Kotlina Kłodzka i okolice - atrakcje dla dzieci

Kłodzko i okolice z dziećmi

Malownicza Kotlina Kłodzka i cała Ziemia Kłodzka, choć zajmuje niewielką część Sudetów, należy do najchętniej odwiedzanych przez rodziny z dziećmi miejsc na Dolnym Śląsku. Można tu nie tylko skorzystać w zimie z atrakcji przygotowanych dla miłośników białego szaleństwa, ale wybrać się także latem na atrakcyjne wyprawy szlakami górskimi czy skupić na odkrywaniu podziemnych tajemnic, z których słynie Dolny Śląsk.

Chcecie poczuć się przez chwilę jak poszukiwacze cennego kruszcu w Kopalni Złota, poznać sekrety wytwarzania papieru czerpanego lub przejść się podziemną trasą turystyczną biegnącą pod ulicami samego Kłodzka? Wszystkie te atrakcje czekają na Was, jeśli zdecydujecie się na wyprawę w te okolice. Gwarantujemy, że przysporzy ona sporo radości również najmłodszym.

Kotlina Kłodzka

Atrakcje dla dzieci w Kłodzku

Zacznijmy od centralnego punktu Kotliny Kłodzkiej. Położony korzystnie pod względem strategicznym, na wzgórzu, gród, który z czasem rozrósł się w Kłodzko, znajdował się jednocześnie w pobliżu handlowego szlaku bursztynowego. Przyczyniało się to do szybkiego rozwoju miasta i bogacenia się mieszczan. Już w XIV wieku Kłodzko otoczone było więc solidnymi murami miejskimi, a pod nim powstawały sięgające nawet 30 metrów w głąb ziemi piwnice, w których przechowywano towary. Dziś to podziemna trasa turystyczna stanowiąca jedną z atrakcji Kłodzka.

Legenda związana z nazwą Kłodzka mówi, że pochodzi ona od kłody prastarego dębu rosnącego na zboczu wzgórza - miejsca spotkań starszyzny grodu i odprawiania pogańskich obrzędów. Po raz pierwszy po łacinie jako „castellum Kladsko” nazwa grodu pojawiła się w historii tych ziem w 981 r., a bardziej zbliżona do współczesnej forma „Kładzko” przyjęła się w 1847 r. Dopiero po włączeniu ziem Dolnego Śląska do Polski przyjęto spolonizowaną nazwę Kłodzko.

Kłodzko

Świadectwem długiej historii Kłodzka jest m.in. gotycki most św. Jana nad rzeką Młynówką, który budowany był w XIII i XIV wieku, tworząc połączenie z rynkiem, gdzie tutejsi kupcy mogli rozwijać swoją działalność handlową. Stylistycznie nawiązuje on do słynnego mostu Karola w Pradze, choć jest od niego o czternaście lat starszy. Stoją na nim bowiem również charakterystyczne rzeźby na balustradach, z którymi chętnie fotografują się turyści.

Most św. Jana w Kłodzku

Były one fundowane przez mieszczan jako wota dziękczynne, np. za zakończenie zarazy dziesiątkującej Kłodzko - jak w przypadku postaci św. Franciszka Ksawerego. Ciekawostką, o której warto wspomnieć najmłodszym jest fakt, że do stworzenia zaprawy spajającej konstrukcję mostu użyto białka z kurzych jaj, zgromadzonych z okolicznych gospodarstw.

Po samej Młynówce pod mostem św. Jana, nazywanej również Kanałem Młynówka, warto przepłynąć się gondolą, podziwiając Kłodzko z tej perspektywy lub przespacerować się po prostu mostem do rynku, gdzie można na chwilę odpocząć przed wyprawą na taras widokowy Twierdzy Kłodzko.

Twierdza Kłodzko

Górujący nad miastem bastion Twierdzy Kłodzko został przebudowany w największym stopniu przez króla pruskiego, Fryderyka II Wielkiego.

Dziś jedną z największych jego atrakcji jest widok rozciągający się z wieży na Kotlinę Kłodzką, płaskie szczyty Gór Stołowych oraz Masyw Śnieżnika.

Możecie też wybrać się z dziećmi do labiryntu, czyli chodników kontrminowych otaczających Twierdzę Kłodzko. Służyły one obrońcom podsłuchującym czy atakujący przygotowują podkop pod jej zabudowania i wysadzającym ich część w razie potrzeby.

Wycieczka w głąb chodników odbywa się wyłącznie w towarzystwie przewodnika i raczej nie jest polecana osobom, które cierpią na klaustrofobię. Chodniki są bowiem dość niskie, a jeden z nich chętni do przejścia muszą w niektórych przypadkach pokonywać na kolanach. Liczy on sobie raptem 100 cm wysokości.

♦  ♦  ♦  ♦  ♦

♦  ♦  ♦  ♦  ♦

Podziemna Trasa Turystyczna w Kłodzku

Jeśli nadal nie macie jeszcze dosyć zwiedzania tuneli znajdujących się w Kłodzku, koniecznie musicie wybrać się na wyprawę Podziemną Trasą Turystyczną. Powstała ona na skutek drążenia przez mieszkańców miasta piwnic, w których chłodzie przechowywane były beczki z jedzeniem czy piwem. Z jego produkcji Kłodzko słynęło w dawnych latach.

W okresie wojen austriacko-pruskich o te ziemie, mieszkańcy Kłodzka postanowili schronić się właśnie w piwnicach, które stały się na długie miesiące prawdziwym podziemnym miastem. Współcześnie zaledwie część tej trasy została udostępniona zwiedzającym, ale nawet 30 minut, które zajmuje jej przejście, robi ogromne wrażenie.

