić funkcję prywatnej galerii prac Schwarza. Na stałej wystawie zatytułowanej „Śladami pamięci” pokazanych jest 140 kolorowych fotografii, które artysta zrobił w miastach i wioskach na terenie dawnej Galicji. Wszystkie nawiązują do żydowskiej przeszłości na tych terenach i są swoistym hołdem dla ponad 800-letniego dziedzictwa kultury żydowskiej w Polsce. 

Żydowskie Muzeum Galicja - rodzinne zwiedzanie
 
Atrakcje dla starszych dzieci w Krakowie - Żydowskie Muzeum Galicja


Wystawy czasowe, działalność edukacyjna i ogromne zaangażowanie właściciela sprawiły, że Żydowskie Muzeum Galicja szybko stało się ważnym miejscem na muzealnej mapie Krakowa. Jego  główną misją jest przywracanie zainteresowania żydowską kulturą w Polsce. Co roku miejsce to odwiedzają tysiące turystów z różnych stron świata. Oferta kulturalna jest niezwykle bogata, a przeróżne eventy przeznaczone są zarówno dla grup zorganizowanych, jak i dla indywidualnych odwiedzających. Na pewno warto zajrzeć też do księgarni, jednej z największych tego typu w Polsce, gdzie znajdziemy liczne książki dotyczące tematyki żydowskiej – tradycji, zwyczajów, kultury, historii i codziennego życia.

Żydowskie Muzeum Galicja to dobre miejsce, żeby rozpocząć wprowadzanie dzieci w tematykę żydowskiego dziedzictwa. Wystawa przygotowana jest w nowoczesny sposób, nie tylko edukuje i pomaga lepiej zrozumieć naszą historię, ale też obala wiele stereotypów, które przez lata narosły wokół Żydów w Polsce. 

Więcej informacji: http://galiciajewishmuseum.org/


Muzeum Twierdzy Kraków – tajemnice starych fortów

Czy wiecie, że kiedyś Kraków był prawdziwą twierdzą? Zarówno w samym mieście, jak i na jego obrzeżach można odnaleźć ślady dawnych budowli, wchodzących kiedyś w skład fortyfikacji. Niektóre z nich dostępne są wyłącznie w postaci odsłoniętych zarysów fundamentów, inne jako ukryte wśród zieleni ruiny, ale są też takie, do których możemy wejść, a nawet obejrzeć w nich wystawy przybliżające historię twierdzy Kraków – jednej z największych i najlepiej zachowanych twierdz pierścieniowych w całej Europie. 

W XIX wieku na rozkaz cesarza Franciszka Józefa wokół Krakowa wzniesiono fortyfikacje. Ich budowa była ogromnym przedsięwzięciem i zajęła wiele lat. Rolę cytadeli pełnił Wawel, powstawały forty, koszary, schrony amunicyjne, magazyny czy elementy fortyfikacji ziemnych. Otaczające pierścieniem miasto fortyfikacje dobrze spełniły swoją rolę podczas I wojny światowej. I choć po II wojnie ich rola militarna odeszła w zapomnienie, a część budowli wchodzących w skład twierdzy została zniszczona, te które pozostały wciąż budzą zainteresowanie.

Do dnia dzisiejszego przetrwało ponad 100 obiektów o charakterze militarnym, w tym 40 fortów. Dziś nie pełnią one już funkcji obronnych. Część z nich zagospodarowano – działają w nich muzea, ośrodek kultury, obserwatorium astronomiczne, hotel, kawiarnia, a jeden nawet jest siedzibą radia RMF. 

Główną siedzibą Muzeum Twierdzy Kraków jest Fort Tonie. To jeden z nielicznych, krakowskich fortów, który zachował się w bardzo dobrym stanie wraz z większością wyposażenia pancernego. Wysuwane wieże artyleryjskie, obserwacyjne kopuły, bramy, kraty i wiele innych atrakcji czynią z niego jeden z najciekawszych zabytków pozostałych z dawnych fortyfikacji. 

Muzeum jednak nie chce ograniczać się jedynie do tego budynku. Projekt „Otwarta Twierdza” to tzw. ekomuzeum, czyli inaczej muzeum rozproszone, którego obiekty rozsiane po dużym obszarze można zwiedzać w ich naturalnym kontekście, zgodnym z pierwotnym przeznaczeniem. W skład muzeum wchodzi sześć fortów: wspomniany już Fort Tonie, a także Dłubnia, Rajsko, Winnica, Bielany i Barycz.

Muzeum Twierdzy Kraków - wycieczka z rodziną
Dobre miejsce na odwiedziny z nastolatkiem - Muzeum Twierdzy Kraków

Muzeum uczestniczy w wielu projektach kulturalnych, jak np. Małopolski Piknik Lotniczy czy Europejskie Dni Dziedzictwa Kulturowego. Organizowane są spotkania ze zwiedzaniem fortów. Prace nad rozwojem placówki wciąż trwają, a celem jest stworzenie nowoczesnego ośrodka muzealno-badawczego, który będzie również oferować ciekawą formę edukacji dla dzieci i młodzieży jak lekcje muzealne czy gry przestrzenne. 

Więcej informacji: https://www.facebook.com/muzeumtwierdzy/


Dworek Jana Matejki – letnia rezydencja artysty

Któż z nas nie słyszał o Janie Matejce, historycznym malarzu, którego śmiało można określić ilustratorem dziejów Polski. Ci z Was, którzy odwiedzili już Stare Miasto zapewne wiedzą, że Matejko mieszkał przy ulicy Floriańskiej. Kiedy był już uznanym artystą, zapragnął mieć jeszcze jeden dom – letnią, wiejską rezydencję, gdzie można spędzać wakacje z dala od zgiełku miasta. Takim miejscem stał się dla niego dworek w Krzesławicach. 

Krzesławice, dawna wieś położona nad rzeką Dłubnią, dziś jest częścią Krakowa wchodzącą w skład dzielnicy Wzgórza Krzesławickie. Kiedyś miał tutaj swój dwór Hugo Kołłataj – wybitny działacz polityczny epoki Oświecenia, rektor Akademii Krakowskiej i twórca pierwszej europejskiej konstytucji znanej nam jako Konstytucja 3-go Maja. Dwór Kołłataja nie zachował się do dziś, jednak na jego miejscu wzniesiono nowy, który w  1876 roku Jan Matejko odkupił od ówczesnych właścicieli. Artystę zachwyciło to miejsce, skąd blisko było na kopiec Wandy i do zabytkowego opactwa cystersów w Mogile. 

Malarz przebudował krzesławicki dwór na własne potrzeby. W czasach Matejki były tu zabudowania gospodarcze – spichlerz, stodoły, a nawet staw z wyspą. W dobudówce artysta urządził swoją pracownię. To właśnie tutaj powstały takie dzieła jak cykl „Dzieje cywilizacji w Polsce”, „Ksiądz Kordecki broniący Jasnej Góry” czy „Rzeczpospolita Babińska”, gdzie w tle ukazany został ogród w Krzesławicach. Tutaj też Matejko pracował nad „Kościuszką pod Racławicami”, a do obrazu pozowali mu okoliczni chłopi.

