Rodzinna wycieczka do Opola

Rodzinny wyjazd do Opola

Opole to szczególne i jedyne miasto w Polsce, do którego mamy taki ogromny sentyment. Kojarzy nam się z latami studenckimi i z początkami dorosłego życia. Niewiele brakowało, a byłoby to nasze miejsce na ziemi i bylibyśmy opolanami. Tak się jednak złożyło , że jesteśmy tylko turystami odwiedzającymi tą część Polski. Z Opolem mamy wiele pięknych wspomnień.

Są tam miejsca , które wpisały się w nasze życie już na zawsze. Jak choćby opolskie zoo , które było celem naszych studenckich spacerów. Jest to także opolski rynek, przez który przechodziłam niemal codziennie spiesząc się na zajęcia do Collegium Maius. Jest tu także Amfiteatr Polskiej Piosenki, gdzie nieraz byliśmy na koncercie, a który chyba każdy Polak zna z telewizji.

W Opolu mieszkają także nasi przyjaciele, za którymi tęsknimy, do których jeździmy i którzy zawsze mają dla nas czas na takie właśnie sentymentalne wycieczki. A więc zaczynamy wędrówkę po stolicy Opolszczyzny.

Z Wielkopolski do stolicy najmniejszego polskiego województwa jedziemy zwykle około dwóch godzin. Młodszym wycieczkowiczom – dwulatce i dziesięciolatkowi trasa mija na słuchaniu piosenek.

Tata Mariusz skupia się na prowadzeniu auta, a ja gorączkowo układam plan wycieczki tak, aby zobaczyć możliwie jak najwięcej. Na szczęście droga do Opola jest prosta i jak zwykle mija nam bezproblemowo.

Mapa miasta

Egzotyczne zwierzęta

Pierwszym i obowiązkowym punktem naszej wycieczki do Opola oczywiście jest ZOO. Jedziemy z dwójką dzieciaków, a i w nas nadal drzemie dziecięca natura, wiec wybór był oczywisty. Opole leży nad rzeką Odrą, która swoim korytem i odchodzącymi od niego kanałami utworzyła na tym terenie dwie wyspy.

Pierwsza to Pasieka i mieści się na niej choćby Amfiteatr, a druga -Bolko. To właśnie na niej usytuowano przepiękne ZOO.

Witamy Opole!

Dojechać autem na wyspę Bolko można tylko od strony Zaodrza. Jest tam obszerny parking przystosowany także dla wycieczek autokarowych. Przestrzeń obok parkingu idealnie zagospodarowano na atrakcje dla rodzin z dziećmi.

Mamy tutaj ogromny plac zabaw dla mniejszych dzieciaków jak nasza dwulatka, a także dla tych bardziej wymagających starszaków.

Opolski plac zabaw

Są tu także ławeczki i „leżanka” dla rodziców. Świetne plansze edukacyjne zajmą czas najbardziej dociekliwym turystom.

Coś dla starszych też się znajdzie 

Trudno było wytłumaczyć naszej Natalce, że to dopiero początek atrakcji jakie przygotowaliśmy na ten dzień i trzeba pożegnać plac zabaw.

Żegnamy plac zabaw

Opolskie ZOO jest naprawdę wyjątkowe. Jego losy ważyły się już kilka razy. Powstały na początku XX wieku ogród zoologiczny nie przetrwał czasów wojennej zawieruchy, kiedy to zwierzęta wywieziono do Niemiec, a budynki zniszczono.

Odbudowany w latach 50-tych przechodził kolejne modernizacje i rozkwitał, by z kolei w 1997r. ogromna powódź zniszczyła wszystkie jego obiekty. Od roku 1998r. powolutku ZOO odbudowywano, aby mogło cieszyć odwiedzających je – dzieci i rodziców.

Informacje dla turystów

To prawdziwy dziki ogród. Sporo tu roślinności, traw i drzew, spośród których wyłaniają się przepiękne wybiegi ZOO.