Źródło zdjęcia: https://www.podziemia.klodzko.pl/

W trakcie spaceru możecie nie tylko posłuchać przewodników przybliżających historię tego miejsca, ale również odgłosów ludzi, zwierząt czy muzyki dobiegających z głośników i tworzących niesamowity klimat. Poszczególne pomieszczenia zostały zaaranżowane tak, aby zaprezentować życie w dawnych latach. Traficie więc do pokoju kupca, karczmy, domu kata czy piekarni.

Źródło zdjęcia: https://www.podziemia.klodzko.pl/

Wejście do podziemnego miasta znajduje się na ulicy Zawiszy, obok kościoła Matki Boskiej Różańcowej, a po przejściu trasy znajdziecie się tuż przy Bramie Twierdzy Kłodzkiej, czyli dokładnie po drugiej stronie Rynku.

Park Miniatur Minieuroland w Kłodzku

Wyjdźmy jednak wreszcie spod ziemi, trafiając prosto do Minieurolandu – Parku Miniatur w Kłodzku. Na ponad dwóch hektarach, pośród pięknej zieleni, możemy wybrać się tu w podróż dosłownie po całym świecie, oglądając precyzyjnie odtworzone miniaturowe modele słynnych budowli. Wieża Eiffla, Statua Wolności, Krzywa Wieża z Pizy czy Fontanna di Trevi z Rzymu - wszystkie te budowle powstały w efekcie wielu godzin ręcznej pracy.

Dla dzieci przygotowano tu ponadto plac zabaw, a dla rodziców – kawiarnię. Cały Park Miniatur to również wspaniałe arboretum ze zgromadzonymi tu gatunkami drzew i krzewów z całego świata, w którym co roku w czerwcu odbywa się największy na Dolnym Śląsku Festiwal Kwiatów. Można tu wówczas podziwiać niesamowite kwiatowe aranżacje, związane tematycznie z poszczególnymi miniaturowymi budowlami.

Wodne atrakcje Kotliny Kłodzkiej i okolic

Dla odpoczynku po tak intensywnym zwiedzaniu miasta możecie wybrać się w Kłodzku do tutejszego aquaparku, w którym znajduje się zarówno basen pływacki, jak i część rekreacyjna z hydromasażami i biczami wodnymi, brodzikiem dla dzieci oraz jacuzzi. Przygotowana została również strefa SPA dla wielbicieli saunowania, którzy mogą odpocząć tu w tradycyjnej saunie fińskiej lub tureckiej saunie parowej.

Źródło zdjęcia: https://www.basenklodzko.pl/

Przy okazji warto wspomnieć, że Aqua Park „Wodny Świat” otwarty został też w Kudowie-Zdroju (37 km od Kłodzka). Nawet basen pływacki został w nim wypełniony wodą bogatą w solanki, a do dyspozycji odwiedzających to miejsce oddano też jacuzzi, bicze wodne, zespół saun oraz salę fitness.

Źródło zdjęcia: http://www.basenkudowa.pl/

Gdy traficie do Kotliny Kłodzkiej w lecie i wysokie temperatury w trakcie wędrówki po górach spowodują, że gwałtownie zamarzycie o kąpielach wodnych, możecie wybrać się nad Zalew Radkowski u północnego podnóża Gór Stołowych (27 km od Kłodzka), gdzie wyznaczone zostało kąpielisko dla dzieci i dorosłych. Ten sztuczny zbiornik powstał dzięki stworzeniu zapory na Potoku Czerwonogórskim, tuż przy granicy z Czechami. Można nad nim wynająć domek kempingowy, zjeść coś dobrego w znajdującej się przy plaży restauracji lub po prostu odpocząć cały dzień nad wodą, na plaży przy kąpielisku. Zalew Radkowski został sztucznie zarybiony, więc jest również miejscem przyciągającym wielbicieli wędkarstwa. Miłośnicy bardziej aktywnych rozrywek wodnych mogą tu natomiast wypożyczyć rowery wodne lub kajaki.

Z kolei w pobliżu Stronia Śląskiego, ok. 34 km na południowy-wschód od Kłodzka możecie poplażować nad Zalewem w Starej Morawie, a 35 km na wschód od tego miasta - nad Jeziorem Otmuchowskim. 

Nieco trudniejszą, ale równie popularną formą aktywnego spędzania czasu na wodzie jest w ostatnich latach rafting, czyli spływ kajakami lub pontonami po rzekach. Kotlina Kłodzka jest doskonałym miejscem do spróbowania swoich sił w tej dziedzinie sportu, a w trakcie spływu możemy podziwiać imponujące górskie widoki z nieco innej perspektywy. Największą popularnością cieszy się w tym regionie spływ przełomem Bardzkim Nysy Kłodzkiej, zajmujący ok. 2,5 godziny, który rozpoczynacie w Ławicy (5 km od Kłodzka), a kończycie w Bardzie Śląskim. Poziom trudności ujścia Nysy Kłodzkiej nie jest zbyt wysoki, co pozwala zabrać na ekscytującą wyprawę raftingową nawet 3-4 latki.

