Szlakiem tatrzańskich krokusów - Zakopane
Ani kroku(s) dalej! - Szlakiem Tatrzańskich Krokusów - ZAKOPANE!
Każda pora, aby odwiedzić Tatry jest dobra, to wiedzą chyba wszyscy; szczególnie miłośnicy naszych wspaniałych gór.
Jednak żeby jechać przez całą Polskę po to, aby móc zobaczyć górską polanę w kolorze fioletowym - my też już wiemy, że warto!
Wszelkie nazwy mogące pomóc Ci w zaplanowaniu Twojej podróży oznaczyłam pogrubioną czcionką i znajdziesz ich wyjaśnienie na końcu tego reportażu. A nuż widelec skorzystasz z rad :) Miłego czytania.
Z góry na dół!
Mieliśmy trzy dni na nasz krokusowy plan. Dla niektórych to dużo, dla nas - rodziny 2+3 poruszającej się komunikacją miejską - to było nie lada wyzwanie. Każdy kto pochodzi z zachodu Polski, wie jak niełatwo do Zakopanego dostać się, w szczególności kiedy trafiasz na remonty torów na trasie :/ Oczywiście nas one dopadły :)
Stargard- Kraków-Zakopane
Wyruszyliśmy już w czwartek wieczorem ze Stargardu pociągiem do Krakowa, z Krakowa busem do Zakopanego. To było 12 h istnego hardcoru, bez kuszetek, w przepełnionym wagonie i busem, który wytrząsł nas do granic możliwości z palącym podczas jazdy kierowcą i otwartym przy tym oknie przez całą Zakopiankę. Zdecydowanie nie polecamy przewoźnika Max Bus, jeżdżącego na tej trasie.
ZAKOPANE - PIĄTEK
Plan dnia był już oczywiście wcześniej ustalony. Pomogło nam to uniknąć straty czasu, której przy tak krótkim wyjeździe nie chcieliśmy.
Przed budynkiem naszego pensjonatu Sośnica w Zakopanem
Po zakwaterowaniu w Sośnica Zakopane marszobiegiem dotarliśmy do Centrum Edukacji Przyrodniczej (CEP) Tatrzańskiego Parku Narodowego, gdzie spędziliśmy kilka godzin wspaniałego czasu. Centrum jest nowoczesnym obiektem, z wieloma atrakcjami dla całych rodzin.
Mieszczą się w nim tematyczne sale, w których poznasz historię Tatr - taki wirtualny spacer na miarę XXI wieku. Czas umilą Ci makiety gór, tatrzańskiej fauny i flory, mnóstwo gier i zabaw dosłownie dla każdego! A najlepsze, że to wszystko za darmo, musisz jedynie wydrukować bezpłatny bilet na stronie http://www.biletcep.tpn.pl/
Przed wejściem do Centrum Edukacji Przyrodniczej TPN
Po wizycie w CEP-ie przyszedł czas na zwiedzanie Zakopanego. To co udało nam się zobaczyć lub przykuło naszą uwagę, odnajdziecie na zdjęciach poniżej.
Pod Wielką Krokwią
Dla zainteresowanych dziejami miasta, polecam udać się Szlakiem Znakomitych Zakopiańczyków oraz Szlakiem Stylu Zakopiańskiego.
W oddziałach Muzeum Tatrzańskiego zaopatrzyć się należy w przewodnik po tychże szlakach. Dzięki nim poznacie trasę i nazwiska wielu znanych, wybitnych Polaków, niegdyś mieszkających w Zakopanem oraz stylu jaki wówczas dominował. Polecam tę ciekawą formę zwiedzania.
Na trasie Szlaku Znakomitych Zakopiańczyków
Dla rodziny 2+3 place zabaw są nieodłącznym elementem każdego zakątka, jaki zwiedzamy, dlatego też nie mogło ich zabraknąć tutaj. Polecamy skate park, galerię i plac zabaw w Parku Piłsudskiego, bardzo blisko Krupówek.
