Weekendowy wyjazd - Magiczne Ogrody, Kazimierz Dolny i Rąblów

„WEEKENDOWY WYJAZD”

Polska - nasz kraj jest jednym z najpiękniejszych. Są tu niesamowite krajobrazy, miejsca, atrakcje, które warto poznać, zobaczyć. Tu żyjemy, mieszkamy, tu jest nasza Ojczyzna. Warto nasz kraj pokazywać dzieciom. Warto, by od najmłodszych lat poznawały otoczenie, swój kraj i jego walory kulturowe, przyrodnicze.

Od najmłodszych lat lubiłam jeździć na wycieczki szkolne, poznawać nowe miejsca, krajobrazy. Zawsze ciekawiły mnie książki z malowniczymi widokami gór, morza. Oglądając zawarte w nich fotografie, marzyłam by znaleźć się kiedyś w tych miejscach. 

Dziś jako osoba dorosła, mama i żona uwielbiam razem z moją rodziną planować podróże bliskie i dalekie, zwiedzać różne miejsca, poznawać nowych ludzi i ich kulturę, tradycję, zwyczaje. Uważamy, że nasz kraj jest sam w sobie piękny i wyjątkowy, dlatego Polska jest celem naszych podróży. Oprócz pięknych widoków nasz kraj posiada bogatą historię i tradycję, która warto przekazywać młodszym pokoleniom. 

Wolny czas spędzony z rodziną to bezcenny czas. To także czas na „wzmacnianie więzi”, nabywanie nowych doświadczeń, a przede wszystkim to czas wypełniony troską i miłością. „Rodzina – tu życie się zaczyna, a miłość nigdy się nie kończy”. To zdanie jest naszym hasłem.

Gdy nadchodzi lato, a wraz z nim wakacje, większość rodzin wybiera się w podróż w różne zakątki Polski i świata. Podróże kształcą, rozbudzają ciekawość świata, dodają nowych przeżyć. 

W lipcu tego roku powiększyła się nam rodzina o kolejnego synka, dlatego też wybraliśmy się w sierpniu tylko na weekend.

Wybierając się w podróż z dziećmi, warto się do tego przygotować, znajdując odpowiednie miejsce, by dzieci miały zapewnione atrakcje, a czas spędzony razem obfitował w piękne wspomnienia. Pakowanie bagaży najlepiej zacząć kilka dni przed podróżą. Oprócz ubrań, butów i bielizny, najlepiej też zabrać ze sobą termometr, coś przeciwbólowego, spray na komary i kleszcze, parasol, chusteczki nawilżane, chusteczki higieniczne, książki (nasz synek nie zaśnie bez czytania przed snem), koc, itp. 

Magiczne Ogrody Trzcianki

Naszą podróż zaczęliśmy od Magicznych Ogrodów zlokalizowanych w miejscowości Trzcianki 92 (woj. lubelskie). Czynne są od godziny 10.00 do 19.00. Jest tam moc atrakcji dla rodzin z dziećmi, a wszystkie z nich są w cenie biletu. Nasz 5 letni synek był zachwycony i nie chciał wracać. W kasie oprócz biletów można kupić także voucher na obiad. Na terenie Magicznych Ogrodów jest kilka restauracji serwujących dania kuchni polskiej oraz lokalne, a także kawiarnie. Są też tutaj sklepy z pamiątkami, łazienki z przewijakami, bezpłatny parking.

My wybraliśmy się tam rano, przez co uniknęliśmy kolejek w kasie i mogliśmy swobodnie spacerować z wózkiem, przyglądając się pięknym, kolorowym kwiatom i różnym atrakcjom. Przy wejściu dostaliśmy mapę Magicznych Ogrodów, która okazałą się bardzo pomocna. Pierwszą spotkaną przez nas postacią był Mordol, który przybił nam piątkę, przytulał się i chętnie pozował do zdjęć.

Przywitanie z Mordolem

Nieopodal wejścia są duże klocki - jest to świetna zabawa dla dzieci lubiących konstruowanie. Klocki były pod namiotem, a w pobliżu ławki, gdzie rodzice mogą odpocząć, przyglądając się zabawie swoich pociech. Po prawej stronie za restauracją są poduchy do skakania. Przyznam szczerze, z tego miejsca najtrudniej było zabrać naszego starszego syna. W pobliżu jest też plac zabaw, a to wszystko na łonie natury, pełnej zielonej trawy i kolorowych kwiatów, którą możemy podziwiać na leżakach.

Kolejną atrakcją, jaką zobaczyliśmy, był Zamek Wróżek, na którym odbywają się bale. Zamek posiada kilka zjeżdżalni. Przy zamku stała Wróżka i pozwoliła czarować swoją różdżką.

Zjeżdżalnia na Zamku Wróżek

Na Zamku Wróżek

Kilka kroków dalej jest drzewo, w którym siedzi Skrzat.

Drzewo, w którym siedzi Skrzat

Można go zbudzić, włączając przycisk. Skrzat opowiada o Magicznych Ogrodach. Następnie udaliśmy się na spływ tratwą, a po nim odpoczywaliśmy przy „małym wodospadzie”. Idąc dalej, widzieliśmy figurki zajączków, marchewek, dinozaurów, robaczków. Nagle usłyszeliśmy odgłos kolejki. Znaleźliśmy ją niedaleko i szybko do niej wsiedliśmy.

