Śląskie ZOO Chorzów
Śląskie Zoo
Dzikie zwierzęta od zawsze fascynowały człowieka. Ich wygląd, zachowanie, zwyczaje potrafią niektórych motywować do wielogodzinnych obserwacji gdzieś z ukrycia, byle by tylko zobaczyć, jak żyją. Jak drapieżniki polują, ptaki uczą młode latać, a ssaki wychowują potomstwo. W Zoo takich obserwacji z udziałem dzikich zwierząt nie brakuje, z tą różnicą, że nie trzeba przesiadywać pół dnia w krzakach ani stosować kamuflażu, by móc przyglądać się im naprawdę z bliska. W Śląskim Zoo żyje kilkaset gatunków zwierząt z różnych kontynentów naszej planety, a to stwarza przynajmniej raz tyle możliwości do niezwykłych spotkań oko w oko z dziką przyrodą.
Śląskie Zoo powstało w latach 50 XX w., szybko zyskując miano jednego z najbardziej rozpoznawalnych miejsc na Górnym Śląsku. Od początku swojego istnienia cieszyło się dużą popularnością. I dziś, po ponad 60 latach chętnych, by je odwiedzić i poznać jego niezwykłych mieszkańców nadal jest wielu.
Przez lata Zoo sukcesywnie rozwijało się, stwarzając dom dla wielu gatunków zwierząt. Zbudowało budynki mieszkalne dla swych podopiecznych, wybiegi, woliery, ambulatorium weterynaryjne, zimowe domy dla tych, które nie lubią niskich temperatur. Na tym nie koniec, bo Zoo wciąż się rozwija, a przyświecają mu ważne idee.
Źródło zdjęcia: https://www.facebook.com/slaskiezoo/
Misja Ogrodu
Misja to ważna sprawa. Uświadamia, że Zoo to nie tylko miejsce, w którym można zobaczyć lwy, niedźwiedzie i krokodyle. To coś znacznie więcej.
Ogrody zoologiczne większości kojarzą się z miejscem, w którym spotkać można różne gatunki zwierząt, w tym te najbardziej egzotyczne, z najodleglejszych krajów. Wszyscy, którzy tak myślą, mają rację. Nie mylą się również ci, którzy dostrzegają w działalności ogrodów zoologicznych coś jeszcze – misję ratowania zagrożonych gatunków i ochronę zwierząt, które z różnych względów w naturalnych warunkach nie byłby w stanie przetrwać. Wszystkie te skojarzenia celnie opisują działalność również Śląskiego Zoo.
Jednak to nie wszystko. Ogród Zoologiczny w Chorzowie bierze czynny udział w badaniach naukowych, podejmuje inicjatywy mające na celu ochronę gatunkową zwierząt, zarówno w ich naturalnym środowisku, jak i poza nim, angażuje się w programy reintrodukcji, czyli przywracania wymarłych gatunków zwierząt ponownie do ich naturalnego środowiska. Przykładem takiej aktywności może być np. udział w Europejskim Programie Hodowlanym (EEP), który polega na hodowli gatunków zagrożonych wyginięciem w ogrodach zoologicznych. Program ten powstał ponad 30 lat temu. Uczestniczą w nim ogrody zoologiczne z 40 krajów świata. Biorące w nim udział Śląskie Zoo niestrudzenie walczy o życie słoni indyjskich, żyraf siatkowanych, bielików, gepardów i białych nosorożców.
Śląskie Zoo od lat troszczy się o zwierzęta, kocha, je pielęgnuje, karmi, stwarza dom, możliwie bliski temu, jaki miałyby na wolności. Swoją działalnością edukacyjną przybliża zwiedzającym poszczególne gatunki zwierząt, uczy podejmowania świadomych wyborów i odpowiedzialnych zachowań na co dzień, które mają wpływ na świat zwierząt. W ten sposób troszczy się nie tylko o ich teraźniejszość, ale i przyszłość.
Źródło zdjęcia: https://www.facebook.com/slaskiezoo/
Mieszkańcy Zoo
Śląskie Zoo liczy ponad 60 lat, jednak to nie przeszkadza mu być jednym z najmłodszych ogrodów zoologicznych w naszym kraju. 48 ha powierzchni plasuje je również w czołówce największych, ale nie to jest najistotniejsze. Mieszka w nim ponad 300 gatunków zwierząt i jeśli tylko zechcecie możecie je odwiedzić, poznać, a niektóre nawet pogłaskać i nakarmić. Chcecie?
Kto mieszka w Śląskim Zoo w Chorzowie?
