Kliczków i okolice z dziećmi

Podróż nie tylko dla książąt,

czyli przez dolnośląskie zamki, solankowe wody termalne po zgorzeleckie ZOO

Niejeden zamek, pałac czy rezydencja zdobi i tak już piękną dolnośląską ziemię. Architektoniczne pamiątki po dawnych czasach - mniej lub bardziej znane, zniszczone poprzez wojenne zawieruchy i upływający czas. Albo też odbudowane tak, by można było w nich zamieszkać jako hotelowy gość lub po prostu cieszyć oko, poznając wielowiekową historię.

 

Zamek Kliczków

Zwiedzamy Zamek Kliczków z dziećmi

Niewątpliwie cieszy niejedno oko Zamek Kliczków, którego początki sięgają XIII wieku. I chociaż wiele od tamtych czasów się zmieniło - nadal zachwyca, nadal czuje się tam atmosferę zaklętą w grubych murach. Dwa dziedzińce, Sala Teatralna, Biblioteka, Sala Kominkowa i wiele innych pomieszczeń (to jeden z największych na Dolnym Śląsku obiektów tego typu) – jest gdzie zajrzeć... Można poczuć się jak księżniczka albo książę.

Przed Zamkiem Kliczków

Oprócz zwiedzania czy dobrodziejstw z oferty hotelu, w folwarczno – stajennych pomieszczeniach nieopodal można odwiedzić konie.

Odwiedzamy konie z dziećmi

A nawet odbyć przejażdżkę - dla wielbicieli koni to całkiem miła atrakcja.

Dzieci jeżdżą na koniach

 

Cmentarz dla koni

Zresztą, z końmi związane jest też wyjątkowe, osobliwe, ukryte na polanie w lesie obok zamku miejsce – cmentarz dla koni, najstarszy w Polsce. Co prawda od lat 50-tych zachowały się jedynie dwa nagrobki, kilka lat temu dołączył do nich najnowszy - współczesny, ale faktycznie miejsce to jest jakieś szczególne...

Cmentarz dla koni

 

Przełom Kwisy

Położenie Kliczkowa nad Kwisą umożliwia wybranie się na wyprawę kajakową. Nam co prawda się nie udało, za to dotarliśmy do pobliskiej Osiecznicy, w której niedaleko domu urodzenia geologa i mineraloga Abrahama Gottloba Wernera (stworzył podstawy mineralogii) znajduje się malowniczy przełom Kwisy.

Spacer na przełom Kwisy z dziećmi

Warto wybrać się naprzeciw tej przyrodniczej atrakcji – to tylko kilkunastominutowy spacerek w górę rzeki.

Podziwiamy malowniczą rzekę Kwisę

Jeśli natomiast od domu Wernera pójdziemy w dół rzeki – oczom naszym ukaże się z kolei wytwór skalny – nazywany Dzbanem. I – przyznajemy - dzban przypomina.

Przy Dzbanie

Kliczków już wychwaliliśmy, teraz czas na kolejne zamki, które udało nam się w czasie dolnośląskiej wędrówki odwiedzić.

 

Zamek Czocha

Przed Zamkiem Czocha

O Zamku Czocha wiele już napisano. Faktycznie, piękny.

 

Zamek Grodziec

Zwiedzamy Zamek Grodziec z dziećmi

 

Ale też naszą turystyczną uwagę przykuł Zamek Grodziec, położony na powulkanicznym wzgórzu na Pogórzu Kaczawskim. Nie wiem, jak wyglądałby, gdyby był w pełni odrestaurowany, ale i tak w formie, w jakiej się obecnie prezentuje – nie pozostawia żadnego niedosytu.

Podziwiamy widoki z Zamku Grodziec

 

Bolesławiec - Muzeum Ceramiki

Na kolejne zamki nie wystarczyło czasu, a i raczej dbaliśmy o to, by nie oddalać się zbytnio od Kliczkowa i położonego kilkanaście kilometrów od niego Bolesławca. Wszak i tu tyle do odwiedzenia!

Wycieczka do Muzeum Ceramiki w Bolesławcu

O tym, że Bolesławiec to miasto chlubiące się produkcją znanej i podziwianej ceramiki, przypominają na każdym kroku ceramiczne dekoracje, liczne sklepy i kilka fabryk produkujących wspomniane wyroby.

