Zwiedzanie Gniezna z dziećmi

Gniezno, zwiedzamy z dziećmi pierwszą stolicę Polski 

Przez ciemności nocy, gęstwiny puszczy, rwące rzeki i bezmierne równiny wędrowali trzej bracia...

...Możliwe, że w czasie swej wędrówki walczyli z nieprzyjacielem, ich tropem podążały watahy wilków, a pogoda zdecydowanie im nie sprzyjała. Na imię im było Lech, Czech i Rus. Szukali oni urodzajnych ziem, które byłyby w stanie wykarmić ich lud i miejsca, gdzie mogliby osiąść, tworząc w nim dom dla siebie i przyszłych pokoleń.

Pierwszy odpowiednie miejsce znalazł Rus. Po nim Czech. Wreszcie przyszła kolej na Lecha. Kiedy dotarł do miejsca, gdzie ziemia była żyzna, rzeki pełne ryb, a lasy obfite w zwierzynę, ujrzał białego orła, który rozpostarłszy skrzydła, przeleciał nad nim i wylądował w gnieździe.

W tym momencie Lech utwierdził się w przekonaniu, że właśnie odnalazł swoje miejsce na ziemi. Postanowił wybudować tu osadę w kształcie orlego gniazda. Gród nazwał Gnieznem, a orła uczyni godłem swego kraju.

Jeśli Wasze dzieci nie znają tej starej legendy lub jej nie pamiętają, opowiedzcie im o Lechu, Czechu i Rusie. To świetny wstęp do zwiedzania Gniezna.

Pomnik króla Polski Bolesława Chrobrego w Gnieźnie

Na przestrzeni wieków Gniezno było siedzibą władców Polski, ważnym ośrodkiem handlu i kultury oraz miejscem pielgrzymek do grobu św. Wojciecha. Nękały je najazdy Brzetysława I Czeskiego, Krzyżaków i Szwedów. Dwukrotnie władali nim Prusowie, a języki ognia próbowały zmienić w perzynę.

Jednak w tych trudnych czasach miasto się nie poddało, a silni duchem mieszkańcy rośli w siłę. Odbudowali Gniezno. Dziś mówi się o nim - pierwsza stolica Polski.

To miasto koronowanych głów, metropolii arcybiskupiej i symbol kolebki polskości.

Jeśli chcielibyście opowiedzieć swoim dzieciom, jak powstało Państwo Polskie, lepszego miejsca niż Gniezno nie znajdziecie.

Jak było na początku? (Muzeum Początków Państwa Polskiego)

Gdzie szukać początków Państwa Polskiego? Jak wyglądali pierwsi polscy władcy? Jak żyli ludzie w średniowiecznym Gnieźnie? Sporo tych pytań. A wiecie, że ciekawość to pierwszy stopień do...

No właśnie, jesteście głodni wiedzy? Na te i wiele innych pytań, dotyczących przeszłości Polski, odpowiedź znajdziecie w Muzeum Początków Państwa Polskiego w Gnieźnie.

Dlaczego warto przyjść tu z dziećmi? Nie tylko dlatego, żeby pokazać im, że modne dziś wąsy lansował już dawno temu Bolesław Chrobry, ale dlatego, by mogły niemal dotknąć unikalnych świadectw polskiej historii i zobaczyć, jak barwną i ciekawą mamy przeszłość.

Początków Państwa Polskiego powinniście szukać na wystawie o tym samym tytule. Główną oś ekspozycji stanowią trzy hasła: "Państwo, Źródło i Kultura" obudowane faktami historycznymi, dotyczącymi każdego z tych zagadnień.

Zobaczycie tu mnóstwo eksponatów, m.in.: symbole władzy monarszej Kazimierza Wielkiego, miecz koronacyjny zwany szczerbcem, włócznię św. Maurycego, którą Bolesław Chrobry otrzymał od niemieckiego cesarza Ottona III, rekonstrukcję wału Grodu w Gnieźnie - jednej z pierwszych największych fortyfikacji za czasów Piastów i wiele przedmiotów codziennego użytku.

Wystawa dostępna jest w kilku wersjach językowych: po polsku, angielsku, niemiecku i hiszpańsku, a także w wersji dla osób niesłyszących i w języku Braille'a.

Dużym zainteresowaniem cieszy się spektakl multimedialny "Gniezno. Stąd do przeszłości", który przy pomocy technologii 3D przedstawia dawne dzieje miasta.

