Kraków bezpłatne atrakcje dla dzieci

Bezpłatne atrakcje dla dzieci w Krakowie – co można zobaczyć za darmo?

Czy wakacje z dziećmi muszą być drogie? Wcale nie. W naszym kraju można odwiedzić wiele miejsc, gdzie znajdziemy ciekawe zabytki, piękne zakątki i atrakcyjne miejsca do zabawy zupełnie za darmo. A jeśli zaplanujemy nasz wyjazd w odpowiednim czasie, możemy też wziąć udział w różnych, interesujących wydarzeniach lub zajrzeć do znanych muzeów, nic za to nie płacąc.

Jednym z miejsc, gdzie można znaleźć wiele bezpłatnych atrakcji, jest Kraków. Nawet jeśli zdecydujemy się na dłuższy pobyt w Grodzie Kraka, nie będziemy się tu nudzić. I choć miasto to słynie przede wszystkim ze swojej historii, legend i zabytków, tak naprawdę daje też wiele okazji do spacerów i relaksu na świeżym powietrzu. Poznajcie nasze pomysły na rodzinne spędzenie czasu w Krakowie, które nie będzie Was nic kosztować.

Tereny zielone – zabawa dla dzieci, relaks dla rodziców

Jeśli tylko pogoda dopisuje, najlepszą opcją na spędzenie czasu z dziećmi jest zabawa na świeżym powietrzu. Duże przestrzenie wśród zieleni, z dala od zgiełku miasta, to miejsca gdzie maluchy mogą do woli się wybiegać, a rodzice mają okazję złapać oddech w otoczeniu przyrody i pięknych widoków. W Krakowie nie brakuje ciekawych terenów rekreacyjnych. Można tam rozłożyć kocyk i urządzić sobie rodzinny piknik, a także zabrać różne zabawki dla dzieci, rowery, rolki, czy hulajnogę. W wielu z tych miejsc znajdziemy place zabaw, boiska i inne atrakcje. Gdzie na pewno warto się wybrać?

Dla tych, którzy cenią sobie piękną architekturę, zabytki i miejskie krajobrazy, wspaniałym miejscem do odpoczynku będą Bulwary Wiślane. Ciągną się one po obu stronach królowej polskich rzek, a do najpopularniejszych należy Bulwar Czerwieński położony u stóp Wawelu. Na turystów i mieszkańców czekają tu malownicze alejki i ścieżki rowerowe. Zobaczymy „aleję gwiazd” z odciskami dłoni znanych aktorów, reżyserów czy gwiazd muzyki. Uważajcie też na smoka – to właśnie tu, przy wyjściu z jego wawelskiego mieszkania, stoi figura bestii, która może nas niespodziewanie zaskoczyć buchającym z paszczy ogniem. Kawałek dalej, idąc w stronę Skałki, zobaczymy ciekawą rzeźbę przedstawiającą psa ujętego w ludzkie dłonie. To pomnik Dżoka, symbol niezwykłej, psiej wierności. Jego pan w tragicznych okolicznościach zmarł na zawał serca podczas spaceru nad Wisłą. Wierny piesek, dokarmiany przez mieszkańców Krakowa, czekał na niego w tym miejscu przez rok.

Położony tuż przy słynnych, krakowskich Błoniach Park Jordana, to prawdziwy raj dla najmłodszych. Na ponad 21 hektarach, w cieniu starych drzew, maluchy mogą do woli się wyszaleć. To nie tylko wspaniałe miejsce na spacer lub piknik. Znajdziemy tu także jedne z najlepszych w całym mieście placów zabaw, boiska, skate park, czy specjalną górkę do jazdy na sankach. Ciekawa jest też sama historia parku, która sięga XIX wieku. Powstał on z inicjatywy doktora Henryka Jordana, który postawił sobie za cel stworzenie miejsca dla dzieci i młodzieży, które będzie łączyć w sobie zieleń, miejsca do zabaw, gier i ćwiczeń fizycznych, a dodatkowo pełnić też funkcje edukacyjne. W tym celu przy alejkach ustawiono aż 44 pomniki znanych Polaków, aby najmłodsi mogli poznawać naszą historię. W podziękowaniu za tak piękną inicjatywę, park nazwano imieniem jego założyciela, a już po śmierci Jordana jemu też wystawiono tu pomnik. Pomysł stworzenia ogrodu zabaw był pod koniec XIX wieku niezwykle innowacyjny, bardzo szybko jednak zdobył poparcie i na wzór krakowskiego parku zaczęły pojawiać się podobne miejsca w całym kraju, które nazywano ogródkami jordanowskimi.