Można przyjrzeć się procesowi produkcyjnemu, można „wyładować” się plastycznie na organizowanych warsztatach ceramicznych. A gdy ogarnie zmęczenie – odpocząć na ceramicznej ławeczce na uroczym rynku...

My zajrzeliśmy do niewielkiego Muzeum Ceramiki, które w tradycyjny sposób udostępnia do oglądania ustawione w gablotach dzieła ceramików.

Eksponaty w Muzeum Ceramiki w Bolesławcu

 

Solankowe Termy w Bolesławcu

W Bolesławcu jest jeszcze jeden sposób na zmęczenie – relaksująca kąpiel w odrestaurowanych solankowych Termach, które są o tyle ciekawe, że zachowują charakter dawnych Zakładów Kąpielowych, z zabytkowymi ceramicznymi okładzinami i ozdobnymi kaflami. Ech, nie chciało nam się wynurzać z tak przyjemnych wód...

No i czas na atrakcje typowo skierowane do dzieci. Równocześnie takie, w których i dorośli nie będą się nudzić. My nie nudziliśmy się wcale, zdecydowanie popadając w zachwyt...

 

♦  ♦  ♦  ♦  ♦

Czytasz artykuł w portalu Dzieciochatki.pl - Miejsca Przyjazne Dzieciom

NOCLEGI POLECANE PRZEZ RODZICÓW: 
>>KLIKNIJ TU<<

♦  ♦  ♦  ♦  ♦

Pławna - Zamek Śląskich Legend

Pławna - Zamek Legend Śląskich z dziećmi

Kiedy przybyliśmy do Pławnej – ukazały nam się dzieła Pana Dariusza Milińskiego – artysty plastyka, który stworzył tu Zamek Śląskich Legend.

"Pobudzamy do życia" drewnianych bohaterów legend

To królestwo drewnianych, poruszanych jak teatralne lalki postaci z legend. Pomysł przedni – zwiedzający słuchając kolejnych opowieści, jednocześnie samodzielnie „pobudzają do życia” drewnianych bohaterów.

Pławna - zabawa drewnianymi kukłami

A to unosząc nogę, a to poruszając ręką...

Na terenie Pławnej można zobaczyć też drewnianego konia trojańskiego, Arkę Noego (wyposażoną w wiele przedmiotów o tematyce i przeznaczeniu sakralnym), galerię obrazów Pana Milińskiego, a kilka kilometrów dalej – zaprasza Muzeum Przesiedleńców i Wypędzonych (również związane ze wspomnianym artystą). Zaczekamy jednak i udamy się tam, gdy dzieci dorosną.

Dolnośląski koń trojański

 

Zakątek Turiusa

W odpowiednim czasie dotarliśmy natomiast do Zakątka Turiusa. Za kilka lat dzieci nie mogłyby pewnie korzystać ze wszystkich atrakcji. Tak jak my – patrzyliśmy z zazdrością, gdy wspinały się i mieściły w nadziemnych (a raczej nadrzewnych) przejściach, torach przeszkód... Na szczęście niektóre atrakcje okazały się dostępne i dla nas – dorosłych.

Zakątek Turiusa

Ale najpierw winna jestem wyjaśnienie, co to za zakątek. Mam poczucie, że znajduje się on w miejscu, w którym przysłowiowy diabeł może już powiedzieć dobranoc.

Bielawa Dolna - drewniane rzeźby

W zatopionej w Borach Dolnośląskich wiosce Bielawa Dolna, tuż przy niemieckiej granicy, już od wjazdu witają turystów Strażnicy Nysy - drewniane rzeźby.

Wycieczka do Bielawy Dolnej z dziećmi

Są zapowiedzią czegoś tajemniczego, wręcz magicznego. I takie faktycznie mieliśmy wrażenia – drewniane domki na drzewach, leśny plac zabaw, urocza kawiarenka, wieża Camera Obscura, przechadzające się zwierzęta...

Zakątek Turiusa - drewniane domki na drzewach

 

Park Przygody Kulturinsel

Można tam pobuszować bezpłatnie. Buszowanie tak nas wciągnęło, że wizytę po drugiej stronie Nysy Łużyckiej odłożyliśmy na drugi dzień. Zakątek Turiusa jest bowiem częścią Parku Przygody Kulturinsel leżącego po niemieckiej stronie.

