Mikołajki - atrakcje dla dzieci

Mikołajki

Mekka żeglarzy 

Polska stolica żeglarstwa, Perła Mazur, Wenecja Północy, tak o Mikołajkach mówią turyści i mieszkańcy tego małego miasteczka na Mazurach. Pięknie usytuowane Mikołajki leżą nad brzegiem Jeziora Mikołajskiego, w sąsiedztwie Mazurskiego Parku Krajobrazowego i lasów Puszczy Piskiej.

Jezioro Mikołajskie połączone przesmykami z jeziorem Tałty, Bełdany i Śniardwy tworzy duży akwen wodny będący fragmentem malowniczego szlaku żeglarskiego po Krainie Wielkich Jezior Mazurskich.

Centralną część miasta stanowi Plac Wolności z fontanną w kształcie ryby symbolizującej bohatera tutejszej legendy - Króla Sielaw. (O tym, kim był ten niezwykły król, dowiecie się z poniższej legendy) W otoczeniu kamienic reprezentujących różne style w architekturze stoi też budynek dawnego ratusza miejskiego, w którym aktualnie funkcjonuje Hotel Mazur, a także Punkt Informacji Turystycznej. Z rynku możecie udać się na spacer obsadzoną starymi lipami ulicą Kajki. To najdłuższa ulica miasta, o której mówi się „ulica Kajki całe Mikołajki”.

W Mikołajkach znajduje się również kościół Matki Bożej Różańcowej z panoramiczną sceną przedstawiającą Objawienie Matki Bożej w Gietrzwałdzie z 1877 r., Muzeum Reformacji Polskiej, które przechowuje starodruki będące świadectwem wiary dawnych Mazurów, w tym Biblię Polską wydaną w Magdeburgu w 1726 r., a także wieża widokowa, z której roztacza się piękny widok na miasto i okoliczne jeziora.

W klasyfikacji czystości wód Jezioro Mikołajskie zajmuje 3 pozycję. Niestety taka ocena nie zachęca do kąpieli. Żeglarzom i fanom sportów wodnych to jednak nie przeszkadza. Naturalne warunki panujące na jeziorze sprzyjają aktywnemu wypoczynkowi pod żaglami, na nartach wodnych, skuterach, motorówkach, kajakach czy rowerkach wodnych. Jeśli nie macie własnego sprzętu, nie musicie się martwić. Wszystko, co potrzebne do uprawiania sportów wodnych możecie wypożyczyć lub kupić na miejscu. Nie brakuje tu wypożyczalni i wyspecjalizowanych sklepów, w których kupicie wszystko, czego potrzeba wodniakom. Jest też kilka miejsc, w których można serwisować sprzęt. Jeżeli spędzacie czas, pływając po mazurskich jeziorach, a do miejskich portów zawijacie tylko po to, by uzupełnić zapasy wody, żywności i paliwa, wziąć prysznic i wyrzucić śmieci, kierujcie się do Wioski Żeglarskiej w centrum Mikołajek.

Podczas przystanku zrealizujecie swój cel, ale też posilicie się przed dalszym rejsem, np. w restauracji Sielawa, która powstała w miejscu dawnej synagogi. Nie odmawiajcie sobie kartaczy, plińców z pomoćką czy farszynek dostępnych w okolicznych restauracjach i tawernach. Wasza jednostka pływająca bezpiecznie zacumowana poczeka na Was w marinie Wioski Żeglarskiej.

Każdy, kto lubi spędzać czas pod białymi żaglami, był już w Mikołajkach lub zamierza je odwiedzić. Latem miasteczko staje się turystycznym centrum Mazur. Królują tu sporty wodne, jednak jeżeli woda nie jest waszym żywiołem, możecie zabrać dzieciaki na wycieczkę rowerową lub konną, zagrać w tenisa albo wybrać się na spacer lub koncert. Każdego roku w mieście odbywa się kilkadziesiąt imprez kulturalnych, w tym eventy, regaty żeglarskie, mistrzostwa Grand Prix i koncerty. Oferta kulturalna, sportowa i przyrodnicza jest na tyle bogata, że każdy znajdzie w niej coś dla siebie.

