Jura Krakowsko-Częstochowska - co warto zobaczyć z dziećmi?
SZLAKIEM ORLICH GNIAZD
Jura Krakowsko-Częstochowska to jedno z najpiękniejszych miejsc w Polsce – malownicze, tajemnicze i pełne osobliwości przyrody.
Sam Szlak Orlich Gniazd skrywa ruiny warowni budowanych jeszcze za czasów Kazimierza Wielkiego i ciągnie się od Jasnej Góry aż po Wawel. Można nim wędrować bez końca – nawet z małymi dziećmi .
Pierwszy przystanek - Zamek Ogrodzieniec
My przyjęliśmy strategię punktu wypadowego i dwukrotnie już kwaterowaliśmy w Kiełkowicach. Stąd na wyciągnięcie ręki mieliśmy niezwykły Zamek Ogrodzieniec w Podzamczu.
Ruiny zamku Bonerów z XIV wieku to najokazalszy i najbardziej rozpoznawalny obiekt na Szlaku Orlich Gniazd – znawcom tematu nie trzeba go zachwalać. W sezonie turystycznym cieszy się ogromnym zainteresowaniem. Bezpośrednio do zamku prowadzi ul. Zamkowa, wyłączona z ruchu, wypełniona za to kramami z pamiątkami.
Samochód trzeba zatem zostawić na jednym z płatnych parkingów, a jest ich u podnóża zamku całe mnóstwo. Jednak obserwujemy zależność, że im bardziej oddalony, tym niższa stawka za godzinę.
Wzdłuż ulicy Zamkowej rozlokowały się, oprócz pamiątek, liczne atrakcje dedykowane dzieciom. Dlatego należy uzbroić się w cierpliwość i gruby portfel . Są to: Park Miniatur, Park Rozrywki, Park Doświadczeń Fizycznych, Dom Legend i Strachów oraz Tor Saneczkowy. Nieopodal znajduje się również park linowy.
Wspinaczka do bram zamku oraz po jego kondygnacjach wymaga nie lada kondycji. Kupując bilet wstępu korzysta się z umieszczonej na odwrocie mapki i jest się samemu sobie przewodnikiem.
Trasa przejścia po ruinach zamku prowadzi nas w ten sposób, by odzwierciedlić jak najdokładniej potęgę budowli i układ dawnych pomieszczeń. Dawniej była to wszak wystawna rezydencja magnacka. Moc wrażeń dostarcza też rozciągający się z tej wysokości widok na okoliczne lasy oraz Górę Birów (o której za chwilę).
Przed przyjazdem do Podzamcza warto sprawdzić stronę internetową zamku pod kątem kalendarza dodatkowych atrakcji. My trafiliśmy akurat na pokaz mody średniowiecznej z możliwością przymierzenia kreacji! Bardzo często odbywają się tu wieczory z duchami czy pokazy rycerskie. Nocą ruiny są oświetlone i prezentują się strrrrasznie fajnie .
♦ ♦ ♦ ♦ ♦
NOCLEGI POLECANE PRZEZ RODZICÓW NA JURZE KRAKOWSKO-CZĘSTOCHOWSKIEJ: >>KLIKNIJ TU<<
♦ ♦ ♦ ♦ ♦
Wyprawa na Górę Birów
Góra Birów to po Zamku Ogrodzieniec najwyżej położony punkt tej okolicy. Z Kiełkowic skierowaliśmy się do Podzamcza, a stamtąd drogowskazy kierują dalej. Gród oddalony jest od Zamku zaledwie o kilometr. Z parkingu przyjemnym spacerkiem przez las dociera się do podnóża góry mieszczącej prasłowiański Gród Królewski.
Jest to oczywiście jego rekonstrukcja, ale dość wierna i dająca wyobrażenie życia w tych odległych czasach. W chacie właściciela osady oraz w wieży wojowników można zobaczyć wystawy tematyczne. Z badań archeologicznych wynika, że ludzie osiedlili się w tym miejscu już 30 tys. lat temu! Na Górę Birów prowadzą strome schody wymagające kondycji - jak również obejście całego terenu dawnego grodu. Przepiękny widok na okoliczne lasy i wzgórza jest jednak dostateczną nagrodą!
Odwiedziny na Zamku Pilcza
Kolejny obiekt na szlaku to Zamek Pilcza w Smoleniu (oddalony ok. 15 km od Kiełkowic). Podejście od parkingu do podnóża ruin wymaga wspinaczki i dłuższego spaceru. Ruiny zamku górują nad otaczającym je lasem. Stosunkowo niedawno cały kompleks został zrewitalizowany.
Po obejściu wszystkich części zamku, niektórych położonych naprawdę wysoko (co daje przepiękny panoramiczny widok), wracamy inną drogą.
To kolejna dawka miłego spaceru przez las, kończącego się oczywiście na parkingu. Nawet babcię udało się namówić na wspinaczkę, więc wnuczęta tym bardziej chętnie maszerowały . Warto wiedzieć, że zamek ten, jak i większość pozostałych znajduje się na Jurajskim Rowerowym Szlaku Orlich Gniazd.