Dzisiejszy dworek różni się od tego, który pamięta czasy Matejki. W niezmienionej formie zachował się ganek zaprojektowany przez samego artystę, drzwi wejściowe, ławka i dzwon do zwoływania domowników na obiad (zawieszony obecnie na wieży pobliskiego kościoła). Pomieszczenia wyposażono w XIX-wieczne meble, nawiązujące do epoki, a wśród nich zobaczymy stół i szafę, które podobno należały do Henryka Sienkiewicza.

Dworek Jana Matejki - atrakcje dla młodzieży

Pomieszczenia pełne są pamiątek po Matejce. Zobaczymy tu jego fotografie, liczne szkice, rysunki i projekty. W jednym z pomieszczeń stoi fortepian na którym grywała Teodora, żona artysty. Zobaczymy też skrzynię do przechowywania rysunków, czy cykl grafik „Stroje w Polsce” ze specjalną dedykacją dla Leonarda Serafińskiego, szwagra Matejki. Jedno z pomieszczeń zostało w całości poświęcone drugiemu ze słynnych mieszkańców Krzesławic – Hugonowi Kołłątajowi. 

Spacer po Dworku Matejki

Opiekujące się dworkiem Towarzystwo Przyjaciół Sztuk Pięknych regularnie organizuje tu różne wydarzenia kulturalne, spotkania, konferencje i odczyty. Dworek otoczony jest rozległym, czterohektarowym parkiem. Niedaleko znajduje się plac zabaw, warto zobaczyć też zabytkowy drewniany kościółek pod wezwaniem św. Jana Chrzciciela, a przez mostek na Dłubni można przejść nad Zalew Nowohucki.

Więcej informacji: http://palac-sztuki.krakow.pl/muzea/dworek-jana-matejki/


Muzeum Opactwa Benedyktynów w Tyńcu – w średniowiecznym klasztorze

Tyniec – dawna podkrakowska wieś leżąca na prawym brzegu Wisły, dziś jest częścią Krakowa i wchodzi w obręb dzielnicy Dębniki. Najciekawszą atrakcją turystyczną jest tutaj położone malowniczo na wapiennym wzgórzu, prawie tysiącletnie opactwo benedyktynów. Naprawdę warto tam zajrzeć, nie tylko po to żeby zobaczyć wspaniałą architekturę i cenne dzieła sztuki, ale też cudowne widoki na okolicę. 

Tynieckie opactwo jest najstarszym klasztorem w Polsce, który funkcjonuje do dziś. Ufundował go najprawdopodobniej Kazimierz Odnowiciel w 1044 roku, choć niektórzy badacze twierdzą, że opactwo wzniósł dopiero jego syn, Bolesław Szczodry. Przez wieki opactwo zmieniało się. Obecne zabudowania pochodzą w dużej mierze z okresu baroku, jednak zobaczymy tu również fragmenty gotyckich budowli oraz renesansowy ogród. 

W średniowiecznym budynku znajduje się muzeum, które przybliża historię tego miejsca. Zgromadzone w nim zabytki, to głównie pamiątki związane z przeszłością klasztoru. Na wystawie stałej zobaczmy detale architektoniczne pochodzące z pierwszych, tynieckich zabudowań. Wśród nich wyróżniają się kapitele kolumn, pochodzące z przełomu XI i XII wieku dekorowane roślinno-geometrycznym ornamentem, które są jednym z najpiękniejszych zabytków sztuki romańskiej w Polsce. Oprócz tego zobaczymy liczne rękopisy i starodruki, naczynia liturgiczne, a także obiekty archeologiczne odnalezione podczas odbudowy klasztoru w latach 40. i 50. XX wieku. Oprócz skarbów związanych z historią opactwa, odnaleziono wtedy także kamienne narzędzia i fragmenty glinianych naczyń będące śladami istniejącej w tym miejscu neolitycznej osady, najprawdopodobniej jednej z pierwszych osad rolniczych na terenie Polski.

Rodzinnie w Muzeum Opactwa Benedyktynów

Źródło zdjęcia: http://kultura.benedyktyni.com/muzeum/

Częścią wystawy jest też interaktywna prezentacja „Benedyktyni. Jedność Europy”, która pokazuje historię monastycyzmu i klasztorów benedyktyńskich w Europie, w tym oczywiście także historię klasztoru tynieckiego. Organizowane regularnie wystawy czasowe uchylają rąbka tajemnicy jak wygląda życie wewnątrz klasztoru, pokazują ciekawe postaci związane z zakonem benedyktynów oraz historię innych europejskich opactw. Muzeum nie jest duże, ale doskonale oddaje klimat średniowiecznych klasztorów, łącząc tradycyjną formę ekspozycji z nowoczesnymi prezentacjami multimedialnymi. 

Tyniec - wizyta w Muzeum Opactwa Benedyktynów

Opactwo benedyktynów w Tyńcu zostało wyróżnione certyfikatem „Miejsce przyjazne maluchom”. Co więcej jest, to jedyny klasztor w Polsce, który posiada tak bogatą i zróżnicowaną ofertę zajęć dla dzieci i młodzieży poświęconych historii i sztuce oraz roli jaką w kulturze europejskiej odgrywały klasztory. Nauczyciele i katecheci prowadzący zajęcia stawiają na naukę przez zabawę, a wszystko to w przepięknym otoczeniu, z dala od zgiełku miasta i ruchliwych ulic. Lekcje muzealne i warsztaty nie ograniczają się tylko do ekspozycji muzealnych, obejmują też zwiedzanie samego opactwa.

Więcej informacji: http://kultura.benedyktyni.com/muzeum/


Muzeum Hutten-Czapskiego – w skarbcu znanego kolekcjonera

Czym płacono przed wiekami? Jak wyglądały starożytne monety, a jak średniowieczne? Ile z nich zachowało się do dziś? Co to jest numizmatyka? Odpowiedzi na te oraz wiele innych pytań poznacie podczas wizyty w największym i jednym z najstarszych oddziałów Muzeum Narodowego w Krakowie – dawnym pałacu Emeryka Hutten-Czapskiego. To właśnie tu mieści się najważniejsza na świecie ekspozycja prezentująca historię polskiego mennictwa. 

Historia muzeum wiąże się z postacią hrabiego Emeryka Hutten-Czapskiego. Był on zapalonym bibliofilem i kolekcjonerem. Zbierał dzieła sztuki, grafikę i pamiątki historyczne, ale szczególną słabość miał do dawnych środków płatniczych. W czasie swojego życia zgromadził największą i najcenniejszą kolekcję polskich monet  i banknotów, jaka kiedykolwiek powstała. Czapski napisał też pięciotomową pracę o polskich monetach, która do dziś jest jednym z najważniejszych źródeł w tym temacie

Pałac Czapskich mieści się przy ul. Piłsudskiego. Ten przepiękny, neoklasyczny budynek został wzniesiony w 1884 roku według projektu architekta Antoniego Siedeka. Po śmierci hrabiego, w dobudowanym do pałacyku pawilonie otwarto prywatne muzeum, które w 1903 roku decyzją rodziny Czapskich zostało przekazane Muzeum Narodowemu. Placówka funkcjonowała aż do wybuchu II wojny światowej, a potem została zamknięta aż na 70 lat. W 2013 roku, po generalnym remoncie, otwarto ją ponownie jako Europejskie Centrum Numizmatyki Polskiej. Na frontonie pawilonu wypisana jest łacińska inskrypcja - Monumentis Patriae naufragio ereptis (Pamiątkom ojczystym ocalonym z burzy dziejowej).