 

Jezioro Mikołajskie

Jezioro w polskiej stolicy żeglarskiej 

Jezioro Mikołajskie leży w miejscowości Mikołajki i zajmuje powierzchnię 5 km2. Dzięki połączeniu z jeziorami Śniardwy (od strony południowo-wschodniej), Tałty (od strony północnej), Bełdany (od strony południowo-zachodniej) tworzy duży akwen wodny o rozbudowanej infrastrukturze turystyczno-rekreacyjnej. Od strony zachodniej linię brzegową jeziora wyznaczają lasy Puszczy Piskiej. Jeśli lubicie wypoczynek wśród drzew, znajdziecie tu kilka pól namiotowych, na których można się zatrzymać. Północne brzegi zarezerwowały sobie natomiast liczne pensjonaty, restauracje i przystanie żeglarskie umożliwiające wynajęcie sprzętu wodnego.

Na nabrzeżu miejskim i w Wiosce Żeglarskiej w Mikołajkach zacumujecie łódź, wypożyczycie kajaki, łodzie i rowery wodne. Możecie też wyczarterować jacht i udać się z dziećmi w niezapomniany rejs po mazurskich jeziorach. Jachty są świetnie wyposażone. Nie zabraknie Wam ani ciepłej wody, ani wygodnych koi do spania. W czasie rodzinnej wyprawy możecie gotować, oglądać TV i korzystać z toalety. Komfort podróżowania i piękne widoki mazurskich jezior sprawią, że będziecie się świetnie bawić, a na ląd zechcecie zejść dopiero po kilku dniach. Tylko pamiętajcie, płynąc jachtem, czy żaglówką w stronę jeziora Tałty natraficie na most. Aby pod nim przepłynąć, musicie złożyć maszt. Uważajcie też na szalejące tu motorówki. Fale, które robią, mogą Was nieźle rozkołysać.

Mikołajki nie bez przyczyny nazywane żeglarską stolicą Mazur, co roku przyciągają tłumy turystów i miłośników żeglarstwa nie tylko z Polski. Tutejszy port jest jednym z najpiękniejszych na Mazurach, poza tym jezioro stanowi odcinek szlaku żeglarskiego po Wielkich Jeziorach Mazurskich. Nic więc dziwnego, że bywa tu tłoczno. Liczba zacumowanych jachtów sięga nawet do 150 dziennie. Chcecie sprawdzić? Policzcie. Ilość turystów niech Was jednak nie zraża. Nie będziecie się tu nudzić.

W Wiosce Żeglarskiej odbywają się liczne koncerty i wydarzenia o tematyce żeglarskiej. Nie brakuje sklepów żeglarskich, butików, restauracji i tawern z widokiem na port. To ulubione miejsca żeglarzy i motorowodniaków. Przy dźwiękach szant, w żeglarskim klimacie skosztujecie tu potraw regionalnych i śródziemnomorskich. Z pewnością nie odmówicie sobie świeżej rybki prosto z jeziora. Jakiej? A to już od Was zależy. Do wyboru macie m.in.: sandacza z tymiankiem, sielawę mazurską, pstrąga w ziołach, chipsy z okonia, lina w sosie śmietanowo-cebulowym, pikantną zupę rybną, a także makaron lub sałatkę z egzotycznymi krewetkami tygrysimi. Apetyt rośnie w miarę czytania, prawda?

Nad jeziorem funkcjonuje również plaża miejska podzielona na kilka stref. Jest tu plac zabaw dla dzieci, boisko, na którym można zagrać w piłkę, strefa wypoczynkowa dla leżaków, a także zaplecze sanitarne z natryskami i toaletami. Kąpielisko otaczają pomosty umożliwiające opalanie i spacery z widokiem na miasto i jezioro. Nad bezpieczeństwem wypoczywających czuwają natomiast ratownicy. Miejska plaża w Mikołajkach to miejsce idealne na letni wypoczynek z dziećmi.

Odwiedzamy z dziećmi Wioskę Żeglarską
Port w Mikołajkach - atrakcje dla dzieci
Wakacje na Mazurach - Mikołajki

Źródło zdjęć: www.mikolajki.com.pl

Więcej informacji: Jezioro Mikołajskie

 

Wieża widokowa w Mikołajkach

Ile żaglówek pływa po Jeziorze Mikołajskim?

