Świnoujście - atrakcje dla dzieci

Twierdza Świnoujście

Port z ochroniarzem 

Jednym z najbardziej znanych pośród nadbrzeżnych fortów artyleryjskich w Polsce jest broniący Portu Nadmorskiego Świnoujście, świetnie zachowany zespół fortyfikacji pruskich z XIX w. zwany Twierdzą Świnoujście. Niegdyś była tu mała reduta. W XIX w. zastąpił ją fort redutowy godny obrony portu przed okrętami wroga. Wzbogacano go o nowe stanowiska armat, baterie dział nadbrzeżnych oraz betonowe bunkry, do budowy których przyczynili się Sowieci. Kompleks liczył 4 forty. Fort I uległ niestety zniszczeniu. Pozostałe trzy - Fort Anioła, Fort Gerharda (zwany też Fortem Wschodnim) i Fort Zachodni, przetrwały i można je zwiedzać.

• Fort Anioła

(znajduje się przy ul. Jachtowej)

To trzykondygnacyjna rotunda zwieńczona tarasem, która służyła do obrony od strony lądu. Niegdyś otoczona była fosą, o czym przypominają stalowe koła wmontowane w budynek, które służyły do podnoszenia zwodzonego mostu. W przeszłości fort unowocześniano, doprowadzając łączność telegraficzną, kolej wąskotorową, budując stanowiska karabinów maszynowych, wzmacniając ochronę przed działaniem broni chemicznej, jednak prawda jest taka, że już w czasie I wojny światowej tracił on na znaczeniu bojowym. W okresie międzywojennym fort należał do Niemców, po II wojnie światowej przeszedł w ręce Rosjan, którzy opuścili go dopiero w 1992 r.

Fort Anioła jest najstarszą częścią twierdzy, jednak zachował się w dobrym stanie. Wspinając się po jego kamiennych, krętych schodach wejdziecie na taras obserwacyjny, z którego rozpościera się widok na Park Zdrojowy i rzekę Świnę. Wewnątrz możecie zwiedzić Salę Wikingów, w której można dotykać i przymierzać eksponaty. W skórzanym hełmie, z drewnianym mieczem w jednej ręce i toporem w drugiej Wasze dzieci będą wyglądały niecodziennie. Moment ten warto uwiecznić na fotografii. W Sali Nawigacji zobaczycie przedziwne urządzenia, np. barografy, sekstanty, kule żyrokompasów. Do czego służyły? Tego dowiecie się na miejscu.

Przy Forcie Anioła od niedawna działa również kopalnia bursztynu, w której Wasze dzieci mogą wcielić się w rolę poszukiwaczy bałtyckiego złota. Wystarczy wziąć sito do rąk. Znalezione okazy mali odkrywcy mogą oczywiście zabrać do domu.

Zwiedzanie możecie zakończyć w Sali Kominkowej, w której mieści się kawiarnia-galeria. Nasycicie tu brzuchy i nacieszycie oczy widokiem bursztynowej biżuterii, rzeźb i obrazów.

Źródło zdjęć: www.fortaniola.pl

Więcej informacji: Fort Anioła

• Fort Gerharda

(Fort Wschodni znajduje się na wyspie Wolin, w dzielnicy Warszów niedaleko latarni morskiej)

Jego zadaniem była obrona przed napaścią od strony morza. Podobnie jak w przypadku Fortu Anioła tu również zadbano o łączność telegraficzną oraz doprowadzenie kolejki wąskotorowej. Po I wojnie światowej fort objęła niemiecka marynarka wojenna, a po II wojnie światowej - Rosjanie. Dziś swoją siedzibę ma tu Muzeum Obrony Wybrzeża, a o militarnej przeszłości tego miejsca mogą usłyszeć turyści. Zwiedzanie fortu łączy w sobie historię, przygodę i zabawę. Zobaczycie tu generała musztrującego pruskich żołnierzy. Sami też przejdziecie szkolenie wojskowe i z odpowiednim stopniem wojskowym staniecie się rezerwistami regimentu. Po tym przyspieszonym żołnierskim szkoleniu uformowani w żołnierskim szyku, pod opieką pruskiego żołnierza (przewodnik) udacie się na zwiedzanie, które trwa nieco ponad godzinę. Oczywiście możecie zrezygnować z pomocy żołnierza-przewodnika i skorzystać z papierowych przewodników.

Bardzo możliwe, że po wizycie w Forcie Gerharda i odbyciu żołnierskiej musztry zabawkowy tor przeszkód w pokojach Waszych dzieci zniknie, a Wy, na wołanie "obiad na stole" już nigdy nie usłyszycie "zaaaaraaaz".