Zegarowe Skały
Ciekawostką przyrodniczą widoczną ze wspomnianych górnych partii zamku są Zegarowe Skały. To grupa skał wapiennych osobliwego kształtu z platformą widokową na jednej z nich. Warto podjechać i przyjrzeć się im z bliska.
Z parkingu przy zamku należy wrócić do głównej drogi, skręcić w prawo i po paru metrach ponownie w prawo w najbliższą drogę. Oznaczona jest jako ślepa, ale dojeżdżając do jej końca znajdujemy się już bardzo blisko Zegarowych Skał. Chętni mogą dotrzeć polną, a potem leśną ścieżką do ich podnóża. Dziecięce nóżki już nie miały na to siły.
Zawróciliśmy więc, by tą samą drogą dotrzeć do głównej szosy i dalej do Kiełkowic. Warto podjechać w kierunku Zegarowych Skał nawet bez zamiaru ich „zdobycia”, gdyż droga do nich prowadząca pozwala podziwiać piękno krajobrazu Jury Krakowsko-Częstochowskiej. Ma się wrażenie, jakby to był mini raj na końcu świata .
Zalew w Pilicy
W jeden z bardzo upalnych dni naszego pobytu zapragnęliśmy zanurzyć się w wodzie i już z niej nie wychodzić... Wybór padł na zalew w miejscowości Pilica (ok. 8 km od Kiełkowic). Inne pobliskie kąpielisko – w Siamoszycach (ok. 6 km) jest wciąż w remoncie, o czym nie informuje strona internetowa.
Zawsze warto podpytać lokalne osoby o aktualną sytuację. Zalew znajduje się nieopodal źródeł rzeki Pilicy (najdłuższy lewy dopływ Wisły) w spokojnej okolicy. Kąpielisko jest strzeżone, z małym zapleczem gastronomicznym i krystalicznie czystą, chłodniutką wodą. Plażowaliśmy się cały dzień .
Atrakcje Ojcowskiego Parku Narodowego
Podczas dłuższego pobytu można się również pokusić o wyprawę do Krakowa oraz na teren Ojcowskiego Parku Narodowego.
Postanowiliśmy odwiedzić Park (oddalony od Kiełkowic ok. 40 km), a w szczególności Grotę Łokietka – największą tutejszą jaskinię. Im bliżej byliśmy celu, tym bardziej zachwycający krajobraz mijaliśmy - białe sterczące skały wapienne o niesamowitych kształtach i malowniczo wijący się wśród polnych kwiatów Prądnik... Sama jaskinia jest dostosowana dla zwiedzających, również dzieci, którym ta wizyta zafundowała wiele emocji.
Z jaskinią wiąże się legenda o Władysławie Łokietku i pająku, który uratował mu życie. Jak to dokładnie było? Warto dowiedzieć się na miejscu – przewodnik ciekawie opowiada i oprowadza po jaskini. Mimo upału na zewnątrz, wewnątrz jaskini było bardzo chłodno – warto więc przygotować sobie ciepłe okrycie.
Niedaleka odległość dzieli Grotę od Zamku w Pieskowej Skale. Zdążamy zatem w jego kierunku. Parkujemy na płatnym miejscu u podnóża góry. Dalej trzeba się wspiąć licznymi schodami, więc wózek dziecięcy lepiej zostawić w aucie. Zamek i okolica prezentują się pięknie!
Dawna strażnica Kazimierza Wielkiego to obecnie jeden z nielicznych tak pięknie zachowanych zabytków architektury renesansowej w Polsce. Mieści muzeum, ciekawe wnętrza i nowoczesne zaplecze gastronomiczne.
Po obejrzeniu Zamku trzeba obowiązkowo podejść kilka kroków w kierunku znanej Maczugi Herkulesa i zrobić pamiątkowe zdjęcie .
500 m od Maczugi przy drodze w kierunku Ojcowa rozlokował się urokliwie u podnóża ogromnej skały Zajazd Wernyhora. Tam zatrzymaliśmy się na obiad i byliśmy zadowoleni .
Dolina Będkowska na Wyżynie Krakowsko-Częstochowskiej
Nieco dłuższej wyprawy wymagało odwiedzenie Doliny Będkowskiej - jednej z ośmiu dolin wchodzących w skład Parku Dolinek Krakowskich i jednocześnie jednej z najdłuższych dolin Wyżyny Krakowsko-Częstochowskiej. Nie ma tu wprawdzie Orlego Gniazda, lecz przepiękne wąwozy, jaskinie i skałki wspinaczkowe. A w odległości zaledwie 20 km znajduje się Kraków z perłą wszystkich zamków – Wawelem.
Dolina zawdzięcza swą nazwę potokowi Będkówka, który żłobiąc latami wapienie jurajskie „odsłonił” przeróżne formy geologiczne i pięknie „ukształtował” krajobraz. Od głównej doliny odchodzą boczne dolinki z licznymi skałami – istnym rajem dla wspinaczy. Do wspinaczki udostępniono ponad 60 skał, na których poprowadzono liczne drogi wspinaczkowe z niezbędnymi punktami asekuracyjnymi.