-
Ryby i ptaki
Najliczniejszą grupę zwierząt stanowią latające (z małymi wyjątkami) i pływające. Te pierwsze spotkacie w wolierach i na wybiegu, te drugie zasiedlają środowisko wodne w specjalnie przystosowanych akwariach tematycznie zaaranżowanych w celu ukazania różnych środowisk wodnych.
Źródło zdjęcia: https://www.facebook.com/slaskiezoo/
Wśród ptaków mieszkających w wolierze spotkacie m.in.: ślepowrony zwane czaplami nocnymi, których głos przypomina krakanie kruka, żurawie stepowe, które pozostają sobie wierne przez całe życie i pawie indyjskie, wśród których samce słyną z upodobań do zakładania haremów.
W wolierach mieszkają również papugi m.in.: ary, żako i kakadu. Przygotujcie się, bo to nie tylko barwne, ale też dość hałaśliwe stworzenia. Po wybiegu natomiast przechadzają się, kręcąc kuprami różne gatunki gęsi np. bernikle, podgorzałki, mandarynki czy gęsi garbonose i dziwonosy (zgadnijcie skąd nazwa?).
Źródło zdjęcia: https://www.facebook.com/slaskiezoo/
W zbiornikach wodnych, których na terenie Zoo nie brakuje, kąpieli zażywają również majestatyczne czarne i czarnoszyje łabędzie. Żurawie, czaple i ibisy szkarłatne na nogach długich jak szczudła zwykle tylko brodzą w wodzie. Ciekawostką jest to, że ibisy nie przychodzą na świat z czerwonymi piórami. Kolor upierzenia zawdzięczają karotenoidom występującym w pancerzykach zjadanych przez nie skorupiaków.
Źródło zdjęcia: https://www.facebook.com/slaskiezoo/
Wśród większych skrzydlatych mieszkańców Zoo zobaczycie również bociany białe, które niejednokrotnie widzieliście pewnie na łąkach, bociany czarne, długoszyje i długonogie różowe flamingi, kormorany czarne, które suszą mokre pióra z rozpostartymi skrzydłami, bieliki, wielkie nielatające emu, pelikany i nieporadne, ale jakże urocze pingwiny Humboldta. Jest też dwóch przedstawicieli Czarnego Lądu – struś afrykański zwany potocznie pędziwiatrem i marabut afrykański o imieniu Marek. Niestety jegomość jest mało towarzyski. Na wspólne selfie raczej nie liczcie.
Źródło zdjęcia: https://www.facebook.com/slaskiezoo/
Źródło zdjęcia: https://www.facebook.com/slaskiezoo/
Źródło zdjęcia: https://www.facebook.com/slaskiezoo/
Silną ptasią reprezentację uzupełniają przepięknej urody, małe ptaki z Egzotarium. Są wśród nich gołąbki diamentowe z białymi groszkami na skrzydłach, kukabury chichotliwe, których głos przypomina histeryczny, ludzki śmiech, puchoczuby z lasów bambusowych czy niezwykle towarzyskie słowiki chińskie.
♦ ♦ ♦ ♦ ♦
NOCLEGI POLECANE PRZEZ RODZICÓW: >>KLIKNIJ TU<<
♦ ♦ ♦ ♦ ♦
-
Gady i płazy
Egzotarium prezentuje piękno fauny również w trochę mniej urodziwej formie, ale jakże fascynującej, bo któż nie chciałby spojrzeć w oczy pytonowi, zobaczyć jak poluje anakonda, dowiedzieć się, dlaczego kajman nazywa się okularowy i kimże jest świetny nurek pończosznik szachowany?
Źródło zdjęcia: https://www.facebook.com/slaskiezoo/
Duże jaszczurki, jak legwany i warany, a także żółwie i węże podziwiać możecie również w Słoniarni, a także w jednym ze skrzydeł budynku Małpiarni. Współlokatorzy zwinnych i dość głośnych małp przyzwyczajeni do poziomu decybeli znoszą go ze stoickim spokojem. Niektórzy nawet bez mrugnięcia okiem. Są wśród nich anolisy brodate, agamy, gekony, a także określane jako długowieczne – ptaszniki. W Małpiarni zobaczycie również różne gatunki węży boa.
-
Ssaki
Pamiętacie, jak głośno było w papuzich wolierach? O tytuł największych krzykaczy w Zoo walczą też inne zwierzęta. Mieszkają w głównym skrzydle tego samego budynku co papugi. To, wyżej wspomniane małpy, które reprezentują m.in.: biegające z prędkością 50 km/h patasy, a także pawiany, pigmejki, gerezy abisyńskie, lwiatki, gibony czy mandryle.
