Magiczne Ogrody koło Janowca - atrakcje dla dzieci
Magiczne Ogrody koło Janowca
Witajcie, na imię mam Piotr i wraz żoną Kasią i dwójką dzieciaków, siedmioletnim Tomkiem i czteroletnią Martą lubimy podróżować i zwiedzać.
Chciałem Wam opisać nasz wypad do Magicznych Ogrodów.
W związku z tym, że zwiedzamy miejsca z dziećmi, trzeba zapewniać im odpowiednie atrakcje, nie zapominając o sobie oraz walorach edukacyjnych podróżowania.
Umówiliśmy się z naszymi dzieciakami, że pierwszy dzień jest na zabawę, a drugi na zwiedzanie. I tak trafiliśmy do Magicznych Ogrodów.
Panorama parku
Początkowo nastawieni byliśmy na kilkugodzinny pobyt w tym parku rozrywki, ale jego powierzchnia i ogrom atrakcji czekających na nasze pociechy spowodował, że byliśmy tam praktycznie cały dzień, a i tak wszystkiego nie zobaczyliśmy.
Park jest utrzymany w tematyce baśni, smoków i księżniczek. Po zakupie biletów wchodzimy na wielki dziedziniec, na którym witają nas Mordole, śmieszne, futrzaste stworki.
Nasze dzieciaki na początku się bały i obserwowały z daleka, ale po chwili już przebijały z nimi piątki. I nawet jeden bardziej oswojony pozwolił nam zrobić ze sobą zdjęcie.
Mordol
Po bokach dziedzińca jest spore zaplecze gastronomiczne, gdzie można zjeść obiad albo chociaż napić się kawy i skosztować lodów.
Na samym dziedzińcu co jakiś czas odbywają się pokazy różnych akrobatów, żonglerów oraz animatorów zabawiających zarówno dzieci, jak i dorosłych. Warto sprawdzić, co o której godzinie się będzie odbywało i po prostu wracać na konkretne pokazy.
♦ ♦ ♦ ♦ ♦
NOCLEGI POLECANE PRZEZ RODZICÓW: >>KLIKNIJ TU<<
♦ ♦ ♦ ♦ ♦
Za dziedzińcem znajdują się pierwsze place zabaw dla dzieci, są dmuchańce, zabawa dużymi klockami czy trampoliny. Ale uprzedzam, jeśli dzieciaki za dużo spędzą tu czasu, nie będą miały siły na kolejne atrakcje. Za dmuchańcami jest mały zagajnik, gdzie mając własny prowiant, można spokojnie sobie zrobić grilla i posiedzieć w cieniu.
Idąc dalej, trafiamy do zamku wróżek. Jest to kolejny plac zabaw ze zjeżdżalniami i elementami do wspinania się. Ale już kawałek dalej trafiamy na niewielki staw, po którym możemy popływać sobie tratwami. Okazuje się, że nie jest to takie łatwe, jak by się wydawało.
Tratwa na środku ma zamocowany drąg, którego można się trzymać, a drugim musimy się odpychać od dna, aby płynąć niczym wytrawny flisak po wartkim nurcie Dunajca.
Niestety nie zawsze tratwa chce płynąć tam, gdzie my byśmy chcieli i można się zderzyć z innymi albo podpłynąć za blisko fontanny na środku stawu i trochę się zmoczyć.
Zabawa naprawdę świetna, ale trzeba uważać na dzieciaki. Co prawda nie jest głęboko, ale nie mając ubrań na przebranie, lepiej się nie skąpać.
Na tratwie
A jeśli już koniecznie nasze dzieci chcą się pobawić w wodzie, to tuż za zakrętem jest takie małe rozlewisko, gdzie dzieciaki mogą pobiegać gołymi stopami.
W upalne dni takie pluskanie naprawdę może być dobrą zabawą, a w najgłębszym miejscu woda jest do kostek.
Sadzawka
A tuż obok znajduje się stacja kolejki, która przejeżdża przez krainę Bulwiaków. Ciuchcię prowadzi jeden z nich i opowiada nam o tym, czym się Bulwiaki zajmują i jak sobie żyją w tej magicznej krainie.
Pociąg Bulwiaków
Kolejną ciekawą atrakcją jest spacer w „koronach drzew”. To swego rodzaju tor przeszkód umieszczony w siatkowych korytarzach rozpiętych pomiędzy słupami. Każdy korytarz ma innego rodzaju przeszkody.
Zatrzymując się na stabilnych pomostach wokół słupów, można podziwiać piękną panoramę na całe Magiczne Ogrody.
Spacer w koronach drzew
Spacerujemy
Starsze dzieci zainteresuje pewnie Gród Krasoludów, gdzie klasycznie oprócz placu zabaw i licznych podziemnych tuneli, mogą również pod okiem wprawnych wojowników liznąć trochę szkoły szermierskiej i zmierzyć się ze sobą w małym turnieju.
Przygotowania do turnieju rycerskiego
Jeśli jeszcze się nie zmęczyliśmy, to warto zajrzeć za wioskę, gdzie mieszczą się krasnoludzkie karuzele.
Dzieci z chęcią pokręcą się na nich, ale nie będzie tak łatwo, aby tak się stało to my rodzice musimy siłą naszych mięśni wprowadzić je w ruch.
Karuzela
Oprócz tego w całym parku są liczne place zabaw, figurki smoków, zwierząt czy robaczków, na które dzieci mogą wchodzić, bawić się albo po prostu odpocząć w cieniu wielkich marchewek.
Zając
Marchewkowe pole
Robaczki
Może na tym zakończmy ten skromny opis Magicznych Ogrodów. Abyście i Wy mogli odkryć je po swojemu.
My spędzając tam czas, praktycznie od otwarcia do samego zamknięcia, nie zdążyliśmy zwiedzić całego parku, nie byliśmy we wszystkich baśniowych krainach. Ale nie żałujemy ani chwili tam spędzonej i pewnie za jakiś czas zawitamy tam ponownie, aby znów zanurzyć się w świecie baśni.
Na koniec kilka praktycznych rad:
- wybierając się do Magicznych Ogrodów, odpowiednio planując termin, można sporo zaoszczędzić; najlepiej się wybrać w okolicy urodzin dziecka (+-5 dni); po pierwsze mamy wspaniały prezent dla niego, a po drugie bilet urodzinowy kosztuje 20 zł; przy cenie normalnego dla dziecka 65 zł jest to spora oszczędność
- warto zabrać ze sobą coś na przebranie oraz jakiś mały ręcznik
- idąc z dzieckiem na spacer w „koronach drzew”, najlepiej plecak zostawić na dole; dziecko zwinnie przejdzie przeszkody, a my w niektórych miejscach będziemy mieli naprawdę duży problem, aby się przecisnąć z takim balastem na plecach
- i najważniejsze - zabrać ze sobą sporo energii i dobrego humoru !
Piotr Świątek
"Polska z dziećmi 2021"
Przeczytałeś artykuł w portalu Dzieciochatki.pl - Miejsca Przyjazne Dzieciom
POLECANE NOCLEGI PRZYJAZNE DZIECIOM: >>KLIKNIJ TU<<
Więcej ciekawych artykułów o podróżowaniu z dziećmi po Polsce tutaj:
WAKACJE Z DZIEĆMI
CIEKAWE MIEJSCA NA WYPRAWY Z DZIEĆMI
NIEZBĘDNIK PODRÓŻUJĄCEGO Z DZIECKIEM
WSZYSTKIE PRAWA ZASTRZEŻONE
Portal DziecioChatki.pl