Lidzbark Warmiński z dziećmi
Na Północ - do Wenecji i na Wawel, czyli śladami Krasickiego i Kopernika
20 mostków, kładek, mosteczków w 16-tysięcznym miasteczku, malowniczo rozpostartym w widłach rzek: Łyny i Symsarny – nic dziwnego, że Lidzbark Warmiński zwą Polską Wenecją.
Na gondole to co prawda nie sezon, ale w okolicy hotelu Krasicki widzieliśmy przystań, pewnie więc jakieś jednostki pływające można tu ciepłą porą ujrzeć. A malowniczość tego miejsca, jego duszę i atmosferę – z przekonaniem, pomimo szarości pory roku, zdecydowanie potwierdzamy.
Zamek Biskupów Warmińskich
Skoro o Krasickim mowa - ten nasz największy król satyry, pisarz, poeta i biskup rezydował tu, w Zamku Biskupów Warmińskich 30 lat i jako ostatni arcypasterz opuścił jego mury w 1795 roku. Urząd biskupa piastowali też inni znani hierarchowie, chociażby Stanisław Hozjusz, Andrzej Batory, Marcin Kromer. Mieszkał w Zamku też wujek Mikołaja Kopernika – Łukasz Watzenrode i to za jego sprawą Lidzbark Warmiński może też poszczycić się związkiem z wielkim astronomem.
Nadrzeczny bulwar w towarzystwie Kopernika i Krasickiego
Pamięć o naszych słynnych Polakach – zwłaszcza Krasickim i Koperniku jest w miasteczku wyraźna. Między innymi - obydwu panów można spotkać na nadrzecznym bulwarze.
Ponoć nieco dalej (niestety, nie dotarliśmy, ale wierzymy pani przewodniczce!) trafić można na trzeciego pana - inną ważną Figurę – Napoleona. Odbyła się tu bowiem jedna z największych napoleońskich walk – bitwa pod Heilsbergiem (Heilsberg to po niemiecku Lidzbark właśnie).
Na bulwarze w towarzystwie Mikołaja Kopernika
Rzeczony bulwar nad Łyną zyskał na rewitalizacji, powstały ścieżki – rowerowe i piesze, zewnętrzna siłownia, plac zabaw. Warto pospacerować, delektując się atmosferą Cittaslow (Międzynarodowa Sieć Miast Dobrego Życia, której Lidzbark jest członkiem). Powolną, błogą, dającą wytchnienie.
♦ ♦ ♦ ♦ ♦
NOCLEGI POLECANE PRZEZ RODZICÓW: >>KLIKNIJ TU<<
♦ ♦ ♦ ♦ ♦
Symsarna
Druga rzeka – Symsarna – również objęta została troską rewitalizacyjną (kompleks parkowy). To za sprawą uzyskania statusu obszaru ochrony uzdrowiskowej. W przyszłości będzie tu można leczyć różne choroby – między innymi kardiologiczne i nadciśnienie, ortopedyczno - urazowe, układu nerwowego oraz reumatologiczne.
Oj, wygląda na to, że będzie się działo (kto wie czy następnym razem nie powitają nas tu tężnie solankowe i dom zdrojowy – takie są przynajmniej plany!).
Muzeum Warmińskie w Lidzbarku
A póki co – i tak się dzieje! Słynne Biesiady Humoru i Satyry, na cześć Ignacego Krasickiego, znają chyba wszyscy. Rozśmieszają zgromadzonych w pobliżu zamku wielbicieli kabaretów i całą rzeszę tych siedzących przed telewizorami.
Wspomniany zamek – ogromna, gotycka budowla z dziedzińcem z krużgankami (wpisana do rejestru zabytków klasy „0”), w której to właśnie 30 lat swego życia spędził Krasicki i trochę mniej Kopernik – to od wielu lat Muzeum Warmińskie.
Nazywany Wawelem Północy (choć Kraków daleko od Wenecji – obydwa te określenia pokazują piękno i wartości krajoznawczo – architektoniczno – historyczne tego niewielkiego miasteczka), zamek kusi nie tylko swoją czerwoną bryłą, ale też wnętrzami i eksponatami. Bogate zbiory wzmocnią przekonanie, że wyjątkowe to miejsce, w którym historia odcisnęła swój znaczący ślad...
W Zamku
Hotel Krasicki na Przedzamczu
Nieopodal Zamku – na Przedzamczu, wyrósł Hotel Krasicki, zachowując zabytkową bryłę i ratując ruiny przed całkowitym upadkiem.
Dobudowana została do niego XVIII – wieczna wieża zegarowa. Można zajrzeć do hotelowej klimatycznej biblioteki z czytelnią i kawiarnią – w końcu lidzbarscy biskupi byli mecenasami sztuki...
Inne atrakcje Lidzbarka Warmińskiego
Kolegiata św. Piotra i Pawła, Wysoka Brama, Pałacyk Letni – oranżeria, a jeśli już zwiedzanie okaże się wyczerpujące – czekają na strudzonych Termy Warmińskie – kompleks basenów, w których nawet zimą zrobi się ciepło...
Czas pożegnań z „Perłą Warmii”
W „Perle Warmii” (to kolejne określenie Lidzbarka) czas płynie wolniej, dostojniej. Można delektować się spokojem i bliskością odległej historii, jej zabytków. Pospacerować. Pojeździć na rowerze. I, oczywiście, poczytać książki.
A można też, zostawiając już Ignacego Krasickiego, podążyć szlakiem Mikołaja Kopernika – do Olsztyna w jedną, do Fromborka w drugą stronę...
Anna Kossowska - Lubowicka
Przeczytałeś artykuł w portalu Dzieciochatki.pl - Miejsca Przyjazne Dzieciom
POLECANE NOCLEGI PRZYJAZNE DZIECIOM: >>KLIKNIJ TU<<
Więcej ciekawych artykułów o podróżowaniu z dziećmi po Polsce tutaj:
WAKACJE Z DZIEĆMI
CIEKAWE MIEJSCA NA WYPRAWY Z DZIEĆMI
NIEZBĘDNIK PODRÓŻUJĄCEGO Z DZIECKIEM
WSZYSTKIE PRAWA ZASTRZEŻONE
Portal DziecioChatki.pl