Macie ochotę policzyć żaglówki na Jeziorze Mikołajskim? Najlepiej będzie je widać z wieży widokowej w parafii Św. Mikołaja przy ul. Ks. Jerzego Popiełuszki 1. Kościół stoi na wzniesieniu, co jeszcze bardziej poszerza możliwości obserwacji. Z wieży rozpościera się piękny widok na miasto. Jak na dłoni widać z niej Jezioro Mikołajskie, a także Śniardwy, Tałty i Łuknajno. Macie ochotę policzyć, ile żaglówek pływa po mazurskich jeziorach?

Widoki z mikołajskiej wieży można podziwiać w okresie od czerwca do połowy sierpnia.

 

Legenda o Królu Sielaw

Skąd tyle ryb? 

Czy ryba może być królem? Według XVI- wiecznej mazurskiej legendy jak najbardziej. W opowieści przekazywanej z pokolenia na pokolenie przez mieszkańców Mikołajek, słynny rybi król nosił nawet złotą koronę, jak na króla przystało. Choć bohaterami mazurskiej opowieści są rybak, jego żona i ryba, nie jest to bajka "O rybaku i złotej rybce". Mimo to legenda równie jest równie interesująca. Dzieciom z pewnością się spodoba.

Król Sielaw, bo tak się o nim mówi w tych stronach, władał niegdyś mazurskimi jeziorami. Jednak, kiedy na Mazurach zaczęło się pojawiać coraz więcej ludzi, a rybacy, zarzucając sieci, mącili spokój jezior, pruscy bogowie zwrócili się do niego z prośbą o pomoc. Pragnęli, by przywrócił im dawną harmonię. Rybi król rozpoczął więc walkę z intruzami. Patrolował jeziora, przewracał rybackie łodzie, niszczył sieci. W konsekwencji wystraszeni rybacy zaniechali połowów, a głód coraz częściej zaglądał im w oczy. Wtedy żona jednego z nich postanowiła przebłagać pruskich bogów. W ciemną, ponurą noc złożyła w lesie ofiarę. Nagle chmury się rozstąpiły, a światło księżyca wskazało miejsce, w którym leżało małe, żelazne kółko. Kobieta początkowo nie wiedziała, co to oznacza. Z mężem, który zajmował się również kowalstwem, szybko jednak wpadli na pomysł utkania żelaznej sieci, której nie sposób było zniszczyć. Pewnego razu wpadł w nią sam Król Sielaw. Rybak miał jednak litościwe serce. Przystając na błagania rybiego króla, obiecał darować mu życie w zamian za obfite połowy. Schwytaną rybę pozostawił na mieliźnie, po czym udał się na jezioro Śniardwy i zarzucił sieci, które szybko zapełniły się rybami. I tak następnego dnia i następnego... Aż pewnego razu uradowany rybak w czasie biesiady w karczmie zdradził innym tajemnicę swych obfitych połowów. Następnego ranka jezioro zaroiło się od łodzi. Rybacy zaciągnęli Króla Sielaw do Mikołajek i przytwierdzili do przęsła mostu. Wtedy król ponownie przemówił ludzkim głosem, prosząc o wolność. W zamian obiecał jeszcze bardziej zarybić Śniardwy. Rybacy zgodzili się darować mu życie, jednak nie zwrócili wolności. Woleli już zawsze mieć go na oku. Od tamtej pory Król Sielaw jest symbolem Mikołajek umieszczonym m.in. w herbie miasta. O legendzie przypominają również fontanna w centrum Mikołajek, pomnik przy promenadzie nad brzegiem jeziora oraz lokalna tradycja, w ramach której na początku lata mieszkańcy Mikołajek wrzucają do jeziora dużą rybę przymocowaną łańcuchem do mostu. To Król Sielaw, który przez cały letni sezon, aż do jesieni dba o bezpieczeństwo rybaków i żeglarzy. Wybierzcie się nad jezioro, na pewno go spotkacie.

Jedni powiedzą, że legenda o wielkiej rybie w złotej koronie, jak każda inna legenda ma w sobie ziarno prawdy. Inni stwierdzą pewnie, że to kolejna bajka opowiadana w przewodnikach w celu przyciągnięcia turystów. Kto ma rację? Nie wiadomo. Jak jednak wytłumaczyć fenomen bogato zarybionych mazurskich jezior? To musi być sprawka Króla Sielaw, bo kogóż by innego?

