Dolina Skrzatów - Park Skrzacich Opowieści

Dolina Skrzatów

Leśna dolina dobroci, miłości i wzajemnego szacunku 

Gdyby królewna Śnieżka mogła wybierać, z pewnością nie zamieszkałaby w ciemnym lesie. Zabrałaby 7 Krasnoludków, z którymi współdzieliła leśną chatkę, bo przecież to dobre chłopaki, choć nieco dziwne i kiepsko ogarnięte w kwestii prowadzenia domu i przeniosłaby się w zupełnie inne miejsce, do Krainy Skrzatów. I tak żyłaby sobie w towarzystwie swojej wesołej siódemki i ponad 100 małych brodaczy w czerwonych czapeczkach ciesząc się bogactwem otaczającej fauny i flory. Nie obawiałaby się złej czarownicy, a dni pewnie mijałyby jej sielsko w atmosferze miłości, wzajemnego szacunku i w harmonii z przyrodą. Ale... Królewna Śnieżka to dziewczyna z zupełnie innej bajki. I podobno znalazła już swojego księcia, więc i z lasu pewnie się wyprowadziła.

Bajka, do której możecie zabrać swoje dzieciaki, znajduje się wśród pełnych życia lasów (już nie tak ponurych, jak ten, w którym mieszkała Śnieżka), w których mieszkają sarny, jelenie, dziki, a nawet... Skrzaty. Te ostatnie w małej wsi Chociszew niedaleko Parzęczewa zbudowały wioskę, nazywając ją swoja Doliną Skrzatów. I rzecz jasna zapraszają w odwiedziny. Bliżej macie tu z Łodzi, ale z Warszawy droga też mija całkiem sprawnie. Bliskość celu zasygnalizują Wam znaki drogowe przedstawiające Skrzata.

Czego możecie spodziewać się po przybyciu na miejsce? Przekraczając bramę Doliny Skrzatów, przeniesiecie się w niesamowity świat dziecięcych marzeń, który wygląda jak wyjęty z najpiękniejszej baśni. Ale to już wiecie, bo wcześniej była o tym mowa.

Plan osady wyznaczają maleńkie uliczki, przy których stoją urocze chatki. Nie brakuje grot, ziemianek, tajemniczych przejść i mostków. Wszędzie widać przedmioty, z których w codziennym życiu korzystają Skrzaty. Zaglądając do wnętrza domków, dostrzeżecie kręcone schody, kuchenny piec, naczynia, zapasy trzymane na strychu, a nawet obrazki na ścianach, dzięki którym poznacie artystyczne upodobania małych brodaczy.

Zgodnie z tutejszą maksymą życia w zgodzie z naturą, skrzacia architektura powstała przy użyciu budulców naturalnego pochodzenia. Domki skonstruowane z drewna, patyków, kawałków kory, gliny, kamieni, mchu i co tam jeszcze natura dała, doskonale wpisują się w aktualny światowy trend budownictwa ekologicznego. Tylko że w skali mikro. Można by powiedzieć, że wioska wyrasta tu z ziemi, jak drzewa w kontekście, których wygląda po prostu magicznie. W małych przydomowych ogródkach rosną zioła i kwiaty, a na wietrze powiewa pranie rozwieszone na sznurku i przypięte mikroskopijnymi klamerkami. Ten sielski obrazek uzupełniają Skrzaty ubrane w ręcznie szyte kaftaniki, wełniane skarpety i czerwone czapeczki będące ich znakiem rozpoznawczym.

Źródło zdjęć: www.dolinaskrzatow.wordpress.com 

Skrzaci świat prezentuje się niesamowicie. Przed zachwytem próżno się bronić, bo to miejsce robi wrażenie tak na dzieciach, jak i na dorosłych. Bądźcie jednak ostrożni i patrzcie pod nogi, by nie rozdeptać mieszkańców Doliny, którzy krzątają się to tu, to tam.

O tym, co robią Skrzaty, jak wygląda ich życie i w ogóle skąd się wzięły dowiecie się od Skrzatologa, człowieka zakręconego na punkcie skrzatów, tak bardzo, że nie mówi o nich inaczej, jak tylko serio i zawsze na poważnie. Wierzy on w istnienie tych małych istot, a swoimi opowieściami tak bardzo zagłębi Was w ich życie, że sami zechcecie podążać ich śladami i zaczniecie wierzyć, że są wśród nas. Nie tylko w tej Dolinie.

A wiecie skąd pomysł na to niezwykłe miejsce? Jesteście ciekawi?