Źródło zdjęcia: https://www.ski-raft.pl/

Bogactwa mineralne i podziemne tajemnice okolic Kłodzka

Kopalnia Złota Złoty Stok

Innym obowiązkowym miejscem odwiedzin dla młodych odkrywców podziemnych tajemnic jest z pewnością kopalnia złota w Złotym Stoku, położonym w odległości niecałych 19 km od Kłodzka. W dawnej kopalni złota i arsenu powstało Muzeum Górnictwa i Hutnictwa. Oprowadzają po nim przewodnicy z dużym poczuciem humoru i dystansem, które z pewnością docenią starsi uczestnicy tej wycieczki.

Źródło zdjęcia: http://www.kopalniazlota.pl/pl/

Dużo radości przysporzy im także Muzeum Przestróg, Uwag i Apeli znajdujące się na końcu trasy, w którym zgromadzono ogromną kolekcję tabliczek z dawnych lat, związanych z przepisami BHP. Tablice z hasłami „Po skończonej pracy załóż majtki”, „Rolniku, daj krowie, a krowa da Tobie” lub „Co zrobiłeś dzisiaj dla obniżki kosztów własnych?” to prawdziwe perełki PRL-owskiej nowomowy.

Dla młodszych uczestników wyprawy do Złotego Stoku najjaśniejszymi punktami tej wycieczki będą natomiast przejażdżka podziemną kolejką i możliwość doświadczenia prawdziwej gorączki złota w trakcie wypłukiwania jego drobinek przez tradycyjne sita, odlewania pamiątkowej złotej sztabki czy poszukiwania przepięknych minerałów na diamentowym polu.

Źródło zdjęcia: http://www.kopalniazlota.pl/pl/

Jeśli jeszcze będzie Wam mało atrakcji, możecie sprawdzić siłę własnych mięśni w znajdującej się również w Złotym Stoku Średniowiecznej Osadzie Górniczej, próbując poruszać samodzielnie potężne młyńskie koła, kierat, urządzenia hutnicze czy kruszarki. Znajduje się tu także Chata Kata, gdzie dokładnie poznacie realia tego zawodu, istotnego dla utrzymania porządku w czasach średniowiecznych oraz jedyny w Polsce czołg skonstruowany według projektu renesansowego artysty i wynalazcy, Leonarda da Vinci. Można się nim nawet przejechać.

Źródło zdjęcia: http://www.kopalniazlota.pl/pl/

Hałda Minerałów w Kletnie i najbardziej kolorowa sztolnia w Polsce

Skoro jednak już jesteśmy przy zbieraniu kamieni, to przygotujcie się na poważne obciążenie rodzinnych bagaży przez bezcenne znaleziska młodych geologów odkrywane na Hałdzie Minerałów.

Kletno, gdzie znajduje się to miejsce, jest prawdziwą mekką zbieraczy ze względu na niezwykłe bogactwo mineralogiczne w tej okolicy. Stwierdzono tu występowanie aż 50 pierwiastków, tworzących takie minerały, jak ametysty, kwarce krystaliczne, kwarce dymne, kryształy górskie, malachity, marmury i wiele innych, o nieskończonych bogactwie odcieni.

Na Hałdzie Minerałów co roku organizowane są mistrzostwa w ich zbieraniu, a tuż obok znajduje się kolejna podziemna trasa turystyczna, biegnąca tym razem przez dawną kopalnię uranu. W latach powojennych radzieckie służby geologiczne prowadziły tu poszukiwania złóż uranu okryte tak głęboką tajemnicą, że nawet w sprawozdaniach służbowych należało określać ten surowiec jako „metal”. Dziś dla zorganizowanych większych grup dzieci organizowane są tutaj warsztaty, w trakcie których przekazywana jest spora dawka wiedzy geologicznej. Jednak już samo zwiedzanie najbardziej kolorowej sztolni w Polsce, bo takie dumne miano nosi to miejsce, pozwala przenieść się w czasie i odbyć prehistoryczną podróż w głąb geologicznej historii Masywu Śnieżnika. Może też stać się początkiem pięknych pasji geologicznych Waszych dzieci.

♦  ♦  ♦  ♦  ♦

♦  ♦  ♦  ♦  ♦

Jaskinia Niedźwiedzia w Kletnie

Będąc w Kletnie, nie omińcie również największej atrakcji tej miejscowości, jaką jest Jaskinia Niedźwiedzia. Koniecznie pamiętajcie tylko, aby wcześniej zarezerwować przez internet bilety, bo miejsce to cieszy się ogromnym zainteresowaniem i wybierając się tam bez przygotowania, możecie odejść z kwitkiem spod kasy.

To najdłuższa jaskinia na terenie Sudetów, odkryta dopiero w 1966 roku podczas eksploatacji kamieniołomu marmuru. Jej korytarze liczą w sumie ponad 5 km, choć tylko część z nich została udostępniona do zwiedzania. Przejście trasy zajmuje około 45 minut i potrafi oszołomić bogactwem form stalaktytów i stalagmitów czy naciekowych draperii, które kształtowały się tutaj przez wieki.

Odkrywcy Jaskini Niedźwiedziej odnaleźli w niej szczątki prehistorycznych ssaków, m.in. niedźwiedzia jaskiniowego, którego szkielet jest wyeksponowany przy wejściu. Ogromnym zainteresowaniem wśród odwiedzających cieszy się również zachowany w samej jaskini szkielet nietoperza, choć z roku na rok jest on coraz gorzej widoczny na skutek tworzących się na nim nacieków kalcytu.