Spacer do Parku Przygody Kulturinsel z dziećmi

Aby się tam dostać – trzeba albo przekroczyć granicę w Zgorzelcu, albo tuż za Bielawą przejść na piechotę (!) przez most pontonowy na rzece (z malowniczą restauracją pływająca na wodzie pośrodku rzeki). Po 10 minutach spaceru można już wkroczyć, tym razem po uiszczeniu opłaty w Euro (przygotowując się do wyprawy – warto poczytać, gdzie znajdują się partnerskie punkty sprzedaży – tam bilety są tańsze niż kupione bezpośrednio w parku) w bramę wejściową do równie bajkowego Parku Przygody...

Dzieci bawią się w Parku Przygody Kulturinsel

Wpleciony w naturę, dodatkowo poprzez swoje drewniane wykonanie, wspomniany park atrakcji to miejsce, gdzie z pewnością można spędzić kilka godzin. Pomysłowe place zabaw, tajne podziemne przejścia, nadrzewne domki i tory przeszkód, liczne zwierzęta, niektóre baraszkujące w zaskakujących miejscach (na przykład surykatki na dachu ).

Nietypowi mieszkańcy Parku Przygody Kulturinsel

Uroczo i zachwycająco. Z zazdrością patrzyliśmy na tych, którzy mogli w parku zamieszkać! Funkcjonuje tam bowiem specyficzny hotel – mieszkaniami dla gości są domki na drzewach.

 

„Nasze ZOO Gerlitz – Zgorzelec”

Wycieczka do "Naszego ZOO Gerlitz - Zgorzelec" z dziećmi

W podobnym, bardzo naturalnym klimacie, wkomponowanym w miejsce, w którym się znajduje, działa ZOO, podobnie jak Kulturinsel umiejscowione po niemieckiej stronie. Ten zoologiczny ogród nazywa się „Nasze ZOO Gerlitz – Zgorzelec” i dzięki napisom, również w języku polskim, można się w nim czuć zupełnie swobodnie. „Przepadliśmy” w nim na kilka godzin.

Małpka w ogrodzie zoologicznym

Nie zamieszkują tu tygrysy, słonie, lwy ani hipcie, ale wychodzące spod ziemi tuż przed nami świstaki wywarły zaskakujące i sympatyczne wrażenie.

"Nasze ZOO Gerlitz - Zgorzelec" - świstaki

Zresztą nie tylko one. Można też podejść całkiem blisko w odwiedziny do koziorożców alpejskich, wiewiórek, wielbłądów, wpaść w gościnę do papug.

Obserwujemy jeżozwierze z dziećmi

Przyjrzeć się pandzie małej, małpkom, szopom praczom, jeżozwierzom i wielu innym zwierzętom. Nie tylko pogłaskać małe świnki wietnamskie, ale i zrobić całkiem sporym świniom masaż specjalnie przygotowaną szczotką, przymocowaną na łańcuszku.

Dzieci głaskają świnkę wietnamską

Można utrzeć marchewkę kurczaczkom lub obserwować jak wylęgają się z jajek. Warto nakarmić jeżozwierze. Naśladując bociany – popróbować chodzenia na czerwonych szczudłach.

Naśladujemy bociany

Wiele tu można. Nawet przejść przez mini tor przeszkód, zawieszony nad rogatą zwierzyną.

Mini tor przeszkód

Można też pobawić na placu zabaw, zapoznać w formie zabawy z produkcją i drogą, jaką musi odbyć mleko – od krowy do kubka osoby spożywającej je.

Poznajemy proces produkcji mleka z dziećmi

Warto pobawić się też w Stodole Odkrywców. A również zwiedzić Wioskę Tybetańską, w której nie tylko można odwiedzić żyjące tam zwierzęta, ale i dowiedzieć co nieco o życiu w dalekim Tybecie.

W Wiosce Tybetańskiej z dziećmi

Moc atrakcji, moc pomysłów – wszystko zachwycające i faktycznie bliskie naturze oraz dziecięcym potrzebom. Bardzo, bardzo polecamy i już tęsknimy...

