Dzieciochatki.pl Blog Klimatyzacja i wentylacja na wakacjach

Klimatyzacja i wentylacja na wakacjach

Dodano: 2021-08-30 godz. 10:55

Klimatyzacja i wentylacja na wakacjach z dziećmi i w drodze na urlop.

Każdy, kto wybiera się w upalne dni na wakacyjny wyjazd, nad morze czy w góry cieszy się gdy ma w swoim samochodzie klimatyzacje. Niestety niewielu wie, jak jej prawidłowo używać, by oprócz przyjemniego chłodu nie szkodziła nam i naszym dzieciom. Podobnie rzecz się ma z klimatyzacją w hotelowym pokoju, i bez znaczenia czy to hotel w Polsce, czy gdzieś w tropikach. Poniżej zamieszczam tekst oraz grafiki Pana Jerzego Bogdana Zembrowskiego, z zawodu fizyka budowli, autora książki / poradnika: "Sekrety tworzenia murowanych domów bez błędów":

"Jak ważne jest poprawne chłodzenie powietrza w miejscu przebywania człowieka latem? Pytanie bardzo na czasie, gdyż mamy dni upałów, no i lato, a wielu z nas używa klimatyzacji - jak nie w domu, biurze, sklepie, to w aucie.

Na pozór, można by stwierdzić, że to żaden temat i żaden problem. Jest gorąco, to włączamy klimatyzację i chłodzimy, prawda? Jednak, to co obserwuję w praktyce woła o pomstę do nieba i dziwne, że mimo sezonu ogórkowego, żaden dziennikarz tego nie opisuje, a szkoda, bo czytałaby cała Polska. Zatem, może wzruszę błogi spokój „ogórkowy”?

Warunki komfortu cieplnego - czyli odpowiedniego mikroklimatu w strefie przebywania człowieka, to niezwykle ważne zagadnienie, dlatego poświęcam mu cały rozdział 2.1. w mojej książce. Tak naprawdę, to każdy projektant wentylacji i ogrzewania oraz każdy architekt, musi to znać na pamięć - czyli mieć w małym palcu. Byłoby trochę głupio, jeśli „zwykły” inwestor lub „zwykły” wykonawca będzie wiedział więcej od nich, prawda?

Przede wszystkim co to jest strefa przebywania człowieka? Jest nią ta przestrzeń powietrza, w której człowiek przebywa dłużej niż kilka sekund. Jest nią np. otoczenie człowieka za biurkiem, sprzedawcy za ladą, dziecka bawiącego się na podłodze, śpiącego na łóżku a także kierowcy i pasażerów w aucie - również pilota w kabinie samolotu czy astronauty w kapsule. Nie ma żadnego znaczenia - wszystkie te strefy mają te same wymagania. Człowiek musi mieć odpowiednią temperaturę powietrza, jego wilgotność oraz temperaturę powierzchni go otaczających. W zależności od intensyfikacji aktywności fizycznej człowieka oraz oporu cieplnego jego ubioru, te trzy parametry muszą być na odpowiednim poziomie - wykazanym i udowodnionym przez Fangera. Piszę o tym w książce i podaję wykresy tych parametrów. Generalna zasada jest taka, że im bardziej skąpy ubiór człowieka i mniejsza aktywność, tym reżim tych parametrów jest ostrzejszy. Czyli człowiek nagi lub najmniej ubrany i w spoczynku, wymaga wyższej temperatury powietrza niż, gdy coś robi lub jest bardziej ubrany.