Las w mieście? Tak, to możliwe. W Krakowie znajdziecie go w dzielnicy Zwierzyniec. Las Wolski, bo o nim oczywiście mowa, zajmuje aż 419 ha, które porastają dęby, buki, brzozy i inne liczące sobie wiele lat drzewa. Ścieżki spacerowe mające łącznie około 40 km długości, sprawiają, że każdy znajdzie odpowiednią trasę dla siebie. Urozmaicają je liczne wzniesienia poprzecinane przez malownicze wąwozy czy zachęcające do odpoczynku polany. Wspaniale prezentują się jurajskie skałki wapienne. Do najsłynniejszych należą tzw. Panieńskie Skały. Legenda mówi, że w okresie średniowiecza, podczas jednego z tatarskich najazdów, schroniły się tu zakonnice z pobliskiego klasztoru Norbertanek. Skały zamknęły się nad nimi, chroniąc je przed śmiercią z ręki najeźdźcy. Ponad lasem góruje widoczna z daleka, dwuwieżowa sylwetka klasztoru kamedułów stojącego na Srebrnej Górze. Mieszkający tam mnisi żyją samotnie w małych domkach-celach, modlą się po sześć godzin dziennie, a przez pozostały czas pracują. Nie jedzą mięsa i nie rozmawiają ze sobą, bo złożyli śluby milczenia, nie mogą też posiadać niczego na własność.

Jeśli chcecie poznać jeden z najstarszych, a zarazem najpiękniejszych parków Krakowa, koniecznie wybierzcie się do Parku Decjusza na Woli Justowskiej. Spokojne, zacienione alejki, to doskonałe miejsce do rodzinnych spacerów, bezpieczne też dla małych rowerzystów czy rolkarzy. W parku znajdziemy oryginalny, nowoczesny plac zabaw. Wspaniale prezentuje się willa Decjusza – renesansowy pałacyk, który obecnie jest siedzibą instytucji kulturalnej. Warto też zobaczyć galerię rzeźb wybitnego, krakowskiego artysty Bronisława Chromego (to ten sam, który zaprojektował figurę smoka wawelskiego i psa Dżoka).

Położony pomiędzy ul. Bulwarową, aleja Solidarności, a rzeką Dłubnią Zalew Nowohucki, już w latach 50. i 60. XX wieku służył mieszkańcom Nowej Huty jako miejsce rekreacji, pikników oraz różnych wydarzeń kulturalnych na świeżym powietrzu. Na początku XXI wieku tereny wokół zalewu odnowiono. Pojawiła się sztuczna plaża, boiska do siatkówki i koszykówki, kort tenisowy, plac zabaw dla najmłodszych, a nawet tężnia solankowa. Zalew Nowohucki to także wymarzone miejsce dla wędkarzy i miłośników kajaków. Uważni obserwatorzy przyrody mogą zobaczyć tu różne gatunki wodnych ptaków, które mają swoje miejsca lęgowe na niewielkiej wyspie pośrodku zalewu, nazywanej „Małpim Gajem”.

Źródło zdjęcia: https://www.facebook.com/ZalewNowohucki/

Więcej informacji: https://www.facebook.com/ZalewNowohucki/

Krakowskie kopce – legendy, historia i niesamowite widoki

Zwiedzanie krakowskich kopców, to doskonała okazja do połączenia relaksujących spacerów, podziwiania wspaniałych widoków oraz poznawania historii i legend. Obecnie na terenie miasta znajduje się pięć kopców. Do najstarszych należą kopce Kraka i Wandy, które istniały jeszcze przed powstaniem samego Krakowa. Najprawdopodobniej były to kurhany, czyli ziemne grobowce. Kopce Kościuszki i Piłsudskiego został usypane dla upamiętnienia ważnych dla naszej historii postaci. Podobniej najmłodszy z kopców, Kopiec Jana Pawła II, który powstał nie tylko dla upamiętnienia papieża, ale też dla podtrzymania krakowskiej tradycji sypania kopców. Kiedyś w okolicy dzisiejszej ul. Głowackiego wznosił się jeszcze jeden kopiec, dziś już nieistniejący. Nazywano go Kopcem Esterki – według legendy pochowana była w nim kochanka króla Kazimierza Wielkiego.

