Ślady zwierząt - tropienie z dziećmi
Szukanie śladów zwierząt z dziećmi
Czeka Was wyprawa do lasu lub w góry z dziećmi? A może szukacie urozmaicenia spacerów nad rzekę czy wokół jeziora? Już słyszycie w głowie znudzone głosy dzieciaków: „nogi mnie bolą...”, „daleko jeszcze?”, „tu nic nie ma...”? Jest na to pewien sposób. Wystarczy, że na czas wędrówki zostaniecie Tropicielami. Poszukiwanie śladów zwierząt to doskonała przygoda i uatrakcyjnienie wycieczki górskim lub leśnym szlakiem. To całkiem proste, trzeba tylko być bardziej uważnym i... poznać kilka trików, które ułatwiają tropienie.
Tropiciel uważnie patrzy pod nogi
Ślady na ziemi i śniegu
Zacznijmy od klasycznej formy tropienia zwierząt, czyli odnajdywania odcisków łap i kopyt zwierząt na ziemi i śniegu. Warto wiedzieć, kiedy macie szansę na odnalezienie śladów i kiedy będą one najwyraźniejsze, co pozwoli odgadnąć, jakie zwierzę je zostawiło.
Trop jelenia
Wspaniałe, dobrze widoczne ślady powstają na gęstym błocie. Takim, w które lekko zapadnie się łapa lub kopyto, ale które jest na tyle stabilne, że zachowa kształt. Błoto to dobry argument, aby wybrać się na spacer po deszczu. Polne drogi stają się wtedy skarbnicą śladów. Możecie je odnaleźć także w najgłębszych zakamarkach lasu, gdzie panuje cień i ziemia nie wysycha zbyt szybko. Zacznijcie doceniać drogi leśne, zmasakrowane przez zwózkę drewna. Oprócz śladów kół z pewnością odnajdziecie odciski kopyt saren lub jeleni. Na takie wyprawy z pewnością przydadzą się gumowce.
Tropy kaczek krzyżówek z widocznym błony pławnej między palcami.
Jeśli chcecie mieć pewny sukces już podczas pierwszej Wyprawy Tropicieli – wybierzcie się nad rzekę lub nad brzeg morza lub jeziora. Bez trudu wypatrzycie na mokrym piasku ślady ptaków wodnych – kaczek, łabędzi lub mew (a nieopodal spotkacie zapewne ich autorów). Ptaki wodne pozostawiają bardzo charakterystyczne ślady ze względu na błonę pławną między palcami, która ułatwia im pływanie.
Kaczki krzyżówki
Jedną z ulubionych pór roku tropicieli jest zima, a najlepszą pogodą – odwilż. To idealny moment, aby szukać śladów zwierząt na śniegu.
Odciski kopyt łani
Kiedy zamiast ciężkiego, mokrego śniegu napotkacie grubą warstwę śnieżnego puchu – będzie trudniej. Nie znajdziecie wtedy dokładnego odcisku łapy lub kopytka, a jedynie dołki w śniegu. Dobry Tropiciel może odgadnąć gatunek zwierzęcia po układzie dołków i odległościach między nimi. Jeśli macie psa lub kota, możecie na początek przyjrzeć się jego śladom na śniegu, aby zobaczyć, jaki trop pozostawi.
Ślady w głębokim śniegu - podejrzany - kot sąsiadów
Czy kojarzycie tropiciela z filmu, który ogląda ślady na kolanach, z twarzą niemal przy ziemi? To nie przypadek ani filmowa dramaturgia. Przekonajcie się sami! Niezależnie od tego, czy oglądacie ślady zwierząt na ziemi, piasku czy śniegu, spróbujcie popatrzeć na nie z różnych stron.
Ślady obserwowane z nosem przy ziemi
Odnajdziecie wtedy najlepszy kąt patrzenia, który umożliwi Wam uchwycenie wszystkich szczegółów. Równie ważny jest kąt padania światła. Łatwiej jest przyglądać się śladom o poranku i pod wieczór niż w samo południe. Światło padające pod niewielkim kątem pięknie uwydatnia wszelkie faktury i nierówności, podczas gdy ostre światło padające niemal prostopadle (tak jest w południe latem) pozwala umknąć wielu szczegółom.
Prawdziwy Tropiciel kupą nie pogardzi
Ideałem wycieczki w stylu „leave no trace” (po polsku: „nie pozostawiaj śladów”) jest nie pozostawianie po sobie niczego poza odciskiem stopy. Niektóre zwierzęta lekko bojkotują ten styl i bez żenady zostawiają niezbyt przyjemne niespodzianki, czyli kupy. Kształt, konsystencja, a nawet zapach odchodów może zdradzić, kto przemierzał las przed Wami. Kiedy nie ma w pobliżu błota lub śniegu, warto przyjrzeć się bliżej właśnie kupom.
Odchody jelenia
W górskich lasach bez większego problemu traficie na odchody jeleni w postaci bobków o kształcie pękatego żołędzia. Podobnie wyglądają odchody saren, jednak pozostawiane przez nie bobki są mniejsze.
Kupa sarny
Na obrzeżach lasów, w pobliżu pól uprawnych możecie natknąć się także na odchody dzika (duże, sklejone ze sobą bobki) i zająca (małe, okrągłe, spłaszczone bobki). Na tatrzańskich szlakach powyżej granicy lasu spotkacie z pewnością bobki pozostawione przez kozice – w sezonie jagodowym niektóre mogą być ciemnofioletowe. Taka kupa na szlaku może być wstępem do spotkania z kozicą.
Ślady na pniach drzew
Podczas wycieczki z dziećmi po lesie warto przyjrzeć się drzewom. W ich pniach możecie wypatrzeć mniejsze i większe dziuple. Ogromna większość z nich wykuwana jest przez dzięcioły. Jeśli usłyszycie w lesie intensywny stukot – spróbujcie wypatrzeć dzięcioła na drzewie.
Dziupla
Dziuple porzucone przez dzięcioły są często zasiedlane przez inne ptaki, np. sóweczki, szpaki i kowaliki. Te ostatnie „zamurowują” częściowo otwór dziupli, dopasowując wielkość wejścia do swoich rozmiarów. To ważna wskazówka dla Tropiciela, chcącego wypatrzeć miejsce zamieszkania kowalika.
***
Kiedy razem z dziećmi zaczniecie zabawę w Tropicieli i dacie się wciągnąć przygodzie, z pewnością zaczniecie dostrzegać więcej i więcej. Ułamane gałązki ciągle na tej samej wysokości, ziemia zryta przez dziki, kora lekko pokiereszowana, jakby ktoś chciał podrapać się po plecach o drzewo – to tylko niektóre przykłady śladów pozostawianych przez zwierzęta. Spróbujcie ich nie przegapić!
WSZYSTKIE PRAWA ZASTRZEŻONE
Portal DziecioChatki.pl