Audiowizualna podróż przez wieki pokazuje, że kolebki polskości powinniśmy poszukiwać na terenie Wielkopolski, w Gnieźnie - mieście, nazywanym pierwszą stolicą Polski, które nierozerwalnie wiąże się z panowaniem dynastii Piastów.

Zobaczycie tu m.in.: sztandar z czasów Powstania Wielkopolskiego, topór z przełomu XVI/XVII w., którym kat wymierzał kary oraz wiele innych, ciekawych zabytków. Będziecie też mieli niepowtarzalną okazję porównać wygląd ulic dawnego Gniezna z jego dzisiejszą wersją.

Jeśli jesteście ciekawi, jak wyglądali średniowieczni władcy, na wystawie "Piastów malowane dzieje" zobaczycie m.in.: Mieszka I, Bolesławów: Chrobrego, Szczodrego i Krzywoustego, a także Kazimierza Wielkiego.

W sali ekspozycyjnej poświęconej "Sztuce romańskiej w Polsce" możecie natomiast podziwiać słynne Drzwi Gnieźnieńskie, a także wiele elementów architektonicznych będących elementem budowli, które przetrwały do dzisiaj na terenie całej Polski.

Przechodząc dalej do tematu "Ceramiki gnieźnieńskiej" zobaczycie, jedną z większych w Europie kolekcji kafli piecowych i posadzkowych wykonanych w stylu romańskim, gotyckim i renesansowym. Niech dzieci przyjrzą się im bliżej, a dostrzegą sceny z życia dawnych gnieźnian, a także wizerunki świętych, rycerskie herby oraz sceny inspirowane Biblią i mitami.

Więcej informacji: www.muzeumgniezno.pl



Kościół na wzgórzu
(Katedra Gnieźnieńska, Św. Wojciech, Drzwi Gnieźnieńskie, Zjazd Gnieźnieński)


Za 7 rzekami, za 7 lasami, za 7 wzgórzami ..., a właściwie to na 7 wzgórzach miasto zbudowano i Rzymem je nazwano. Tak, tak, to we Włoszech. Ale, ale... W Polsce również mamy swoje miasto na 7 pagórkach - Gniezno.

Największym i najbardziej znanym pagórkiem miasta jest Wzgórze Lecha zwane też Górą Królewską lub Gnieźnieńską Górą. Niegdyś było na nim miejsce modlitwy, zbudowane podobno na długo przed tym, gdy Mieszko przyjął chrzest. Dawny kościół dosłownie zszedł do podziemia, a na jego miejscu wzniesiono pomnik polskiej historii, kultury i duchowości - Katedrę Gnieźnieńską. Choć przez stulecia była ona okradana, niszczona i rozbudowywana, Francuzom służyła jako magazyn wojskowy, Niemcom jako sala koncertowa, a za sprawą wojsk radzieckich nieomal cała spłonęła w pożarze - dziś jest największym i najcenniejszym zabytkiem Gniezna.


Ile waży ciało świętego (Legenda o św. Wojciechu)


Kościół na wzgórzu jest swego rodzaju pamiętnikiem, w którym zapisano wiele ważnych wydarzeń historycznych. Jednym z nich jest Zjazd Gnieźnieński, który miał miejsce w roku 1000. Do Gniezna przyjechał wtedy niemiecki cesarz Otton III. Celem jego wizyty było przede wszystkim pozyskanie relikwii św. Wojciecha, który zginął męczeńską śmiercią po tym, jak wyruszył z Gniezna z misją chrystianizacji Prus.

Ciało świętego spoczęło w prezbiterium, najstarszej części kościoła. Jednak zanim się tak stało. Bolesław Chrobry musiał je wykupić. Poganie podali warunek - zapłata w formie srebrnych monet musi ważyć tyle, ile ciało męczennika. Choć na wadze położono mnóstwo kosztowności, szala z ciałem Wojciecha pozostała w miejscu. Wtedy biedna kobieta postanowiła dorzucić swój ostatni, wdowi grosz. Waga drgnęła. Szala z ciałem zaczęła podnosić się coraz wyżej, aż zrównała się z tą, na której położono okup. Wydawało się, że poganie mogą być już usatysfakcjonowani. Jednak poziomy szal znów się zróżnicowały. Tym razem trzeba było ujmować kosztowności, by je znów wyrównać. Zdejmowano monety, kielichy, naczynia tak długo, aż na szali pozostał tylko jeden, wdowi grosz. Dopiero wtedy waga szal się równała. Jakież było zdumienie i niezadowolenie Prusów, którzy jak rzekli, tak uczynić musieli. Dzięki temu cudowi ciało prawego i świętobliwego biskupa wróciło do Polski, gdzie do dziś oddaje mu się należną cześć.