Jaskinia Radochowska

Inną, wartą odwiedzenia jaskinią, położoną nieopodal popularnego kurortu, Lądka-Zdroju, jest Jaskinia Radochowska, znana już od XVIII wieku wśród turystów odwiedzających Kotlinę Kłodzką. Dopiero w XX wieku została ona jednak w większej części udostępniona do zwiedzania, dzięki oczyszczeniu większości jej korytarzy z namuliska oraz przystosowaniu dla turystów dzięki wykuciu w niej kamiennych schodów. W trakcie tych prac odnaleziono w jaskini kości zwierząt plejstoceńskich, m.in. niedźwiedzi, borsuków, żubrów, żbików czy jeleni, które dzisiaj można oglądać wyeksponowane w jej korytarzach.

Współcześnie jaskinią opiekuje się małżeństwo Natalii i Zbigniewa Piotrowiczów, którzy dbają o zachowanie w niej czystości. Na miejscu założyli również Winiarnię Radochowską, w której można zaopatrzyć się w trunki z różnych stron świata, w tym również z winnic Dolnego Śląska.

Twierdza Srebrna Góra

Odwiedzając Ziemię Kłodzką, nie możecie też zrezygnować z wizyty w jednej z najbardziej imponujących tutejszych pozostałości pruskich fortyfikacji – Twierdzy Srebrna Góra. Została ona wybudowana jeszcze w XVIII wieku jako zabezpieczenie militarne dla Śląska zdobytego wcześniej przez Prusy. Powstała według projektu inżyniera Ludwika Wilhelma Reglera, mocno jednak zmodyfikowanego przez samego władcę Prus – króla Fryderyka Wielkiego. Do dziś Twierdza Srebrna Góra robi ogromne wrażenie przede wszystkim swoją wielkością.

Zachował się bowiem z niej imponujący wieniec bastionów, z największym w Europie donżonem w środku. W jej wnętrzu mieściło się nawet 3,5 tysiąca żołnierzy, którzy dzięki wybudowaniu w twierdzy również ogromnych magazynów, studni, zbrojowni, piekarni czy szpitala mogli przetrwać oblężenie nawet przez 3-5 miesięcy. Cały zespół połączony jest siatką podziemnych tuneli, które zwiedza się współcześnie z przewodnikiem przybliżającym szczegóły budowania i historię Twierdzy Srebrna Góra.

W jej kazamatach obejrzycie m.in. podziemne ujęcie wody i studnię wykutą w skale na głębokość 53 metrów, podziemny most zwodzony i przejdziecie przez najgłębszą fosę w Polsce, przenosząc się w czasie do XVIII wieku. Trafiając do Twierdzy Srebrna Góra w okolicach Bożego Ciała, możecie natknąć się natomiast na… krasnoludy, elfy lub orków, bo od 1994 roku organizowana jest tu terenowa gra fabularna „Fantazjada”, której uczestnicy przebierają się za tego typu postacie.

♦  ♦  ♦  ♦  ♦

♦  ♦  ♦  ♦  ♦

Czarna Góra z Czarną Żmiją

W odległości pół godziny jazdy samochodem od Kłodzka znajduje się miejscowość Sienna, w której obecnie znajduje się popularny Czarna Góra Resort – całoroczny ośrodek górski, zachęcający do aktywnego spędzania czasu zarówno na nartach czy snowboardach, jak i w trakcie trekkingu, jazdy rowerowej czy wycieczek górskich.

Jeśli brakuje Wam adrenaliny, jej uderzeniową dawkę zapewni znajdująca się na zboczach Czarnej Góry najdłuższa w Polsce zjeżdżalnia grawitacyjna. Czarna Żmija to aż 950 metrów długości, 3 pętle, liczne zakręty czy wiadukt zlokalizowany 8 metrów nad potokiem, po których przejeżdżacie z prędkością osiągającą nawet 40 km/h i z rozwianym włosem. Z tej emocjonującej atrakcji mogą korzystać dzieci od lat 3, a do lat 8 muszą znajdować się pod opieką dorosłych.

Parki rozrywki i parki linowe w Kotlinie Kłodzkiej i okolicach

Wioska Indiańska Howgh

14 km od Kłodzka leży Stary Waliszów. Choć na pozór podobny do innych wsi Kotliny Kłodzkiej, wyróżnia się dzięki nietypowej atrakcji. Kolorowy akcent w wiejskim krajobrazie okolicy stanowi Wioska Indiańska Howgh, która zaprasza Was w świat kultury i tradycji rdzennych Amerykanów.

Źródło zdjęcia: https://www.howgh.com.pl/ 

To miejsce pełne barw, dźwięków i wspaniałych zabaw, które czekają na Was od wtorku do niedzieli. Dwugodzinny program zorganizowany pod kątem rodzin z dziećmi obejmuje wejścia o godz. 10:00, 13:00 lub 16:00 i gwarantuje Wam moc niezapomnianych przeżyć. Bilet wstępu dla dorosłych kosztuje 15 zł, a dla dzieci 35 zł, przy czym najmłodsze maluchy (do 3 lat) wchodzą za darmo.

Podczas wizyty na Wasze dzieci czekają liczne wyzwania: zdobycie indiańskiego pióra, pokonanie toru z przeszkodami i zmierzenie się z lękiem przed ciemnością w specjalnym tunelu. Ponadto sprawdzą, jak długo wytrzymają wisząc na linie i jak celnie strzelają z łuku, a na torze w lesie pełnym dzwonków potrenują gibkość.  

Źródło zdjęcia: https://www.howgh.com.pl/ 

Nie ominie ich również okazja do pospacerowania sensoryczną ścieżką zdrowia, na której bosymi stópkami wyczują faktury piasku, kamieni, czy szyszek, a także spacer ścieżką przyrodniczą z zagadkami, która swój bieg kończy w zagrodzie zwierząt. Owce, kozy i króliki tylko czekają, aż je ktoś nakarmi i pogłaska. 