W Parku Piłsudskiego
Po skończonym dniu najlepszym odpoczynkiem okazał się relaks w basenie w naszym pensjonacie Sośnica, który polecamy z czystym sumieniem. Idealny dla rodzin z dziećmi. Pensjonat oferuje mnóstwo atrakcji, m.in. salę zabaw, bilard, basen, saunę, siłownię, czyste schludne pokoje z widokiem na Giewont, przepyszne dania i porcje, których nie da się przejeść. Stąd nasza wysoka ocena i polecenie :) Sami zobaczcie, że warto!
W ośrodku Sośnica
♦ ♦ ♦ ♦ ♦
NOCLEGI POLECANE PRZEZ RODZICÓW: >>KLIKNIJ TU<<
♦ ♦ ♦ ♦ ♦
ZAKOPANE - SOBOTA
Zregenerowani i wypoczęci ruszamy pieszo na Kalatówki, to tam mamy zamiar zobaczyć tatrzańskie krokusy. Pogoda nam dopisuje w przeciwieństwie do dnia wczorajszego, więc nie pozostaje nam nic innego, jak podziwiać widoki i głęboko oddychać tatrzańskim powietrzem!
Na szlaku do Kalatówek tłoczno, tego akurat się spodziewaliśmy i nie przeszkadza nam to :) Za wstęp do Tatrzańskiego Parku Narodowego należy uiścić opłatę. Jest to kilka złotych od osoby; pobierana przez pracowników TPN przy wejściu na szlak, można płacić kartą :)
W drodze na Kalatówki
Dotarliśmy na polanę; piękne widoki z krokusami w tle warte były każdego kroku. W Tatrach obowiązuje wówczas akcja Ani kroku(s) dalej! przypominająca o tym, że należy być ostrożnym, aby nie zniszczyć krokusów, także podczas fotografowania. Liczba krokusów w Tatrach z roku na rok ciągle maleje. To ważna lekcja dla wszystkich.
Krokusy na Kalatówkach
W tle już tylko Tatry...
Tatry widziane z Kalatówek
W drodze powrotnej mijamy Pustelnię Św. Brata Alberta; w kaplicy są nadal odprawiane Msze Święte.
Pustelnia Św. Brata Alberta
♦ ♦ ♦ ♦ ♦
♦ ♦ ♦ ♦ ♦
Korzystając z wyjścia na Kalatówki, w drodze powrotnej postanawiamy wjechać na Kasprowy Wierch ze stacji Kuźnice; kolejka do kas odstrasza, ale to tylko pozory, bo czekamy zaledwie 20-25 minut i już możemy podziwiać Tatry z góry. A widoki na szczycie zapierają dech!!!
Na szczycie Kasprowego Wierchu mogliśmy podziwiać umiejętności narciarzy i oszałamiające widoki! Jedynym minusem całej wyprawy na Kasprowy był brak okularów przeciwsłonecznych. Niestety wjazdu na górę nie planowaliśmy, więc nie byliśmy też dostatecznie przygotowani. To wskazówka dla wszystkich, którzy mają zamiar wjechać i rozkoszować się pięknem Tatr. Koniecznie zabierzcie okulary, bo słońce z powodzeniem utrudnia tę przyjemność.
Na Kasprowym Wierchu
Po odpoczynku w pensjonacie, popołudnie spędziliśmy po raz kolejny w CEP-ie, bo powodów było kilka. Nie wspomniałam, że będąc dzień wcześniej poznaliśmy tam wspaniałą przewodniczkę, Panią Magdalenę, która nie tylko oprowadziła nas po centrum i zapewniła szereg atrakcji, ale też opowiedziała całe mnóstwo anegdot i historii z jej życia wziętych, o Zakopanem. To ona również poleciła nam Kalatówki i kilka miejscówek wartych odwiedzenia, np. tę U Słonia, bo głodny Polak to Polak zły (z przymrużeniem oka). Dostaliśmy zaproszenie jako wolontariusze do ponownego odwiedzenia Tatr i wyruszenia na szlaki całą rodziną dzięki TPN. Z chęcią skorzystamy z zaproszenia :) Drugi dzień w CEP-ie zaowocował zdobyciem odznaki/medalu Przyjaciela Tatr.