 

♦  ♦  ♦  ♦  ♦

Czytasz artykuł w portalu Dzieciochatki.pl - Miejsca Przyjazne Dzieciom

NOCLEGI POLECANE PRZEZ RODZICÓW: 
>>KLIKNIJ TU<<

♦  ♦  ♦  ♦  ♦



Drzwi z historią (Drzwi Gnieźnieńskie)


Największą pamiątką po św. Wojciechu są niewątpliwie jego relikwie oraz niezwykły zabytek sztuki romańskiej, unikalny nie tylko w Polsce, ale i na całym świecie - słynne Drzwi Gnieźnieńskie. To ogromne drzwi, odlane z brązu. Ich skrzydła różnią się od siebie wielkością. Poza tym, lewe powstało w całości, prawe natomiast składa się 24 zlutowanych ze sobą części. Drzwi stanowią swego rodzaju zapis życia i działalności św. Wojciecha. Pokazują sceny narodzin Wojciecha, jego cudowne ozdrowienie, dzieciństwo i wiek młodzieńczy, a także duchowy rozwój, objęcie biskupstwa i misję chrystianizacji Prus, aż do męczeńskiej śmierci Wojciecha i powrotu jego ciała do Polski. Chcąc zachować chronologię wydarzeń, oglądajcie z dziećmi poszczególne sceny, zaczynając od dolnej części lewego skrzydła, a następnie od góry skrzydła prawego.


Konsekwencje Zjazdu Gnieźnieńskiego


Wizyta niemieckiego cesarza była również pretekstem do utworzenia metropolii gnieźnieńskiej z podległymi jej biskupstwami w Krakowie, Kołobrzegu i Wrocławiu. Patronem archidiecezji gnieźnieńskiej został św. Wojciech, pierwszym biskupem natomiast - jego brat Radzim Gaudenty. Samą zaś świątynię wyświęcono do rangi katedry.

W czasie spotkania dwóch władców zapadły również istotne decyzje, które zaważyły na losach Polski. Niemiecki cesarz wręczył polskiemu władcy kopię włóczni św. Maurycego i wkładając swój diadem na jego głowę, symbolicznie przyznał mu suwerenność i wyraził zgodę na koronację. Odtąd Katedra Gnieźnieńska stała się miejscem zarówno koronacji, jak i pochówku polskich królów.



Królowie i króliki na ulicach Gniezna (Trakt Królewski)


Jedną z największych atrakcji Gniezna jest Trakt Królewski - szlak o walorach turystyczno-edukacyjnych, który w przystępny sposób przybliża wszystkim zainteresowanym sylwetki 5 polskich królów i dzieje Gniezna w kontekście narodzin polskości. Pomysł zakłada prezentację najsłynniejszych zabytków miasta, nie pomijając jednocześnie tych mniej znanych, o których również warto się czegoś dowiedzieć. Spacer Traktem Królewski to dość nietypowa w formie lekcja historii, która z pewnością spodoba się nawet przedszkolakom.

Na szlaku stoi 5 posągów odlanych z brązu. Co je łączy? Nie tylko fakt, iż prawie wszyscy z wyrzeźbionych mężczyzn pochodzili z dynastii Piastów (jeden z dynastii Przemyślidów), każdy z nich nosił modne dziś brodę i wąsy, a na głowie miał koronę. Wspólny mianownik stanowi miejsce ich koronacji - Gniezno. Każdy z nich, przed wiekami, w Katedrze Gnieźnieńskiej przyjął insygnia władzy królewskiej i stał się odpowiedzialny za budowanie Polski. Kim byli owi mężczyźni? To król Przemysł II, król Bolesław Śmiały zwany też Szczodrym, król Mieszko II, król Bolesław Chrobry i król Wacław II Czeski. Rzeźb przedstawiających ich podobizny szukajcie odpowiednio: w parku im. R. Kaczorowskiego; na wysepce między ul. Dąbrówki i ul. Łubieńskiego; przy rondzie im. Chrztu Polski na skrzyżowaniu ul. Kilińskiego i Grzybowo; przy Starym Ratuszu na ul. Chrobrego oraz na terenie targowiska przy Pl. Piłsudskiego.