Zielone ZOO 

Spacer po Ogrodzie zajął nam dobre 3 godziny, ale warto zaznaczyć, że ma on powierzchnię 30 hektarów i mieszka tutaj ponad 1000 zwierząt z ponad 200 gatunków.

Nie sposób nie poświęcić choćby chwili każdemu z nich. Dla nas tradycyjnie największą atrakcją były wszelkiego gatunku małpki.

Atrakcje już na początku

Zarówno lemury, jak i makaki i oczywiście gigantyczne goryle to mieszkańcy ZOO, którzy wzbudzili nasz największy zachwyt. Wybieg goryli pozwala na spotkanie z nimi dosłownie „oko w oko”.

W królestwie małp

Zaraz po nich szczególnej obserwacji zostały poddane wszystkie koty- rysie, serwale i oczywiście lwy.

Czas z dziećmi 

A w myśl piosenki „ Idziemy do ZOO” musieliśmy też szukać papug i słuchać czy naprawdę gadają „ daj, daj, daj”  .

Zwierzęta tuż przy nas

Podczas spaceru nie mogło zabraknąć chwili relaksu przy kawie w tamtejszej kawiarence. Od razu dodam, że w tej obok wybiegu pelikanów serwują cudowną kawę mrożoną.

Widoki przy kawie

W tym czasie dzieciaki okupowały jeden z kilku placów zabaw.

Kolejny plac zabaw

Na koniec wycieczki wręcz zakochaliśmy się w uchatkach.

Uszatki

Nie udało nam się trafić na pokaz i karmienie, ale ich akrobacje i wodne harce urzekły nas na całego. Ich wybieg pozwala na oglądanie uchatek zarówno pod wodą, jak i z góry. Świetna sprawa!!!

Pod wodą 

Opolski Ogród Zoologiczny zachwycił nas na całego. Jest zupełnie inny niż ten we Wrocławiu, czy w Borysewie. Ale każdy z nich ma swój klimat i urok.

Cała rodzina w ZOO

Zwiedzanie Opola z dziećmi

Po wycieczce do ZOO koniecznie trzeba udać się na opolski rynek. My zawsze idziemy w kierunku rynku od strony Zaodrza i przechodząc przez Most Piastowski mamy wtedy przepiękny widok na opolska Katedrę i na Amfiteatr z górująca nad nim Wieżą Piastowską.

Spacerujemy 

Idąc dalej widzimy także szereg przepięknych budynków wręcz tonących w kanale Młynówki , nazywanych Opolską Wenecją. Widok to urzekający zwłaszcza wieczorem.

Opolska Wenecja

Opolski rynek także zachęca do spacerów. W centrum usytuowano ogromny ratusz wzorowany na florenckim pałacu.

Rodzinka na Rynku 

Spacerując dookoła Rynku nie sposób nie dostrzec ogromnego posągu jeźdźca na koniu – to książę Kazimierz I Opolskiego- założyciel Opola.

Posąg Kazimierza I Opolskiego

Kawałek dalej natrafimy na świetny drogowskaz informujący nas jak daleko znajdujemy się od głównych europejskich stolic.

Gdzie dalej z Opola? 

Podczas spaceru nie sposób nie pochylić się nad Aleją Gwiazd polskiej piosenki, które swoją obecnością zaszczyciły opolski Amfiteatr.

Kayah

Wychodzące z Rynku ulice kolejno zaprowadzą nas: do przepięknej opolskiej Katedry, do Kościoła Franciszkanów, gdzie pochowano Opolskich Piastów, a także do starego Kościółka Matki Bożej Bolesnej przy budynku uniwersytetu zwanym Collegium Maius ( to akurat mój ukochany uniwerek).