Źródło zdjęcia: https://www.howgh.com.pl/ 

Dzięki zaangażowaniu animatorów wioska tętni życiem i rytmem bębnów indiańskich, na których Wasze pociechy nauczą się grać. Lekcje odbywają się w prawdziwym indiańskim tipi, a uczniowie dla wiarygodności mają indiański makijaż na twarzach.

Źródło zdjęcia: https://www.howgh.com.pl/ 

Po aktywnym czasie pełnym pasjonujących przygód będziecie mogli odpocząć przy ognisku. Weźcie ze sobą ulubione przekąski, by cieszyć się smakiem i radością wspólnego biesiadowania w świecie, który do złudzenia przypomina prawdziwą wioskę Indian. 

Więcej informacji znajdziecie tutaj: Wioska Indiańska Howgh w Starym Waliszowie

Nawet jeśli sami jesteście wielbicielami przemierzania górskich szlaków i chcecie zarazić swoją pasją dzieci, miejcie na uwadze „zmęczenie materiału”, dajcie najmłodszym i sobie dzień wytchnienia w Parku Rozrywki Rodzinnej Colorado w Kudowie-Zdroju. Plac zabaw, dmuchańce, mega piłkarzyki, ścianka wspinaczkowa czy trampoliny pozwolą najmłodszym rozruszać nieco inne partie mięśni niż w trakcie wędrówek po górach, a rodzicom przestać się zastanawiać, czym tu jeszcze zainteresować swoje pociechy.

Starsze dzieci mogą skorzystać także ze zróżnicowanych pod względem trudności tras i tyrolek w pobliskim Parku Linowym. 

A jeśli jeszcze starczy Wam energii, wybierzcie się na Szlak Ginących Zawodów. To gospodarstwo prowadzone przez Bogusława i Urszulę Gorczyńskich, w którym właściciele zgromadzili stare obiekty o oryginalnej zabudowie: wiatrak, kuźnia czy chatka robót ręcznych. Zgodnie z nazwą, możecie na nim przypomnieć sobie i opowiedzieć dzieciom o coraz rzadszych dziś zawodach, jak kowalstwo, tkactwo czy garncarstwo, a nawet wziąć udział w warsztatach przybliżających dawne techniki pracy.

Wielbiciele napowietrznego trekkingu mogą z kolei w bezdeszczowy dzień wybrać się do Złotego Stoku, nad Złoty Potok, gdzie od 2006 roku działa Leśny Park Przygody Skalisko. Na ponad 7 hektarach terenu będącego dawniej kamieniołomem zorganizowano tutaj trasy trekkingowe między drzewami prowadzące przez pomosty, liny czy przejścia siatkowe. Można tu zjeżdżać do woli na tyrolkach, wykonać skok Tarzana lub doświadczyć powietrznego surfingu. To nie tylko atrakcja dla dzieci, dla których przygotowane zostały specjalne, łatwiejsze trasy, ale dla osób w każdym wieku. Na miejscu dostaniecie niezbędny sprzęt oraz przejdziecie krótkie przeszkolenie, które pozwoli Wam na samodzielne pokonanie wybranej drogi w powietrzu.

A jeżeli jesteście prawdziwymi fanami takich atrakcji, Skalisko zaprasza również nocą, kiedy w ciemnościach odbywają się tu ćwiczenia treningowe zapewniające niezapomniane wspomnienia.

Na chwilę odpoczynku od górskich szlaków pozwoli Wam również Centrum Aktywnego Wypoczynku „Góralka” w Polanicy-Zdroju. Można tu spędzić cały dzień (pod warunkiem dobrej pogody) na liczącym 450 m torze saneczkowym stworzonym w stalowej rynnie, który dzięki temu działa cały rok, niezależnie od opadów śniegu.

W „Góralce” przygotowano także park linowy dla dzieci oraz plac zabaw „Dżungla” z basenem z piłeczkami, obok którego znajduje się grill bar, doceniany przez starszych uczestników wycieczki.

Ciekawe muzea Ziemi Kłodzkiej

Muzeum Zabawek Bajka w Kudowie-Zdroju

Wyprawę w przeszłość odbędziecie z kolei wybierając się do Muzeum Zabawek Bajka w Kudowie-Zdroju. Stworzone dzięki prywatnej pasji małżeństwa – miłośników zabawek – i otwarte w 2002 roku muzeum obecnie prezentuje zbiory liczące ponad 5 tysięcy przedmiotów używanych przez dzieci z niemal każdej epoki. Teatrzyki domowe, szopki bożonarodzeniowe, miniaturowe kuchenki i domki, setki lalek, ołowianych żołnierzyków czy w pełni wyposażona mini klasa szkolna sprzed 50 lat – to tylko część przedmiotów, które można tu zobaczyć. Zbiory muzeum powiększają się co roku, więc wizyta w tym miejscu przyniesie za każdym razem odmienne wrażenia.

♦  ♦  ♦  ♦  ♦

♦  ♦  ♦  ♦  ♦

Muzeum Papiernictwa w Dusznikach-Zdroju

Ciekawą propozycją na deszczowy dzień dla nieco starszych dzieci będzie z kolei wizyta w Muzeum Papiernictwa w Dusznikach-Zdroju mieszczącym się w budynku dawnego młyna, liczącego sobie już ponad 400 lat. Prezentuje ono typowo muzealne zbiory obiektów związanych z wytwarzaniem papieru, ale też pozwala zobaczyć jak praktycznie powstaje papier czerpany. Organizowane są tu bowiem warsztaty pozwalające wziąć udział w ręcznej „linii produkcyjnej” papieru czerpanego tradycyjną metodą odciskania masy papierniczej na chłonących wodę podkładkach.

