Kraków - 15 najlepszych placów zabaw
15 najlepszych placów zabaw w Krakowie
Co robić z dziećmi w Krakowie? Pewnie pierwsza myśl, jaka przychodzi Wam do głowy, to wizyta u ziejącego ogniem smoka, zwiedzane Wawelu, kościoła Mariackiego, spacer po Rynku Głównym i szukanie śladów starych legend. Może zechcecie też odwiedzić ZOO, aquapark lub Ogród Doświadczeń. To wszystko świetne pomysły, ale możliwości jest znacznie więcej. A gdyby tak wybrać się w mniej oczywiste zakątki miasta? Na przykład pozwiedzać najciekawsze, krakowskie place zabaw? Dzieciaki na pewno na długo zapamiętają taką wycieczkę.
Dziś place zabaw są dla nas i naszych dzieci czymś oczywistym. Jednak gdybyśmy cofnęli się w czasie o jakieś 150 lat, na próżno by ich szukać. Nikt wtedy nie myślał o tworzeniu miejsc przeznaczonych specjalnie dla dzieci. Pierwszy ogólnodostępny plac zabaw powstał dopiero w 1877 roku w Norymberdze. W Polsce nieocenione zasługi w tym zakresie miał doktor Henryk Jordan, wielki społecznik i zwolennik aktywności fizycznej. Pierwsze miejsca zabaw dla dzieci nazywane były od jego nazwiska „ogródkami jordanowskimi”.
Dziś w każdym małym, czy dużym mieście, a także na wsiach, znajdziemy przeróżne place zabaw. Stare, nowe, małe, duże, oryginalne i tradycyjne – łączy je to, że sprawiają dużo frajdy najmłodszym. Coraz częściej zaskakują nowoczesnymi instalacjami, niebanalnymi konstrukcjami, a także ciekawą estetyką. Wiele nowych placów zabaw ma jakiś motyw przewodni, który odróżnia go od innych tego typu miejsc. Jaskrawy plastik powoli zastępowany jest przez drewno, uzupełnione o metalowe elementy i solidne sznurki, a zamiast betonowego podłoża standardem stają się bezpieczne, gumowe maty, piasek, bądź drobne kamyczki.
W Krakowie placów zabaw jest co nie miara. Można wybierać i przebierać w zależności od indywidualnych upodobań. Znajdziemy je w centrum, ale też we wszystkich innych dzielnicach. Typowo krakowskim pomysłem są place zabaw nazywane Smoczymi Skwerami, gdzie królują wielkie, smocze konstrukcje, nie tylko ciekawe wizualnie, ale też dające wiele możliwości kreatywnej zabawy. Smocze Skwery to wspólna inicjatywa Miasta Krakowa i pracowników AWF. Łączy je nie tylko motyw smoka. Myślą przewodnią było też zapewnienie komfortowego miejsca do spędzania wolnego czasu dla całych rodzin. Obok sprzętów do zabaw dla dzieci znajdziecie tam także siłownie pod chmurką oraz przyjemne zakątki do wypoczynku, gdzie można np. urządzić piknik.
Choć smoki zdecydowanie rządzą w dawnej stolicy Polski, nie brakuje też w Krakowie innych placów zabaw, które często zaskakują pomysłowymi rozwiązaniami. Gdzie znaleźć te najlepsze? Zapraszamy do zapoznania się z naszymi opisami miejsc, które naprawę warto odwiedzić z dziećmi podczas wizyty w Krakowie. Nie jest to ranking, bo nie sposób byłoby wyróżnić jednego, wyraźnego zwycięzcę. Zdajemy sobie też sprawę, że takie oceny w dużej mierze zależą od indywidualnych potrzeb i preferencji – innego placu zabaw szukamy dla malucha, innego czterolatka, a jeszcze innego dla starszych dzieci. Są rodziny, które cenią sobie bliskość centrum miasta, inne zaś szukają zacisznych miejsc, z dala od tłumów. Dlatego wybierając idealne miejsce dla swojej rodziny, nie kierujcie się kolejnością naszych opisów. Mamy nadzieję, że będą one dla Was inspiracją do poznawania miejsc, gdzie miło spędzicie czas.