W dzielnicy Podgórze wznosi się wysoki na 16 m Kopiec Kraka. Skąd się tu wziął? Tego nikt nie wie. Kopiec ten liczy sobie setki lat, a badający go archeolodzy ustalili, że najprawdopodobniej został usypany pomiędzy VIII a X wiekiem. Nasz kronikarz, Jan Długosz sugeruje, że to grobowiec księcia Kraka, legendarnego władcy i założyciela Krakowa.

Setki lat przetrwał także Kopiec Wandy, znajdujący się w zupełnie innej części miasta, w dzielnicy Nowa Huta. Znacie legendę o Wandzie co nie chciała Niemca? Rodzice i starsze dzieci na pewno. Tak to właśnie jej grobowcem według legendy jest ten kopiec. Wanda była córką Kraka, a Niemcem był książę Rydygier. Zagroził on, że jeśli piękna księżniczka nie zgodzi się go poślubić, napadnie na Kraków. Wanda nie miała zamiaru ulec jego groźbom, ale nie chciała też narażać swoich poddanych. Dlatego rzuciła się do Wisły. W miejscu gdzie woda wyrzuciła jej ciało na brzeg, usypano na pamiątkę kopiec.

W zachodniej części miasta, na wzgórzu błogosławionej Bronisławy znajduje się Kopiec Kościuszki. Jako jedyny z krakowskich kopców jest płatny. Wynika to z faktu, że znajduje się w obrębie fortyfikacji, w których działa Muzeum Kościuszkowskie. Jeśli chcecie zwiedzić go za darmo, trzeba wybrać się na wycieczkę w jednym z trzech terminów – 4 lutego, kiedy przypadają urodziny Kościuszki, 24 marca – w rocznicę wybuchu insurekcji lub 15 października – w dzień śmierci patrona.

Źródło zdjęcia: https://www.kopieckosciuszki.pl/

Więcej informacji: https://www.kopieckosciuszki.pl/

Na wzgórzu Sowiniec, w otoczeniu Lasu Wolskiego, wznosi się najwyższy z krakowskich kopców - Kopiec Piłsudskiego, nazywany też inaczej Kopcem Niepodległości. Od podstawy liczy sobie około 35 m wysokości, a wzgórze na którym go usypano ma 354 m n.p.m, co sprawia, że szczyt kopca jest najwyżej położonym punktem w całym Krakowie. Przy dobrej pogodzie zobaczycie stąd nawet Tatry.

Niewielki i mało znany jest Kopiec Jana Pawła II wzniesiony na terenie Zgromadzenia Księży Zmartwychwstańców przy ul. Pawlickiego. To nie tylko najmłodszy, ale też najmniejszy z krakowskich kopców. Nie licząc krzyża na jego szczycie, liczy on sobie jedynie 7 m wysokości. Został usypany w 1997 roku, na pamiątkę pielgrzymki papieża do Polski.

Atrakcje cykliczne, w których warto uczestniczyć

W Krakowie nie brakuje ciekawych wydarzeń, które co roku przyciągają nie tylko licznych turystów, ale też samych mieszkańców. Warto o nich wiedzieć i zaplanować wypad do Krakowa właśnie wtedy, kiedy się odbywają, ponieważ może to być nie lada gratka dla maluchów. Zapewniamy, że rodzice też nie będą się nudzić.

Niepowtarzalną imprezą plenerową o ogromnym rozmachu jest parada smoków. Raz do roku smok wawelski zaprasza swoich licznych kuzynów, którzy zjeżdżają się do Krakowa. Są to bardzo przyjazne smoki. Nie bawią się wyłącznie we własnym gronie, ale chętnie zapraszają też mieszkańców i turystów, na których czekają liczne atrakcje – wielki, rodzinny piknik nad Wisłą, niesamowite pokazy, wystawy, zabawy i konkursy dla najmłodszych. Oczywiście motywem przewodnim są smoki. Zazwyczaj parada odbywała się w jeden z czerwcowych weekendów. Kalendarz ten zaburzyła pandemia covid, przez którą w 2020 roku impreza została odwołana, a w 2021 zaplanowano ją z opóźnieniem na koniec lata. Najlepiej śledzić informacje na stronie organizatora, którym jest teatr Groteska: http://www.paradasmokow.pl/.

Źródło zdjęcia: http://www.paradasmokow.pl/

Wigilia św. Jana, nazywana nocą świętojańską, a w kulturze Słowian nocą Kupały, od wieków wiązała się z różnymi obrzędami. Nawiązaniem do tej tradycji jest krakowski Jarmark Świętojański. Przez trzy dni, na Bulwarze Czerwieńskim nad Wisłą, na uczestników czekają przeróżne atrakcje nawiązujące do staropolskich zwyczajów – pokazy walk rycerskich, dawnego rzemiosła, strojów, tańców, barwne inscenizacje, konkursy, gry terenowe, koncerty. Ukoronowaniem imprezy są słynne „wianki” http://wianki.krakow.pl/.

