Nowe ZOO i Stare ZOO w Poznaniu

Dzieciaki i zwierzaki (Nowe Zoo i Stare Zoo)

Jest takie miejsce, gdzie bohaterowie dziecięcych bajek ożywają. I choć nie można ich karmić ani dotykać, można na nie patrzeć, podziwiać ich urodę i poznać codzienne zwyczaje. Mowa o ogrodzie zoologicznym, a właściwie dwóch, bo w Poznaniu funkcjonują dwa takie ogrody Nowe Zoo i Stare Zoo. Oba warto odwiedzić, by poznać ich niezwykłych mieszkańców.

Nowe Zoo

Ogród zajmuje rozległy, zalesiony teren w okolicy Malty. Możecie do niego dojechać autobusem, samochodem, który zostawicie na parkingu pod Zoo lub kolejką Maltanką. Jeśli Wasz maluch jeszcze nie opanował sztuki chodzenia do perfekcji, weźcie wózek lub nosidło, bo z pewnością się zmęczy. Momentami będziecie mieć wrażenie, że jesteście w lesie, a nie w ZOO czy w centrum dużego miasta. Sporo tu jednak miejsc, gdzie można zrobić przystanek i odpocząć. W przysłowiowe krzaczki też nie będziecie musieli biegać. Wraz z biletami kupcie mapkę ZOO. Ułatwi Wam lokalizację nie tylko toalet, ale także punktów gastronomicznych i przede wszystkim stanowisk z konkretnymi zwierzętami.

Źródło zdjęcia: www.zoo.poznan.pl 

Warto spędzić dzień wśród zwierząt i zieleni. Taka wycieczka do zoo to propozycja pełna walorów edukacyjnych i niezwykłych wrażeń. Nowe Zoo jest drugim co do wielkości ogrodem zoologicznym w Polsce. Ma jedną z największych w Europie kolekcji ptaków drapieżnych i sów oraz wybieg dla wyjątkowych niedźwiedzi. Pamiętacie Cisną - małą niedźwiedzicę uratowaną w Bieszczadach? A Baloo, niedźwiedzia z wyrwanymi pazurami, który pędził smutny żywot w cyrku? Misia i miś mają się dobrze. Poznańskie Nowe Zoo je przygarnęło i stworzyło troskliwy, bezpieczny dom.

Źródło zdjęć: www.zoo.poznan.pl 

Co jeszcze tu zobaczycie? W całej Europie nie ma takiej dużej i nowoczesnej słoniarni jak tutaj. Mieszka w niej kilka słoni - wesoły Kizi, Ninio, który dla zabawy przewraca drzewa i obsypuje się piaskiem, Linda słonica furiatka o oczach niewiniątka, czy przywódczyni stada - najmniejsza wśród samic jednak najsilniejsza charakterem Kinga. Ciekawostką jest to, iż słonica kierowniczka jako jedyna nie posiada ciosów. Jeśli będziecie mieć szczęście, być może dzieciom uda się zaobserwować jak Kinga przewodzi stadem - pierwsza podchodzi do jedzenia i trąbi alarmując swoich wielkouchych przyjaciół, jeśli wydarzy się coś niespodziewanego.

Słonie to nie jedyni mieszkańcy tego wyjątkowego ogrodu. Chcecie poznać innych? Wpadnijcie w odwiedziny. Jeśli szczególnie spodoba Wam się jakieś zwierzę, zakochacie się w nim od pierwszego wejrzenia lub stwierdzicie, że trzeba mu pomóc, możecie je zaadoptować. Być rodzicem adopcyjnym lemura, susła moręgowanego czy karakala to przecież nie byle co. Nieprawdaż?

♦  ♦  ♦  ♦  ♦

♦  ♦  ♦  ♦  ♦

Stare Zoo

Stare Zoo jest zdecydowanie mniejsze od Nowego Zoo, jednak jego mieszkańców również warto poznać. Powstało w XIX w. i jest jednym z najstarszych ogrodów zoologicznych w kraju. A zaczęło się całkiem niepozornie, dość zabawnie i trochę kłopotliwie. Pewien człowiek w dniu swoich 50 urodzin dostał, jak to zwykle bywa, prezenty od przyjaciół. Nie były to jednak takie zwykłe podarunki. Do restauracji, w której świętowano, goście przyprowadzili świnię, kozę, barana, kota, królika, wiewiórkę, gęś, kaczkę, kurę, pawia, małpę, a nawet tresowanego niedźwiedzia. Trzeba przyznać, że człowiek ten miał szczodrych przyjaciół o dość niecodziennym poczuciu humoru. Wyjątkowy prezent zamieszkał w restauracyjnym ogródku. Dzięki temu, iż poznaniacy sukcesywnie uzupełniali kolekcję zwierząt, z czasem powstało tu ZOO. Dziś funkcjonuje ono jako ogólnodostępny park i można je zwiedzać za darmo (płatny jest tylko wstęp do pawilonu zwierząt zmiennocieplnych). Dzieci zobaczą tu m.in.: czarne łabędzie, miniaturowe świnki, surykatki, a także największe jaszczurki świata - warany z Komodo. Z myślą o najmłodszych powstały tu plac zabaw, park linowy i karuzela. Nie brakuje również miejsca, w którym można coś przekąsić i toalety.

Źródło zdjęć: www.zoo.poznan.pl 

Jeśli nie uda Wam się odwiedzić dwóch poznańskich zoo, wybierzcie chociaż jedno z nich. Spotkania z egzotycznymi zwierzętami to dla dzieci zawsze niecodzienne przeżycie. To także świetna okazja, by spędzić trochę czasu na powietrzu i w towarzystwie skrzydlatych, i puchatych, latających i pływających, wielkouchych i długonogich pomyśleć o tym, jak bardzo się nawzajem potrzebujemy.

Więcej informacji: Nowe Zoo i Stare Zoo

Przeczytałeś artykuł w portalu Dzieciochatki.pl - Miejsca Przyjazne Dzieciom

POLECANE NOCLEGI PRZYJAZNE DZIECIOM: >>KLIKNIJ TU<<

WSZYSTKIE PRAWA ZASTRZEŻONE

Portal DziecioChatki.pl