U Słonia - smacznie i niedrogo
W Centrum Edukacji Przyrodniczej
ZAKOPANE - NIEDZIELA
Niedziela to dzień naszego powrotu i długiej trasy przed nami,a więc dzień ten spędzamy na spokojnym zwiedzaniu miasta, bo przecież być w Zakopanem i nie być na Krupówkach :) to grzech! Po szybkim spakowaniu się, ruszamy tam, gdzie nas nogi niosą, a więc centrum: Krupówki i boczne ulice. Kilka ostatnich zdjęć, ostatnie wdechy pełną piersią i ostatnie spojrzenia na Giewont. Zakopane żegna nas pełnym słońcem i pięknymi widokami.
Wracamy tym razem autobusem firmy Majer Bus do Krakowa, a tam już tylko przesiadka do pociągu i po 10 godzinach jesteśmy w domu.
Kościół Parafialny Św. Krzyża
Krupówki- reprezentacyjna ulica Zakopanego
Widok na Tatry w drodze powrotnej do domu
„Zakopane” na pożegnanie
Max Bus - przewoźnik na trasie Kraków-Zakopane; niestety nie polecany przez nas ze względu na stan busów, komfort jazdy.
Sośnica Zakopane - hotel, w którym byliśmy zakwaterowani, usytuowany na ul. Haliny Modrzejewskiej 7;polecany przez nas za czystości pokoi, uprzejmość i prawdziwą gościnność pracowników, atrakcje dla dzieci jak również dorosłych na terenie ośrodka, bliskość centrum i najpyszniejsze kruche ciasta!
Centrum Edukacji Przyrodniczej (CEP) Tatrzańskiego Parku Narodowego - innowacyjne centrum edukacyjne, w którym można poznać historię Tatr dzięki najnowocześniejszym pomocy naukowych. Bardzo przez nas polecane!
Szlak Stylu Zakopiańskiego - trasa prowadząca po Zakopanem i prezentująca 40 najważniejszych zabytków w stylu zakopiańskim.
Szlak Znakomitych Zakopiańczyków - trasa wiodąca przez Zakopane związana z ponad 100 biografiami znanych Zakopiańczyków.
Muzeum Tatrzańskie - jedno z najstarszych muzeów regionalnych w Polsce mieszczące się w Zakopanem przy ulicy Krupówki 1.
Kalatówki - polana reglowa w Tatrach Zachodnich z widokiem na Kasprowy Wierch.
Ani kroku(s) dalej! - akcja mająca na celu zapobiec dewastowaniu lub nieświadomemu niszczeniu krokusów w dolinach Tatr przez turystów.
Pustelnia Św. Brata Alberta - niewielki drewniany budynek w klasztorze Albertynek na Kalatówkach w Zakopanem.
Kasprowy Wierch - szczyt w Tatrach o wysokości 1987 m; górna stacja kolei linowej i wysokogórskiej na Kasprowym Wierchu.
Kuźnice - część miasta Zakopane; nazwa stacji kolejki górskiej z które można wjechać na Kasprowy Wierch.
U słonia - Bar w Zakopanem oferujący pyszne, świeże i domowe posiłki;znajduje się na ulicy Hr.W.Zamoyskiego k/20,polecany przez nas:)
Tatrzański Park Narodowy (TPN) - Jeden z 23 parków narodowych na terenie Polski.
Krupówki - reprezentacyjna ulica Zakopanego położona w samym centrum miasta z charakterystycznie wygiętymi latarniami.
Giewont (1894 m.n.p.m) - Masyw Górski w Tatrach Zachodnich; jego główny wierzchołek Wielki Giewont uznawany jest za najwyższy szczyt w Tatrach.
Majer Bus - polecany przez nas przewoźnik na trasie Zakopane-Kraków, oferujący wygodne autobusy, przystępne ceny i zapewnia przede wszystkim komfortową jazdę :)
Przeczytałeś artykuł w portalu Dzieciochatki.pl - Miejsca Przyjazne Dzieciom
POLECANE NOCLEGI PRZYJAZNE DZIECIOM: >>KLIKNIJ TU<<
Więcej ciekawych artykułów o podróżowaniu z dziećmi po Polsce tutaj:
WAKACJE Z DZIEĆMI
CIEKAWE MIEJSCA NA WYPRAWY Z DZIEĆMI
NIEZBĘDNIK PODRÓŻUJĄCEGO Z DZIECKIEM
WSZYSTKIE PRAWA ZASTRZEŻONE
Portal DziecioChatki.pl