Źródło zdjęcia: https://www.facebook.com/Wianki/

Co roku, w oktawę Bożego Ciała w Krakowie można zobaczyć pochód Lajkonika, nazywanego też konikiem zwierzynieckim. To bardzo stara tradycja, która jest kultywowana od wieków. Nie do końca wiadomo skąd się wzięła. Według jednej z legend pochód jest pamiątką jeszcze z czasów najazdów tatarskich w XIII. Pochodzącym z podkrakowskiego Zwierzyńca włóczkom, czyli flisakom, którzy dawniej spławiali drewno Wisłą, udało się pokonać tatarskich najeźdźców. Po zwycięskiej bitwie, jeden z wojowników przebrał się w strój Tatara i triumfalnie wjechał do Krakowa wywołując powszechną radość wśród mieszkańców. Obecnie przedstawienie zaczyna się już około godziny 10:00. Lajkonik, czyli brodacz w orientalnym stroju, jadący na przytwierdzonym do pasa koniku wyrusza ze Zwierzyńca i w barwnym korowodzie zmierza na Rynek Główny. Towarzyszy mu orszak włóczków oraz kapela Mlaskotów – muzykantów ze Zwierzyńca. Lajkonik wykonuje tańce z chorągwią i uderza zebranych buławą. Ale nie bójcie się, takie uderzenie wcale nie boli, a podobno przynosi szczęście.

Odbywający się w jeden z lipcowych weekendów Międzynarodowy Festiwal Teatrów Ulicznych, należy do najstarszych tego tupu festiwali w całej Europie. Jego organizatorem jest krakowski teatr KTO. Przedstawienia odbywają się na Rynku Głównym, Placu Szczepańskim oraz na Małym Rynku. W każdym roku festiwal ma inny motyw przewodni. Szczegóły dotyczące wydarzenia można znaleźć na: https://www.facebook.com/ulicafestival/.

Źródło zdjęcia: https://www.facebook.com/ulicafestival/

Okres Bożego Narodzenia to magiczny czas w Krakowie. Wspaniałe dekoracje ulic tworzą świąteczny nastrój w całym mieście, na Rynku Głównym rozstawione są barwne kramy, a w kościołach można oglądać szopki. Szczególnie warta uwagi jest żywa szopka u franciszkanów, którą można odwiedzić w wigilię, pierwszy i drugi dzień świąt. Towarzyszą jej różne wydarzenia – koncerty kolęd, konkursy, ognisko, dzielenie się opłatkiem czy jasełka. Co roku Muzeum Miasta Krakowa organizuje też konkurs szopek krakowskich. W pierwszy czwartek grudnia uczestnicy gromadzą się ze swoimi pracami pod pomnikiem Mickiewicza na Rynku Głównym, a po ich prezentacji, w uroczystym pochodzie przenoszą swoje dzieła do siedziby muzeum. Wyniki konkursu ogłaszane są w niedzielę, po czym następuje kolejny pochód z szopkami do Celestatu na ul. Lubicz.

♦  ♦  ♦  ♦  ♦

♦  ♦  ♦  ♦  ♦

Nietypowe atrakcje Krakowa, które nic nie kosztują

Są takie miejsca w Krakowie, które zaskakują. Wiele osób nawet o nich nie wie, ponieważ często leżą poza utartymi szlakami turystycznymi, a najpopularniejsze przewodniki niekoniecznie je wymieniają. Warto zabawić się w detektywa i ich poszukać. Dla ułatwienia przedstawiamy kilka przykładów, które warto odnaleźć, ale zachęcamy też do eksplorowania miasta na własną rękę.

Na ulicy Tatrzańskiej, w dzielnicy Podgórze, znajdziemy nietypową atrakcję, która na pewno spodoba się dzieciom. To Tęczowe Schody. Maluchy na pewno będą zachwycone ich wielobarwnymi stopniami, które przyciągają uwagę już z daleka. Starszaki mogą dodatkowo poczytać przeróżne „złote myśli”, które zapisano na każdym schodku. Na 55 stopniach znajdziemy cytaty, których autorami są m.in. Szymborska, Makuszyński, Twain, Gandhi czy Cezar.