Oglądamy wystawy w Muzeum Hutten-Czapskiego

Źródło zdjęcia: https://mnk.pl/oddzial/muzeum-im-emeryka-hutten-czapskiego

Na wystawie stałej zobaczymy najwspanialsze zabytki polskiej numizmatyki, a wśród nich unikatowe, legendarne monety, jak choćby denar Bolesława Chrobrego czy dukat Władysława Łokietka. Oprócz tego wystawione są starożytne monety greckie i rzymskie, polskie monety średniowieczne i nowożytne, najpiękniejsze medale, ordery i dawne banknoty oraz niezwykle rzadkie mapy i starodruki. Pochodzą one w dużej mierze z biblioteki samego Czapskiego, który miał ich ponad osiem tysięcy.

Muzeum Hutten-Czapskiego - zwiedzanie ze starszym dzieckiem

W salach pałacu Czapskich, a także w pawilonie muzealnym i sąsiedniej kamienicy Łozińskich możemy oglądać bezcenne skarby. Oprócz stałej ekspozycji odbywają się tutaj wystawy czasowe, konferencje, pokazy oraz zajęcia edukacyjne dla dzieci i dorosłych. Informacje o eksponatach znajdują się na tablicach multimedialnych. W salach można skorzystać z przenośnego schodka, dzięki któremu młodsze dzieci mogą z łatwością zaglądać do gablot. Na tyłach pałacyku znajduje się XIX-wieczny, zadaszony ogród, gdzie można odpocząć. Zobaczymy tu niezwykłe lapidarium, na które składają się fragmenty krakowskich budowli gotyckich, m.in. detal z kościoła Mariackiego.

Więcej informacji: https://mnk.pl/oddzial/muzeum-im-emeryka-hutten-czapskiego


Muzeum Czynu Zbrojnego – polska droga do wolności

W latach 50. XX wieku w Hucie im. Lenina znalazło zatrudnienie wielu żołnierzy, którzy w przeszłości walczyli na frontach nie tylko w czasie II wojny światowej, ale także w Legionach Piłsudskiego, w powstaniu wielkopolskim, powstaniach śląskich czy w wojnie polsko-bolszewickiej. Z ich inicjatywy powstało Muzeum Czynu Zbrojnego w krakowskiej Nowej Hucie, które jest wspaniałym upamiętnieniem polskiej drogi do wolności i niepodległości. 

Pierwsza wystawa miała miejsce w 1963 roku. Pokazano na niej eksponaty z prywatnych zbiorów pracowników huty. Przez lata do tych pamiątek dołączano kolejne, tworząc całkiem pokaźną kolekcję. Muzeum zostało oficjalnie otwarte 9 maja 1970 roku, w 25-lecie zwycięstwa nad Niemcami. Nazywało się wtedy Muzeum Czynu Zbrojnego Pracowników Huty im. Lenina.

Muzeum mieści się na os. Górali 23, a opiekę nad nim sprawuje Małopolska Fundacja Dom Kombatanta Rzeczpospolitej Polskiej. Przed wejściem stoi czołg IS-2, który dziś jest jednym z symboli Nowej Huty. Wewnątrz,  w jednej z sal ekspozycyjnych, ściany zdobi wspaniała mozaika zatytułowana „Drogi do wolności Polski”, której autorką jest Helena Trzebiatowska. 

Na wystawie zobaczymy różne rodzaje broni, mundury polskich i radzieckich żołnierzy, partyzantów, więźniów politycznych, medale i ordery, rozkazy bojowe, zdjęcia i gazety, czy dzieła więźniów obozów koncentracyjnych. Oprócz tego 21 sztandarów organizacji bojowych i kombatanckich jak np. Sztandar Legionów Piłsudskiego czy Sztandar Powstańców Śląskich. W większości są to osobiste pamiątki mieszkańców Nowej Huty, którzy podarowali je placówce. 

Do najcenniejszych eksponatów należy tzw. pierścień kościuszkowski z napisem „Ojczyzna swojemu obrońcy” – to szczególne odznaczenie wojskowe nadawane podczas insurekcji kościuszkowskiej najbardziej zasłużonym. Warto zwrócić też uwagę na unikalne eksponaty pochodzące z okrętu podwodnego „Sęp” Polskiej Marynarki Wojennej. 

Muzeum zajmuje się organizacją wydarzeń kulturalnych i edukacyjnych, mających na celu rozbudzanie patriotyzmu i wychowanie obywatelskie. Istotnym elementem są też projekty mające na celu zbliżenie pokoleń. Złożone z dzieci i młodzieży grupy wolontariuszy udzielają wsparcia kombatantom, którzy w zamian odwdzięczają się opowieściami o naszej historii. Młodsi i starsi wspólnie uczestniczą w różnych wydarzeniach, a także biorą czynny udział w ich przygotowaniu. Wspólnie też opiekują się miejscami pamięci.

Więcej informacji: http://mczz.opx.pl/


Muzeum AGH – fascynujący świat górnictwa i hutnictwa

Krakowskie uczelnie mogą poszczycić się bogatą historią, wybitnymi uczniami i pracownikami naukowymi, a także ciekawymi pamiątkami. Nie inaczej jest z istniejącą już ponad sto lat Akademią Górniczo-Hutniczą im. Stanisława Staszica, która jest największą, polską uczelnią techniczną. Jeśli chcecie poznać ją lepiej, warto odwiedzić uczelniane muzeum, które nie tylko pokazuje historię samej Akademii, ale też może zainspirować najmłodszych do zgłębiania nauk ścisłych. 

Muzeum AGH powstało w 1969 roku, w 50-tą rocznicę założenia uczelni. Jego pomysłodawcą był profesor Mieczysław Radwan – nauczyciel akademicki, metalurg, historyk techniki i jeden z pierwszych badaczy starożytnego hutnictwa. W muzeum nie zabrakło upamiętnienia jego dokonań. Placówka udostępnia zgromadzone przez lata, niezwykle różnorodne zbiory i organizuje liczne wystawy czasowe. 

W Sali Historycznej zobaczymy liczne pamiątki związane z różnymi okresami działania Akademii. Dokumenty i fotografie ukazują powstanie uczelni, jej działalność we wczesnych latach i podczas okupacji hitlerowskiej. Poznamy sylwetki najwybitniejszych profesorów i uczniów, w tym Marty Sucharkówny – pierwszej kobiety, która zdobyła tytuł magistra inżyniera górnika. 