Dzięki temu Dolina Będkowska jest jednym z największych terenów wspinaczkowych na całej Jurze Krakowsko-Częstochowskiej. Wśród skał tej doliny znajduje się najwyższa skała całej Jury – Sokolica, której ściana ma wysokość do 60 m.
Właśnie „u stóp” Sokolicy zanocowaliśmy, na polu campingowym „Brandysówka”. Jest to cały kompleks turystyczny złożony ze schroniska, pola campingowego oraz baru z ciepłymi posiłkami.
Położenie tuż przy węźle szlaków turystyki pieszej i rowerowej, w sąsiedztwie uroczych wąwozów i bram skalnych (jak np. Brama Krakowska) stanowi o atrakcyjności tego miejsca. Nieopodal szumi wodospad Szum z widokiem na niezwykłą Iglicę – idealnie pionową formację skalną. Ona, jak również wszelkie pozostałe w okolicy (niektóre o intrygujących nazwach, jak Dupa Słonia czy Cmentarzysko) oblepione są wręcz wspinaczami skałkowymi.
Wzdłuż jednego z wąwozów prowadzi szlak turystyczny, którym rozpoczęliśmy marsz na Sokolicę górującą nad naszym polem namiotowym. Szlak trzeba wprawdzie opuścić w pewnym momencie i wyjść… na pole rzepaku… i dalej przez niewielki lasek wspiąć się ostro w górę, by po chwili ujrzeć z góry… „Brandysówkę”…
Z zaskoczeniem zdaliśmy sobie sprawę, że to pole namiotowe jest w dole (o czym zaświadcza już samo słowo „dolina”), a nasz „szczyt” na poziomie pól uprawnych. Niemniej jednak nie jest to tak oczywiste (zwłaszcza z perspektywy dziecka ), dopóki nie ujrzy się tego na własne oczy.
Ostatnie chwile na Wyżynie Krakowsko-Częstochowskiej
Obierając kierunek dom, zahaczyliśmy jeszcze o Jaskinię Łabajową, gdzie na okolicznych skałkach „roiło się” od wspinaczy oraz Jaskinię Nietoperzową (największą w tej okolicy), gdzie przybyliśmy niestety spóźnieni. Obejrzeliśmy za to teren wokół z ciekawymi opisami historii geologicznej tych ziem oraz jej dawnych mieszkańców (zarówno ludzi, jak i zwierząt).
Z tego miejsca już tyko kilkaset metrów dzieliło nas od bram Ojcowskiego Parku Narodowego. Obiecaliśmy sobie wrócić tu ponownie, by posmakować wspinaczki i grotołażenia .
INFO PRAKTYCZNE
Zamek Ogrodzieniec oraz Gród na Górze Birów - https://www.zamek-ogrodzieniec.pl/
Park Rozrywki pod Zamkiem Ogrodzieniec - http://www.park-ogrodzieniec.pl/
Park Linowy - https://www.adrenalinapark.pl/
Ferma Strusi - http://www.fermastrusi.pl/
Zamek w Smoleniu - https://www.orlegniazda.pl/Poi/Pokaz/15646
Grota Łokietka - http://www.ojcowskiparknarodowy.pl/main/grota_lokietka.html
Zamek w Pieskowej Skale - http://pieskowaskala.eu/
Zajazd Wernyhora - http://www.zajazd-wernyhora.pl/
Brandysówka - https://dolinabedkowska.pl/
Jaskinia Nietoperzowa - https://jaskinianietoperzowa.wordpress.com/
Autorka tekstu i zdjęć: Danuta Gawałkiewicz
Na noclegi i urlop z dziećmi na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej DziecioChatki polecają Moje Miejsce Jura .
Miejsce pięknie położone, przyjazne rodzinom z dziećmi i posiadające dla nich odpowiednie udogodnienia. Do dyspozycji komfortowe domy nawet dla 6 osób, duży zielony teren z placem zabaw i boiskami, basen zewnętrzny, sauna i balia, świetlica z kącikiem zabaw, rowery i hulajnogi. W sezonie wakacyjnym ośrodek organizuje animacje dla dzieci, wieczory filmowe i ogniska z pieczeniem kiełbasek.
MOJE MIEJSCE JURA - Lgota Murowana
Link do strony WWW: https://www.dzieciochatki.pl/miejsce-przyjazne-dzieciom/moje-miejsce-jura-lgota-murowana
Przeczytałeś artykuł w portalu Dzieciochatki.pl - Miejsca Przyjazne Dzieciom
POLECANE NOCLEGI PRZYJAZNE DZIECIOM: >>KLIKNIJ TU<<
Więcej ciekawych artykułów o podróżowaniu z dziećmi po Polsce tutaj:
WAKACJE Z DZIEĆMI
CIEKAWE MIEJSCA NA WYPRAWY Z DZIEĆMI
NIEZBĘDNIK PODRÓŻUJĄCEGO Z DZIECKIEM
WSZYSTKIE PRAWA ZASTRZEŻONE
Portal DziecioChatki.pl