Jednym z ciekawszych, a zarazem niezwykle oryginalnych pomysłów na zwiedzanie miasta, jest wędrówka krakowskim szlakiem murali. Wiele z nich znajdziecie na starych kamienicach Kazimierza i Podgórza. Niesamowite wrażenie robi ogromne malowidło na murze ciągnącym się wzdłuż alei Powstańców Śląskich. Mural „Silva rerum”, bo tak jest zatytułowany, przedstawia dzieje Krakowa od czasów najdawniejszych, aż do dziś.

Jeśli zechcecie dostać się z krakowskiego Kazimierza do Podgórza, zaprowadzi Was tam Kładka Bernatka. To pieszo-rowerowa kładka na Wiśle. Jej nazwa upamiętnia ojca Laetusa Bernatka, zakonnika, który miał wielkie zasługi przy wybudowaniu krakowskiego szpitala bonifratrów. Niedługo po swoim powstaniu, kładka stała się odpowiednikiem mostów zakochanych, jakie znajdziemy w wielu europejskich miastach. Na barierkach zakochane pary przypinają kłódki, a następnie kluczyki wyrzucają do Wisły. Kładka najpiękniej wygląda nocą, kiedy mieni się różnymi kolorami. Niezwykłe wrażenie robią też zdobiące ją rzeźby balansujących w powietrzu postaci.

Kościół śś. Piotra i Pawła przy ul Grodzkiej, znany jest przede wszystkim ze względu na swoją zachwycającą architekturę i bogate, barokowe wnętrze. Nie każdy wie, że jeśli udamy się tam w czwartek o godzinie 10:00, 11:00 lub 12:00, zobaczymy pokaz wahadła Foucault’a. Kiedy wahadło zostaje wprawione w ruch, obserwatorzy mogą zauważyć, że płaszczyzna jego wahań powoli się zmienia. Dzieje się tak dlatego, że Ziemia obraca się wokół własnej osi. Nazwa wahadła upamiętnia jego wynalazcę, Jeana Bernarda Léona Foucault’a, który po raz pierwszy zaprezentował jego działanie w Paryskim Obserwatorium Astronomicznym w połowie XIX wieku. Wahadło Foucaulta w krakowskiej świątyni jest najdłuższe w całej Polsce.

Najsłynniejsze atrakcje Krakowa – kiedy można zwiedzić je za darmo?

Są miejsca w Krakowie, które trzeba zobaczyć przynajmniej raz w życiu. Kościół Mariacki, Sukiennice, Wawel, Uniwersytet Jagielloński czy choćby tylko niektóre z licznych muzeów, to główne atrakcje Grodu Kraka, które niezmiennie przyciągają rzesze turystów. Dobra wiadomość jest taka, że wszystkie z nich, przynajmniej w podstawowym zakresie, możemy zobaczyć za darmo, o ile tylko odpowiednio zaplanujemy swoją wycieczkę.

Trudno sobie wyobrazić zwiedzanie Krakowa bez wizyty na Wawelu. Obok kościoła Mariackiego to prawdziwy symbol tego miasta. Za wstęp na wzgórze nie musimy nic płacić. Możemy zajrzeć na krużgankowy dziedziniec, podziwiać z zewnątrz dawne baszty, czy obejrzeć wspaniałą panoramę miasta. Nie musimy też płacić za wstęp do katedry. Jest ona bowiem podzielona na dwie części – bilet musimy kupić jeśli chcemy zobaczyć Dzwon Zygmunta, Groby Królewskie oraz kaplice Potockich, Świętokrzyską i królowej Zofii. Cała reszta świątyni jest dostępna bezpłatnie i na tyle bogata w różne skarby i historyczne pamiątki, że na pewno dostarczy najmłodszym wystarczająco dużo niezapomnianych wrażeń. Jeśli w sezonie (kwiecień-październik) odwiedzimy wzgórze wawelskie w poniedziałek, możemy jeszcze dodatkowo zwiedzić Skarbiec Koronny i Zbrojownię oraz wystawy stałe Wawel Zaginiony i Wawel Odzyskany. Trzeba tylko pamiętać, aby wcześniej pobrać w kasie bezpłatną wejściówkę (ich ilość jest limitowana). Okresowo dostępne są także bezpłatne wystawy czasowe. Aktualne informacje o zwiedzaniu Wawelu, wystawach i godzinach otwarcia można znaleźć na: https://wawel.krakow.pl/godziny-bilety-kasy-rezerwacje-bagaz.