Muzeum AGH w Krakowie - wizyta z rodziną

Źródło zdjęcia: http://www.muzeum.agh.edu.pl/

Niezwykłym miejscem w muzeum jest tzw. Kopalnia – tutaj można obejrzeć maszyny górnicze, które prezentują cały proces wydobycia węgla. To również unikatowe w skali kraju laboratorium badawczo-dydaktyczne. W Modelarium zobaczymy zabytkowe modele maszyn górniczych i hutniczych. Znajdują się tu także modele pieców hutniczych oraz dawna aparatura laboratoryjna. Najstarszym zabytkiem jest pochodząca z 1920 roku maszyna Amslera.

Sala Rzemiosła i Przemysłu upamiętnia odnalezienie największego w całej Europie centrum hutniczego z przełomu I i II wieku n.e. Tego przełomowego odkrycia dokonali w latach 60. XX wieku prof. Mieczysław Radwan i archeolog Kazimierz Bielenin. Dodatkowo w muzeum poznamy historię górnictwa i hutnictwa oraz tradycje związane z obchodzeniem Barbórki i dnia Hutnika. 

Zwiedzamy Muzeum AGH ze starszym dzieckiem
Źródło zdjęcia: http://www.muzeum.agh.edu.pl/

Muzeum realizuje projekt AGH Junior, w ramach którego przeprowadzane są warsztaty dla dzieci w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym. Lekcje muzealne i pokazy fizyczne, a także skierowane specjalnie do dzieci cykle artykułów, nie tylko wyjaśniają skomplikowane, naukowe zagadnienia w przystępny sposób, ale też pokazują, że fizyka, chemia, mechanika, a także wiele innych nauk ścisłych i technicznych, może przerodzić się w prawdziwą pasję.

Więcej informacji: http://www.muzeum.agh.edu.pl/

♦  ♦  ♦  ♦  ♦

Czytasz artykuł w portalu Dzieciochatki.pl - Miejsca Przyjazne Dzieciom

NOCLEGI POLECANE PRZEZ RODZICÓW: 
>>KLIKNIJ TU<<

♦  ♦  ♦  ♦  ♦


Muzeum Geologiczne PAN – czym zajmuje się geologia?

Jak zbudowana jest Ziemia? Jakie procesy zachodzą w skorupie ziemskiej i jak zmieniała się ona przez miliony lat? Co mogą nam powiedzieć skały? Na te i inne pytania odpowiada geologia – jedna z nauk o Ziemi. Jednym z ciekawszych miejsc, gdzie zarówno starsi, jak i młodsi mogą ją zgłębiać, jest Muzeum Geologiczne. 

Muzeum mieści się przy ulicy Senackiej, w Ośrodku Badawczym w Krakowie, który stanowi część Instytutu Nauk Geologicznych Polskiej Akademii Nauk z siedzibą w Warszawie. Już w latach 50. XX wieku funkcjonowała tu Pracownia Geologiczno-Stratygraficzna, z której wywodzi się dzisiejsze muzeum. Bogate zbiory, którymi dysponuje placówka, były gromadzone od XIX wieku. 

Muzeum Geologiczne PAN w Krakowie - odwiedzamy z nastolatkami

Źródło zdjęcia: https://www.ing.pan.pl/muzeum/muzeum-geologiczne-ing-pan

Stała wystawa zatytułowana „Budowa Geologiczna Obszaru Krakowskiego” składa się z trzech części: paleontologicznej, stratygraficzno-litologicznej oraz z części ukazującej tektonikę, rzeźbę i historię poznania budowy geologicznej prezentowanego obszaru. Ekspozycja ma charakter popularno-naukowy i przeznaczona jest dla osób z różnym poziomem wiedzy geologicznej – zarówno amatorzy, jak i doświadczeni geolodzy mogą się tutaj czegoś nowego dowiedzieć. 

Poszczególne gabloty z najważniejszymi skałami z okolic Krakowa prowadzą nas chronologicznie przez kolejne okresy geologiczne. W części paleontologicznej zobaczymy pradawne ślady flory i fauny zapisane w skałach, a dzięki specjalnym planszom dowiemy się jakie elementy tektoniczne składają się na budowę okolic Krakowa. Podczas wizyty w muzeum poznamy zjawiska krasowe, obejrzymy stare mapy, a także dowiemy się jak rozwijała się geologia przez lata. Do najcenniejszych eksponatów, które można podziwiać w muzeum należy jedna z największych w Polsce kolekcji meteorytów, a także szczotka kryształów halitu z Grot Kryształowych w Wieliczce. 

Podziwiamy wystawy w Muzeum Geologicznym PAN

Oprócz stałej ekspozycji, placówka organizuje także wiele wystaw czasowych. W muzeum prowadzone są zajęcia i warsztaty skierowane zarówno do dzieci i młodzieży, jak i do dorosłych. Przybliżają one wiedzę z zakresu nauk geologicznych. Różne atrakcje i ciekawe wydarzenia czekają na zwiedzających także podczas Nocy Muzeów, czy Dni Otwartych Drzwi Muzeów Krakowskich. 

Więcej informacji: https://www.ing.pan.pl/muzeum/muzeum-geologiczne-ing-pan


Muzeum Pielęgniarek – pamiątki po pionierkach polskiego pielęgniarstwa

Wszyscy wiemy jak ważna jest praca pielęgniarek czuwających przy chorych. Nie każdy jednak wie, że aż do XIX wieku pielęgniarstwo nie było oficjalnym zawodem. Nie znaczy to oczywiście, że nikt nie opiekował się pacjentami – robili to sami lekarze, zakonnicy i zakonnice czy osoby z rodziny chorego. Nowoczesne pielęgniarstwo i pierwszą szkołę kształcącą w tym zawodzie zawdzięczamy angielskiej działaczce Florence Nightingale. A jak rozwijało się pielęgniarstwo w Polsce? Przekonajmy się w niewielkim Muzeum Pielęgniarstwa.

W Polsce pierwsza szkoła dla pielęgniarek została założona we Lwowie pod koniec XIX wieku i działała do I wojny światowej, jednak prowadzone w niej kursy skierowane były głównie do zakonnic i wiązały się ściśle z potrzebami szpitali. Niezwykle ważna dla rozwoju pielęgniarstwa jakie znamy dziś, była Krakowska szkoła pielęgniarek, którą utworzono w 1911 roku. Główną rolę w jej założeniu odegrały dwie kobiety – Maria Epstein, córka zamożnego przemysłowca i Anna Rydlówna – siostra poety Lucjana Rydla, uwieczniona przez Wyspiańskiego w Weselu jako Haneczka.

W budynku Instytutu Pielęgniarstwa i Położnictwa Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego przy ul. Kopernika działa dziś tzw. Salonik Historii Pielęgniarstwa. To niewielkie muzeum, które upamiętnia początki kształcenia pielęgniarek w Krakowie oraz kobiety, które dzięki swojemu zaangażowaniu znacząco przyczyniły się do rozwoju tego zawodu. 