♦  ♦  ♦  ♦  ♦

♦  ♦  ♦  ♦  ♦

Warto wejść po schodkach i obejść budynek Collegium Maius. Pośród uniwersyteckiej zieleni można spotkać siedzących na ławeczce polskich twórców : Osiecką, Niemena, czy Grechutę. To jedno z moich ulubionych miejsc , sporo czasu spędzałam w ich towarzystwie czekając na kolejne akademickie zajęcia.

Tuż przy schodkach prowadzących z Rynku do Kościołka Matki Boskiej Bolesnej mieści się Muzeum Śląska Opolskiego. Miejsce warte odwiedzenia- nam zabrakło jednak czasu.

Jeśli poczujemy się głodni to koniecznie trzeba udać się na obiad do Naleśnikarni Grabówka.

Gdzie zjeść?

Mieści się ona się tuż przy Moście Groszowym - kolejnym pięknym miejscu w Opolu, szczególnie lubianym przez zakochanych.

Urokliwe miejsce 

Restauracja Grabówka już od 30 lat serwuje przepyszne francuskie naleśniki. A naleśniki chyba kocha każdy- czy to na słodko czy na wytrawnie.

Wytrawne naleśniki

A jeszcze jedzone wśród bujnej zieleni zwisających zewsząd bluszczy i w akompaniamencie francuskiej muzyki to naprawdę rarytas.

Nie można nie dodać, że Grabówka jest miejscem otwartym z każdej strony i nie uchronimy się tutaj od towarzystwa wróbelków , które tylko czekają, aż ktoś rzuci im jakiś kąsek.

Towarzysz posiłku 

Zdecydowanie obecność „elemelków” była dla naszych dzieciaków największą atrakcją.

Miasto muzyki i nie tylko

Wracając z niedzielnego spaceru ulicami Opola udało nam się podejść pod Amfiteatr Opolskiej Piosenki.

Muzyka w Opolu

Niewyobrażalne jak zmienił się od naszych studenckim czasów. Niezmiennie króluje nad nim pozostała po Zamku Piastów – monumentalna wieża.

Pozostałość zamkowa

Zawsze widać ją w telewizji, bo scena amfiteatru akurat ustawiona jest przed nią. Oczywiście Wieżę można zwiedzać i będzie to nas obowiązkowy punkt kolejnej wycieczki do tego miasta.

Ku naszemu zaskoczeniu nawet w niedzielę można bez problemu wejść do budynku Amfiteatru i wjechać windą na taras widokowy. Widać z niego trybuny i scenę.

Amfiteatr Opolskiej Piosenki

Widać także płynącą obok Odrę.

Widok na Opole

Od wtorku do niedzieli miedzy 10-18 można także wejść do Muzeum Polskiej Piosenki. To także plan na następny raz.

Co warto zobaczyć?

W Opolu jest sporo miejsc , które bardzo chcielibyśmy pokazać naszym dzieciakom. Podczas jednego weekendu nie udało nam się zobaczyć wszystkiego. Warto podejść na przepiękny Dworzec Kolejowy, na którym często kręcone są filmy. Koniecznie trzeba pojechać do Bierkowic do Muzeum Wsi Opolskiej, gdzie mieści się uroczy skansen z bardzo starymi chatami i wiatrakami.

Jest to kolejne świetne miejsce na długi rodzinny spacer. Niedaleko Opola leży także miejscowość Moszna, w której znajduje się przepiękny zamek niczym nie różniący się od tych z bajek Walta Disneya. Byliśmy tam kilkanaście lat temu i z chęcią wybierzemy się jeszcze kiedyś.

Nasza sentymentalna wycieczka do Opola spełniła nasze oczekiwania w 100%. Pokazaliśmy dzieciakom ważne dla nas miejsca, z którymi wiążą się piękne historie z naszej młodości. Każdemu kto szuka fajnego- nieoczywistego miejsca na rodzinny wypad z czystym sercem polecamy Opole.

My w Opolu

WSZYSTKIE PRAWA ZASTRZEŻONE

Portal DziecioChatki.pl