WOKÓŁ PUSZCZY MARIAŃSKIEJ I KAMPINOSKIEGO PARKU NARODOWEGO
Tegoroczne lato spędziliśmy na zwiedzaniu północnego Mazowsza- krainy niezwykle pięknej, bogatej w lasy, sady jabłkowe, zabytki – a cały ten przepiękny krajobraz otulony został przez królową Wisłę i księżniczkę Narew, a także Pisię Gongolinę. Każdą naszą podróż opisujemy na naszym blogu magicznezakatki.pl
Tym razem chcielibyśmy pokazać, jak piękne jest Mazowsze pomiędzy Puszczą Mariańską a Kampinoskim Parkiem Narodowym.
Pomiędzy Mszczonowem a Sochaczewem, u stóp Puszczy Mariańskiej i Kampinoskiego Parku Narodowego znajduje się wiele wspaniałych dworów i pałaców oraz kościołów. Podróż do tych niesamowitych perełek architektonicznych odbyliśmy przy okazji wycieczki do Żyrardowa.
W pierwszej kolejności pojechaliśmy do Radziejowic. W Radziejowicach znajduje się zespół pałacowo- parkowy z klasycystycznym pałacem Radziejowskich. Na terenie parku znajduje się staw oraz plenerowa wystawa rzeźb "Metamorfozy". W pobliżu znajduje się też modrzewiowy dworek oraz Kościół p.w. św. Kazimierza Królewicza.
Pałac Radziejowskich
Kościół p.w. Św. Kazimierza Królewicza
W pobliżu Radziejowic znajduje się Kuklówka Zarzeczna, a w niej dworek Chełmońskiego wraz z pamiątkowym kamieniem. Niestety, dworek stanowi własność prywatną i nie jest pożądane wchodzenie na teren.
Dworek Chełmońskiego
W Kuklówce Radziejowickiej, w Dworze Biniszewice znajduje się Muzeum Lwowa. Siedzibą muzeum jest wiernie odtworzona kopia dworu kresowego z 1827 r. - rodzinnej posiadłości pradziadków właścicielki i zarazem dyrektor muzeum Joanny Aleksandry Biniszewskiej.
W dworku udostępnione są do zwiedzania antyszabr, kancelaria, biblioteka, salon. Pani dyrektor z pasją opowiada o historii Lwowa i Kresów oraz swojej rodziny, a także z dumą prezentuje zebrane przez siebie rodzinne pamiątki. Muzeum jest bardzo ciekawym punktem na mapie Mazowsza Zachodniego, aczkolwiek niewiele osób wie o jego istnieniu
Dwór Biniszewice - Muzeum Lwowa
W Wiskitkach, wsi położonej u zbiegu DK 50 i autostrady A2, nad Pisią Gągoliną znajduje się urokliwy Kościół p.w. Wszystkich Świętych i św. Stanisława Biskupa i Męczennika z 1585 roku wraz z dzwonnicą oraz neoromańska kaplica grobowa z 1848 roku.
Kolejnym miejscem wartym zobaczenia jest Guzów. Poczujecie tam namiastkę zamków nad Loarą (jeszcze nie byłam, ale mój mąż był i mamy nadzieję, że będzie nam dane wybrać się szlakiem nadloreańskich budowli). W Guzowie bowiem zobaczyć można neorenesansowy Pałac Sobańskich (jest w trakcie rewitalizacji) wraz z przyległym doń kościołem św. Feliksa de Valois.
Jesteśmy zachwyceni zarówno pałacem jak i kościołem. Pierwszy raz w Polsce widzimy tak cudowne, piękne budowle. Jeszcze w żadnym miejscu w naszym kraju nie spotkaliśmy się z takimi cudami architektury.
Pałac w Guzowie
Kościół w Guzowie
Kolejnym celem podróży był Szymanów, w którym zobaczyliśmy Kościół p.w. Wniebowzięcia NMP z 1667 roku oraz okazały Pałac Lubomirskich. W tym samym Szymanowie produkowana jest Mąka Szymanowska.
Pałac Lubomirskich w Szymanowie
Kolejnym punktem naszej podróży był Teresin, a w nim zespół pałacowo- parkowy z późnobarkowym pałacem Epsteina. Obecnie pełni on funkcję ośrodka rehabilitacyjno- szkoleniowego KRUS.
Pałac Epsteina w Teresinie
Dotarliśmy do Żyrardowa... Żyrardów- miasto pamiętam jeszcze sprzed ponad 20 lat, bowiem jako małe dziecko jeździłam tam do cioci. W ostatnich latach miasto bardzo się rozwinęło, zaczęło doceniać swoje poindustrialne dziedzictwo i korzenie leżące w przędzeniu lnu. Mimo, iż jest to miejscowość zbudowana w większości z czerwonej cegły, ma ona swój urok.