Plac zabaw w Parku Jordana – moc atrakcji dla najmłodszych
Położony w pobliżu krakowskich Błoni Park Jordana, zgodnie z ideą jego założyciela, od samego początku miał służyć przede wszystkim dzieciom i młodzieży. Powstał w 1889 roku i był pierwszym przykładem niespotykanego jak na tamte czasy „ogrodu gier i zabaw”, gdzie młodzi ludzie mogli się bawić, uczyć i rozwijać sprawność fizyczną w otoczeniu przyrody. Nic dziwnego, że dziś to właśnie tu znajdziemy najciekawsze place zabaw dla dzieci.
Bardzo duży plac znajduje się od strony ul. Reymonta. Składa się na niego kilka stref. Drewniana konstrukcja do wspinaczki zainstalowana na miękkim podłożu wyposażona jest w różnego rodzaju linki i drabinki. Zamiast tradycyjnej piaskownicy mamy rozległą część placu, która wysypana jest piaskiem, z wbudowanymi w ziemię, małymi, metalowymi koparkami i rynienkami. Kawałek dalej, obok baru, w miesiącach letnich stoi ogólnodostępna, ogromna, dmuchana zjeżdżalnia. Maluchy mogą też wejść do labiryntu utworzonego z żywopłotu.
Plac jest dość duży i daje spore możliwości do ciekawych zabaw zarówno starszym, jak i młodszym dzieciom, choć najbardziej atrakcyjny będzie pewnie dla średniaków, które potrzebują już nieco bardziej skomplikowanych, ale też nie przesadnie trudnych konstrukcji. Plusem jest położony zaraz obok bar, w którym można kupić kawę, przekąski czy lody. Popołudniami i na weekendach bywa tu bardzo tłoczno.
„Linarium” w Parku Jordana – dla miłośników wspinaczek
Niezwykłą atrakcją, którą też znajdziemy w Parku Jordana, jest tzw. „Linarium” położone niedaleko pomnika niedźwiedzia Wojtka, na rozległej polanie. To zupełnie inny rodzaj rozrywki, niż ten oferowany przez tradycyjne place zabaw. I choć na wielu z nich znajdziemy podobne konstrukcje do wspinania, rozmach z jakim zostało zrobione Linarium w Parku Jordana, robi niesamowite wrażenie.
Na tę imponującą, nowoczesną instalację składają się dwie linowe wieże, połączone ze sobą sznurkowym mostkiem. Po przejściu tej plątaniny linek można zjechać na dół zamkniętą zjeżdżalnią-tubą. Nie ma tu określonych zasad, czy kierunku, w którym trzeba pokonywać przejścia miedzy linowymi wieżami. Każde dziecko może robić to po swojemu i wejść na tyle wysoko, na ile samo chce. Najodważniejsze maluchy, które osiągną szczyt konstrukcji, mogą się na chwilę tam zatrzymać, żeby popodziwiać widoki. Panorama na park niewątpliwie jest niesamowita
„Linarium” to zdecydowanie atrakcja dla starszych dzieci, które uwielbiają „ekstremalne” zabawy związane ze wspinaniem się. I choć wysokość linowych wieżyczek może przyprawiać o zawrót głowy rodziców, całość jest bezpieczna, a miękkie podłoże zapewnia ochronę w razie ewentualnego upadku. Tuż obok znajdują się ławki dla rodziców i rozległy, zielony teren, gdzie można rozłożyć kocyk.
Wodne szaleństwo – najnowszy plac zabaw w Parku Jordana
Jedną z najnowszych, krakowskich atrakcji, która została otwarta w 2021 roku, jest wodny plac zabaw w Parku Jordana, jedyny taki w całym mieście. Powstał z Budżetu Obywatelskiego Miasta, dzięki głosom samych mieszkańców. To zdecydowanie lepsza opcja na wodną zabawę w letnie dni, niż miejskie fontanny, które często budzą kontrowersje ze względu na czystość znajdującej się w nich wody. Za to tutaj można się bezpiecznie kąpać do woli.