Muzeum Pielęgniarek - rodzinna wizyta

Źródło zdjęcia: https://ipip.wnz.cm.uj.edu.pl/o-instytucie/salonik-historyczny/

Zobaczymy tu oryginalne dokumenty, fotografie, listy, czasopisma i podręczniki, z których uczyły się kandydatki na pielęgniarki, a także odznaczenia dla najbardziej zasłużonych przedstawicielek tego zawodu. Oprócz eksponatów prezentujących historię pielęgniarstwa i krakowskiej szkoły, znajdują się tu także osobiste pamiątki po pionierkach pielęgniarstwa – np. pianino na którym grała Maria Epstein, maszyna do pisania Teresy Kulczyńskiej czy stół przy którym pracowała Hanna Chrzanowska.

Odwiedzamy Muzeum Pielęgniarek w Krakowie

Zbiory prezentowane są w sali z kominkiem, która kiedyś  nazywana była „salonikiem”. Wystawę otwarto w 2011 roku, z okazji 100-lecia pielęgniarstwa w Polsce. Zwiedzający są proszeni o wcześniejszy kontakt telefoniczny, w celu umówienia terminu wizyty. 

Więcej informacji: https://ipip.wnz.cm.uj.edu.pl/o-instytucie/salonik-historyczny/


Centrum Szkła i Ceramiki – tajniki szklarskiego rzemiosła

Wazony, kielichy, misy, półmiski patery, to przedmioty codziennego użytku, które każdy z nas ma w swoim domu. Niektóre z nich są tak piękne, że dzięki swoim formom czy zdobieniom zasługują na miano prawdziwych dzieł sztuki. W jaki sposób wytwarza się te szklane cacka? Tego możemy się dowiedzieć odwiedzając dawną, krakowską hutę szkła przy ulicy Lipowej. 

W 1932 roku, w budynkach dawnej fabryki zapałek powstała „Krakowska Huta Szkła, inż. L. Bąkowski, D. Chazan i Ska”. Początkowo firma produkowała butelki i szkło apteczne. Przejęta przez okupanta podczas II wojny światowej fabryka, po wojnie przeszła pod zarząd państwowy. Szczególnie owocne okazały się dla niej lata 70. XX wieku, kiedy produkowano tu tzw. „ szkło krakowskie”, które stało się niezwykle popularne nie tylko w Polsce, ale także w Europie. Huta działała do 1998 roku. W 2014 roku zdecydowano by w jej dawnych budynkach urządzić Centrum Szkła i Ceramiki, które przybliży krakowianom i turystom technologię sztuki szklarskiej.

Atrakcje w Krakowie - Centrum Szkła i Ceramiki

Źródło zdjęcia: http://www.lipowa3.pl/

Wystawa stała zatytułowana jest „Szkło w Krakowie. Przemysł i sztuka. 1931-1998”. Ukazano na niej historię jednego z największych, przedwojennych zakładów przemysłowych jaki działał w Krakowie. Oryginalne, XIX-wieczne narzędzia szklarskie, dokumenty, zdjęcia przedstawiające szklarzy przy pracy, a także uzupełniające całość multimedia pozwolą zagłębić się w tajniki produkcji wyrobów szklanych. Zobaczymy też wspaniałą kolekcję szklanych naczyń z przełomu XIX i XX wieku, a także równie ciekawe wyroby z kolorowego szkła, które powstały w krakowskiej hucie już po wojnie. 

Centrum Szkła i Ceramiki - zwiedzanie z rodziną
Źródło zdjęcia: http://www.lipowa3.pl/

Centrum prowadzi działalność wystawienniczą, edukacyjną i kulturalną, która ma na celu przybliżenie zwiedzającym technologii powstawania szkła i ceramiki. Organizowane są lekcje muzealne i warsztaty dla dzieci. Jednym z najciekawszych elementów takich zajęć są pokazy ręcznego formowania szkła, które pozwalają z bliska zobaczyć ten fascynujący proces, a nawet spróbować swoich sił w zawodzie szklarza-hutnika. W galerii można zakupić oryginalne, wykonane ręcznie wyroby takie jak np. misy, flakony, kielichy, szklane figurki, puzderka i wiele innych, jedynych w swoim rodzaju przedmiotów, które są dziełami współczesnych artystów tworzących w szkle. 

Więcej informacji: http://www.lipowa3.pl/


Cricoteka – w awangardowym świecie Tadeusza Kantora

Tadeusz Kantor to niewątpliwie jeden z najciekawszych, polskich artystów awangardowych XX wieku. Był malarzem, rysownikiem, scenarzystą, twórcą happeningów, reżyserem teatralnym. Do historii przeszedł jako rewolucjonista teatru. Jego sylwetkę najlepiej poznamy w Cricotece – Ośrodku Dokumentacji Sztuki Tadeusza Kantora. To miejsce, które nie tylko upamiętnia tego niezwykłego twórcę, ale także swoimi działaniami kontynuuje jego artystyczne idee.

Już za życia Kantor chciał mieć muzeum, które nie tylko upamiętniałoby działalność jego teatru Cricot 2, a równocześnie było też instytutem naukowym. Plany te w dużej mierze udało mu się zrealizować w budynku przy ul. Kanoniczej. To właśnie tam, od lat 80. XX wieku mieściło się archiwum teatralne gromadzące dokumentację z poszczególnych spektakli – kostiumy, rekwizyty, rysunki, nagrania, recenzje, wywiady itp. Dodatkowo działa tam galeria i odbywały się próby teatralne. Po śmierci artysty główną rolą Cricoteki stało się rozpowszechnianie jego twórczości, zarówno teatralnej, jak i plastycznej. 

W 2004 roku Cricotekę przeniesiono do nowej, większej siedziby przy ul. Nadwiślańskiej. Zabytkowy budynek dawnej elektrowni podgórskiej włączono w nowo wybudowaną bryłę. Całość nawiązuje swoją formą do dzieł Kantora. W starym budynku znajduje się archiwum oraz sala teatralna, nowy został podzielony na dwie części – jedna z nich poświęcona jest wyłącznie postaci Tadeusza Kantora i jego twórczości, w drugiej organizowane są wystawy czasowe innych artystów. 

Cricoteka - ciekawe miejsce dla starszych dzieci

Źródło zdjęcia: https://www.cricoteka.pl/pl/

Cricoteka to jednocześnie muzeum, galeria, archiwum i ośrodek badań. Wprawdzie głównym celem tego miejsca jest prezentowanie dorobku Tadeusza Kantora, ale instytucja wspiera również innych twórców, których twórczość wpisuje się w jego idee. W Cricotece odbywają się koncerty, spektakle, pokazy filmów i różne inne wydarzenia skierowane zarówno do dzieci, jak i do dorosłych odbiorców. Warsztaty i różne zajęcia na pograniczu dyscyplin sztuki, łączące w sobie elementy plastyki, muzyki i teatru, skierowane są nie tylko do szkół, ale też do całych rodzin. 