 

Hotel Gołębiewski w Mikołajkach

Hotel pełen atrakcji 

Mazury to miejsce, w którym fani sportów wodnych czują się jak przysłowiowa ryba w wodzie. Miłośnicy przyrody mogą tu odbywać wycieczki pełne zaskakujących, faunistyczno-florystycznych odkryć, a dzieci korzystać z mnóstwa atrakcji, które powstały z myślą o kreatywnym i aktywnym spędzaniu czasu.

W Mikołajkach jest jeszcze jedno miejsce, które warto odwiedzić z dziećmi. To Hotel Gołębiewski znany z bogatej oferty interesujących miejsc, licznych atrakcji dla rodzin, smacznej kuchni, doświadczonego personelu i profesjonalnej obsługi. Spędzicie w nim pełne wrażeń ferie, święta, wakacje i weekendy. Możecie przyjechać o dowolnej porze roku i zarezerwować pokój lub po prostu przyjść w odwiedziny, by skorzystać z basenu, SPA, oferty gastronomicznej czy placu zabaw dla dzieci.

W hotelu mieści się znany w regionie aquapark Tropikana. To sporych rozmiarów park wodny z kilkoma basenami. Do wyboru macie basen sportowy, rekreacyjny z falą, szkolny, basen typu rzeka, a także brodzik dla najmłodszych otoczony bajkowymi postaciami i piaskownicą z domkiem. W strefie odpoczynku przeżyjecie przyjemne chwile relaksu. Czeka na Was jacuzzi, tężnia solankowa oraz sauny parowa i sucha. Możecie też odwiedzić jaskinie solną i śnieżno-lodową, zjechać ze zjeżdżalni 3-torowej lub takiej, którą nazywają tu "cebulą". Jeśli macie ochotę na odrobinę wysiłku, odwiedźcie siłownię w budynku lub na dworze.

Hotelową ofertę uzupełniają baseny znajdujące się na zewnątrz - basen o charakterze letnio-zimowym z opcją hydromasażu, basen rekreacyjny i brodzik dla dzieci z piaskownicą zlokalizowaną tuż obok. W strefie przy basenach możecie poleżeć na leżakach lub zagrać w siatkówkę plażową na specjalnie przygotowanym do tego boisku. Jeśli nie dysponujecie własnymi akcesoriami do pływania, typu materace, kółka, rękawki do pływania, braki w ekwipunku uzupełnicie w hotelowym sklepiku.

Atrakcyjność Tropikany sprawia, że można tu szaleć od świtu do nocy. I jeśli tylko macie na to ochotę, nie krępujcie się. Z pewnością będziecie się świetnie bawić. Nie zapomnijcie jednak, że hotel ma jeszcze w zanadrzu sporo innych, ciekawych propozycji, które uprzyjemnią rodzinne wakacje.

Jeśli Wasze dzieci lubią obcować ze zwierzętami, kucyki Klubu Jeździeckiego Stajnia chętnie nadstawią grzbiet. Dzieci mogą codziennie korzystać z przejażdżek na ulubionym kucyku prowadzonym przez pracownika klubu lub rodzica. W klubie można również pobierać naukę jazdy konnej na lonży i padoku, pojechać konno w teren, a także wybrać się na rodzinną przejażdżkę bryczką do Parku Dzikich Zwierząt lub pobliskich rezerwatów np. do Rezerwatu Czapli Siwej czy Rezerwatu Biosfery Łabędzia Niemego. Okolicę możecie zwiedzać również na dwóch kółkach. Rowery dla dzieci i dorosłych wypożyczycie w klubie.

Do zabawy na dworze zachęca duży, kolorowy plac zabaw wyposażony w rozmaite sprzęty. W niepogodę dziecięce igraszki można kontynuować w hotelowym klubie. Przestrzeń wypełniają kolorowe domki, pałace, zjeżdżalnie, bujaki i różnego rodzaju konstrukcje, dzięki którym dzieci zapomną co to nuda. W ramach specjalnego programu można tu obejrzeć projekcje filmowe, przedstawienia teatralne lub wziąć udział w konkursie. Dużo przyjemności dostarczy Wam również wyprawa do Mini Las Vegas - miejsca z propozycjami gier dla małych i dużych graczy. Zagracie tu m.in.: w bilard, kręgle, minigolfa czy snookera. Weźmiecie udział w wyścigach konnych, samochodowych i motocyklowych, a na symulatorze jazdy udacie się w trasę kolejką górską.