Muzeum Żaby w Kudowie-Zdroju

Bardzo nietypową atrakcją znajdującą się w Kudowie-Zdroju jest Muzeum Żaby. To jedna z dwóch istniejących w Polsce (druga zlokalizowana jest w Żabiej Woli) placówek poświęconych życiu, obyczajom i różnorodnym przedstawieniom tego sympatycznego płaza. Założone w 2002 roku Muzeum Żaby mieści obecnie kolekcję ponad 3 tysięcy przedmiotów z wizerunkami żaby, która cały czas się powiększa. Muzeum zachęca bowiem gości do przywożenia kolejnych eksponatów, jednocześnie przekazując sporo wiedzy na temat anatomii i trybu życia żab, a także ich ochrony na terenie Gór Stołowych.

Muzeum Filumenistyczne w Bystrzycy Kłodzkiej

Ciekawostką dla dzieci może być również odwiedzenie Muzeum Filumenistycznego w Bystrzycy Kłodzkiej. To właśnie w tym mieście istniały po II wojnie światowej zakłady produkujące zapałki, które trafiały do większości mieszkańców Polski. Co prawda, kolekcjonowanie etykiet z pudełek od zapałek to dziś raczej rzadko praktykowane hobby, ale tutejsze ich zbiory, liczące ponad pół miliona sztuk, robią wrażenie na każdym odwiedzającym. Większość dzieci z zainteresowaniem poznaje również historię niecenia ognia, która została szczegółowo przedstawiona w Muzeum Filumenistycznym – od czasów ludzi pierwotnych, przez takie przedmioty jak krzesiwo i hubka, po współczesne, często niesamowicie fantazyjne w formie zapalniczki. Ambitni przyszli architekci mogą spróbować swoich sił w układaniu konstrukcji z patyczków zapałczanych w specjalnie wyznaczonym w muzeum kąciku czy przyjrzeć się wystawie misternych rzeźb wykonywanych z pojedynczych zapałek, bez użycia kleju.

Złapcie oddech - Parki Zdrojowe i Ogród Japoński

Muzeum Papiernictwa, o którym wcześniej wspominaliśmy, zlokalizowane jest w Dusznickim Parku Zdrojowym, słynnym ze względu na znajdujący się tu Teatr Zdrojowy nazywany także dworkiem Fryderyka Chopina. Sławny kompozytor dał tu dwa koncerty w 1826 roku i, jak głosi legenda, zakochał się pierwszy raz w życiu w Libuszy, dziewczynie podającej kuracjuszom kubki z wodą mineralną. Dla upamiętnienia jego pobytu w Dusznikach-Zdroju co roku w Teatrze Zdrojowym odbywa się Międzynarodowy Festiwal Chopinowski.

Wieczorem, od wiosny do jesieni, w Dusznickim Parku warto również z dziećmi obejrzeć piękny świetlno-muzyczny spektakl Kolorowej Fontanny.

Parki zdrojowe z pijalniami wód mineralnych to specyfika tego regionu Dolnego Śląska, słynnego od lat ze swoich właściwości leczniczych. Znajdziecie je również w Kudowie-Zdroju, Polanicy-Zdroju, Długopolu-Zdroju czy Lądku-Zdroju, gdzie stanowią dosłownie centralne części miasta. Zaprojektowane na wzór parków angielskich, parki zdrojowe będą także stanowić miejsca idealne dla chwili wytchnienia między górskimi wycieczkami po Kotlinie Kłodzkiej.

Park Zdrojowy w Dusznikach

Dla odpoczynku po intensywnym przemierzaniu górskich szlaków, warto odwiedzić również dość nietypowe miejsce dla tego regionu, czyli Ogród Japoński znajdujący się w Jarkowie koło Lewina Kłodzkiego. To prywatne przedsięwzięcie Edwarda Majchera rozpoczęte jeszcze w latach 80. zostało otwarte dla zwiedzających, którzy mogą tu dosłownie przenieść się w scenerie z filmu „Między słowami” Sofii Coppoli czy powieści Harukiego Murakamiego. Na kaskadowym terenie zajmującym ok. 30 arów rosną bowiem drzewa bonsai przycinane zgodnie z zasadami japońskiej sztuki ogrodowej, zachwycają poduszki miękkiego, zielonego mchu, szemrze woda spływająca do oczek wodnych, zamieszkiwanych przez karpie koi, a spacer po wąskich, żwirowanych ścieżkach wpływa relaksująco i na najmłodszych, i dorosłych.

Dolnośląska Jerozolima i ruchoma szopka

Będąc w okolicach Kotliny Kłodzkiej, odwiedźcie też Wambierzyce (24 km od Kłodzka), nazywane śląską Jerozolimą, ze względu na słynną, barokową świątynię - Sanktuarium Matki Boskiej Wambierzyckiej Królowej Rodzin. Nawet jeśli nie jesteście wielbicielami architektury sakralnej, Wambierzyce robią wrażenie, m.in. imponującymi schodami prowadzącymi do wnętrza kościoła. Zachwycone będą nimi zwłaszcza maluchy, które dopiero ćwiczą chodzenie i pokonywanie stopni stanowi dla nich jakąś nieprawdopodobną atrakcję, o czym dobrze wiedzą rodzice takich małych „wędrowników”.