Cricoteka - podziwiamy eksponaty
Źródło zdjęcia: https://www.cricoteka.pl/pl/

Oddziałem Cricoteki jest znajdująca się przy ulicy Siennej na Starym Mieście Galeria-Pracownia Tadeusza Kantora. Miejsce to zachowało wygląd sprzed lat, kiedy mieszkał tu i tworzył Kantor. Zobaczymy meble, pisma, rysunki i osobiste pamiątki artysty i przekonamy się, jak żył na co dzień. Co ciekawe, okazuje się, że ten człowiek o niezwykle bogatej wyobraźni, był prawdziwym minimalistą, któremu niewiele było potrzebne, kiedy pochłonięty był tworzeniem sztuki.

Więcej informacji: https://www.cricoteka.pl/pl/


Muzeum św. Brata Alberta – historia niezwykłego człowieka

Zapewne każdy z nas słyszał o bracie Albercie. Postać ta kojarzy się nam z pomaganiem osobom bezdomnym i potrzebującym. Kim był założyciel zgromadzeń Braci Albertynów i Sióstr Albertynek, dla których najważniejszym celem jest pomoc bliźniemu? 

Św. Albert tak naprawdę nazywał się Adam Chmielowski i żył w latach 1845 – 1916. Jako młody chłopak walczył w postaniu styczniowym. Po nieudanym zrywie powstańczym, w którym stracił nogę, Adam Chmielowski zaczął studiować malarstwo. Należał do grupy tzw. monachijczyków, czyli polskich malarzy, którzy uczyli się w Monachium. Przyjaźnił się z braćmi Gierymskimi, Józefem Chełmońskim, Stanisławem Witkiewiczem i wieloma innymi, wybitnymi malarzami końca XIX wieku. 

W 1880 roku powstał jego najsłynniejszy obraz „Ecce Homo”. Po namalowaniu tego dzieła Adam Chmielowski poczuł powołanie i postanowił wstąpić do zakonu. Początki jego drogi zakonnej nie były łatwe, ostatecznie jednak w 1888 roku złożył śluby zakonne i jako brat Albert zaangażował się w pomoc bezdomnym i ubogim. Mieszkał razem z nimi z założonym przez siebie przytulisku. 

Muzeum św. Brata Alberta zostało założone w 1963 roku. Mieści się przy ulicy Krakowskiej, w Domu Generalnym Zakonu  Albertynów, który jest siedzibą władz zgromadzenia. Placówka jest niewielka i została urządzona jako izba pamięci. Zobaczymy tam obrazy namalowane przez samego brata Alberta oraz jego przyjaciół malarzy. Do najciekawszych należy wizerunek świętego tulącego dziecko, który namalował jego serdeczny przyjaciel, jeden z najwybitniejszych przedstawicieli Młodej Polski, Leon Wyczółkowski. Artysta nie zdążył ukończyć portretu o czym świadczy pozostawiona jedynie w zarysie lewa ręka brata Alberta.

Odwiedzamy Muzeum św. Brata Alberta

Źródło zdjęcia: http://www.albertyniprzytulisko.pl/muzeum

Podziwiamy eksponaty w Muzeum św. Brata Alberta

Oprócz malarstwa w muzeum św. brata Alberta zobaczymy też różne pamiątki związane z jego życiem i działalnością, które pozwolą nam lepiej poznać biografię tego niezwykłego człowieka. Muzeum można zwiedzać codziennie, jednak trzeba najpierw umówić się telefonicznie. Warto też odwiedzić inne miejsca w Krakowie związane z bratem Albertem jak choćby sanktuarium Ecce Homo na Prądniku Czerwonym, gdzie znajduje się słynny obraz, Cmentarz Rakowicki, na którym spoczywał brat Albert zanim został beatyfikowany, czy Galerię Sztuki Polskiej w Sukiennicach z obrazami Adama Chmielowskiego i innych monachijczyków. 

Więcej informacji: http://www.albertyniprzytulisko.pl/muzeum


Muzeum Kościuszkowskie – nowa wystawa przy kopcu

Tadeusz Kościuszko – jeden z najważniejszych, polskich bohaterów narodowych, niedługo po swojej śmierci został uczczony przez usypanie kopca, który miał nie tylko być symbolem wiecznej pamięci o Naczelniku, ale także o idei wolnej i niepodległej Ojczyzny. Warto choć raz wybrać się na Kopiec Kościuszki, tym bardziej, że na odwiedzających czeka tam znacznie więcej atrakcji, a wśród nich ciekawe muzeum pozwalające lepiej poznać tę jakże ważną dla naszej historii postać.

Muzeum powstało z inicjatywy Komitetu Kopca Kościuszki w Krakowie. Początkowo wystawa prezentowała pamiątki związane z Insurekcją oraz tradycjami kościuszkowskimi w Krakowie. W ostatnich latach prowadzono zakrojoną na szeroką skalę inwestycję, dzięki której obecnie możemy zwiedzać nowe, okazałe Muzeum Kościuszkowskie, które stało się jedną z najciekawszych atrakcji na muzealnej mapie Krakowa. 

Spacerujemy po Muzeum Kościuszkowskim w Krakowie

Źródło zdjęcia: https://kopieckosciuszki.pl/muzeum-kosciuszkowskie/

Najnowsza wystawa „Kościuszko – bohater wciąż potrzebny” została otwarta w lipcu 2020 roku. Skierowana jest w głównej mierze do młodych widzów, którzy biorąc udział w niezwykłym, multimedialnym widowisku z elementami gry komputerowej, mogą w ciekawy i angażujący sposób zapoznać się z postacią Tadeusza Kościuszki i jego dokonaniami dla polskiej niepodległości. 

Liczne pamiątki związane z Kościuszką, które były gromadzone przez dwa stulecia, zostały wyeksponowane w nowoczesny sposób na interaktywnej, multimedialnej wystawie. Kapsuły pamięci pokazują nam biografię Naczelnika od  rodzinnego domu, poprzez Szkołę Kadetów, pobyt w Filadelfii, po przysięgę na krakowskim Rynku Głównym i bitwę pod Racławicami. Zobaczymy też ryngraf z Matką Boską, który należał do Kościuszki oraz repliki jego szabli i munduru.

Atrakcje dla nastolatków - Muzeum Kościuszkowskie

Muzeum Kościuszkowskie to doskonała lekcja historii dla starszych dzieci, podana w przystępny sposób. Ale choć starszaki na pewno dużo bardziej skorzystają ze zwiedzania, nawet maluchy nie będą się tu nudzić. Specjalnie dla dzieci przygotowano różne angażujące zagadki i ciekawostki. Do dyspozycji zwiedzających jest biblioteka kościuszkowska, plac zabaw dla najmłodszych, ogród kościuszkowski oraz trasa edukacyjna na kopiec przystosowana dla osób niepełnosprawnych. Dodatkową atrakcją jest lokalizacja całego kompleksu na wzgórzu błogosławionej Bronisławy, z którego roztaczają się wspaniałe widoki na Kraków. 