Źródło zdjęcia: https://wawel.krakow.pl/

Prawie każde z krakowskich muzeów ma wyznaczony jeden dzień w tygodniu, kiedy zwiedzanie jest za darmo. Trzeba jednak pamiętać, żeby wcześniej zadzwonić lub sprawdzić aktualne informacje na stronach poszczególnych placówek, bo jednak bezpłatne zwiedzanie nie zawsze oznacza, że można tam ot tak, po prostu wejść. Czasem konieczne jest wcześniejsze zarezerwowanie terminu lub pobranie wejściówki. W poniedziałki między 10:00 a 14:00 możemy odwiedzić np. Fabrykę Schindlera https://muzeumkrakowa.pl/oddzialy/fabryka-emalia-oskara-schindlera, a między 11:00 a 15:00 wejść na Wieżę Ratuszową https://muzeumkrakowa.pl/oddzialy/wieza-ratuszowa.

Źródło zdjęcia: https://muzeumkrakowa.pl/oddzialy/fabryka-emalia-oskara-schindlera

Źródło zdjęcia: https://muzeumkrakowa.pl/oddzialy/wieza-ratuszowa

We wtorki można za darmo zwiedzać wszystkie oddziały Muzeum Narodowego. I choć dotyczy to tylko wystaw stałych i tak jest masa możliwości do wyboru. Wszystkie oddziały wraz z godzinami otwarcia można znaleźć na stronie https://mnk.pl/oddzialy.

Źródło zdjęcia: https://mnk.pl/oddzialy

W środę warto wybrać się do Kamienicy Hipolitów https://muzeumkrakowa.pl/oddzialy/kamienica-hipolitow lub do Rydlówki https://muzeumkrakowa.pl/oddzialy/rydlowka. Oba miejsca dostępne są od 10:00 do 17:00, lepiej jednak wcześniej przedzwonić i zarezerwować konkretną godzinę.

Źródło zdjęcia: https://muzeumkrakowa.pl/oddzialy/kamienica-hipolitow

Źródło zdjęcia: https://muzeumkrakowa.pl/oddzialy/rydlowka

Za to w czwartki bezpłatnie swoje drzwi otwiera MOCAK, czyli Muzeum Sztuki Współczesnej, które jest dostępne od 11:00 do 19:00 (https://www.mocak.pl/). W niedzielę za darmo zwiedzimy Muzeum Etnograficzne (https://etnomuzeum.eu/godziny-otwarcia) lub Muzeum Archeologiczne (http://ma.krakow.pl/odwiedz-muzeum/godziny-otwarcia/). Oczywiście to tylko niektóre przykłady, warto zajrzeć na stronę wybranego muzeum i poszukać kiedy i na jakich warunkach jest dostępny darmowy wstęp.

Źródło zdjęcia: https://etnomuzeum.eu/

Źródło zdjęcia: http://ma.krakow.pl/

Spacer po Rynku Głównym, to również niesamowita atrakcja, która nic nie kosztuje, a ponieważ jest to jeden z największych placów w całej Europie, warto sobie zarezerwować sporo czasu, żeby poprzyglądać się wszystkim ciekawostkom, jakie tu spotkamy. A należą do nich niewątpliwie wspaniałe, zabytkowe budowle, takie jak kościół Mariacki, Sukiennice, czy wieża ratuszowa. Można zrobić sobie zdjęcie z samym Adamem Mickiewiczem, którego pomnik stoi na środku Rynku, wysłuchać hejnału, czy odpocząć przy ciekawej, przypominającej piramidę fontannie, która w nocy świeci wszystkimi kolorami tęczy.

Pod płytą Rynku, w podziemiach, znajduje się niesamowite muzeum, które zabierze nas w fascynującą podróż do Krakowa sprzed wieków. We wtorki można je zwiedzić zupełnie za darmo, trzeba tylko z pewnym wyprzedzeniem zarezerwować termin. Więcej informacji znajdziecie na stronie: https://muzeumkrakowa.pl/oddzialy/rynek-podziemny.

