W Szczyrku i Bielsku-Białej w środku lata

W Szczyrku i Bielsku - Białej w środku lata

Mam nadzieję, że kiedyś ten moment nadejdzie. Nie wiem co prawda kiedy, ale liczę na to, że moje starania w końcu zaowocują! Tak, będę cierpliwa. Bo przecież jabłka nie mogą padać zbyt daleko od jabłoni...

Póki co - muszę pogodzić się z tym, że dzieci będą marudzić, a ja ukradkiem „przemycać” co atrakcyjniejsze widoki. Muszę planować nie najdłuższe i nie najbardziej wymagające wędrówki. I wskazane, abym miała gotową odpowiedź na padające co chwilę pytania: „daleko jeszcze?”

Oczywiście, że niedaleko. Bo dołożyłam starań, aby dogodzić wszystkim: i sobie (czyli, by trochę jednak pochodzić), i dzieciom (czyli, aby po drodze były kolejki, schroniska i jak najwięcej niespodzianek, w tym kulinarnych).

Beskidy w środku lata
Widok z kolejki linowej
 

W tym roku trafiły nam się jeszcze inne atrakcje - wydarzenia sportowe i kulturalne, które na przełomie lipca i sierpnia stały się bonusem dla wypoczywających w Beskidzie Śląskim.

Dla nas również. Zupełnie niechcący (to znaczy po prostu nie wiedząc o tym, ponieważ na co dzień nie jesteśmy zbyt zagorzałymi fanami sportu) znaleźliśmy się w samym centrum dwóch ważnych wydarzeń.

 

Na dwóch kółkach i dwóch nartach - sportowe wydarzenia w Szczyrku

To, że w Szczyrku można trafić na skoki to może i nie nazbyt zaskakujące. Ale już natknąć się na peleton kolarski i to na dodatek nie byle jaki, bo złożony z reprezentantów 80 Tour de Pologne - to gratka nie lada! Obserwowaliśmy, stojąc przy głównej ulicy w Szczyrku (z nieudawanym zainteresowaniem), kolejnych zawodników mknących na dwóch kółkach.

Szczyrk - wjazd na górę
Ze Skrzycznem w tle
 

Rozochoceni kolarskimi dokonaniami - postanowiliśmy nie odpuszczać też wyczynów skoczków. Tym bardziej, że miała skakać nasza mistrzowska „śmietanka”! Zawody Letniego Grand Prix wciągnęły nas na tyle, że nie zniechęciliśmy się ani wiejącym wiatrem, ani zacinającym deszczem, ani też temperaturą, która raczej kojarzyła się z jesienią, a nie środkiem lata...

Marzliśmy, mokliśmy, dopóki... nie przerwano skoków w drugiej turze. Kibicowaliśmy naszym z poświęceniem wink. Nauczyliśmy się nawet szacować długość skoków wykonywanych przez zawodników. Jednak na żywo to zupełnie inaczej niż w telewizji!

Podziwiamy panoramę - Beskid Śląski
Szczyrk z lotu ptaka
 

 

Folklor z różnych stron świata - w Beskidzie

Wysokiej klasy sportowych wrażeń więcej nie mieliśmy, ale za to do zaszczytnego grona niespodzianek i atrakcji dołączył Tydzień Kultury Beskidzkiej. Też jubileuszowy, podobnie jak Tour de Pologne, choć o całą „dwudziestkę” młodszy. Tydzień Kultury Beskidzkiej, w tym roku organizowany po raz sześćdziesiąty to feeria barw, wpadających do ucha dźwięków, ludowych strojów. Wszystko za sprawą rodzimych i obcojęzycznych tancerzy, grajków i śpiewaków z różnych stron świata.

Nogi same rwały się do tańca! Amfiteatr obok skoczni Skalite, a także plac w centrum miasteczka rozbrzmiewały na ludowo. Stoiska z wyrobami folklorystycznymi, kiełbaski, napoje, pachnące świeżością chleby, kuszące skwareczkami smalczyki.

Kolej gondolowa - atrakcja dla rodzin z dziećmi
Gondolą w górę - na Szyndzielnię
 

To coroczne święto folkloru zaprasza wszystkich chętnych nie tylko do Szczyrku. W innych miejscowościach beskidzkich też w czasie Tygodnia Kultury Beskidzkiej dużo się dzieje - koncerty, warsztaty, barwne korowody...

Na ten ostatni, gdyby była lepsza pogoda, pewnie wybralibyśmy się. A tak - nie chcieliśmy ryzykować moknięcia na deszczu. Moknięcie zostało zarezerwowane dla skoczków  smile.