Źródło zdjęcia: https://www.facebook.com/slaskiezoo/
Źródło zdjęcia: https://www.facebook.com/slaskiezoo/
Zastanawiacie się, gdzie się podziały lwy, tygrysy i inne drapieżne koty? W Śląskim Zoo i tych nie zabrakło. Piękni i niebezpieczni kuzyni naszych poczciwych dachowców występują tu licznie, a wymienić należy wśród nich choćby wspomniane lwy i tygrysy, ale także pumy płowe, serwale, koty argentyńskie, karakale z charakterystycznymi pędzelkowatymi uszami, zagrożone wyginięciem pantery śnieżne i najszybsze lądowe ssaki na świecie – gepardy.
Źródło zdjęcia: https://www.facebook.com/slaskiezoo/
Źródło zdjęcia: https://www.facebook.com/slaskiezoo/
Źródło zdjęcia: https://www.facebook.com/slaskiezoo/
Źródło zdjęcia: https://www.facebook.com/slaskiezoo/
Jednym z ulubionych miejsc odwiedzających jest Słoniarnia. Słonie indyjskie, które w niej mieszkają, są mniejsze i lżejsze od afrykańskich, ale nie mniej interesujące. Na imię im Scott i Ned. Są braćmi i z pewnością skradną Wam serce. Zwierząt w rozmiarze XL w Śląskim Zoo jest oczywiście więcej. Tych dużych, które wzbudzają zainteresowanie, ale też i postrach reprezentują m.in.: bizon leśny, nosorożec biały, niedźwiedzie brunatny i himalajski.
Źródło zdjęcia: https://www.facebook.com/slaskiezoo/
Źródło zdjęcia: https://www.facebook.com/slaskiezoo/
Przechadzając się po terenie Zoo, wypatrujcie również skunksów zwyczajnych, szynszyli, surykatek, kangurów, lemurów, kuców szetlandzkich, żyraf siatkowanych, zebr bezgrzywych, świń rzecznych, wielbłądów dwugarbnych i celebrytek w świecie zwierząt, cieszących się w ostatnich latach dużą sławą – alpak. Ciekawe czy uda Wam się zobaczyć i rozpoznać jeżozwierza indyjskiego, pancernika włochatego, pandę małą, marę patagońską, żenetę afrykańską, sitatungę, rosomaka tundrowego, oryksa szablorogiego albo hirarę amerykańską.
Źródło zdjęcia: https://www.facebook.com/slaskiezoo/
Źródło zdjęcia: https://www.facebook.com/slaskiezoo/
Skalna Kotlina z dinozaurami
W Śląskim Zoo w Chorzowie spotkacie również Tarbosaurusa, Prenocephale'a, Protoceratopsa, Saichania, Nemegtosaurusa, Gallimimusa i Saurolophusa (uff, łamaniec językowy "Chrząszcz brzmi w trzcinie w Szczebrzeszynie" to przy nich pikuś), choć żadnego z nich nie nakarmicie, bo ... dawno wymarły. W tutejszym jednak ogrodzie jak żywe, w całej swej okazałości (i oryginalnym rozmiarze) prezentują się w Skalnej Kotlinie. Musicie wiedzieć, że szczątki każdego z tych dinozaurów odkryli polscy paleontolodzy w latach 70 XX w. na pustyni Gobi w Azji. W czasach, kiedy powstała Kotlina eksponowane w niej prehistoryczne gady były pierwszymi zrekonstruowanymi w Polsce.
Źródło zdjęcia: https://www.facebook.com/slaskiezoo/
Źródło zdjęcia: https://www.facebook.com/slaskiezoo/
Mini Zoo
W sezonie wiosenno-letnim dodatkową atrakcję dla najmłodszych stanowi Mini Zoo. Wasze pociechy zobaczą w nim różne gatunki kóz, osły, króliki, świnki morskie i lamy. Jednak na patrzeniu nie muszą poprzestawać. Choć karmienie zwierzątek jest niedozwolone, można je głaskać. Czy Wasze dzieci odmówią sobie tej przyjemności? Tylko bądźcie czujni. Lamy mogą Was opluć, gdy się zdenerwują.