Więcej informacji: Fort Gerharda

• Fort Zachodni

(znajduje sie na zachodnim brzegu rzeki Świny)

Jeśli do Portu Świnoujście wpływały obce statki z wrogimi zamiarami, Fort Zachodni stanowił dla nich pierwszą zaporę. Z jednokondygnacyjnej reduty można było strzelać w każdym kierunku. Późniejsza budowa fosy i wałów obronnych znacznie ograniczyła tę możliwość. Zbudowano tu stanowiska dla armat, pojawiły się karabiny oraz moździerze, a w okresie międzywojennym 4 baterie artyleryjskie, działa polowe i przeciwlotnicze. W czasie II wojny światowej funkcjonowała tu szkoła Artylerii Nadbrzeżnej Kriegsmarine. Później fort przejęła marynarka sowiecka, która zbudowała 3 bunkry i wieżę kierowania ogniem. W latach 70. XX w. fort przeszedł w posiadanie Świnoujścia. Zanim udostępniono go zwiedzającym, służył jako magazyn warzyw i owoców. Dziś mnóstwo w nim turystów pragnących poznać militarne dzieje Polski.

Ekspozycja Muzeum Historii Twierdzy, do której należy fort, nawiązuje do czasów pruskich z przełomu XIX i XX w., czasów międzywojennych, II wojny światowej, zimnej wojny oraz historii samego portu. Zobaczycie tu m.in.: broń, mundury, sprzęty łączności, torpedy, morskie miny, wyrzutnie bomb głębinowych.

Na terenie całej Europy nie znajdziecie lepiej zachowanego fortu artyleryjskiego. Jeśli będziecie w Świnoujściu, nie straćcie okazji i go odwiedźcie.

Źródło zdjęć: www.fortzachodni.pl

Więcej informacji: Fort Zachodni

♦  ♦  ♦  ♦  ♦

♦  ♦  ♦  ♦  ♦

Podziemne Miasto w Świnoujściu

Odkryj tajemnice 10/151 

Przez lata tajemnica 10/151 była pilnie strzeżona. O kilometrach korytarzy łączących militarne schrony (nazywane w nomenklaturze wojskowej 10/151) pod nadmorskimi wydmami prócz najwyższych rangą oficerów właściwie nikt nie wiedział. Kilka lat temu obiekt udostępniono turystom, by mogli nadrobić ważną lekcję polskiej historii.

Budowę kompleksu rozpoczęli Niemcy. Cztery schrony koszarowo-bojowe, schron dowodzenia, maszynownia oraz magazyn amunicji tworzyły jedną z największych na polskim wybrzeżu baterię zwaną Vinetą. Umieszczone w niej działa artyleryjskie miały bronić bazy Kriegsmarine.

Po Niemcach obiekt przejęli Sowieci, a następnie polska armia. Wtedy schrony postanowiono przekształcić w zapasowe stanowisko dowodzenia, które miało służyć najwyższym władzom wojskowym w armii polskiej. Powstało prawdziwe miasto pod ziemią wyposażone w stanowiska obrony przeciwdesantowej, nowoczesne systemy łączności z centralą telefoniczną i Radiowym Centrum Odbiorczym na czele. Zbudowano zaplecze sanitarne, wentylację i apartament dowódcy. Nie zabrakło nawet takich luksusów jak solanki i kasyno. Dzięki modernizacji i nowoczesnej infrastrukturze pod ziemią można było spędzić tygodnie, a nawet miesiące.

Do dyspozycji zwiedzających jest tu 5 wielkich schronów, do których prowadzą długie korytarze. Zanim wejdziecie do środka, przewodnik, który wciela się w rolę umundurowanego żołnierza z karabinem, zarządzi zbiórkę. Dopiero ustawieni w dwuszeregu, z przepustkami w ręku (bilety mają formę przepustki) będziecie mogli zejść pod ziemię. W środku jest ciemno, przewodnik straszy szczurami i nietoperzami. Skąpo rozmieszczone lampy oświetlają trasę. Na szczęście nie ma tu łóżek, spod których mogłyby wyjść potwory.

Idąc śladami militarnej historii Polski, zobaczycie m.in.: dawne mapy potencjalnych działań wojennych z zaznaczonymi celami i plan schronu koszarowo-bojowego Baterii Vineta. Wejdziecie do wyposażonej maszynowni, pokoju dowódcy, spiżarni, magazynu do przechowywania niebezpiecznych substancji chemicznych oraz gabinetu pielęgniarskiego.

Wizyta w tym niezwykłym miejscu z pewnością rozbudzi Waszą wyobraźnię.

Jeśli kusi Was eksplorowanie Podziemnego Miasta zarezerwujcie nieco ponad 2 godziny. Tyle mniej więcej trwa zwiedzanie. Wycieczka zawsze odbywa się pod opieką przewodnika. Nie martwcie się, że sposób ujęcia tematu będzie zbyt trudny dla Waszych kilkulatków. Organizatorzy dbają o to, by przekaz był jasny dla różnych grup wiekowych. Zrezygnujcie z dziecięcego wózka. W różnych punktach trasy znajdują się schodki utrudniające płynny przejazd. Pamiętajcie o ciepłym ubraniu. Temperatura wewnątrz obiektu nie przekracza 10°C.