 

Kolejka gondolowa i kanapowa - po raz pierwszy (Skrzyczne)

Wracając, po tych nieplanowanych atrakcjach, do zaplanowanych wędrówek - rozpocznijmy od wyprawy na Skrzyczne. Jako najwyższy szczyt niech ma w mojej opowieści pierwszeństwo. Tym bardziej, że w czasie zdobywania go sprzyjało wszystko - piękna pogoda, szybki dojazd do stacji kolejki linowej i szarlotka w schronisku.

Żałowałam tylko, że nie mogliśmy wybrać się o wcześniejszej porze (ruszyliśmy nań po odbytej podróży) - wtedy podjęlibyśmy wyzwanie i dołożylibyśmy do naszej trasy Malinowską Skałę. Ja żałowałam, dzieci może nie tak bardzo...

Wyprawa na Skrzyczne
Jesteśmy! Skrzyczne.
 

Wspomnianą kolejką linową wjechaliśmy pod górę, skracając tym samym wspinaczkę. Najpierw gondolą na Halę Skrzyczeńską, a potem kolejką krzesełkową (kanapową) na Małe Skrzyczne. Wjazd dwufazowy, z przesiadką.

To jeszcze (na szczęście) nie wszystko, bo stamtąd musieliśmy podejść (ku mojej uciesze), ale trasą łatwą i niedaleką (ku uciesze dzieci) na Skrzyczne.

Rodzinna wycieczka w góry - Beskid Śląski
Za chwilę będzie schronisko - Skrzyczne
 

A tam - ucztowaliśmy przy stole obok schroniska - w uczcie brały udział i nasze kubki smakowe, i wzrok, który delektował się pięknymi widokami. Zjechaliśmy również dwuetapowo, choć tym razem wyłącznie kanapami - inną zupełnie trasą, bo najpierw na Jaworzynę (stacja przesiadkowa), a stamtąd w dół do Szczyrku. Jeśli ktoś planuje wersję „obwoźną”, to warto wziąć z nas przykład - wykorzystać różnorodność kolejek i możliwości, podróżując w górę i w dół tak zwaną „pętlą szczyrkowską”

Inaczej w górę, inaczej w dół - z podejściem (około 2 kilometrów) na Skrzyczne.

 

Kolejka gondolowa - po raz drugi (Szyndzielnia)

Drugim „kolejkowym pomysłem” stała się wyprawa na Szyndzielnię i stamtąd na Klimczok. Znów gondola (już inna) zawiozła nas na szczyt, kawałeczek podeszliśmy do schroniska na Szyndzielni i na szczęście kawałeczek był na tyle niewielki, że bez postoju i narażania portfela na wydatek w schronisku - ruszyliśmy dalej na Klimczok.

Wycieczka na Szyndzielnię
Szyndzielnia
 

Żeby była jasność - uwielbiam herbatę z cytryną w schronisku (koniecznie w kubku, który parzy dłonie), domową szarlotkę i jest to punkt „must be” w czasie wypraw. Jednak ilość schronisk na naszych trasach mogłaby doprowadzić do przysłowiowego pójścia z torbami...

A tak wolę z plecakiem. Tyle razy już podchodziłam na Klimczok, tyle wspomnień łączę z tym miejscem...

Wakacje w szczyrku i Bielsku-Białej z rodziną
Klimczok tuż, tuż
 

Ech, trzeba ruszać w dół - czas goni. Po drodze jeszcze Przełęcz Karkoszczonka - z Chatą Wuja Toma i pięknym widokiem.

Zabawa na szlaku
W drodze na Przełęcz Karkoszczonkę
 

Tam pewnie nie obędzie się też bez przystanku, ale to sama przyjemność. Nawet trochę ją przedłużyliśmy - okazało się, że Karkoszczonka przywitała nas deszczykiem, nie za dużym, ale rozsądek nakazywał przeczekanie. A potem jeszcze godzina w dół do Szczyrku i można było myśleć o odpoczynku. W tajemnicy powiem, że mnie też jakoś nogi bolały...

Chata Wuja Toma
Posiadłości Wuja Toma smile
 

 

Komunikacja Beskidzka, miejska i Dolina Wapienicy

Być może ten ból nóg mógłby zostać usprawiedliwiony faktem, że do Szczyrku wybraliśmy się bez auta. Naszym sojusznikiem stała się Komunikacja Beskidzka, której używaliśmy głównie na trasie między Bielskiem - Białą a Szczyrkiem.

Za pan brat byliśmy też z MZK Bielsko - Biała, który ułatwił nam dotarcie nie tylko do stacji kolejki gondolowej na Szyndzielnię, ale też przyczynił się do wycieczki w Dolinę Wapienicy.