Odwiedzamy wielbłądy z dziećmi

 

Muzeum Bitwy Legnickiej

Ech, szkoda, że już w ogóle musieliśmy opuścić okołokliczkowskie ziemie. Jeszcze w drodze powrotnej wizyta na Legnickim Polu – z nadzieją na powiew historii. Dzięki wizycie w niewielkim, ale w sposób nowoczesny przygotowanym Muzeum Bitwy Legnickiej, owa nadzieja stała się rzeczywistością. Starcie groźnych przybyszów z mongolskich stepów z wojskami Henryka II Pobożnego pozostanie na pewno w pamięci tych, którzy dopiero stykają się z historią, a i starszym odświeżyło się co nieco...

Zwiedzamy Muzeum Bitwy Legnickiej z dziećmi

 

Czas wracać do domu

Bardzo dobrze nam tam było. Ukryci w dolnośląskich lasach, z naturą u boku, z historią na wyciągnięcie ręki. I z nadzieją na powrót...

 

Anna Kossowska - Lubowicka

 

Przeczytałeś artykuł w portalu Dzieciochatki.pl - Miejsca Przyjazne Dzieciom

POLECANE NOCLEGI PRZYJAZNE DZIECIOM: 
>>KLIKNIJ TU<<



Więcej ciekawych artykułów o podróżowaniu z dziećmi po Polsce tutaj:

WAKACJE Z DZIEĆMI

 
CIEKAWE MIEJSCA NA WYPRAWY Z DZIEĆMI

 NIEZBĘDNIK PODRÓŻUJĄCEGO Z DZIECKIEM

Jeśli podoba Ci się nasz artykuł lub masz do niego uwagi, zostaw komentarz poniżej.

 

Chronione przez Copyscape


WSZYSTKIE PRAWA ZASTRZEŻONE

Portal DziecioChatki.pl


Podziel się ze znajomymi
Wyszukiwarka noclegów przyjaznych dzieciom
Gdzie chcesz spędzić wakacje z dzieckiem?
Sprawdziliśmy dla Was
Ostatnio dodane miejsca przyjazne dzieciom
Dodaj komentarz
Administratorem Państwa danych osobowych zebranych w trakcie korespondencji z wykorzystaniem formularza kontaktowego jest CREONET Hanna Wróbel z siedzibą w Ostrowie Wielkopolskim, przy ul. Wysockiej 1, 63-400, e-mail: dzieciochatki@op.pl. Dane osobowe mogą być przetwarzane w celach: realizacji czynności przed zawarciem umowy lub realizacji umowy, przedstawienia oferty handlowej, odpowiedzi na Państwa pytania – w zależności od treści Państwa wiadomości. Podstawą przetwarzania danych osobowych jest artykuł 6 ust. 1 lit. b Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 roku w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych (RODO), tj. realizacja umowy lub podjęcie czynności przed zawarciem umowy, artykuł 6 ust. 1 lit. a RODO, tj. Państwa zgoda, artykuł 6 ust. 1 lit. f, tj. prawnie uzasadniony interes administratora – chęć odpowiedzi na Państwa pytania i wątpliwości. Dane osobowe będą przetwarzane przez okres niezbędny do realizacji celu przetwarzania, tj. do zawarcia umowy, przedstawienia oferty handlowej, udzielenia odpowiedzi na Państwa pytania lub wątpliwości i mogą być przechowywane do upływu okresu realizacji umowy i przedawnienia roszczeń z umowy. Osoba, której dane osobowe są przetwarzane ma prawo dostępu do danych, ich sprostowania, usunięcia, ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu wobec przetwarzania oraz prawo do przenoszenia danych osobowych, z zastrzeżeniem, że prawo do przenoszenia danych osobowych dotyczy wyłącznie danych przetwarzanych w sposób wyłącznie zautomatyzowany. Osoba, której dane osobowe są przetwarzane na podstawie zgody, ma prawo do jej odwołania w każdym czasie, bez uszczerbku dla przetwarzania danych osobowych przed odwołaniem zgody. Osoba, której dane osobowe są przetwarzane ma prawo wniesienia skargi do właściwego organu nadzorczego. Podanie danych osobowych jest dobrowolne, jednak brak ich podania spowoduje niemożność realizacji umowy, podjęcia czynności przed zawarciem umowy, przedstawienia oferty handlowej, odpowiedzi na pytania lub wątpliwości.
Polecane artykuły
Wakacje z dziećmi