Park Leśny w Lubinie

PARK LEŚNY,

czyli WIELKA ATRAKCJA W NIEWIELKIM LUBINIE

Lubin to niewielkie miasto w województwie dolnośląskim, którego nazwę ludzie często po pierwszym usłyszeniu mylą z Lublinem. Jeśli już się ją usłyszy poprawnie, to z reguły z niczym się nie kojarzy. Po powtórnym zastanowieniu się część osób orientuje się, że zna tą nazwę - w końcu to tu działa KGHM, jedna z największych polskich spółek skarbu państwa, jeden z czołowych producentów miedzi i srebra nierafinowanego na świecie, stąd jest też klub piłkarski Zagłębie Lubin.

My natomiast o Lubinie przeczytaliśmy kiedyś na jednym z blogów podróżniczych. To właśnie w tym mieście, przypadkowo lub nie, znajduje się absolutnie wyjątkowy park miejski. Park, z jakimi do tej pory spotykaliśmy się raczej w europejskich metropoliach, a nie w polskich mało znanych miasteczkach. W Internecie funkcjonuje on pod nazwą Park Militarny lub Park Leśny albo po prostu Park Linowy - a tak naprawdę to wszystkie te nazwy w połączeniu dają wstępny obraz tego miejsca.

Dlaczego ten park tak nam się spodobał i szturmem zdobył serca wszystkich naszych znajomych, którym pokazaliśmy zdjęcia z wizyty zimowej (więc niepełnej, bo część atrakcji była wtedy niedostępna)?

Po pierwsze jest to duży, zadbany, świetnie wyposażony i przygotowany pod kątem potrzeb mieszkańców i turystów teren, który jest monitorowany, a na noc zamykany. Daje to szansę, że długo w takim stanie, w jakim prezentuje się obecnie, będzie służył odwiedzającym. Dodatkowo atrakcje, które oferuje, łączą zabawę i naukę oraz są bezpłatne (choć nie wszystkie dostępne zimą).

Co tu znajdziecie?

PARK LINOWY DLA CAŁEJ RODZINY

Nie jest to park z uprzężami i kaskami, ale ponad 250-metrowy tunel siatkowy i tor przeszkód w jednym, w którym dzieci (od 4 roku życia) mogą przebywać tylko pod opieką pełnoletnich opiekunów. Zatem obecność rodziców jest tu niejako pożądana, ku radości wielu z nich . W środku znajdziecie różnego rodzaju przeszkody (mostki, krzesła, liny, ścianki wspinaczkowe itp.), dlatego maluchy będzie trzeba zarówno wesprzeć, jak i asekurować.

Konstrukcja jest rozmieszczona na okolicznych drzewach i świetnie wkomponowuje się w krajobraz. Do tej pory coś podobnego widzieliśmy w Magicznym Ogrodach pod Lublinem (o! jest związek między Lubinem i Lublinem), tyle że tam park jest częścią dużej, płatnej atrakcji i nie jest tak ładnie umiejscowiony.

Po przejściu labiryntów możecie zjechać jedną z kilku zjeżdżalni. Dla własnego bezpieczeństwa warto przeczytać regulamin, który jasno informuje, od jakiego wieku która zjeżdżalnia jest zalecana.

Ku niepocieszeniu naszych dzieci i nas samych w styczniu park linowy był nieczynny, ale według informacji na stronie parku to się lada dzień zmieni - 23 kwietnia 2021 park linowy zostanie oficjalnie otwarty na sezon 2021!

♦  ♦  ♦  ♦  ♦

♦  ♦  ♦  ♦  ♦

WIELKI PLAC ZABAW

Zaraz obok parku znajduje się wielki, dodatkowo otoczony płotkiem, plac zabaw. Znajdziecie tu: gigantyczną piaskownicę z konstrukcjami do przesypywania i transportowania piasku, linowy tor przeszkód dla młodszych dzieci, gdzie można ćwiczyć równowagę i sprawność oraz duży drewniany plac zabaw w kształcie krokodyla, z jakim do tej pory spotkaliśmy się w Parku w Dechę w Bielsku - Białej, który jest atrakcją płatną.

Można bawić się na krokodylu - wejść po jednej ze ścian wspinaczkowych (nóg) na krokodyli grzbiet, gdzie można pobiegać, popatrzeć przez lunety. Można też udać się na ogon - ruchomą zjeżdżalnię! Można również wejść do paszczy krokodyla (zęby są na szczęście miękkie) i przejść przez tajemniczy tunel, który znajduje się w środku drewnianego gada. Ja (mama) nie dałam rady, ale dzieci były zachwycone! Jest tu ciemnawo, wąsko, czasem nisko, są też lustra - zmyłki. Dla odważnych dzieci to naprawdę fajna atrakcja, inna niż naziemne place zabaw.

LICZNE ŁAWY I STOŁY PIKNIKOWE

Na terenie wspomnianego powyżej wydzielonego terenu z placem zabaw i parkiem linowym znajdziecie sporo ławek i stołów, które nawet w styczniu były wykorzystywane na plenerowe pikniki. Super, że jest tu gdzie usiąść, żeby zjeść, odpocząć, porozmawiać ze znajomymi lub po prostu poobserwować bawiące się dzieci.

W całym parku jest tez sporo ławek umieszczonych przy alejkach spacerowych, co jest niby oczywiste, ale doświadczenie pokazuje, że są parki, w których zwyczajnie nie ma gdzie usiąść lub gdzie miejsc na odpoczynek jest niewiele.

KAWIARENKA

W parku znajduje się też mała kawiarnia (zaraz obok placu zabaw) o przyjemnej nazwie „Leśny Zakątek”, która wkrótce otworzy swoje podwoje dla miłośników dobrej kawy, ciast i innych pyszności. Są tu stoliki na zewnątrz, a nawet taras na dachu!