Podziwiamy widok podczas wycieczki
Krzywa Chata nad zaporą - Dolina Wapienicy
 

Niestety, nie do końca udanej, ponieważ okazało się, że Krzywa Chata - restauracja nad zaporą, do której doszliśmy trochę może monotonną, choć bardzo łatwą trasą przez las (nieco ponad 30 minut w jedną stronę, od przystanku) - akurat musiała mieć awarię! W zestawieniu z nie najlepszym dziś humorem jednej z latorośli - powrót do hotelu okazał się najlepszym rozwiązaniem.


♦  ♦  ♦  ♦  ♦


NOCLEGI POLECANE PRZEZ RODZICÓW: 
>>KLIKNIJ TU<<

♦  ♦  ♦  ♦  ♦

Powrót alternatywną drogą, opisywaną w internecie, też się nie udał, ponieważ... zmieniono tablice informacyjno - edukacyjne i nie byliśmy pewni, za którą mamy skręcić. Przy tym słabym humorze - wolałam już zbytnio nie błądzić, tym bardziej, że zależność od godziny odjazdu autobusów również narzucała odpowiednie tempo i dyscyplinę.

Bielsko - Biała z dzieckiem
Szpieg z Krainy Deszczowców, Bielsko - Biała
 

 

Na tropie szpiega, podróżników i ... żab w Bielsku - Białej

Lepiej udała się nam wycieczka szlakiem Bajkowe Bielsko - Biała. Ba, poruszyła wszystkie możliwe struny wspomnień z dzieciństwa. Choć czasy to odległe, na szczęście moje dzieci też wiedzą wiele o Reksiu, Baltazarze Gąbce i jego ekipie, Szpiegu z Krainy Deszczowców, Bolku i Lolku (może trochę mniej o Pampalinim).

Powrót do dzieciństwa w Bielsku - Białej
Pampalini łowca zwierząt, Bielsko - Biała
 

Dzięki temu podróż piesza (nie nazbyt odległa) po miejscach, gdzie „mieszkają” metalowe rzeźby z postaciami z bajek okazała się dla wszystkich dużą przyjemnością smile.

Postacie z bajek na mieście w Beskidach
Ekipa Baltazara, Bielsko - Biała
 

Rzeźb jest pięć (aż dwie z Podróży Baltazara Gąbki), mam nadzieję, że z czasem pojawią się kolejne - dzięki nim udało się nam zrealizować przy okazji spacer po Bielsku.

Przyjaciel Reksio - Bielsko - Biała
Reksio, Bielsko - Biała
 

Nie znalazłam żadnej mapki z bajkowymi pomnikami - posiłkowaliśmy się google maps i wszędzie trafiliśmy, zresztą - rzeźby są zlokalizowane dość blisko siebie.

Wakacje w Szczyrku i Bielsku - Białej
Bolek i Lolek, Bielsko - Biała
 

Obejrzeliśmy też słynne żaby (to już postaci nie z bajki, choć żaby z bajkami się bardzo kojarzą - za sprawą pocałunków pięknych księżniczek i przemianie w przystojnych młodzieńców) - jedną z mandoliną, drugą z fajką i kieliszkiem.

To rzeźby „pilnujące” pięknej secesyjnej kamienicy - Kamienicy „Pod żabami” zresztą.

Zwiedzamy - Kamienica "Pod żabami"
Słynne żaby, Bielsko - Biała
 

Nie po raz pierwszy byliśmy w Bielsku, zatem nie zmartwiliśmy się strasznie, że więcej nie uda nam się zwiedzić - dany nam był jedynie krótki spacer dokoła Rynku - w starej części miasta i rzut okiem na Zamek książąt Sułkowskich (zresztą rzucaliśmy wielokrotnie, prowadzi tamtędy trasa autobusowo - samochodowa do Szczyrku).

Podziwamy zamek z dzieckiem na urlopie
Zamek książąt Sułkowskich
 

Na zwiedzenie muzeum zlokalizowanego wewnątrz tego pięknego budynku już nie wystarczyło nam czasu (a muzeum akurat nigdy wcześniej nie widzieliśmy).

Spacer po Bielsku-Białej
W drodze na Rynek, Bielsko - Biała
 

 

Końcowe atrakcje - Szczyrk na do widzenia

Tak już jest, że zawsze na coś nie wystarczy czasu. Działa to jednak jak zachęta do ponownego przyjazdu, więc nic straconego. Zdołaliśmy jeszcze zajrzeć do Sanktuarium Świętego Jakuba w Szczyrku - przepięknego drewnianego kościółka z późnobarokowym wyposażeniem.