Wodny plac zabaw to okrągły obszar pośrodku wodnego zbiornika, wyłożony miękką matą. Ustawione są na nim przeróżne fontanny, grzybek oraz wodne armatki, które same w sobie są wielką atrakcją, ale też zapewniają przyjemną ochłodę w upalne dni. Dla odważnych, którzy są gotowi przyjąć kubeł zimnej wody na głowę, czeka specjalne, przechylające się wiaderko, z którego na stojące pod nim osoby co pewien czas wylewa się cała zawartość. Nie tylko dzieci świetnie się tu bawią. Wśród wodnych atrakcji można też zauważyć całkiem sporo dorosłych.
W pobliżu znajdują się ławki, stoliki i przebieralnie. Woda jest oczyszczana, i choć jest chłodna, nie jest lodowata, więc można śmiało korzystać nawet z malutkimi dziećmi. Atrakcja jest czynna w miesiącach letnich, codziennie od 10:00 do 20:00. Jeśli chcecie uniknąć tłumów, lepiej wybrać się przed południem, ponieważ z każdą godziną robi się tu coraz bardziej tłoczno.
♦ ♦ ♦ ♦ ♦
NOCLEGI POLECANE PRZEZ RODZICÓW: >>KLIKNIJ TU<<
♦ ♦ ♦ ♦ ♦
Smoczy Skwer w Parku Decjusza – zabawa do woli
Wola Justowska to jedna z najładniejszych części Krakowa. To właśnie tu, w zachwycającym, a zarazem jednym z najstarszych krakowskich parków, Parku Decjusza, znajdziemy jeden ze słynnych, krakowskich Smoczych Skwerów z wielkim zielonym smokiem wylegującym się wśród drzew. Nazywa się on Delicjusz, trochę podobnie jak założyciel tego wspaniałego parku, sekretarz króla Zygmunta Starego – Decjusz.
Sam smok to wielka, drewniana konstrukcja, a jego „wnętrzności” zrobione z lin stanowią nie lada wyzwanie do przejścia dla tych, którzy dadzą się mu połknąć. Z brzucha smoka maluchy mogą zjechać zjeżdżalnią prosto do piaskownicy. Nieopodal znajdziemy przeróżne ciekawostki, jak np. wielki guzik czy szpulka nici służąca do utrzymywania równowagi. Po drugiej stronie alejki na dzieci czekają huśtawki, drabinki i różne skomplikowane tory przeszkód. Ciekawa jest też rozciągnięta w cieniu drzew siatka do wspinaczki i sporych rozmiarów „masażer” z wypustkami, na którym można poleżeć.
Niewątpliwą zaletą tego placu zabaw jest jego lokalizacja w przepięknym otoczeniu parku, w zacisznej i niezwykle urokliwej części miasta. Nazwa placu – „Smoczy Skwer do woli” nie tylko nawiązuje do jego lokalizacji, ale też sugeruje, że tutaj można bawić się do woli. I to najprawdziwsza prawda, bo atrakcji na pewno nie zabraknie. A jeśli zechcecie nieco odpocząć, można wybrać się na spacer parkowymi alejkami i po drodze zobaczyć piękną, renesansową willę Decjusza lub galerię pod gołym niebem z ciekawymi rzeźbami Bronisława Chromego.
Plac zabaw „Dzikie Planty” – leśny klimat w centrum miasta
W samym centrum miasta, na zielonych Plantach otaczających pierścieniem Stare Miasto, znajdziemy bardzo ciekawy plac zabaw – dziki kawałek lasu w miejskiej dżungli. Usytuowany jest on od strony ul. Św. Gertrudy, z tyłu za hotelem Royal. To świetne miejsce na odpoczynek z maluchami podczas zwiedzania najsłynniejszych, krakowskich zabytków.
Placyk to niewielka, otoczona drzewami przestrzeń, na której znajdziemy ciekawe sprzęty nawiązujące do świata leśnej przyrody. Uwagę przyciągają górujące nad cała przestrzenią, drewniane grzybki różnej wysokości. Starsze dzieci chętnie wykorzystują najniższe z nich, jako krzesełka. Znajdziemy tu przeróżne żyjątka. Ślimaki zajmują miejsca na karuzeli, a za równoważnię służą stonogi. Dzieci mogą wejść do wnętrza małych domków lub pooglądać świat przez kolorowe szkiełka zamontowane w drewnianych formach przypominających nieco sowy z wielkimi oczami.