Warto również z dziećmi odwiedzić klimatyczną Kalwarię Wambierzycką z licznymi ścieżkami i kapliczkami.

W niewielkim oddaleniu od bazyliki wambierzyckiej, u podnóża Kalwarii, znajduje się natomiast największa i najstarsza ruchoma szopka w Europie. Zaczęła powstawać w drugiej połowie XIX wieku z inicjatywy miejscowego zegarmistrza Longina Wittinga. Wychowany w rodzinie, w której tradycja budowy szopek bożonarodzeniowych przekazywana była z pokolenia na pokolenie, tworzył ją w Wambierzycach przez 28 lat. Po jego śmierci powiększał szopkę jeden z trzech synów zegarmistrza – Hermann Wittig. Współcześnie liczy ona 800 figurek, z których aż 300 jest ruchomych i od lat budzi zachwyt dzieci i dorosłych. Znalazły się w niej nie tylko sceny biblijne, jak Święta Rodzina przy pracy, 12-letni Jezus w Świątyni czy Ostatnia Wieczerza, ale również przedstawiające codzienne życie mieszkańców tej okolicy: pracę w kopalni węgla czy zabawę ludową.

Źródło zdjęcia: http://wambierzyce.pl/ruchoma-szopka

Wycieczki górskie z dziećmi w okolicach Kłodzka – z dodatkowymi atrakcjami

Będąc w Sudetach, nie ma mowy, by nie zorganizować przynajmniej krótkich wypraw w góry, choćby w najpopularniejsze w tych okolicach miejsca, jak Błędne Skały, na Szczeliniec Wielki lub w Masyw Śnieżnika.

Widok na Szczeliniec Wielki

Będą to jednak wycieczki raczej dla starszych dzieci, które już są w stanie przejść samodzielnie dłuższe trasy. Droga przez labirynt Błędnych Skał nie nadaje się bowiem dla wózków, a w niektórych miejscach jest tak wąska, że nawet z nosidłem czy chustą ciężko jest ją przejść. W takich przypadkach konieczne jest wyjęcie malucha z nosidła i podanie drugiej osobie. Trasa na Szczeliniec zajmuje ok. 40 minut, po nierównych, kamiennych schodach, gdzie również nie damy rady wejść z wózkiem. Wejście na Śnieżnik jest natomiast dość strome w ostatnim etapie wędrówki, więc trudno przejść je z maluchami.

Błędne Skały

Aby nieco skrócić wycieczkę przez Błędne Skały z dziećmi, warto ją zacząć od górnego parkingu, sprawdzając wcześniej godziny wjazdów i zjazdów, bowiem ruch odbywa się tu wahadłowo. Sam labirynt nawet największym wycieczkowym malkontentom daje mnóstwo frajdy przy rozpoznawaniu i nazywaniu fantazyjnych kształtów znajdujących się tu formacji skalnych czy przeciskaniu się przez ciaśniejsze korytarze. Dodatkową atrakcją może być fakt, że wkraczając w labirynt Błędnych Skał poczujemy się jak bohaterowie „Opowieści z Narnii”. To właśnie tutaj bowiem kręcona była część zdjęć do ekranizacji książek C.S. Lewisa: „Lew, czarownica i stara szafa” oraz „Książę Kaspian”.

Labirynt Błędnych Skał

♦  ♦  ♦  ♦  ♦

♦  ♦  ♦  ♦  ♦

Szczeliniec Wielki

Nieco dalej za Błędnymi Skałami, z miejscowości Karłowo, możecie ruszyć na zdobywanie najwyższego szczytu Gór Stołowych – Szczelińca, nazwanego tak od charakterystycznych szczelin widocznych w wielkim bloku skalnym w kształcie trapezu. Na jego szczyt wchodzi się szlakiem zbudowanym z 665 schodów, ułożonych jeszcze w XIX wieku przez sołtysa Karłowa i autora pierwszej broszury przybliżającej specyfikę geologiczną Szczelińca. Tu również możemy pobawić się z dziećmi w odgadywanie nazw poszczególnych formacji skalnych przypominających do złudzenia zwierzęta i ludzi. Znajdziemy więc tutaj Wielbłąda, Słonia, Kwokę, Sowę czy Fotel Pradziada. Do ulubionych skał dzieci należą oczywiście tzw. chybotki: Kołyska Księżniczki Emilki i Serce Ducha Gór, które można niewielkim wysiłkiem rozkołysać.

Skały o bajecznych kształtach na Szczelińcu Wielkim

Najmłodsi z pewnością ucieszą się też z wizyty w niewielkim Parku Dinozaurów w Karłowie, położonym tuż przy parkingu pod Szczelińcem. Trzydzieści znajdujących się tu figur prehistorycznych stworów naturalnej wielkości robi szczególne wrażenie na tle malowniczego górskiego krajobrazu. Jest to bowiem najwyżej położony w Polsce park dinozaurów, którego spokojne zwiedzanie pozwoli Wam zregenerować siły po przejściu trasy na Szczeliniec i z powrotem.

Wyprawa na Śnieżnik

Często odwiedzanym szczytem w tych okolicach jest także Śnieżnik. Możecie zdobyć go, ruszając z Kletna, tuż obok Jaskini Niedźwiedziej lub z Międzygórza, przy okazji zahaczając o Wodospad Wilczki. Jest on bowiem uznawany za jedną z najpiękniejszych i najbardziej romantycznych kaskad wodnych w Sudetach.