Cóż ciekawego może być w zwiedzaniu? Zanim Wasze dzieci wypowiedzą słowo nuuuuuuda, spytajcie, je czy chciałyby, aby po Gnieźnie oprowadził je nietypowy przewodnik? Jedyny taki w Polsce?

Na trasie spotkacie bowiem królika-przewodnika. Postać długouchego zwierzaka to ukłon w kierunku najmłodszych, który ma zachęcić dzieci do odkrywania tajemnic przeszłości Gniezna. Dlaczego królik? Okazuje się, że wybór był nieprzypadkowy. Etymologia słowa "królik" nawiązuje do niemieckiego słowa "król".

Jeśli jesteście ciekawi, jak do tego doszło, że króla powiązano z królikiem, zobaczcie, co na ten temat pisze Narodowe Centrum Kultury: "Słowo KRÓLIK jest kalką średniowiecznego niemieckiego określenia Küniklin lub Küniglin, oznaczającego królika. Niemcy zapożyczyli to słowo z łaciny (łacińskie cuniculus ‘królik’), ale pierwsi słowiańscy amatorzy niemczyzny skojarzyli owo Küniglin z ówczesnym niemieckim Künik – dzisiaj König – czyli ‘król’. Uznali, że Küniglin to właśnie ‘mały król’, że Niemcy tym mianem określają króliki – no i przetłumaczyli: Küniglin to mały król, czyli KRÓLIK. (Bo samego KRÓLA zdążyliśmy zapożyczyć już parę wieków wcześniej)." *

*źródło: https://www.nck.pl/projekty-kulturalne/projekty/ojczysty-dodaj-do-ulubionych/ciekawostki-jezykowe/krolik-czyli-maly-krol

Na trasie spotkacie aż kilkanaście postaci królików. Wśród nich:

Królik Kolejarz (skwer przy ul. Pocztowej i ul. Chrobrego)
Królik Hokeista (park im. gen. W. Andersa - przy Gimnazjum nr II)
Królik Żołnierz Pruski (ul. Sobieskiego przy Liceum Ogólnokształcącym nr III)
Królik Powstaniec Wielkopolski (ul. Chrobrego przy teatrze)
Królik Murarz (ul. Grzybowo przy ul. Dąbrówki)
Królik Medyk (ul. św. Jana obok Szkoły Podstawowej nr I)
Królik po napoleońsku (ul. św. Wojciecha)
Królik Skryba (ul. Franciszkańska, pomiędzy kościołem Franciszkanów, a dawnym więzieniem)
Królik Woj Piastowski (ul. Łaskiego przy wejściu na pl. św. Wojciecha)
Królik Bogaty Kupiec (dziedziniec Liceum Ogólnokształcącego nr I)
Królik Strażak (al. Ks. Zientarskiego)
Królika Rajca Miejski (narożnik ul. św. Wawrzyńca i ul. Stromej)
Królik Żużlowiec (ul. Zielony Rynek)
Królik Szofer (narożnik ul. Warszawskiej i ul. Rzeźnickiej)
Królik Degustator (narożnik Rynku przy ul. Chrobrego)

Wsparciem merytorycznym będą dla Was również rozstawione na trasie Traktu Królewskiego infokioski, tablice informacyjne, makiety, legendy oraz aplikacja mobilna "Królika Goń".

Gdzie znajdziecie wspomniane pomoce dydaktyczne?

Infokiosków szukajcie w budynku dworca PKP, na skrzyżowaniu ul. Chrobrego i Łubieńskiego oraz na placu św. Wojciecha.

Rzeźbę, ilustrującą legendę o Lechu znajdziecie w Parku Piastowskim nad jeziorem Jelonek, tę o Piaście Oraczu natomiast w Parku gen. W. Andersa.

Tablice informacyjne stoją przy ul. Sobieskiego na terenie Parku im. gen. W. Andersa; na skwerze między ul. Dąbrówki i ul. Łubieńskiego; w Parku Piastowskim - przy auli Liceum Ogólnokształcącego nr I oraz przy jeziorze Jelonek; na końcu ul. św. Wawrzyńca; na terenie targowiska przy Pl. Piłsudskiego; na deptaku na. ul. Chrobrego, a także przy rondzie im. Chrztu Polski.

Na makiety natkniecie się przy księgarni archidiecezjalnej na narożniku ul. Tumskiej (makieta Katedry), na skwerze im. Miasta Speyer (makieta Wzgórza Lecha), przy ul. Farnej (makieta Miasto lokacyjne), na narożniku ul. Chrobrego (makieta Współczesny układ urbanistyczny).