Plac nosi nazwę „Dzikie Planty” i powstał we współpracy z Muzeum Etnograficznym. Jest niewielki, ale bardzo ładny i oryginalny. Wszystkie sprzęty wykonane są z drewna, również pod nogami zamiast betonu mamy drewniane deski, uzupełnione gdzieniegdzie miękką matą. Pomimo lokalizacji w pobliżu ruchliwej ulicy, jest tu bezpiecznie i kameralne. W obrębie samego placyku brakuje ławek, ale to nie problem, bo można usiąść np. na drewnianej gąsienicy, która jest całkiem wygodna. Miejsce jest polecane głównie dla najmłodszych dzieci, dla starszaków zabawy mogą być za proste.
Plac zabaw przy Muzeum Archeologicznym – zabawa i edukacja
W innej części krakowskich Plant, tuż przy Muzeum Archeologicznym, powstał ogólnodostępny plac zabaw dla dzieci, nazwany przez mieszkańców miasta „Plantuś”. Może być ciężko go dostrzec na pierwszy rzut oka, ponieważ jest schowany w bramie, warto jednak dobrze poszukać, bo na dzieciaki czeka tu wiele atrakcji.
Plac wyposażony jest w drewniano-metalowe instalacje, spośród których i starsze i młodsze dzieci wybiorą coś dla siebie. Są tu różnej długości zjeżdżalnie, kilka typów huśtawek, mała trampolina, piaskownica, malutka karuzela oraz drewniany domek. Na szerokim podeście znajdziemy „puzzle” ze zwierzętami, a na ścianie lusterka i liczydło. Podłoże placu stanowi miękka, poliuretanowa mata oraz grube wióry. Formy wszystkich sprzętów mają pobudzać dziecięcą wyobraźnię i kojarzyć się z tym, jak w przeszłości mieszkali ludzie. Zobaczymy więc szałas, piaskownica swoim kształtem przypomina dawną chatę, a huśtawki zawieszone są jakby w drzwiach kamienicy.
„Plantuś” to jeden z najciekawszych placów zabaw w Krakowie nie tylko ze względu na rozrywkę dla najmłodszych. Pełni on również rolę edukacyjną – na otaczającym go murze zobaczymy obrazki nawiązujące do zbiorów Muzeum Archeologicznego, a dzieci wspólnie z rodzicami mogą przeczytać ich opisy umieszczone na niewielkich tabliczkach. Ten plac zabaw jest przystosowany także do potrzeb dzieci niepełnosprawnych. Wzdłuż muru ustawione są ławeczki dla rodziców, można też usiąść lub nawet położyć się na drewnianym podeście.
Plac zabaw w Parku Krakowskim – bogactwo możliwości
W położonym przy Placu Inwalidów przepięknym Parku Krakowskim, niedaleko AGH, znajdziemy jeden z najfajniejszych i najchętniej wybieranych przez małych krakusów placów zabaw. To całkiem spora przestrzeń, która zapewnia ogrom możliwości. Jeśli zwiedzacie Stare Miasto, nie będziecie mieć tu daleko, a warto wpaść, ponieważ plac jest naprawdę rozległy, a znajdujące się tu sprzęty są odpowiednie dla dzieci w każdym wieku.
Przeróżne instalacje zapewniają ogromny wybór przeróżnych zabaw. Uwagę przyciągają dwie wysokie, drewniane wieże, pomiędzy którymi przerzucono most linowy. Tuż obok znajduje się drewniana budowla, z której można zjechać zamkniętą zjeżdżalnią-tubą. W ogóle wspinaczkowych konstrukcji ze zjeżdżalniami jest tu całkiem sporo. Oprócz tradycyjnych huśtawek, karuzeli czy bujaków znajdziemy też drewnianą ciuchcię, pagórki do wspinania czy sznurkowe siatki. Prawdziwym hitem jest „fabryka piasku” z pompą do wody, drewnianymi rynienkami i metalowymi mini koparkami.
Dookoła placu rosną, stare, zabytkowe drzewa, które dają przyjemny cień w upalne dni. Znajdziemy tu nie tylko ławeczki, ale też stoliki, przy których można wygodnie coś zjeść. Niewątpliwym plusem jest położenie blisko centrum, choć w zacisznej części parku, z dala od ruchliwych ulic. Jednak popularność placu sprawia, że zazwyczaj jest tu dość tłoczno.