Z myślą o dzieciach w hotelu powstała również Kuchnia Małego Smakosza, w której Wasze pociechy nauczą się piec i ozdabiać ciastka. Jeśli zamiast kuchennej krzątaniny dzieciaki wolą od razu przejść do czynu i zjeść coś smacznego, Restauracja Smakolandia zaspokoi ich podniebienia, serwując ulubione napoje i przekąski podane na pięknej dziecięcej zastawie w formie bufetu szwedzkiego.

Niezależnie od pory roku możecie też korzystać z typowo zimowych atrakcji. Hotel dysponuje własnym lodowiskiem, torem saneczkowym i zjazdem dla narciarzy i snowboardzistów.

Więcej informacji: Hotel Gołębiewski w Mikołajkach

 

♦  ♦  ♦  ♦  ♦

Czytasz artykuł w portalu Dzieciochatki.pl - Miejsca Przyjazne Dzieciom

NOCLEGI POLECANE PRZEZ RODZICÓW: 
>>KLIKNIJ TU<<

♦  ♦  ♦  ♦  ♦

 

Na noclegi w Mikołajkach Rodzice polecają:

Mikołajki - urlop w Stacji LATO z dziećmi

Inne pensjonaty i ośrodki wypoczynkowe przyjazne dzieciom na Mazurach:

Chronione przez Copyscape


WSZYSTKIE PRAWA ZASTRZEŻONE

Portal DziecioChatki.pl


Podziel się ze znajomymi
Wyszukiwarka noclegów przyjaznych dzieciom
Gdzie chcesz spędzić wakacje z dzieckiem?
Sprawdziliśmy dla Was
Ostatnio dodane miejsca przyjazne dzieciom
Dodaj komentarz
Administratorem Państwa danych osobowych zebranych w trakcie korespondencji z wykorzystaniem formularza kontaktowego jest CREONET Hanna Wróbel z siedzibą w Ostrowie Wielkopolskim, przy ul. Wysockiej 1, 63-400, e-mail: dzieciochatki@op.pl. Dane osobowe mogą być przetwarzane w celach: realizacji czynności przed zawarciem umowy lub realizacji umowy, przedstawienia oferty handlowej, odpowiedzi na Państwa pytania – w zależności od treści Państwa wiadomości. Podstawą przetwarzania danych osobowych jest artykuł 6 ust. 1 lit. b Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 roku w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych (RODO), tj. realizacja umowy lub podjęcie czynności przed zawarciem umowy, artykuł 6 ust. 1 lit. a RODO, tj. Państwa zgoda, artykuł 6 ust. 1 lit. f, tj. prawnie uzasadniony interes administratora – chęć odpowiedzi na Państwa pytania i wątpliwości. Dane osobowe będą przetwarzane przez okres niezbędny do realizacji celu przetwarzania, tj. do zawarcia umowy, przedstawienia oferty handlowej, udzielenia odpowiedzi na Państwa pytania lub wątpliwości i mogą być przechowywane do upływu okresu realizacji umowy i przedawnienia roszczeń z umowy. Osoba, której dane osobowe są przetwarzane ma prawo dostępu do danych, ich sprostowania, usunięcia, ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu wobec przetwarzania oraz prawo do przenoszenia danych osobowych, z zastrzeżeniem, że prawo do przenoszenia danych osobowych dotyczy wyłącznie danych przetwarzanych w sposób wyłącznie zautomatyzowany. Osoba, której dane osobowe są przetwarzane na podstawie zgody, ma prawo do jej odwołania w każdym czasie, bez uszczerbku dla przetwarzania danych osobowych przed odwołaniem zgody. Osoba, której dane osobowe są przetwarzane ma prawo wniesienia skargi do właściwego organu nadzorczego. Podanie danych osobowych jest dobrowolne, jednak brak ich podania spowoduje niemożność realizacji umowy, podjęcia czynności przed zawarciem umowy, przedstawienia oferty handlowej, odpowiedzi na pytania lub wątpliwości.
Polecane artykuły
Wakacje z dziećmi