 

♦  ♦  ♦  ♦  ♦

Poszukujecie dobrych, sprawdzonych noclegów w okolicy? Znajdziecie je tutaj: >>Noclegi dla Rodzin w Wielkopolsce<<

♦  ♦  ♦  ♦  ♦



Od rdzy i zapomnienia uratowane
(Muzeum Zabytków Kultury Technicznej)


W 100% sprawne, w 100% oryginalne - zabytkowe motocykle, które od rdzy i zapomnienia ratują miłośnicy motoryzacji z Gnieźnieńskiego Klubu Motocykli Zabytkowych ClassiC, zaparkowały w Muzeum Zabytków Kultury Technicznej.

Macie ochotę pokazać je swoim dzieciom?

W czasie wizyty możecie dotknąć poszczególnych eksponatów, przyjrzeć się im z bliska, zajrzeć pod maskę różnych modeli samochodu Mercedes-Benz, dowiedzieć się, jak są zbudowane słynne motocykle Sokół czy Java, zobaczyć trójkołowy włoski pojazd Piaggio Ape - znany jako "pszczoła". Na grafikach, które stanowią uzupełnienie kolekcji zobaczycie różnego rodzaju motocykle w tym, m.in. motocykl, który służył do rozwożenia poczty.

Choć wisienką na torcie zabytków kultury technicznej są różnego rodzaju środki transportu, wśród eksponatów nie zabrakło lamp naftowych, gramofonów, wag, saturatorów z XX w., samowarów, maszyn do szycia i aparatów telefonicznych.

Wizyta w muzeum to okazja, by pokazać dzieciom, jak zmienił się przemysł motoryzacyjny oraz jakich sprzętów używano kiedyś np. do oświetlenia pomieszczeń czy słuchania muzyki. Muzeum możecie też zwiedzić, korzystając z opcji spaceru wirtualnego, dostępnego na stronie klubu. Wizyta online to jednak nie to samo co odwiedziny na żywo.

Więcej informacji: www.classic.gniezno.pl



Echo dawnych czasów (Parowozownia)


Historia parowozowni sięga XIX w. Początkową liczbę 4 stanowisk sukcesywnie rozbudowywano. Powstały nowe linie i budynki. Parowozownia dysponowała własną elektrownią, kotłownią, a nawet apteką. Po II wojnie światowej rozwój jednak wyraźnie wyhamował, a obiekt powoli tracił na znaczeniu. I pewnie popadłby całkiem w zapomnienie, gdyby nie grupa miłośników kolei, która postanowiła tchnąć w to miejsce nowego ducha.

Dziś można je zwiedzać zarówno indywidualnie, jak i w grupach z przewodnikiem. Zobaczycie tu wiele obiektów z czasów czynnie działającej parowozowni m.in.: żurawia węglowego o metalowo-drewnianej konstrukcji, niewielką stację paliw dla lokomotyw, halę napraw wagonów oraz dawne budynki kotłowni, elektrowni, dyspozytorni i nastawni. Pokażcie dzieciom obrotnicę, która kierowała lokomotywy na właściwe tory oraz hale wachlarzowe, gdzie owe lokomotywy były naprawiane. Liczba tych hal w czasach świetności parowozowni sięgała 47, co dawało jej pierwszą pozycję w kategorii tego rodzaju obiektów w Europie.

Na terenie parowozowni działały 3 trakcje: spalinowa, elektryczna i parowa. Do obsługi tej ostatniej niezbędna była obecność wieży ciśnień pompującej wodę niemal przez całą dobę. Wieża zachowała się do dzisiaj i stoi przy pierwszej hali wachlarzowej. Główną atrakcją parowozowni jest lokomotywa spalinowa otrzymana w darze od fabryki Bridgestone. Niestety prawdziwego parowozu tu nie zobaczycie. To jednak kwestia czasu. Członkowie Gnieźnieńskiego Stowarzyszenie Miłośników Kolei niezłomnie dążą do odbudowy tego miejsca i pokazania go turystom w jeszcze lepszej odsłonie.