Plac zabaw w parku Wincentego á Paulo – za sterami statku
Tuż obok kościoła Najświętszej Marii Panny z Lourdes, na miejscu dawnych Ogrodów Misjonarskich, znajduje się bardzo przyjemny park noszący imię św. Wincentego á Paulo. Z centrum miasta dotrzemy do niego ulicą Lea. To przepiękne, zaciszne i pełne zieleni miejsce. I tak jak w większości krakowskich parków, tutaj też nie mogło zabraknąć placu zabaw dla najmłodszych. Czym się wyróżnia ten konkretny plac?
Uwagę przyciąga przede wszystkim duża instalacja przypominająca statek, z górującym nad nim, wysokim masztem. Nie tylko można stanąć na jego dziobie i poczuć się jak prawdziwy żeglarz, ale też zjechać na zjeżdżalni czy wspiąć się po sznurkowych siatkach. Oprócz statku na dzieci czeka też cała masa innych atrakcji – huśtawki, różnej wysokości zjeżdżalnie, bujaki, instalacje do wspinaczki, drabinki, linowe sieci i tuby, do których można wejść, zadowolą i dużych i małych.
Plac jest całkiem spory, w całości ogrodzony i położony częściowo w cieniu. Jest ładnie, kolorowo i na pewno nie jest tu nudno. Bogactwo różnorodnych sprzętów sprawia, że dzieci w każdym wieku będą miały z czego wybierać. Niedaleko znajdują się boiska sportowe. Nie brakuje tu ławek dla dorosłych, można też pospacerować parkowymi alejkami, z dala od miejskiego zgiełku.
Plac zabaw na skwerze Eilego – przyjemne miejsce dla dzieci i dorosłych
Okolice Ronda Mogilskiego to część miasta, która nie kojarzy się ani z celem turystycznych wypraw, ani tym bardziej z atrakcjami dla dzieci. Tym bardziej zaskakuje ukryty na skwerze Mariana Eilego, w bliskim sąsiedztwie budynków sądu i biurowców, bardzo przyjemny plac zabaw. Znajdziecie go pod adresem ul. Przy Rondzie 7.
Plac podzielony jest na trzy części – dla dorosłych z wygodnymi ławkami i hamakami, dla starszaków z instalacjami do wspinaczki i dla maluchów z piaskownicą otoczoną drewnianym płotkiem. Naszym zdaniem najwięcej atrakcji znajdą tu jednak dzieci w wieku 3+. Wysypana żwirkiem część z drewnianymi konstrukcjami, linowymi mostkami i rozpiętymi siatkami, to prawdziwy raj dla tych dzieciaków, które uwielbiają się wspinać. Znajdziemy tu także zjeżdżalnie i trzy rodzaje huśtawek – prosta deseczkę dla starszych dzieci, bocianie gniazdo oraz huśtawkę z barierkami dla najmłodszych.
Choć skwer jest niewielki, a okolica przypomina prawdziwą miejską dżunglę, samo otoczenie placu jest bardzo ładne – dookoła mamy zieleń i kwiaty, a całości dopełnia fontanna oraz ciekawa rzeźba. W porównaniu z nieraz zatłoczonymi placami zabaw w centrum miasta lub w najbardziej znanych parkach, tutaj zazwyczaj nie ma tłumów i można spokojnie złapać oddech, a dzieci mogą mieć sprzęty tylko dla siebie.
Smoczy Skwer w Parku Dąbie – dwugłowy smok nad brzegiem Wisły
Poszukiwacze krakowskich smoków powinni wybrać się do Parku Dąbie, niedaleko Alei Pokoju. Tu pośród nowoczesnych osiedli mieszkaniowych, tuż nad Wisłą znajdziemy kolejnego kuzyna smoka wawelskiego. Całkiem spore, dwugłowe, brązowe smoczysko z drewna aż się prosi, żeby się na niego wspiąć, a następnie zjechać zjeżdżalnią, która służy mu za ogon.