Źródło zdjęcia: https://www.facebook.com/slaskiezoo/
Źródło zdjęcia: https://www.facebook.com/slaskiezoo/
Zwiedzanie
Jak możecie przeczytać na stronie internetowej chorzowskiego Zoo, potrzeba minimum godziny, by je zwiedzić. Bądźmy jednak wobec siebie szczerzy. Zwiedzanie z dziećmi to zupełnie inna sprawa. Raz, że nóżki krótsze i potrzebują trochę więcej czasu na dotuptanie do celu. Dwa, że maluch może jeszcze wcale nie tuptać i trzeba przeprawiać się wózkiem (tu, wózek spokojnie daje radę). Trzy, tato – jeść. Cztery, mamo – siusiu. No i wreszcie – pięć – miłość do zwierząt, która większości dzieci nie pozwoli przejść obojętnie, bez dokładnej obserwacji i rozważań na temat tego, czy zwierzętom jest ciepło, co jadły na śniadanie, czy te bizony znają żubra Pompika, a tamte słonie potrafią latać jak Dumbo?
Źródło zdjęcia: https://www.facebook.com/slaskiezoo/
Źródło zdjęcia: https://www.facebook.com/slaskiezoo/
Śląskie Zoo w Chorzowie wpadło jednak na świetny pomysł i wytyczyło 3 tematyczne ścieżki, spośród których możecie wybrać optymalną trasę dla swojej rodziny. Każda z nich dostępna jest z mapą na stronie internetowej Zoo oraz w aplikacji mobilnej.
- Trasa dla wytrwałych wiedzie przez wszystkie zakamarki Ogrodu Zoologicznego i prowadzi do wszystkich jego mieszkańców,
- Trasa zimowa wskazuje zwierzęta, które mimo zimy nadal są aktywne i pojawiają się na wybiegu,
- Trasa z dzieckiem, jak sama nazwa wskazuje, jest najbardziej dostosowana do potrzeb małych odwiedzających. Podążając nią, spotkacie ulubione zwierzęta większości dzieci oraz gatunki zwierząt znane z dziecięcych bajek. Ciekawe czy Wasze pociechy dostrzegą podobieństwo lemurów z królem Julianem z Madagaskaru, błazenek z rybką Nemo albo pingwinów z Mambo – bohaterem bajki Tupot małych stóp?
Zwiedzanie z aplikacją mobilną może być ciekawą alternatywą dla analogowej wersji zwiedzania z papierową mapą. Aplikacja uwzględnia wszystkie wymienione wyżej trasy. Odnajdziecie dzięki niej poszczególne zwierzęta oraz atrakcje dostępne na terenie Zoo.
Zobaczyć jak przy "stole" zachowują się niedźwiedzie brunatne, pandy czerwone czy pelikany to ciekawe kulinarne doznanie. Szkoda byłoby je przegapić. Również w tej dziedzinie aplikacja spisuje się rewelacyjnie i powiadomi Was, kto, kiedy i o której godzinie jada lunch.
Punkty gastronomiczne
W zależności od długości trasy, jaką wybierzecie, możecie poczuć większy lub mniejszy głód. Dyskomfortu szybko pozbędziecie się w jednym z licznych punktów gastronomicznych znajdujących się na obszarze Zoo.
Lokalizacja
Zoo znajduje się pod Katowicami i wchodzi w skład Parku Śląskiego. Auto zaparkować możecie na ul. Złotej, od której do punktu docelowego Waszej trasy pozostaje niecałe 1000 m i ok. 12 minut marszu. Niech to będzie taka mała rozgrzewka przed pieszą, ale jakże wspaniałą i pełną nowych znajomości wycieczką, która czeka Was po przekroczeniu bram Śląskiego Zoo.
Wizyta w Zoo, zwłaszcza ta pierwsza jest dla dzieci ważnym wydarzeniem. Niesie ze sobą obietnicę poznania zwierząt, które do tej pory spoglądały z kart ulubionej książki czy bajki w telewizorze. W Śląskim Zoo Was wszystkich czeka fascynująca przygoda, która zbliża do świata przyrody i pozwala lepiej poznać dzikie zwierzęta.
Więcej informacji: www.slaskiezoo.pl
Przeczytałeś artykuł w portalu Dzieciochatki.pl - Miejsca Przyjazne Dzieciom
POLECANE NOCLEGI PRZYJAZNE DZIECIOM: >>KLIKNIJ TU<<
Więcej ciekawych artykułów o podróżowaniu z dziećmi po Polsce tutaj:
WAKACJE Z DZIEĆMI
CIEKAWE MIEJSCA NA WYPRAWY Z DZIEĆMI
NIEZBĘDNIK PODRÓŻUJĄCEGO Z DZIECKIEM
WSZYSTKIE PRAWA ZASTRZEŻONE
Portal DziecioChatki.pl