Podziemne Miasto znajduje się na wyspie Wolin w Świnoujściu, w lesie, pomiędzy stacją kolejową "Świnoujście-Przytór"  a plażą.

Źródło zdjęć: www.podziemne-miasto.pl

Więcej informacji: Podziemne Miasto w Świnoujściu

Muzeum Rybołówstwa Morskiego w Świnoujściu

Opowieści o morzu

W najstarszym budynku w mieście, w miejscu, w którym kiedyś siedzibę swoją miał Ratusz Miejski dziś znajduje się Muzeum Rybołówstwa Morskiego - pamiątka po dawnej działalności prowadzonej w Świnoujściu. Po II wojnie światowej Port Świnoujście miał niebagatelne znaczenie dla rybołówstwa dalekomorskiego. Zgromadzone w muzeum eksponaty nawiązują do przeszłości miasta i dziejów połowów.

Ekspozycja została podzielona na kilka działów tematycznych. Na pierwszej kondygnacji znajduje się dział przyrodniczy, w którym możecie podziwiać faunę i florę Bałtyku, a także Zalewu Szczecińskiego, Zatoki Pomorskiej oraz słonych i słodkich wód z 3 różnych stref klimatycznych. Zobaczycie tu przedstawicieli świata roślin i zwierząt z danych obszarów oraz akwaria z sumami rekinimi, żółwiami słodkowodnymi i piraniami. Całości dopełniają akwaria z rafami koralowymi, które już od wejścia zachęcają do odwiedzin muzeum. Kolory, kształty i różnorodność gatunkowa raf zachwyci nie tylko Wasze dzieci. Za szybką pływają koniki morskie, nadymki, skrzydlice, krewetki, mureny, rozgwiazdy, kraby i wiele innych wspaniałych ryb i bezkręgowców, które przybyły tu z odległych krajów, m.in.: Hawajów, Malezji, Sri Lanki czy Australii.

Nie mniejsze wrażenie na Waszych dzieciach wywrze wystawa modeli żaglowców. Każdy mały zdobywca mórz i oceanów nie przejdzie obok nich obojętnie. Zachwyt budzi również kolekcja bursztynu i bursztynowej biżuterii, a także pokaźne zbiory narzędzi używanych niegdyś do połowu oraz przyrządów nawigacyjnych.

W lipcu i sierpniu muzeum możecie zwiedzać codziennie, w pozostałych miesiącach - od wtorku do niedzieli. Budynek ma 3 kondygnacje. Z tego względu zwiedzanie z dzieckiem w wózku może być utrudnione. Jeśli macie nosidło, to świetna okazja, by z niego skorzystać.

Więcej informacji: Muzeum Rybołówstwa Morskiego w Świnoujściu

Rezerwaty i plac edukacji przyrodniczej

Karsibór natura i człowiek 

Gdy człowiek i natura współdziałają, może powstać coś pięknego. Tak było w przypadku wyspy Karsibór. Próżno jej szukać na mapach sprzed 140 lat. Jeszcze wtedy nie istniała. Powstała z wyodrębnienia fragmentu wyspy Uznam na skutek przekopania Kanału Piastowskiego od południowo-wschodniej części macierzystej wyspy. Dziś zamieszkuje ją kilkaset osób, a komunikację ze Świnoujściem, wyspami Uznam i Wolin umożliwia jej przeprawa promowa, mosty i środki transportu miejskiego.

Karsibór to miejsce idealne dla zmęczonych miejskim zgiełkiem, pędem życia, a nawet nadmiarem turystów na plaży. To ostoja ciszy pełna walorów przyrodniczych. Jeśli mielibyście ochotę spędzić trochę czasu na łonie natury, w otoczeniu pięknych krajobrazów i różnorodnego ptactwa, koniecznie odwiedźcie Karsibór.

• Rezerwat Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków

Ptaki

Karsibór to raj dla miłośników przyrody. Znajduje się tu niezwykły rezerwat Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków, w którym można spotkać zagrożone wymarciem wodniczki - niezwykle rzadkie europejskie wędrowne ptaki śpiewające, a także kanię rdzawą, błotniaka łąkowego, derkacza, biegusa ziemnego czy orła bielika. Wszystkie zasiedlają podmokłe łąki i trzcinowiska Karsiborskiej Kępy, miejsca idealnego do ornitologicznych obserwacji. Aparaty i lornetki z pewnością Wam się przydadzą. Wasze dzieci już nigdy nie pomylą czarnego bociana z czaplą lub żurawiem, a słysząc słowo batalion, nie będą go kojarzyć jedynie z wojskiem, ale również z gatunkiem średniego ptaka wędrownego.