Oprócz smoka mamy tu także spory wybór drewnianych konstrukcji wspinaczkowych z linami, które dają wiele możliwości kreatywnej zabawy – zwodzone mostki, sznurkowe drabinki, drewniane stopnie można wykorzystywać na różne sposoby. Maluchom spodobają się na pewno sprężynujące bujaki, są też oczywiście huśtawki – proste deseczki lub „bocianie gniazdo”. Można też pobawić się w głuchy telefon lub wcielić się w archeologa – specjalne stanowisko pozwala odkopać zasypane piaskiem, prehistoryczne skamieliny. Zmęczone zabawą maluchy mogą odpocząć na ławeczkach dopasowanych do ich wzrostu.
Placyk, choć niewielki, jest bardzo przyjemny. Został urządzony z dużą dbałością o estetykę, a klimatu dodaje mu malowniczy widok na Wisłę. Otaczające go drzewa rzucają przyjemny cień na część placu, a podłoże z miękkiej maty nie tylko zapewnia bezpieczeństwo podczas zabawy, ale też szybko wysycha po deszczu, więc można się bawić nawet przy gorszej pogodzie. Oprócz instalacji dla dzieci znajdziemy tu też mini siłownię dla dorosłych, która pozwala poćwiczyć, mając cały czas pociechy na oku.
Plac zabaw w Parku Reduta – trzy poziomy atrakcji
Położony w dzielnicy Prądnik Czerwony Park Reduta, sam w sobie jest dość oryginalny. Usytuowany na ogromnej przestrzeni, tuż za osiedlami mieszkaniowymi, pełen jest ławeczek, stoliczków, hamaków, leżaków czy miejsc, gdzie można rozłożyć kocyk piknikowy. Również znajdujący się tu plac zabaw jest niebanalny – ma on aż trzy części, położone na trzech różnych wysokościach.
Na każdym z trzech poziomów na młodych odkrywców czekają inne atrakcje. Drewniane bale w różnych konfiguracjach, uzupełnione o metalowe elementy, stanowią ogromne pole do popisu dla miłośników wspinaczki. Zjeżdżalnie usytuowane są na skarpach, a dostać się do nich można np. wspinając się po linach. Co więcej są tu zjeżdżalnie, na których zmieszczą się po dwie osoby. Ciekawostką jest huśtawka „partner swing”, na której można huśtać się na wiele sposobów.
Trzypoziomowy plac zabaw polecany jest głównie dla starszaków, które mogą w kreatywny sposób wykorzystać do zabaw wspinaczkowych wszystkie znajdujące się tu sprzęty. Jednak w niedalekiej odległości usytuowany jest jeszcze inny, całkiem spory placyk z drewnianymi sprzętami i piaskownicą, idealny dla maluchów. Nie tylko plac zabaw, ale też cały park to doskonałe miejsce dla tych rodzin, które cenią sobie duże, otwarte przestrzenie, a nie lubią tłumów i miejskiego zgiełku.
Smoczy Skwer w Parku Lotników
Park Lotników w dzielnicy Czyżyny to wspaniałe miejsce na rodzinne spacery. Położony jest między aleją Pokoju i Aleją Jana Pawła II i ma aż 60 ha. Rozległe alejki i ścieżki rowerowe, ciekawe pomniki, a także bliskość Tauron Areny oraz Ogrodu Doświadczeń sprawiają, że warto wybrać się w tę część miasta. Na samym skraju parku, od strony Alei Pokoju, na najmłodszych czeka pierwszy z kilku placów zabaw.
Przy wejściu wita nas wylegujący się leniwie, częściowo zakopany w piasku, czerwony smok. Łączy on w sobie zjeżdżalnię z instalacjami do wspinaczki. Oplatające go sznurki i liny dają masę możliwości do kreatywnej zabawy. Nieco dalej znajdziemy kolejne atrakcje – huśtawki, zjeżdżalnie, przeróżne bujaki na sprężynach, domek do rysowania kredą, instalacje do wspinaczki z drewna i siatki, ścianki wspinaczkowe a nawet tyrolkę. Jest też stanowisko archeologiczne do odkopywania skamielin. Maluchy mogą do woli bawić się w piasku – wysypana jest nim cała powierzchnia placu.