Jeśli jesteście miłośnikami kolei i chcielibyście pokazać dzieciom gnieźnieńską parowozownię, jadąc od strony ul. Wrzesińskiej, skręćcie w prawo przed wiaduktem; w lewo natomiast, gdy zmierzacie od strony ul. Składowej. Ze względu na elementy konstrukcyjne obiektu, jazda wózkiem dziecięcym może sprawiać Wam pewne trudności. Jeżeli zamierzacie tu przyjść z maluszkiem, lepiej posadźcie go w chuście lub nosidle. Wszystkim będzie wygodniej. Na terenie obiektu znajduje się toaleta oraz przewijaki dla niemowląt.

Więcej informacji: www.parowozowniagniezno.pl



Spośród atrakcji o mniej historycznym przekazie, polecamy Wam dwie sale zabaw: Jupiland (ul. Czarnieckiego 11) oraz Dżunglę (ul. Wrzesińska 50). Każda z nich doskonale odpowiada na potrzeby dzieci i w bezpiecznym, kolorowym otoczeniu pozwala im fikać do woli.

Więcej informacji: jupiland.org, www.dzunglagniezno.pl


Przeczytałeś artykuł w portalu Dzieciochatki.pl - Miejsca Przyjazne Dzieciom

POLECANE NOCLEGI PRZYJAZNE DZIECIOM: 
>>KLIKNIJ TU<<



Więcej ciekawych artykułów o podróżowaniu z dziećmi po Polsce tutaj:

WAKACJE Z DZIEĆMI

 
CIEKAWE MIEJSCA NA WYPRAWY Z DZIEĆMI

 NIEZBĘDNIK PODRÓŻUJĄCEGO Z DZIECKIEM

Jeśli podoba Ci się nasz artykuł lub masz do niego uwagi, zostaw komentarz poniżej.

Protected by Copyscape


 WSZYSTKIE PRAWA ZASTRZEŻONE

 Portal DziecioChatki.pl


Podziel się ze znajomymi
Wyszukiwarka noclegów przyjaznych dzieciom
Gdzie chcesz spędzić wakacje z dzieckiem?
Sprawdziliśmy dla Was
Ostatnio dodane miejsca przyjazne dzieciom
Dodaj komentarz
Administratorem Państwa danych osobowych zebranych w trakcie korespondencji z wykorzystaniem formularza kontaktowego jest CREONET Hanna Wróbel z siedzibą w Ostrowie Wielkopolskim, przy ul. Wysockiej 1, 63-400, e-mail: dzieciochatki@op.pl. Dane osobowe mogą być przetwarzane w celach: realizacji czynności przed zawarciem umowy lub realizacji umowy, przedstawienia oferty handlowej, odpowiedzi na Państwa pytania – w zależności od treści Państwa wiadomości. Podstawą przetwarzania danych osobowych jest artykuł 6 ust. 1 lit. b Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 roku w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych (RODO), tj. realizacja umowy lub podjęcie czynności przed zawarciem umowy, artykuł 6 ust. 1 lit. a RODO, tj. Państwa zgoda, artykuł 6 ust. 1 lit. f, tj. prawnie uzasadniony interes administratora – chęć odpowiedzi na Państwa pytania i wątpliwości. Dane osobowe będą przetwarzane przez okres niezbędny do realizacji celu przetwarzania, tj. do zawarcia umowy, przedstawienia oferty handlowej, udzielenia odpowiedzi na Państwa pytania lub wątpliwości i mogą być przechowywane do upływu okresu realizacji umowy i przedawnienia roszczeń z umowy. Osoba, której dane osobowe są przetwarzane ma prawo dostępu do danych, ich sprostowania, usunięcia, ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu wobec przetwarzania oraz prawo do przenoszenia danych osobowych, z zastrzeżeniem, że prawo do przenoszenia danych osobowych dotyczy wyłącznie danych przetwarzanych w sposób wyłącznie zautomatyzowany. Osoba, której dane osobowe są przetwarzane na podstawie zgody, ma prawo do jej odwołania w każdym czasie, bez uszczerbku dla przetwarzania danych osobowych przed odwołaniem zgody. Osoba, której dane osobowe są przetwarzane ma prawo wniesienia skargi do właściwego organu nadzorczego. Podanie danych osobowych jest dobrowolne, jednak brak ich podania spowoduje niemożność realizacji umowy, podjęcia czynności przed zawarciem umowy, przedstawienia oferty handlowej, odpowiedzi na pytania lub wątpliwości.
Lista komentarzy
1 komentarz
Wera

Fajne podsumowanie, jakby ktoś się wybierał to my na przewodnika polecamy pana Damazego, nietuzinkowe zwiedzanie proponuje :)

Polecane artykuły
Wakacje z dziećmi