Źródło zdjęcia: https://muzeumkrakowa.pl/oddzialy/rynek-podziemny

Ważną częścią historii Krakowa są dzieje Uniwersytetu Jagiellońskiego. Ślady tej najstarszej, polskiej uczelni oraz związane z nią pamiątki znajdziemy w obrębie Starego Miasta, głównie w jego części nazywanej Dzielnicą Uniwersytecką. To tu, przy ul. Jagiellońskiej stoi najstarszy gmach uniwersytecki – Collegium Maius. Nie potrzebujemy biletu, żeby wejść na piękny, otoczony krużgankami dziedziniec tej budowli. Zobaczymy tam stojącą pośrodku studnię, okazałe schody profesorskie oraz Porta Aurea – niezwykle dekoracyjny portal prowadzący do Librarii, czyli biblioteki. Jednak największą atrakcją dla dzieci będzie grający zegar z pochodem rzeźbionych figurek. Aby zobaczyć to niezwykłe przedstawienie, trzeba przyjść na dziedziniec Collegium Maius o 11:00, 13:00, 15:00 lub 17:00. Oprócz najstarszego uniwersyteckiego budynku warto też zajrzeć do znajdującego się naprzeciwko, barokowego kościoła św. Anny, czy wznoszącego się na plantach, okazałego neogotyckiego gmachu Collegium Novum, gdzie dziś mają swoją siedzibę władze uczelni.

Specjalnie dla najmłodszych – najlepsze place zabaw

W naszym zestawieniu nie mogło zabraknąć placów zabaw. Takich miejsc jest w Krakowie pełno, nie tylko w centrum miasta. Praktycznie na każdym osiedlu znajdziemy choćby niewielki placyk, gdzie maluchy mogą się pohuśtać, pozjeżdżać na zjeżdżalniach, czy pobawić się w piasku. A gdzie są te najlepsze? Oczywiście to zawsze subiektywna kwestia, pokusiliśmy się jednak o wybranie piętnastu, naszym zdaniem najciekawszych placów zabaw w Krakowie.

Zestawienie zaczynamy od Parku Jordana, gdzie znajdziemy nie jeden, a kilka wspaniałych placów zabaw. Pierwszy z nich, plac zabaw od strony ul. Reymonta jest bardzo rozległy. Huśtawki, domki do wspinaczki, „fabryka piasku”, a w sezonie także wielka, pompowana zjeżdżalnia sprawiają, że ani maluchy, ani starszaki nie będą się tu nudzić.

Nieopodal znajdziemy atrakcję dla starszych dzieci – plac zabaw „Linarium” przeznaczony dla wszystkich miłośników wspinaczki. Po pokonaniu plątaniny linek, można zjechać na dół zjeżdżalnią. Bezpieczeństwo zapewnia miękka powierzchnia, która chroni dzieci w razie ewentualnego upadku.

Jedną z najciekawszych atrakcji w Parku Jordana jest jednak wodny plac zabaw. To jedyne w swoim rodzaju takie miejsce, gdzie podczas letnich dni dzieci mogą bezpiecznie schłodzić się w wodzie. Gejzery, fontanny, bicze wodne, rozległy brodzik, to wymarzone miejsce do wodnych szaleństw.

Smoczy Skwer „Do Woli” to najnowszy plac zabaw w Parku Decjusza. Jego centralnym punktem jest wielki zielony smok, do wnętrza którego można wejść, a potem zjechać na zjeżdżalni. Są tu tradycyjne huśtawki, karuzele, czy zjeżdżalnie, ale też wiele oryginalnych instalacji, takich jak wielki guzik czy gigantyczne szpulki nici, na których można ćwiczyć utrzymywanie równowagi.

Podczas zwiedzania Starego Miasta, warto odpocząć na otaczających je zielonym pierścieniem Plantach. W cieniu ponad stuletnich drzew znajdziemy dwa niepowtarzalne place zabaw. Jednym z nich jest plac zabaw „Dzikie Planty” niedaleko ul. Św. Gertrudy. To malutki placyk stworzony we współpracy z Muzeum Etnograficznym. Szczególnie ciekawy będzie dla najmłodszych dzieci (starszaki mogą trochę się tu nudzić). Składają się na niego drewniane grzybki, karuzela ze ślimakami, sowy, stonogi i inne drewniane stworzenia.

Drugim miejscem na krakowskich Plantach, które warto odwiedzić z pociechami jest „Plantuś” plac zabaw przy Muzeum Archeologicznym. To edukacyjny plac zabaw zarówno dla starszych, jak i młodszych, który nie tylko zapewnia rozrywkę, ale przy okazji też uczy. Warto wspomnieć, że jest to plac zabaw przystosowany również do potrzeb niepełnosprawnych dzieci.

Niezwykle estetycznie prezentuje się plac zabaw w Parku Krakowskim, na który składają się głownie drewniane sprzęty. Zarówno maluchy, jak i starszaki znajdą tu coś ciekawego dla siebie, a stare drzewa rzucają przyjemny cień w upalne dni. Plac jest ogrodzony i usytuowany w części parku położonej z dala od ruchliwych ulic.