Zaraz koło placu znajdziemy przyjemną altanę i zacienione miejsca ze stolikami, gdzie można usiąść mając dzieci cały czas na oku. To doskonałe miejsce, żeby coś przekąsić, a nawet jeśli nic ze sobą nie wzięliście, kilka kroków dalej, przy Tauron Arenie na pewno uda się kupić coś do jedzenia lub picia. Niedaleko znajduje się siłownia na świeżym powietrzu dla dorosłych i starszych dzieci. Przy wszystkich urządzeniach możemy przeczytać dokładną instrukcję, opisującą jak prawidłowo ich używać.
Plac zabaw w Parku Lotników – samoloty w roli głównej
Nie tylko Smoczy Skwer, ale też kilka innych placów zabaw czeka na najmłodszych w Parku Lotników. Jeśli chcecie poznać je wszystkie, najlepiej zarezerwujcie sobie więcej czasu na wizytę w tym miejscu. Jeśli jednak musicie się ograniczyć, najlepiej wybierzcie się na położony w samym środku parku plac zabaw „Samoloty”.
Obszar podzielony jest na trzy części, każda w innym kolorze, przeznaczone dla różnych grup wiekowych. Ogrodzona część z dużą piaskownicą, huśtawkami, bujakami i niebyt wysoką instalacją do wspinaczki, to królestwo maluchów. Średniaki mają do dyspozycji bardziej skomplikowaną konstrukcję wspinaczkową z ruchomym mostkiem czy balansownik z kółkami, na które można przeskakiwać. Prawdziwym hitem jest jednak linowa wieża do wspinaczki, która dodatkowo się kręci. Na najstarszych wielbicieli skomplikowanych wspinaczek czeka duża, drewniana konstrukcja z siatkami.
Nie tylko same sprzęty do zabaw nawiązują swoimi formami do lotnictwa. Również ławki i stoliki ustawione są w sposób kojarzący się z samolotem, a na betonie namalowano oryginalną grę w klasy też w kształcie samolotu. Zresztą rysunki samolotów zobaczymy w różnych zakamarkach placu. Możecie zachęcić dzieci, żeby je policzyły – to kolejny pomysł na ciekawą zabawę.
W kasztanowych chatkach – plac zabaw przy ul. Stwosza
Słyszeliście kiedyś o parkach kieszonkowych? Znajdziemy je w wielu miastach na całym świecie. Te parki są naprawdę miniaturowe, ale często urządzone z pomysłem. Pokazują, że nawet w centrach wielkich miast, wśród ulicznego zgiełku i wszechobecnego betonu, można znaleźć choćby skrawek zieleni, urządzony tak, żeby można było odpocząć. Taki park, nazwany Kasztanowym Ogrodem Krakowian, powstał niedawno w zupełnie nieoczekiwanym miejscu, przy ul. Stwosza, niedaleko dworca. Jego największą atrakcją jest plac zabaw.
Wprawdzie plac nie jest zbyt duży, a jego wyposażenie to tylko dwa domki, ale za to jakie oryginalne. Kasztanowe chatki połączone są ze sobą grubą liną, która pełni funkcję mostku. Do ich wnętrza można dostać się na kilka sposobów – po schodkach, drabinkach lub na linach. W środku czekają rury służące za telefon, można powyglądać przez okienko, a następnie zjechać na zjeżdżalni lub na rurze. Uzupełnieniem kasztanowych domków są instrumenty muzyczne, gra sprawnościowa oraz tablica do rysowania kredą, zawieszone na ceglanym murze.
Ten kasztanowy zakątek, to jeden z najmłodszych, a zarazem najbardziej urokliwych i niebanalnych krakowskich placów zabaw. Dla dorosłych przygotowano ławko-huśtawki, a rosnące dookoła, wysokie drzewa rzucają przyjemny cień. Jeśli zostało Wam nieco czasu do odjazdu pociągu lub autobusu z Krakowa, koniecznie spędźcie go tutaj.
Plac zabaw w Parku Żeromskiego – fascynujący świat przyrody
W dzielnicy Nowa Huta znajdziemy ogrom różnorodnych placów zabaw, są one praktycznie na każdym osiedlu, jednak większość z nich nie jest już najnowsza. Na szczęście dzielnica wciąż się rozwija i zaskakuje coraz to nowszymi pomysłami. Jednym z nich jest plac zabaw „Zaskroniec” w odnowionym Parku Żeromskiego.