Jedziemy kolejką

Trasa kolejki prowadziła przez ogród Bulwiaków. Wysiadając z kolejki, zauważyliśmy Drzewce - są to piękne drzewa z dużymi oczami.

Oglądamy Drzewce

Kolejnym miejscem, do którego się wybraliśmy, był krasnoludzki gród. Tam chodziliśmy po „linowej ścieżce”, weszliśmy na krasnoludzkie łodzie, kręciliśmy się na krasnoludzkich karuzelach. Po drodze odwiedziliśmy Mordole. Są to włochate stworki. Z daleka było widać przygotowania do turnieju rycerskiego, który miał się odbyć po południu. Naszą uwagę zwróciła wysoka zjeżdżalnia, na którą postanowiliśmy pójść. Okazało się, że to jest krasnoludzka wieża prób. Zjazd z niej był niezapomniany. Potem zobaczyliśmy tunele. Wchodząc do nich, musimy mieć przy sobie telefon lub jakąś latarkę, ponieważ jest w środku ciemno. Po wyjściu z nich byliśmy kilka metrów dalej od miejsca, gdzie wchodziliśmy. Znaleźliśmy smocze gniazdo, a obok mroczysko. Wejście do niego odbywa się co kilkadziesiąt minut. To miejsce dla starszych dzieci. Z relacji syna dowiedziałam się, że było tam ciemno i był smok. Na terenie Magicznych Ogrodów odbywają się animacje dla dzieci.

Gdy zgłodnieliśmy, udaliśmy się do restauracji na obiad. Po obiedzie udaliśmy się do sklepu z pamiątkami. Kupiliśmy naszym bliskim pamiątki, tj.: breloczki, kubki, puzzle, magnesy na lodówkę, koszulki, długopisy.

Spędziliśmy w Magicznych Ogrodach miłe chwile. Był to dla nas niezapomniany czas, spędzony na wspólnej zabawie. Polecamy to miejsce dla rodzin z dziećmi.

♦  ♦  ♦  ♦  ♦

♦  ♦  ♦  ♦  ♦

Kazimierz Dolny

Po wyjściu z Magicznych Ogrodów udaliśmy się do Kazimierza Dolnego. Tam zarezerwowaliśmy nocleg w hotelu Dwa Księżyce na weekend. Udało nam się znaleźć obiekt noclegowy blisko centrum, co jest dużym udogodnieniem. W tym hotelu śniadanie jest wliczone w cenę pobytu.

Kazimierz Dolny urzekł nas swoją "magią". To miasto jest piękne, niepowtarzalne. Odbywają się tam festiwale, przeglądy kapel ludowych. Byliśmy tam na wycieczkach szkolnych, ale wtedy nie mieliśmy okazji dobrze poznać tego miasta. Postanowiliśmy zacząć zwiedzanie od spaceru po rynku. Po drodze widzieliśmy przepiękne kamienice, klasztor, kościół farny, a także studnię, która jest w centrum rynku. Następnie udaliśmy się na zamek. Wejście tam jest po schodach, więc mama została z maluszkiem, a synek z mężem poszli zwiedzać zamek. Wrócili pełni wrażeń z niesamowitych widoków i zdjęć przy zachodzie Słońca.

Zachód słońca z zamku w Kazimierzu Dolnym

Z wzgórza zamkowego jest widok na Kazimierz Dolny. Niedaleko wejścia na zamek i Basztę jest też wejście na Górę Trzech Krzyży. Z niej jest widok na miasto i rzekę Wisłę. Po powrocie skierowaliśmy się na spacer wzdłuż rzeki. Niestety nie udało nam się odbyć rejsu statkiem po Wiśle ani też udać się do pijalni czekolady E. Wedel. 

Wąwóz Korzeniowy Dół oraz Park Miniatur w Rąblowie

Następnego dnia wybraliśmy się do wąwozu Korzeniowy Dół.

Zwiedzamy Wąwóz Korzeniowy Dół

Jest on oddalony kilka km od centrum, dlatego pojechaliśmy tam autem. Widoki w tym wąwozie jedyne w swoim rodzaju. Wchodząc tam, możemy poczuć się jak w innej przestrzeni. Stamtąd wybraliśmy się po zakup pamiątek. Kazimierz Dolny słynie także z kogutów z ciasta. W smaku przypomina chałkę. Nasz pobyt w Kazimierzu już się kończył.

Po drodze wstąpiliśmy do parku miniatur w Rąblowie. Są tam wąwozy i miniatury budowli, labirynty, a także różne figurki drewniane. Można też pozować do zdjęć jako Indianin.

Park Miniatur w Rąblowie

Pozujemy do zdjęcia w Parku Miniatur w Rąblowie

Oglądane miniatury

Ważne jest, by dzieci trzymały się dorosłych, będąc w pobliżu wąwozów.  

Po odwiedzeniu parku miniatur ruszyliśmy w drogę powrotną do domu. Po weekendowym wyjeździe zostały nam wspomnienia i zdjęcia. Ten wyjazd pozwolił nam na oderwanie od zgiełku, stresu, a także dostarczył niesamowitych przeżyć. Warto podróżować z dziećmi. Ten wyjazd, choć krótki, na bardzo długo zostanie zapamiętany i będzie miło wspominany.

WSZYSTKIE PRAWA ZASTRZEŻONE

Portal DziecioChatki.pl