Czas na zwiedzanie - Szczyrk
Sanktuarium Świętego Jakuba, Szczyrk
 

I na koniec trafiła nam się zupełnie nieplanowana atrakcja (do czego przyczyniła się deszczowa i zimna aura) - na poprawę nastroju zafundowaliśmy sobie (i to aż dwukrotnie, ponieważ deszcz nie ustawał...) Escape Room. W Szczyrku nazywa on się Chatą Tajemnic i powiem, że warto - rozwiązania bardzo ciekawe, zagadki zaskakujące, obsługa życzliwa i pomocna.

Choć wcześniej wejścia do takich obiektów proponowałam raczej dzieciom i mężowi - po wizycie w Szczyrku chyba zostanę fanką smile. To trening dla mózgu i aktywność wspierająca współpracę w grupie.

Idealne miejsce na wypoczynek z dziećmi - Beskid Śląski
Ukwiecone Bielsko - Biała
 

Pomimo zmiennej pogody, czasem przyprawiającej o drżenie każdy milimetr ciała - wyjazd uznajemy za bardzo atrakcyjny.

Sportowe wydarzenia, muzyczno - folklorystyczne doznania, turystyczne trasy, bajkowe wspomnienia i na dodatek tajemnice w Chacie Tajemnic. Taki był w tym roku nasz Szczyrk i Bielsko - Biała.

 

 

Anna Kossowska-Lubowicka
 
autorka zdjęć i tekstu przysłanego na Konkurs
 
"Polska z dziećmi 2023"
 

Przeczytałeś artykuł w portalu Dzieciochatki.pl - Miejsca Przyjazne Dzieciom

POLECANE NOCLEGI PRZYJAZNE DZIECIOM: 
>>KLIKNIJ TU<<



Więcej ciekawych artykułów o podróżowaniu z dziećmi po Polsce tutaj:

WAKACJE Z DZIEĆMI

CIEKAWE MIEJSCA NA WYPRAWY Z DZIEĆMI

NIEZBĘDNIK PODRÓŻUJĄCEGO Z DZIECKIEM

Jeśli podoba Ci się nasz artykuł lub masz do niego uwagi, zostaw komentarz poniżej.

 

 

Chronione przez Copyscape


WSZYSTKIE PRAWA ZASTRZEŻONE

Portal DziecioChatki.pl


Podziel się ze znajomymi
Wyszukiwarka noclegów przyjaznych dzieciom
Gdzie chcesz spędzić wakacje z dzieckiem?
Sprawdziliśmy dla Was
Ostatnio dodane miejsca przyjazne dzieciom
Dodaj komentarz
Administratorem Państwa danych osobowych zebranych w trakcie korespondencji z wykorzystaniem formularza kontaktowego jest CREONET Hanna Wróbel z siedzibą w Ostrowie Wielkopolskim, przy ul. Wysockiej 1, 63-400, e-mail: dzieciochatki@op.pl. Dane osobowe mogą być przetwarzane w celach: realizacji czynności przed zawarciem umowy lub realizacji umowy, przedstawienia oferty handlowej, odpowiedzi na Państwa pytania – w zależności od treści Państwa wiadomości. Podstawą przetwarzania danych osobowych jest artykuł 6 ust. 1 lit. b Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 roku w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych (RODO), tj. realizacja umowy lub podjęcie czynności przed zawarciem umowy, artykuł 6 ust. 1 lit. a RODO, tj. Państwa zgoda, artykuł 6 ust. 1 lit. f, tj. prawnie uzasadniony interes administratora – chęć odpowiedzi na Państwa pytania i wątpliwości. Dane osobowe będą przetwarzane przez okres niezbędny do realizacji celu przetwarzania, tj. do zawarcia umowy, przedstawienia oferty handlowej, udzielenia odpowiedzi na Państwa pytania lub wątpliwości i mogą być przechowywane do upływu okresu realizacji umowy i przedawnienia roszczeń z umowy. Osoba, której dane osobowe są przetwarzane ma prawo dostępu do danych, ich sprostowania, usunięcia, ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu wobec przetwarzania oraz prawo do przenoszenia danych osobowych, z zastrzeżeniem, że prawo do przenoszenia danych osobowych dotyczy wyłącznie danych przetwarzanych w sposób wyłącznie zautomatyzowany. Osoba, której dane osobowe są przetwarzane na podstawie zgody, ma prawo do jej odwołania w każdym czasie, bez uszczerbku dla przetwarzania danych osobowych przed odwołaniem zgody. Osoba, której dane osobowe są przetwarzane ma prawo wniesienia skargi do właściwego organu nadzorczego. Podanie danych osobowych jest dobrowolne, jednak brak ich podania spowoduje niemożność realizacji umowy, podjęcia czynności przed zawarciem umowy, przedstawienia oferty handlowej, odpowiedzi na pytania lub wątpliwości.
Polecane artykuły
Wakacje z dziećmi