Wodospad Wilczki

Do wielbicielek Wodospadu Wilczki w przeszłości zaliczała się księżna Marianna Orańska, będąca jedną z najbardziej niekonwencjonalnych kobiet XIX wieku. Rozwiedziona ze zdradzającym ją mężem i pozostająca w nieformalnym związku ze swoim masztalerzem, niezależna, inteligentna i świetnie zarządzająca terenami Ziemi Kłodzkiej, zapisała się w historii tej okolicy jako Dobra Pani i została upamiętniona w wielu nazwach, jak Mariańskie Skały, Droga Marianny czy Marianówka, a w Kamieńcu Ząbkowickim (ponad 50 km od Wodospadu Wilczki) nadal stoi bajkowy zamek, wzniesiony na jej polecenie.

Pałac Marianny Orańskiej

Wracając jednak do miejsca, w którym jesteśmy - nad Wodospadem Wilczki księżna kazała wybudować uroczy, istniejący do dziś mostek i udostępniła to miejsce dla zwiedzających, a sama chętnie bywała w należącym do niej, położonym nieopodal, dworku. Zwłaszcza wieczorami można w pełni zrozumieć zauroczenie Marianny Orańskiej. Wówczas wokół efektownie podświetlonego Wodospadu Wilczki rozbłyskują również latarnie przy zrewitalizowanych alejkach prowadzących po tym terenie.

Ten widok jednak możecie podziwiać już po powrocie ze Śnieżnika, na który warto ruszyć spod wodospadu szlakiem niebieskim, o łagodniejszym nachyleniu. Prowadzi on w dużej części przez las, choć po jego połączeniu ze szlakiem zielonym może Wam w upalny dzień doskwierać nadmiar słońca. Dlatego pamiętajcie o zabraniu ze sobą odpowiednich nakryć głowy. Po drodze możecie odpocząć również chwilę w schronisku PTTK „Na Śnieżniku” i wyruszyć stamtąd na połączony, już dość stromy, szlak zielono-czerwony, prowadzący na sam szczyt tej góry. Jest ona mniej oblegana niż inne dolnośląskie szczyty, jak Śnieżka czy Ślęża, a rozciągają się z niej równie piękne widoki.

Śnieżnik

Masyw Śnieżnika, okoliczne Góry Bialskie i Góry Złote zostały zresztą włączone do terytorium Śnieżnickiego Parku Krajobrazowego, który uznawany jest za jeden z najcenniejszych tego typu parków w Polsce. Jaskinia Niedźwiedzia, Wodospad Wilczki, Śnieżnik Kłodzki, a także Puszcza Śnieżnej Białki i Nowa Morawa to jego najważniejsze punkty i atrakcje turystyczne, będące jednocześnie rezerwatami przyrody.

Malownicze Międzygórze i Ogród Bajek

Będąc w samym Międzygórzu, jeżeli starczy Wam czasu po powrocie z górskiego szlaku, przejdźcie się po tym urokliwym miasteczku, przypominającym żywo miniaturową, XIX-wieczną Szwajcarię. Za sprawą księżnej Marianny Orańskiej powstało tu bowiem mnóstwo domów utrzymanych w charakterystycznym, tyrolskim stylu, z pięknymi rzeźbieniami, krużgankami, balkonikami i balustradkami.

Szlakiem Krasnala otwartym w 2009 roku i prowadzącym z przystanku autobusowego traficie do znajdującego się w Międzygórzu niewielkiego, ale urokliwego Ogrodu Bajek położonego na stromym zboczu Lesieńca. Założony w latach 20. XX wieku przez leśnika i botanika, Izydora Kristiena, Ogród Bajek powstał w hołdzie Duchowi Gór, który podobno uratował Kristienowi życie. Leśnik zgromadził tu olbrzymią kolekcję drewnianych rzeźb tworzonych z kory, patyków czy korzeni, przedstawiających baśniowe postacie. Kilka razy miejsce to popadało w zaniedbanie, jednak współcześnie odzyskało dawny blask, dzięki uzupełnianiu kolekcji m.in. rzeźbami członka PTTK – Jerzego Drążkowskiego czy rzeźbiarza Czesława Zamojskiego. Znaleźć można więc tu nie tylko postaci z klasycznych bajek, jak Pinokio, Jaś i Małgosia czy sam Duch Gór – nazywany także Liczyrzepą, ale i współczesnych książek i filmów animowanych: Muminki, Bolka i Lolka, Smerfów czy Shreka z Fioną.

Rodzinnie na Ziemi Kłodzkiej

Urozmaicone tereny Sudetów i ogromna liczba miejsc do zwiedzania – wszystko to powoduje, że w tej części Dolnego Śląska nie ma czasu na nudę. Zachwycają zarówno naturalne pomniki przyrody, jak i głównie poniemiecka architektura. Będziecie więc raczej mieć problem z zobaczeniem w czasie jednego pobytu wszystkich atrakcji w Kotlinie Kłodzkiej i jej okolicach. Nic nie stoi jednak na przeszkodzie, aby wracać tu kolejny raz, zwłaszcza jeśli uda Wam się umiejętnie zarazić dzieci pasją do górskich wędrówek.

Przeczytałeś artykuł w portalu Dzieciochatki.pl - Miejsca Przyjazne Dzieciom

POLECANE NOCLEGI PRZYJAZNE DZIECIOM: >>KLIKNIJ TU<<

WSZYSTKIE PRAWA ZASTRZEŻONE

Portal DziecioChatki.pl