Z dziećmi pod namiotem - Siedlisko Rożyńsk na Mazurach
Siedlisko Rożyńsk
O wyjazd pod namiot dzieci wierciły nam dziurę w brzuchu już od kilku lat. Zawsze coś stawało nam na przeszkodzie. W tym roku podjęliśmy decyzję, że choćby się waliło i paliło jedziemy na camping. Mąż rozpoczął poszukiwania odpowiedniego miejsca, brane pod uwagę były tylko takie które miały jezioro i las jednocześnie. Po wytypowaniu kilku opcji, zapakowani po dach, wyruszyliśmy w drogę. Oj długa to była droga, bo zanim znaleźliśmy NASZE miejsce odwiedziliśmy kilka innych campingów. Cierpliwość dzieci była na wyczerpaniu i wcale się im nie dziwiliśmy. W końcu dotarliśmy do małej miejscowości na Mazurach, w której znajduje się Siedlisko Rożyńsk. Już od wjazdu wiedzieliśmy, że chcemy tu być. Dzieci wyskoczyły z auta i cieszyły się jak ryby wpuszczone do wody. A w tym czasie Pani właścicielka załatwiała formalności z moim mężem.
Rozstawianie namiotu to była niezła frajda, każdy chciał pomagać.
Zdecydowaliśmy, że mąż nas urządzi a ja z synami wyskoczę do sklepu. W tej samej miejscowości znajduje się sklep spożywczy, ale było już po 19 więc po coś do jedzenia musieliśmy pojechać do oddalonego o kilkanaście kilometrów Ełku. Po drodze mijaliśmy przepiękne domki, zadbane obejścia i zwierzęta. Wspaniały sielski klimat jak z jakiegoś obrazu.
Pierwsza noc na campingu to była dla nas pierwsza noc w namiocie kiedykolwiek. Nasze wyobrażenia o niewygodzie okazały się bezpodstawne. Spaliśmy na samopompujących się karimatach i o dziwo (śpiąc we czwórkę w jednej komorze: ja, mąż i dziewczynki) było nam wygodnie!
Najcudowniejsze były poranki, nasze z racji dzieci zaczynały się dość wcześnie. Cisza spokój, las, przejrzyste niebo i pyszna kawa! Żyć nie umierać!
Gdy tylko zjedliśmy śniadanie poszliśmy nad jezioro. Dzieci kąpały się, lepiły zamki z piasku, bujały na huśtawce, zbierały muszelki. A my czytaliśmy książki albo pstrykaliśmy zdjęcia. I tak na odpoczynku mijały nam dni.
♦ ♦ ♦ ♦ ♦
NOCLEGI POLECANE PRZEZ RODZICÓW: >>KLIKNIJ TU<<
♦ ♦ ♦ ♦ ♦
Przy plaży ustawione są dwa pomosty. Samo wejście do jeziora jest dobrze przygotowane, zabezpieczona jest skarpa, a skoszona trawka zachęca do odpoczynku. Jednak po kilku krokach w głąb jeziora zaczyna się robić grząsko i mało przyjemnie. Choć kolor wody nie był przejrzysty to o jej czystości niech świadczy fakt żyjących tam raków.
Któregoś dnia wszyscy chłopcy (włącznie z tym najstarszym) postanowili połowić ryby na pomoście i złapać kilka kadrów wschodzącego słońca. Pobudka o 4 rano wcale ich od tego nie odwiodła.
Będąc po „tej stornie Polski” zdecydowaliśmy się też na wycieczkę do Muzeum Mleka w Grajewie. Dzieci dobrze się bawiły dojąc krowę atrapę . Z sentymentem spędziliśmy czas w barze mlecznym, niestety przygotowanym już tylko jako atrakcja turystyczna.
Znaleźliśmy też pyszne Lody z SERCEM (tak nazywała się lodziarnia) w Ełku, przyjeżdżaliśmy na nie kilka dni z rzędu. Lody wytwarzane są na miejscu, w wielu ciekawych smakach. Moje ulubione to różane i słony kajmak.
Trudno było nam opuszczać to klimatyczne miejsce. Nawet Leo Messi o nim słyszał i wpadł do nas na chwilę . Ociągaliśmy się z pakowaniem wyjątkowo długo. Przełamaliśmy barierę biwakowania i wiemy na pewno, że jeszcze tam kiedyś wrócimy.
Kilka informacji technicznych:
- Właściciele dbają by na polu nie było zbyt ciasno, można się więc poczuć swobodnie, nikt nie siedzi sobie na plecach;
- Starają się również by każdy z biwakujących przestrzegał ciszy nocnej, zwrócili uwagę głośnej grupie imprezowiczów i poskutkowało;
- Sanitariaty są czyste i zadbane, w łazienkach znajdują się suszarki do włosów. Za dodatkową opłatą istnieje też możliwość skorzystania z pralki;
- Na całym polu przygotowane są punkty do podłączenia się do prądu i dostęp do bieżącej wody. Warto wziąć ze sobą przedłużacz, żeby dociągnąć sobie prąd do namiotu, nie musi być wyjątkowo długi;
- Do użytku gości przygotowano miejsca na ognisko i plac zabaw dla dzieci z domkiem i trampoliną;
- Na miejscu można wypożyczyć rower wodny, kajak, motorówkę.
Kamila S
(nazwisko do wiadomości redakcj)
autorka zdjęć i tekstu przysłanego na Konkurs
"Polska z dziećmi 2020"
Przeczytałeś artykuł w portalu Dzieciochatki.pl - Miejsca Przyjazne Dzieciom
POLECANE NOCLEGI PRZYJAZNE DZIECIOM: >>KLIKNIJ TU<<
Więcej ciekawych artykułów o podróżowaniu z dziećmi po Polsce tutaj:
WAKACJE Z DZIEĆMI
CIEKAWE MIEJSCA NA WYPRAWY Z DZIEĆMI
NIEZBĘDNIK PODRÓŻUJĄCEGO Z DZIECKIEM
WSZYSTKIE PRAWA ZASTRZEŻONE
Portal DziecioChatki.pl