Niedaleko od Parku Krakowskiego zlokalizowany jest równie ciekawy, choć inny, plac zabaw w parku Wincentego á Paulo. Uwagę przyciąga przede wszystkim instalacja w kształcie statku, ale znajdziemy tu także domek ze zjeżdżalnią, piaskownicę, huśtawki czy bujane koniki.

Nieco dalej od centrum, w okolicach Ronda Mogilskiego, kryje się plac zabaw na skwerze Mariana Eilego. Podzielony jest on na trzy części – dla dorosłych, którzy mogą spokojnie odpocząć, dla starszaków z drewnianymi instalacjami do wspinaczki oraz dla młodszych dzieci z drewnianą zagrodą, zjeżdżalnią i piaskiem.

Tuż nad Wisłą, niedaleko Alei Pokoju, znajdziemy Smoczy Skwer w Parku Dąbie. Króluje na nim drewniany dwugłowy smok, ale nie brakuje też innych atrakcji takich jak huśtawki, bujaki czy różne, skomplikowane konstrukcje wspinaczkowe. Placyk jest nieduży, ale bardzo estetycznie urządzony i zadbany.

Na Prądniku Czerwonym zlokalizowany jest trzypoziomowy plac zabaw w Parku Reduta. To tak jakby trzy place zabaw w jednym. A co na nich znajdziemy? Huśtawkę na której można bujać się w różne strony, pełno atrakcji dla miłośników wspinaczki, a także szerokie zjeżdżalnie, gdzie można zjeżdżać parami, albo nawet z rodzicem.

Kolejne miejsce, które warto odwiedzić ze względu na ciekawe place zabaw to Park Lotników. W samym środku parku znajdziemy plac zabaw „Samoloty”. Podzielony jest on a na trzy strefy wiekowe oznaczone różnymi kolorami, a motywem przewodnim instalacji są nawiązania do lotnictwa.

Wartym uwagi miejscem na terenie parku jest także Smoczy Skwer położony miedzy Tauron Areną a Ogrodem Doświadczeń. Wyrastający z piasku, drewniany smok opleciony linami, huśtawki, zjeżdżalnia oraz siłownia pod gołym niebem dla dorosłych sprawiają, że jest to doskonałe miejsce dla całych rodzin.

Kasztanowy Park Krakowian to niewielki park utworzony na terenie dawnej stacji kolejowej, którego największą atrakcją jest kasztanowy plac zabaw. Niesamowite domki w kształcie kasztanów do których można się dostać na kilka sposobów, niewielkie huśtawki, tablica do malowania kredą i instrumenty muzyczne zawieszone na ścianie sprawiają, że jest to miejsce nie tylko oryginalne, ale też pełne uroku.

Na terenie Nowej Huty, w paru Żeromskiego kryje się plac zabaw „Zaskroniec”. Cały plac nawiązuje do świata przyrody i stworzony został z ekologicznych materiałów. Wielki pająk z pajęczyną do wspinaczki i wiklinowe kosze z jajami ptaków na pewno zainteresują małych odkrywców. Oprócz tego znajdziemy tu małe trampoliny, huśtawki czy niebanalne zjeżdżalnie.

Jak widać, aby ciekawie spędzić czas w Krakowie z najmłodszymi, nie trzeba wydawać ani złotówki. Co więcej nie sposób zwiedzić wszystkich bezpłatnych atrakcji wartych uwagi, podczas jednej wizyty. Miasto wciąż się rozwija i powstają kolejne, niezwykłe miejsca, które warto poznać. I na tym właśnie polega magia Krakowa – przy każdej wizycie można odkrywać go na nowo, zbierając bezcenne wspomnienia ze wspólnych, rodzinnych wypraw.

Przeczytałeś artykuł w portalu Dzieciochatki.pl - Miejsca Przyjazne Dzieciom

POLECANE NOCLEGI PRZYJAZNE DZIECIOM: >>KLIKNIJ TU<<

Więcej ciekawych artykułów o podróżowaniu z dziećmi po Polsce tutaj:

WAKACJE Z DZIEĆMI

 CIEKAWE MIEJSCA NA WYPRAWY Z DZIEĆMI

 NIEZBĘDNIK PODRÓŻUJĄCEGO Z DZIECKIEM

WSZYSTKIE PRAWA ZASTRZEŻONE

Portal DziecioChatki.pl