Magia Ogrodów - Trzcianki
Magia ogrodów
W ramach uroczystego zakończenia wakacji postanowiliśmy pojechać z dziećmi w miejsce typowo dla dzieci stworzone i przygotowane.
Do Magicznych Ogrodów. Zapakowaliśmy w plecaki napoje i przekąski, ubranie na zmianę (jak zalecają organizatorzy na stronie) oraz dużo uśmiechu i dobrego humoru.
Park jest oparty na autorskiej baśni, której treść dostajemy przy wejściu za bramki. Obiekt powitał nas dobrze zorganizowanym zapleczem parkingowym. Już na samym początku powitał nas puchaty stworek, Mordol, który jest twarzą i maskotką tego miejsca.
Początek przygód w Ogrodach
Zaraz potem dzieci zagrały na prawdziwych bębnach. I razem z bogato oznaczoną i pełną punktów kontrolnych do zdobycia mapą w dłoniach zaczęliśmy całodzienną wędrówkę.
Wejście do Magicznych Ogrodów
Radosne powitanie
Gra na bębnie
Co się rzuciło w oczy nam jako rodzicom na pierwszy rzut oka - ogrody. Naprawdę trzeba przyznać, że nazwa Ogrody zobowiązuje i to zobowiązanie zostało wykonane. Postawiono duży nacisk na otoczenie, nie tylko na same atrakcje.
Odwiedzających wita ogrom zieleni oraz kwiatów, krzewów i innych roślinek. Ogrody zostały zaprojektowane z pomysłem i zrealizowane w sposób rzetelny i solidny. Nic tu nie jest przypadkowe, a zarazem nie ma chaosu i przesady. To duży plus tego miejsca.
Zielone otoczenie
Wspaniałe ogrody
Ogrom atrakcji
Kolejny ważny element to bardzo dużo miejsc do odpoczynku. Co chwila mijamy ławeczki, skwery, place zabaw. A to wszystko pomyślane w taki sposób, aby w razie upału lub bardzo dużego nasłonecznienia szczególnie dzieci nie były poddawane ciągłej ekspozycji na słońce. W magicznych ogrodach naprawdę jest dużo cienia i jest się gdzie ukryć przed promieniowaniem.
Nie bez znaczenia jest też duża liczba toalet przystosowanych również dla dzieci. Po dużej ilości wypitych przez dzieci płynów nie musieliśmy szukać ustronnych miejsc ani tym bardziej podlewać przydrożnych krzaczków.
A dla samych dzieci, dla których to miejsce jest głównie przeznaczone, najważniejsze były atrakcje. A tych naprawdę nie brakowało. Zwiedziliśmy Wróżkowy Dom w formie placu zabaw, Dom Czarodzieja, Ogród Wróżek, Kwiatową Dolinę.
♦ ♦ ♦ ♦ ♦
NOCLEGI POLECANE PRZEZ RODZICÓW: >>KLIKNIJ TU<<
♦ ♦ ♦ ♦ ♦
Płynęliśmy prawdziwą tratwą, a ogromną radość wzbudziły Marchewkowe Pole, Smocze Gniazdo czy Krasnoludzki Gród
Na parkowych alejkach spotkaliśmy wiele wspaniałych stworków i stworów: Skrzata Kronikarza, Wróżki Smużki i psotne Mordole. Jechaliśmy nawet prawdziwą kolejką w Kwiatowej Dolinie do Krainy Bulwiaków i sterowaliśmy magiczną fontanną.
Magiczna fontanna
Skrzat kronikarz
Tratwa
Marchewkowe pole
Ogromne wrażenie na dzieciach zrobiły podziemne tunele. Ale i dorośli mogli wykazać się siłą mięśni, napędzając drewniane karuzele, smocze łodzie i inne wspaniałe huśtawki. Strzelaliśmy do celu z kuszy.
Mosty w koronach drzew to jeden z punktów na mapie Magicznych Ogrodów, który wywołał pewien dreszczyk emocji. Było naprawdę bardzo wysoko, ale co jest najważniejsze - bardzo bezpiecznie.
Plac zabaw w koronach drzew
Dreszczyk emocji
Mosty w koronach drzew
Równie wysoka była zjeżdżalnia, czyli Krasnoludzka Wieża Prób. Zjazd odbywa się na specjalnym worku po specjalnych torach. Ciekawą atrakcją była plaża i Wodny Świat, w którym można się ochłodzić w upalny dzień.
Spacerując niezliczonymi alejkami, mogliśmy posłuchać, o czym marzą Drzewce.
Drzewce
Przeszliśmy też szkolenie w Krasnoludzkim Grodzie. A odwagę sprawdziliśmy, wchodząc do strasznego Mroczyska.
Krasnoludzki Gród
Atrakcji było co niemiara. Każdą z nich opieczętowaliśmy obowiązkowo magiczną pieczęcią. Dzieci były zachwycone, a dorośli wcale się nudzili.
Czuliśmy się, jak dzieci. Za czasów naszej młodości nie było takich atrakcji, więc teraz rekompensujemy to sobie i często zachowujemy się, jak nasze własne pociechy.
Rodzinny czas
W ramach przerwy między poszczególnymi atrakcjami zjedliśmy obiad w jednej z restauracji ulokowanej na terenie obiektu. Był też czas na lody i własne przekąski.
Kupiliśmy też pamiątki w sklepiku, który tematycznie jest dostosowany do profilu Magicznych ogrodów. Można zakupić tam wszytko, co jest tematycznie związane z samym Parkiem. W sklepiku odebraliśmy też Dyplomy za wszystkie aktywności, które zaliczyliśmy po drodze.
Czas na lody
Magiczne ogrody wpisują się całkowicie w rodzinne potrzeby. A co bardzo dla nas ważne - nie straszą ślepą komercją, tylko oferują szereg mądrych atrakcji, jednocześnie pobudzając wszystkie zmysły.
Myślę, że tu jeszcze wrócimy!
Przeczytałeś artykuł w portalu Dzieciochatki.pl - Miejsca Przyjazne Dzieciom
POLECANE NOCLEGI PRZYJAZNE DZIECIOM: >>KLIKNIJ TU<<
Więcej ciekawych artykułów o podróżowaniu z dziećmi po Polsce tutaj:
WAKACJE Z DZIEĆMI
CIEKAWE MIEJSCA NA WYPRAWY Z DZIEĆMI
NIEZBĘDNIK PODRÓŻUJĄCEGO Z DZIECKIEM
WSZYSTKIE PRAWA ZASTRZEŻONE
Portal DziecioChatki.pl