♦ ♦ ♦ ♦ ♦

Czytasz artykuł w portalu Dzieciochatki.pl - Miejsca Przyjazne Dzieciom

NOCLEGI POLECANE PRZEZ RODZICÓW: >>KLIKNIJ TU<<

♦ ♦ ♦ ♦ ♦

Latem, jesteśmy skąpo ubrani i w małym ruchu, np. za biurkiem, za kierownicą, odpoczywając itp., w związku z tym temperatura i wilgotność powietrza są w największym reżimie. W książce podaję te reżimy. Proszę pamiętać, że przy temperaturze 25 C wilgotność powietrza nie powinna przekraczać 60%, ale już przy 30 C ma wynosić najwyżej 47%, przy 35 C już tylko 34%. Granicę wilgotności powietrza w zakresie duszności, określają badania Lancaster-Costen Ruge'a. Badania Fangera wykazały, że temperatura powietrza nawiewanego na człowieka powinna być latem niższa o 2-3 C ale nigdy nie niższa niż 5 C. W przeciwnym razie człowiek ulega przeziębieniu i choruje. Dlatego, podczas upałów, nigdy nie ustawiajmy temperatury nawiewanego powietrza niższej niż o 5 C od pomierzonej w pomieszczeniu - niezależnie: w mieszkaniu, biurze czy aucie.

To jednak nie wszystko. Człowiek najlepiej się czuje, gdy powietrze wokół jest w bezruchu lub porusza z prędkością nie większą niż 0,2 m/s. Musimy więc uwzględnić kryterium Rydberga. Otóż, podczas ruchu powietrza względem ciała człowieka, ten odczuwa temperaturę nie taką jaką ma powietrze, lecz niższą o 8 prędkości powietrza liczonych w m/s. Zatem, wywołując tylko przepływ powietrza, już wywołujemy chłodzenie na skórze człowieka. Nasi przodkowie to też odkryli - stąd wachlarze czy powiewanie baldachimami kiedyś. Dzisiaj to samo można uzyskać np. wentylatorem.

Włączmy w aucie tylko nawiew powietrza zewnętrznego, im damy większą prędkość, tym bardziej poczujemy przyjemne chłodzenie. Nawiewamy 30 C a czujemy chłód!

Oznacza to, że jeśli używamy klimatyzacji, to albo obniżamy temperaturę o max. 5 C względem zewnętrznej - czyli nawiewamy 26 C jeśli na zewnątrz 31 C - przy prędkości ledwie wyczuwalnej, albo nawiewamy silniej, ale temperaturą odpowiednio wyższą (o kryterium Rydberga) - w przeciwnym razie - pakujemy się w katar, przeziębienie, grypę lub anginę. Korzystając z tej samej zasady: nie pijmy raptownie zimnych napojów a najwyżej lekko schłodzone. Jeśli zimne, to na tyle powoli i przetrzymując w ustach, by się podgrzały do temperatury nie niższej niż 31 C, gdyż nasze ciało ma temperaturę 36 C.

Ileż to razy byłem świadkiem, gdy w banku lub urzędzie nie dało się stać w pobliżu klimatyzatora, bo wiało zimnym powietrzem. Zawsze przez głowę przechodziła mi myśl: że też w szkołach nie uczą o mikroklimacie i kryterium Rydberga? Cała przyjemność będzie po mojej stronie, jeśli kilkaset osób od dzisiaj będzie mądrzejszych choć o te zagadnienia."

Autor : Jerzy Bogdan Zembrowski,

z zawodu fizyk budowli,

autor książki / poradnika:

"Sekrety tworzenia murowanych domów bez błędów"

strona www autora: TUTAJ

Przeczytałeś artykuł w portalu Dzieciochatki.pl - Miejsca Przyjazne Dzieciom

POLECANE NOCLEGI PRZYJAZNE DZIECIOM: >>KLIKNIJ TU<<

Więcej ciekawych artykułów o podróżowaniu z dziećmi po Polsce tutaj:

WAKACJE Z DZIEĆMI

CIEKAWE MIEJSCA NA WYPRAWY Z DZIEĆMI

NIEZBĘDNIK PODRÓŻUJĄCEGO Z DZIECKIEM

Jeśli podoba Ci się nasz artykuł lub masz do niego uwagi, zostaw komentarz poniżej.