Rezerwat prowadzi również hodowlę koników polskich. Ich obecność na Karsiborskiej Kępie nie jest jednak przypadkowa. Koniki wypasają się na podmokłych łąkach. Podgryzając młode trzcinowe pędy, zapobiegają ich nadmiernemu rozrostowi. Zapewnia to dogodne warunku życia ptakom np. wspomnianym wodniczkom, które żyją i gniazdują w niskiej roślinności.

Karsiborska Kępa to niewątpliwie królestwo ptaków, jednak na uwagę zasługuje również inny rezerwat, w którym głównym bohaterem są rośliny. Nie drzewa, nie kwiaty, a ... paprocie.

• Rezerwat przyrody Karsiborskie Paprocie

Paprocie 

Rezerwat przyrody Karsiborskie Paprocie znajduje się (niech Was nie zmyli nazwa rezerwatu) na wyspie Uznam. Co może być zaskakującego w paprociach? Legendarny kwiat? Nie tym razem, choć przyznać trzeba, że to właśnie tutejszemu długoszowi królewskiemu zawdzięczamy legendę o kwiecie, który zakwita w noc świętojańską. Tym, co przyciąga turystów do rezerwatu, jest rozmiar paproci, które częstokroć mierzą więcej niż mama, a nawet tata. Zaskakujące? A jednak prawdziwe. Im dalej w las, tym więcej ... paproci. Rosną tu bujnie i obficie, ale nie wszędzie tak jest. Długosz królewski preferuje obszary nadmorskie, takie jak w okolicy Świnoujścia. W innych częściach Polski raczej go nie spotkacie. W związku z tym, iż należy do grupy gatunków narażonych na wyginięcie, w Polsce znajduje się pod ścisłą ochroną gatunkową.

Pomiędzy ogromnymi paprociami wije się ścieżka edukacyjna, która w wersji pełnowymiarowej liczy ok. 4 km, a w wersji skróconej niespełna 3 km. Niezależnie, który ze szlaków wybierzecie, czeka Was niesamowita przygoda pełna zachwytów nad pięknem przyrody. Czy dęby i buki, które latem dla ochłody brodzą „po kostki” w wodzie, a zimą wyrastają spod lodu niczym strzeliste góry, nie wyglądają pięknie? A rów przez większość roku wypełniony wodą, który na przełomie maja i czerwca zakwita mnóstwem irysów wodnych, tworząc barwną wstęgę wijącą się pośród zieleni, nie budzi zachwytu? Przyrodę możecie tu podglądać również z nieco innej perspektywy. Każda z tras ścieżki edukacyjnej dociera do wieży widokowej, z której widać Zalew Szczeciński, wsteczną deltę Świny, a także mnóstwo ptaków, które mieszkają w rezerwacie.

Tablice edukacyjne rozstawione na całej trasie zaprezentują Wam różnorodność gatunkową okolicy i wyjaśnią wiele ciekawych zjawisk przyrodniczych.

Zanim wybierzecie się na wycieczkę, pamiętajcie, że kleszcze również lubią paprocie. O zagrożeniu boreliozą przypomina tablica w rezerwacie. Ubierzcie odpowiednią odzież m.in.: bluzy z długim rękawem, spodnie z długą nogawką, pełne obuwie, okrycie głowy i zabezpieczcie się repelentami. Jeśli wolicie naturalne sposoby, zwróćcie uwagę na olejki eteryczne np. z mięty polnej, lawendowy, goździkowy czy tymiankowy.

Plac edukacji przyrodniczej

Edukacja, zabawa i wypoczynek 

Myślicie, że to koniec propozycji na ciekawe spędzenie czasu na wyspie? Karsibór ma do zaoferowania coś jeszcze. Co powiecie na podsumowanie tego wszystkiego, co widzieliście w trakcie spacerów po Karsiborze?

Przy ul. 1 Maja, tuż obok fili Miejskiego Domu Kultury znajduje się plac edukacji przyrodniczej. To ogólnodostępne miejsce wyposażone w gry oraz tablice informacyjne poświęcone historii wyspy oraz jej bogactwu przyrodniczemu. W części sprawnościowej powstało kilka zabawek dla dzieci w różnym wieku, m.in. huśtawki, stół do ping-ponga, piaskownica czy ścianka wspinaczkowa. Nie zabrakło też strefy relaksu z altanką i ławkami, w której możecie wypocząć przed powrotem do Świnoujścia.

Przeczytałeś artykuł w portalu Dzieciochatki.pl - Miejsca Przyjazne Dzieciom

POLECANE NOCLEGI PRZYJAZNE DZIECIOM: >>KLIKNIJ TU<<

WSZYSTKIE PRAWA ZASTRZEŻONE

Portal DziecioChatki.pl