Plac podzielony jest na dwie części. W jednej z nich znajdują się wiklinowe domki oraz pagórki do wspinaczki. Są one pokryte miękką wyściółką, która zapewnia bezpieczeństwo, a zabawę urozmaicają różne linki. Na położone na skarpie zjeżdżalnie można dostać się po tradycyjnych schodkach lub wdrapać się po linie. Jest tu też piaskownica, której granicę wyznacza wielki, kamienny zaskroniec – patron całego placu. W drugiej części znajdziemy huśtawki, małą trampolinę, ale też takie ciekawostki jak olbrzymie gniazda z jajami różnych ptaków czy wielkiego pająka pilnującego swojej sieci. Plac otaczają niskie, drewniane płotki z okienkami, przez które maluchy mogą wyglądać.
Plac zabaw Zaskroniec jest nie tylko oryginalny i bardzo estetyczny, ale ma też walory edukacyjne. Wykorzystano tu ekologiczne materiały, a całość nawiązuje do świata przyrody. Niedaleko placu zabaw znajdziemy strefę do odpoczynku dla rodziców – ławki, leżaki, stoliki. A obok nich jeszcze jedną atrakcję dla dzieci – ptasie gniazdo na drzewie, do którego można się dostać schodkami i z wysokości podziwiać widoki Nowej Huty.
Zabawy na placu zabaw nie tylko sprawiają dzieciom dużo radości, ale też są bardzo korzystne dla ich prawidłowego rozwoju. Wpływają na sprawność fizyczną, pomagają ćwiczyć kreatywność, a także nawiązywać nowe kontakty z rówieśnikami. Za to rodzice mają chwilę by porozmawiać, poćwiczyć na zewnętrznych siłowniach, czy po prostu posiedzieć w spokoju i zrelaksować się w ładnym otoczeniu.
Przedstawione przez nas place zabaw, to te, które uznaliśmy za najlepsze i najciekawsze. Pamiętajcie jednak, że jest to subiektywna opinia, a interesujących miejsc do dziecięcych zabaw znajdziecie w Krakowie o wiele, wiele więcej i nie sposób wymienić ich wszystkich. Jeśli tylko czas Wam na to pozwoli, zachęcamy do ich odkrywania. To naprawdę niebanalny pomysł na rodzinną wycieczkę, na której dzieci z pewnością nie będą marudzić.
Hotel dla rodzin w Krakowie
Jeżeli jesteście spoza Krakowa i szukacie przyjaznego dzieciom noclegu w centrum miasta, polecamy Vienna House Andel’s Cracow.
To hotel, który łączy elegancję ze swobodną atmosferą i stanowi dobrą bazę do zwiedzania miasta. Położony jest przy Dworcu Głównym, niedaleko Bramy Floriańskiej. Wśród udogodnień dla rodziców znajdziecie m.in. łóżeczko turystyczne, wanienkę, matę antypoślizgową, podnóżek czy czajnik).
Hotel oferuje atrakcyjne warunki rezerwacji dla rodzin: dzieci do 13 roku życia nocują w hotelu za darmo, a drugi pokój (łączony) możecie zarezerwować za 50 % standardowej ceny. Rezerwację możesz anulować nawet w dniu przyjazdu.
Posiłki zjecie w kalifornijskiej restauracji Mavericks, która zaprasza również gości spoza hotelu: długie leniwe śniadanie w królewskim stylu na początek dnia oraz wyśmienita kolacja na zakończenie, w czasie której dzieci będą się bawić w strefie zabawy. Dla dzieci możesz zamówić specjały z menu dziecięcego, albo pół standardowej porcji.
Więcej informacji: Vienna House Andel's Cracow
Przeczytałeś artykuł w portalu Dzieciochatki.pl - Miejsca Przyjazne Dzieciom
POLECANE NOCLEGI PRZYJAZNE DZIECIOM W POLSCE: >>KLIKNIJ TU<<
Więcej ciekawych artykułów o podróżowaniu z dziećmi po Polsce tutaj:
WAKACJE Z DZIEĆMI
CIEKAWE MIEJSCA NA WYPRAWY Z DZIEĆMI
NIEZBĘDNIK PODRÓŻUJĄCEGO Z DZIECKIEM
WSZYSTKIE PRAWA ZASTRZEŻONE
Portal DziecioChatki.pl