Więcej informacji: https://kopieckosciuszki.pl/muzeum-kosciuszkowskie/


Muzeum Rodu Estreicherów – w służbie polskiej kulturze

„ (…) istnieją narody bez terytorium, bez języka, bez państwa, ale nie przetrwają narody bez kultury”- powiedział kiedyś Karol Estreicher junior, wybitny historyk sztuki i profesor UJ, którego zasługi dla ocalenia naszej kulturalnej spuścizny są nieocenione. Profesora Estreichera, a także jego niebanalną rodzinę poznamy lepiej w miejscu, które przez lata było jego domem, a dziś pełni rolę muzeum.

Karol Estreicher junior pochodził z najstarszej w Polsce rodziny, którą można określić mianem inteligencji miejskiej. W większości związani byli oni z Uniwersytetem Jagiellońskim, pełnili funkcje rektorów, byli profesorami, doktorami. Do ich największych zasług zalicza się spisanie w czterdziestu tomach Bibliografii polskiej, czyli wszystkich ksiąg jakie ukazały się w języku polskim od czasów powstania naszego państwa. 

W czasie II wojny światowej Karol Estreicher junior zaangażował się w ocalenie najważniejszych dzieł naszej kultury, które wywoził z kraju i ukrywał w bezpiecznych miejscach. Prowadził też skrupulatne zapiski o cennych przedmiotach i dokumentach, które zostały zrabowane przez nazistów, a po wojnie starał się o ich odzyskanie. To on przywiózł z powrotem do Polski Damę z łasiczką Leonarda da Vinci oraz Ołtarz Mariacki Wita Stwosza. Do dziś profesor Estreicher uznawany jest za największego windykatora dzieł sztuki w całej Europie. 

Zbudowany z drewnianych bali dworek, w którym mieszkał Karol Estreicher Junior, nazywany jest Nową Estreicherówką. Leży w jednej z najpiękniejszych części Krakowa – na Woli Justowskiej, przy ulicy Sarnie Uroczysko. Pobliskie uliczki upamiętniają najwybitniejszych krakowskich uczonych związanych z Uniwersytetem Jagiellońskim, a stojące przy nich wille zachwycają wspaniałą architekturą.

Muzeum Rodu Estreicherów - rodzinnie w Krakowie

Źródło zdjęcia: http://palac-sztuki.krakow.pl/muzea/willa-estreichera/

Wewnątrz Nowej Estreicherówki zobaczymy dzieła wybitnych artystów, jak np. jeden z autoportretów Stanisława Wyspiańskiego. Ale najważniejszy trzon ekspozycji stanowią rodzinne pamiątki Estreicherów – portrety, meble, unikatowe książki, a także dokumenty strat kultury polskiej z okresu II wojny światowej czy dziennik Karola Estreichera juniora. Do najoryginalniejszych ciekawostek należą kostki cukru z monogramem Stanisława Augusta Poniatowskiego, które zachowały się po bywającym na obiadach czwartkowych prapradziadku profesora, Dominiku Estreicherze. 

Zwiedzamy Muzeum Estreicherów ze starszymi dziećmi

Pełna nazwa placówki to Muzeum Rodu Estreicherów, Strat Kultury i Rewindykacji. Zostało ono otwarte w 2009 roku, w 25 rocznicę śmierci profesora. Muzeum opiekuje się krakowskie Towarzystwo Przyjaciół Sztuk Pięknych. Instytucja nie tylko dba o upamiętnienie nieocenionej rodziny Estreicherów, ale także przypomina nam o wielu dziełach polskiej sztuki, które bezpowrotnie przepadły podczas II wojny światowej. 

Więcej informacji: http://palac-sztuki.krakow.pl/muzea/willa-estreichera/


Kacia Nora – w muzeum kata

Postać kata znana jest nam dzisiaj z filmów historycznych, starych baśni, czy średniowiecznych opowieści. I choć stosowane przez niego kary i budzące grozę narzędzia tortur dziś wydają nam się nie do pomyślenia, przed wiekami naprawdę je stosowano, a zawód kata miejskiego funkcjonował przez wiele stuleci. Dla tych którzy nie boją się stanąć oko w oko z iście średniowiecznymi sposobami na respektowanie prawa, miejscem wartym odwiedzenia jest Kacia Nora, czyli muzeum kata. 

Kacia Nora to prywatne muzeum, które powstało dzięki prawdziwej pasji jego właściciela. Zostało otwarte w 2013 roku, przy Rynku Głównym 29. Już samo miejsce wprowadza nas w mroczną atmosferę więziennych lochów – muzeum mieści się w głębokiej na 6 metrów, XV-wiecznej piwnicy. Drewniana konstrukcja we wnętrzu, liczne podciągi, antresole, gra światła i cienia sprawiają, że zwiedzaniu towarzyszy dodatkowy dreszczyk emocji. 

Na wystawie zaprezentowane są historyczne narzędzia tortur, które kiedyś służyły wymierzaniu prawa. Muzealna kolekcja liczy ponad sto różnorodnych przedmiotów i jest największym taki zbiorem w Polsce. Eksponaty ukazują rzemiosło katowskie na przestrzeni setek lat. Zobaczymy tu takie atrakcje jak pas cnoty, łoże sprawiedliwości, fotel czarownic, hiszpańskiego osła, widelec heretyka, czy dziewicę norymberską. Chcielibyście dowiedzieć się co kryje się za tymi dziwnymi nazwami? Kacia Nora to najlepsze miejsce, żeby się z nimi zapoznać, uprzedzamy jednak, że to nie żadne śmieszne gadżety, tylko najprawdziwsze, budzące grozę, klasyczne narzędzia tortur. 

Kacia Nora - ciekawe miejsce na wycieczkę w Krakowie

Źródło zdjęcia: https://www.facebook.com/kacianorakrakow/

Zgromadzone eksponaty podzielone są na grupy narzędzi, które miały różne funkcje. Niektóre miały służyć wyłącznie ośmieszaniu skazanego – tak karano za błahe przestępstwa, np. związane z obyczajnością. Inne służyły do tego, aby wydobyć od skazanego informacje bądź przyznanie się do winy, a jeszcze inne by wymierzyć sprawiedliwość np. poprzez zadanie bólu czy publiczną egzekucję.

Muzeum można zwiedzać z przewodnikiem, który nie tylko dokładnie wyjaśni do czego służyły poszczególne przedmioty, ale opowie także o historii Krakowa i istotnych wydarzeniach z udziałem kata, które rozegrały się w mieście przed laty. Dla grup zorganizowanych dostępne są warsztaty garncarstwa, stolarstwa, kowalstwa, rysunku, malarstwa, grafiki, a także różne pokazy i inscenizacje. Dla starszych widzów o mocniejszych nerwach można zorganizować pokazowe wykorzystanie eksponatów, także z udziałem publiczności. 

Atrakcje dla nastolatków - Kacia Nora

Zwiedzanie Kaciej Nory dla wielu osób może być fascynujące, jednak nie da się ukryć, że po wyjściu z tego oryginalnego muzeum nawet najwięksi pasjonaci historii oddychają z ulga, że metody karania przestępców jakie przed chwilą zobaczyli, należą już do przeszłości.