Miasto można spokojnie zobaczyć wybierając się na jednodniowy spacer. Wszystkie ważne miejsca znajdują się w promieniu 2 km od Urzędu Miasta (centrum Żyrardowa).
Zaczynamy od obrzeża miasta, a więc od ulicy 11 listopada. Można zobaczyć tam zabytkową drewnianą willę Zyskinda z 1899 roku. Jest to jeden z nielicznych drewnianych zabytków w obrębie Żyrardowa. Willa jest obiektem zamieszkanym mimo, iż chyli się ku zawaleniu.
Niedaleko willi znajduje się neogotycki kościół p.w. Wniebowstąpienia Pańskiego.
Kolejnym miejscem wartym zobaczenia jest Muzeum Lniarstwa im. Filipa de Girarda i Industrialna Zagroda. Oba te miejsca znajdują się w jednym z pofabrycznych budynków Bielnika (ulica Dittricha), w otoczeniu tematycznych murali. Muzeum nawiązuje do niemal 180-letniej tradycji przemysłu lniarskiego Żyrardowa. Ekspozycja to kilkadziesiąt maszyn (m.in. krosna, wagi, barwiarki, wyciągalnice, postrzygarki itp.) oraz tablice informacyjne z archiwalnymi fotografiami.
Bardzo fascynująca jest wystawa "Tkane sita", która prezentuje proces technologiczny sitodruku – projektowania, tworzenia wielkoformatowych szablonów i odbijania wzorów metodą sitodruku na wyrobach lnianych, produkowanych w Zakładach Lniarskich w Żyrardowie. Tuż obok znajduje się Industrialna Zagroda- miejsce, w którym zobaczyć można wielblądy, alpaki, renifery, osły i koziołki.
Mural przy Muzeum Lniarstwa
Muzeum Lniarstwa
Industrialna Zagroda
RADA: Wstęp do Muzeum Lniarstwa jest bezpłatny, jednak miłym gestem będzie wrzucenie jakiejś kwoty na utrzymanie placówki. Warto zarezerwować na zwiedzanie minimum godzinę, bo gwarantujemy, ze dzieci z Zagrody nie będą chciały wyjść
Idąc z Muzeum Lniarstwa w kierunku centrum miasta, mijamy park Dittricha wraz z Muzeum Mazowsza Zachodniego, którego siedzibą jest Pałacyk Dittricha.
Naprzeciwko parku, po drugiej stronie ulicy Limanowskiego znajduje się opuszczony budynek Pończoszarni "Stella". Budynek pochodzi z 1870 roku. Pończoszarnia była niegdyś jedym z największych tego typu przedsiębiorstw Cesarstwa Rosyjskiego. W pobliżu znajduje się także budynek Kasyna (obecnie w remoncie), wille dyrektorskie, Resursa z 1870 roku wraz z pomnikiem Filipa de Girarda oraz oraz Pałacyk Tyrolski wybudowany w latach1867-1871 przez Karola Augusta Dittricha, właściciela żyrardowskiej fabryki.
Resursa
Przy ulicy Limanowskiego znajduje się również szkoła kancelistów, dwupiętrowy budynek z lat 1896-1899. Skręcając z ulicy Limanowskiego w ulicę 1 Maja docieramy do Placu Jana Pawła II, przy którym znajdują się: Urząd Miasta, ochronka (przedszkole), babiniec i Kościół Matki Boskiej Pocieszenia. Jest tu także Stara Przędzalnia. Niegdyś (w 1829 roku) była największą fabryką w Żyrardowie, dała początek miastu. Była to jedna z największych i najnowocześniejszych fabryk lniarskich w ówczesnej Europie. Aktualnie budynek Starej Przędzalni pełni funkcje mieszkalne, handlowe, usługowe oraz hotelowe. Podczas adaptacji na nowe funkcje zachowano wszystkie wartościowe detale architektury postindustrialnej z początku XIX wieku.
Urząd Miasta
Kościół M.B. Pocieszenia
Stara Przędzalnia
Obok Kościoła M.B. Pocieszenia, przy ul. Narutowicza znajduje się zespół domów robotniczych, a także gabinet pisarza, Pawła Hulki- Laskowskiego.
Zobaczyć tu także można Kościół p.w. Karola Boromeusza.
Naszą wycieczkę po Żyrardowie zakończyliśmy na dworcu kolejowym wybudowanym według projektu architekta Romualda Millera w 1922 roku. Tuż obok dworca znajduje się wieża ciśnień.
Stacja kolejowa Żyrardów
RADA: Po całym dniu zwiedzania warto pozwolić dzieciom posiedzieć na stacji i pooglądać pociągi. Różnorodność maszyn je zachwyci- składy podmiejskie, wagony towarowe, a także mknące z zawrotną prędkością pociągi pospieszne będą dla nich nie lada atrakcją.
Żyrardów jest naprawdę bardzo ładnym miastem, z bogatą historią. Warto go zobaczyć, choćby właśnie ze względu na jego industrialny klimat.