NIESAMOWITA TRASA HISTORYCZNA I WYSTAWY: „WIELKA WOJNA” I „BITWA WARSZAWSKA”

To absolutnie wyjątkowe muzeum na powietrzu! Możecie przespacerować się okopami, położyć się na drewnianych żołnierskich pryczach w tych okopach właśnie, poczytać dawne ogłoszenia na „wojennych” słupach ogłoszeniowych czy obejrzeć maszyny wojskowe (samolot, helikopter, działa). Spacer bardzo przypadł do gustu nam, a dzieciom chyba jeszcze bardziej. Biegały, wspinały się i chowały, od czasu do czasu zadając pytania, które im się nasunęły - dotyczące głównie wojny i życia żołnierzy.

Możecie też obejrzeć plenerową wystawę zdjęciową i poczytać o losach ludzi, którzy są na prezentowanych zdjęciach. Wewnątrz wojskowych baraków i wagonu pociągu znajdują się multimedialne wystawy nawiązujące tematyką do czasów I wojny światowej. Obejrzycie tu m.in. fragmenty filmów z czasów I wojny światowej, zobaczycie pomieszczenia, takie jak wojskowa kuchnia, kaplica czy pokój oficera.

W zimie niestety wystawy multimedialne były niedostępne, ale nawet oglądanie baraków i wagonów z zewnątrz było dla nas atrakcją. Zresztą to kolejny powód, dla którego chcemy tu koniecznie wrócić wiosną! Chcemy skorzystać z tych atrakcji, z których zimą skorzystać nie było można.

Ta historyczno - militarna część parku znajduje się pod opieką Muzeum Historycznego w Lubinie, jest to filia muzeum, która znajduje się na świeżym powietrzu.

Dodatkowo z rozmowy z jedną z mieszkanek i stałych bywalczyń parku dowiedzieliśmy się, że w okolicach dnia 3 maja w parku odbywają się parady, inscenizacje bitew, a miejsce jest wtedy wypełnione żołnierzami i oficerami (prawdziwymi i aktorami). Podobno to wszystko sprawia, że można się poczuć jak podczas podróży w czasie! Niestety w tym roku (2021) te atrakcje raczej nie będą dostępne.

POZOSTAŁOŚCI PO STRZELNICY ARTYLERYJSKIEJ

W parku znajduje się też świetnie zachowana zabytkowa strzelnica artyleryjska, która kiedyś służyła ćwiczeniom wojskowym, a dziś cieszy oko i uatrakcyjnia spacer. Murowane ekrany, które określały pionowy kierunek lotu pocisków są dziś scenerią wielu rodzinnych zdjęć. Najstarsze elementy strzelnicy pochodzą z lat 30. XX wieku. Sama strzelnica do 1945 roku była używana przez niemieckie jednostki wojskowe, a następnie jeszcze przez jakiś czas przez wojska radzieckie. Obecnie jest ona wpisana do wojewódzkiej ewidencji zabytków, więc jest pod opieką konserwatorów i pewnie długo będzie militarną ozdobą tego miejsca.

A POZA TYM?

A poza tym jest to też po prostu zwykły park - taki, gdzie można pobyć wśród zieleni, pospacerować alejkami, posłuchać śpiewu ptaków, spotkać się ze znajomymi czy zrobić piknik z dziećmi. Zabawa i mądra rodzinna rozrywka oraz walory edukacyjne miejsca mogą, ale nie muszą zostać „wykorzystane”. Natomiast nam właśnie ta możliwość zabawy, poznania historii, a nawet odczucia jej do pewnego stopnia na własnej skórze, bardzo się podobała.

My pozostajemy pod olbrzymim wrażeniem tego miejsca, które jest pięknie utrzymane, dobrze wyposażone, użyteczne publicznie, przyjazne rodzinie, a do tego udostępnia wszystkie atrakcje bezpłatnie.

KILKA KWESTII PRAKTYCZNYCH:

• parking obok parku znajduje się na ulicy Kwiatowej 9,
• park jest w otwarty od 06:00 do 20:00, wystawy multimedialne od 10:00 do 18:00, a park linowy (od końca kwietnia) od poniedziałku do czwartku w godzinach 11:00-19:00, a od piątku do niedzieli od 12:00 do 20:00,
• w trakcie dnia, według informacji, które doczytaliśmy, jest przerwa na dezynfekcję parku linowego, w godzinach od 14:30 do 15:00,
• wkrótce działalność rozpocznie tu kawiarnia, a zaraz obok parku znajduje się Hotel Astone z ogólnodostępną restauracją z tarasem i ogrodem oraz widokiem na park,
• w parku znajdują się toalety - niestety w styczniu (paradoksalnie z powodu pandemii) były nieczynne.

Pozostaje nam tylko życzyć Wam udanej wizyty w tym pięknym miejscu. Jeśli kiedyś będziecie na Dolnym Śląsku, koniecznie tu zajrzyjcie! Dodatkowo, żeby wycieczka była jeszcze ciekawsza, możecie zajrzeć też do drugiej dużej i bezpłatnej atrakcji w Lubinie, czyli tzw. Parku Wrocławskiego, gdzie znajdują się ptaszarnia, mini-zoo i dinozaury. My niestety nie daliśmy rady dotrzeć tu podczas zimowej wizyty, ale wkrótce chcemy to nadrobić!

Przeczytałeś artykuł w portalu Dzieciochatki.pl - Miejsca Przyjazne Dzieciom

POLECANE NOCLEGI PRZYJAZNE DZIECIOM: >>KLIKNIJ TU<<

WSZYSTKIE PRAWA ZASTRZEŻONE

Portal DziecioChatki.pl