Więcej informacji: http://kacianora.com.pl/


Pałac Sztuki przy placu Szczepańskim – w świątyni sztuki

Prawdziwą ozdobą Placu Szczepańskiego jest pewien pałac. Ale jest to pałac o tyle niezwykły, że nigdy nie mieszkał w nim żaden władca. Tutaj od czasów jego powstania króluje sztuka. Ekspozycje w Pałacu Sztuki nie skupiają się na jednym artyście, wybranym stylu czy epoce. To ona sama, choć przez lata zmieniająca swoje oblicze, jest w tym miejscu najważniejsza.

Pałac Sztuki powstał na przełomie XIX i XX wieku jako siedziba krakowskiego Towarzystwa Przyjaciół Sztuk Pięknych – jednego z pierwszych stowarzyszeń artystów i miłośników sztuki w całej Europie. Od początku swojego istnienia budynek miał służyć jako miejsce kultu sztuki. Przez lata wystawiali w nim swoje prace najwybitniejsi, polscy artyści. Mówi się, że przez pałac przewinęła się cała Młoda Polska. 

Wizyta w Pałacu Sztuki przy placu Szczepańskim

Źródło zdjęcia: http://palac-sztuki.krakow.pl/muzea/palac-sztuki/

W gmachu nie ma stałej wystawy, za to przez cały czas dostępne są różnorodne wystawy czasowe. Ekspozycje w trzech salach – Górnym i Dolnym Pałacu Sztuki oraz w świetlicy Wyspiańskiego prezentują prace współczesnych artystów polskich i zagranicznych. Często są to dobrze znani i cenieni twórcy, ale daje się również szansę początkującym malarzom, rzeźbiarzom, grafikom. W pałacu odbywają się także aukcje dzieł sztuki. 

Ale nie tylko ekspozycje wewnątrz robią wrażenie na zwiedzających. Warto dokładnie obejrzeć z zewnątrz budynek, który nie tylko zachwyca piękną formą, ale sam w sobie jest hołdem dla sztuki. Secesyjny gmach zaprojektował architekt Franciszek Mączyński, a inspiracją był dla niego słynny Pawilon Secesji w Wiedniu. Niezwykle harmonijna, pełna uroku budowla, gdzie różne dziedziny sztuki ze sobą współgrają – to doskonała synteza architektury, rzeźby i ornamentyki.

Oglądamy wystawę w Pałacu Sztuki ze starszym dzieckiem

Przy zdobieniu Pałacu Sztuki pracowali najwybitniejsi artyści. Fasadę zdobi kolumnowy portyk zwieńczony głową Apollina – boga piękna i opiekuna sztuki. W dekoracji budynku uwieczniono też największych, polskich twórców - od strony placu Szczepańskiego zobaczymy popiersie Jana Matejki, a od strony Plant Stanisława Wyspiańskiego. Całą budowlę obiega fryz zaprojektowany przez Jacka Malczewskiego, który w symboliczny sposób ukazuje losy artysty – sławę i zaszczyty, ale też niepowodzenia i niemoc twórczą.

Więcej informacji: http://palac-sztuki.krakow.pl/muzea/palac-sztuki/


Przedstawione przez nas muzea sugerujemy odwiedzić ze starszakami, nie znaczy to jednak, że nie możecie się do nich wybrać także z młodszymi pociechami. Niektóre z tych miejsc nawet mają w swojej ofercie atrakcje dla kilkulatków lub przedszkolaków. Wiadomo, że każdy rodzic najlepiej zna swoje dziecko i wie co będzie dla niego interesujące, a takie wspólne zgłębianie nowych tematów może być ciekawą lekcją zarówno dla dzieci, jak i dla rodziców. 

 

Przeczytałeś artykuł w portalu Dzieciochatki.pl - Miejsca Przyjazne Dzieciom

POLECANE NOCLEGI PRZYJAZNE DZIECIOM: 
>>KLIKNIJ TU<<



Więcej ciekawych artykułów o podróżowaniu z dziećmi po Polsce tutaj:

WAKACJE Z DZIEĆMI

 
CIEKAWE MIEJSCA NA WYPRAWY Z DZIEĆMI

 NIEZBĘDNIK PODRÓŻUJĄCEGO Z DZIECKIEM

Jeśli podoba Ci się nasz artykuł lub masz do niego uwagi, zostaw komentarz poniżej.

 

 

Chronione przez Copyscape


WSZYSTKIE PRAWA ZASTRZEŻONE

Portal DziecioChatki.pl


Podziel się ze znajomymi
Wyszukiwarka noclegów przyjaznych dzieciom
Gdzie chcesz spędzić wakacje z dzieckiem?
Sprawdziliśmy dla Was
Ostatnio dodane miejsca przyjazne dzieciom
Dodaj komentarz
Administratorem Państwa danych osobowych zebranych w trakcie korespondencji z wykorzystaniem formularza kontaktowego jest CREONET Hanna Wróbel z siedzibą w Ostrowie Wielkopolskim, przy ul. Wysockiej 1, 63-400, e-mail: dzieciochatki@op.pl. Dane osobowe mogą być przetwarzane w celach: realizacji czynności przed zawarciem umowy lub realizacji umowy, przedstawienia oferty handlowej, odpowiedzi na Państwa pytania – w zależności od treści Państwa wiadomości. Podstawą przetwarzania danych osobowych jest artykuł 6 ust. 1 lit. b Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 roku w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych (RODO), tj. realizacja umowy lub podjęcie czynności przed zawarciem umowy, artykuł 6 ust. 1 lit. a RODO, tj. Państwa zgoda, artykuł 6 ust. 1 lit. f, tj. prawnie uzasadniony interes administratora – chęć odpowiedzi na Państwa pytania i wątpliwości. Dane osobowe będą przetwarzane przez okres niezbędny do realizacji celu przetwarzania, tj. do zawarcia umowy, przedstawienia oferty handlowej, udzielenia odpowiedzi na Państwa pytania lub wątpliwości i mogą być przechowywane do upływu okresu realizacji umowy i przedawnienia roszczeń z umowy. Osoba, której dane osobowe są przetwarzane ma prawo dostępu do danych, ich sprostowania, usunięcia, ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu wobec przetwarzania oraz prawo do przenoszenia danych osobowych, z zastrzeżeniem, że prawo do przenoszenia danych osobowych dotyczy wyłącznie danych przetwarzanych w sposób wyłącznie zautomatyzowany. Osoba, której dane osobowe są przetwarzane na podstawie zgody, ma prawo do jej odwołania w każdym czasie, bez uszczerbku dla przetwarzania danych osobowych przed odwołaniem zgody. Osoba, której dane osobowe są przetwarzane ma prawo wniesienia skargi do właściwego organu nadzorczego. Podanie danych osobowych jest dobrowolne, jednak brak ich podania spowoduje niemożność realizacji umowy, podjęcia czynności przed zawarciem umowy, przedstawienia oferty handlowej, odpowiedzi na pytania lub wątpliwości.
Polecane artykuły
Wakacje z dziećmi