Dolina Skrzatów powstała w głowie jej założyciela wiele lat temu, kiedy był jeszcze dzieckiem. Wtedy on sam jeszcze nie wiedział, że wspólne szukanie z dziadkiem śladów skrzatów w lesie sprawi, że w jego głowie zacznie kiełkować miłość do tych małych stworzeń i chęć zmaterializowania ich świata w postaci najprawdziwszej Doliny Skrzatów. Kilka lat temu się udało i Skrzaty nie mieszkają już tylko w jego wyobraźni. Pytajcie więc o wszystko, co tylko chcielibyście o nich wiedzieć. Skrzatolog jest ich wiernym przyjacielem i ekspertem, który zna je lepiej niż ktokolwiek inny. Dowiecie się od niego m.in., że Skrzaty to istoty długowieczne, które głagolicą, czyli najstarszym pismem słowiańskim spisują swoje biografie. A jest co pisać, bo ich ponad czterystuletnie życie pełne jest przygód i mądrości. Z ksiąg wyczytacie, że u schyłku swego życia każdy Skrzat wyrusza w podróż na "górę cieni". Żaden nie wie gdzie owa góra jest, lecz każdy do niej dociera. Chcecie wiedzieć co potem się z nimi dzieje? Czy wracają? A może znikają na zawsze? Posłuchajcie opowieści Skrzatologa.

♦  ♦  ♦  ♦  ♦

♦  ♦  ♦  ♦  ♦

Obok spotkań ze Skrzatologiem, na terenie wioski odbywają się również warsztaty przyrodnicze, które rozbudzają w małych uczestnikach ciekawość świata i pomagają go lepiej zrozumieć. Pokazują piękno przyrody i uczą szacunku do wszystkich dzieci Matki Natury.

Animatorzy kształtują proekologiczne postawy i zwracają uwagę na konieczność troski o naszą planetę oraz przekonują o potrzebie dzielenia się z innymi wszystkim tym, czego mamy w nadmiarze. W czasie takich warsztatów dzieci dowiedzą się jak zbudować płotek z klonowych łodyg, jak wykorzystać sok jaskółczego ziela do malowania, a nawet jak własnoręcznie wykonać starosłowiańską lalkę zwaną motanką. Spotkania odbywają się na leśnej planie i stanowią świetne połączenie wiedzy z dziedziny przyrody z zajęciami artystycznymi, które przecież większość dzieci uwielbia.

Źródło zdjęć: www.facebook.com/Dolinaskrzatow 

Kiedyś Skrzaty były obecne w tradycji i filozofii słowiańskich plemion. Rozprawiały o nich wiedźmy, ale te spalono na stosie. Tak przynajmniej się mówi. Na szczęście pamięć o Skrzatach przetrwała, a florentynowska wioseczka jest najlepszym dowodem na ich istnienie.

Dolina Skrzatów to miejsce, w którym czas nie tylko się zatrzymuje, on potrafi się tu nawet cofnąć. Rodzice, jeśli tylko dacie się porwać opowieściom gospodarza, być może wrócicie do czasów swojego dzieciństwa, czasów, w których łatwiej było wierzyć w dobro, miłość i magiczne stworzenia, których obecność tym bardziej przestajemy dostrzegać, im więcej lat nam przybywa. W sielskiej krainie, która udowadnia, że można żyć w zgodzie z naturą, odpoczniecie od wielkomiejskiego zgiełku i nadmiaru bodźców, a Wasze dzieci z pewnością przeżyją niesamowitą, oderwaną od rzeczywistości przygodę, o której z sentymentem będą wspominać własnym dzieciom, a może nawet i wnukom. Przekonają się tu, że dzięki pasji dziecięce marzenia można urzeczywistnić nawet w dorosłości, nawet wtedy, gdy tak jak w przypadku Skrzatologa nikt nie będzie wierzył w ich pomysł i jego powodzenie. Kto wie, być może nawiążą tu również znajomości, które zaowocują przyjaźnią na całe życie?

Dolinę Skrzatów w Chociszewie możecie odwiedzić w każdy weekend o pełnych godzinach. Od godz. 11:00 do godz.15:00 Skrzatolog snuje swą opowieść używając takich słów i środków ekspresji, by zrozumieli go najmłodsi Goście Doliny Skrzatów. Opowieść dla starszych dzieci, młodzieży i dorosłych przypada na spotkanie o godz. 16:00. Wstęp na teren atrakcji jest płatny. Większe rodziny mogą liczyć na atrakcyjne zniżki.

Więcej informacji: Dolina Skrzatów 

Przeczytałeś artykuł w portalu Dzieciochatki.pl - Miejsca Przyjazne Dzieciom

POLECANE NOCLEGI PRZYJAZNE DZIECIOM: >>KLIKNIJ TU<<

WSZYSTKIE PRAWA ZASTRZEŻONE

Portal DziecioChatki.pl