Ujście Wisły i Mewia Łacha - spacer z dziećmi

Ujście Wisły i Mewia Łacha - spacer z dziećmi

Żuławy Wiślane są płaskie, mówimy tutaj „płaskie jak stół”. Takie ukształtowanie terenu, jeszcze dwa wieki temu,  było  dla naszego regionu  zwiastunem kłopotów. Wiosną wraz z roztopami, królowa polskich rzek – Wisła, przynosiła groźne powodzie.

Pod koniec XIX wieku, po kolejnej dotkliwej powodzi władze Pruskie podjęły decyzję o uregulowaniu koryta rzeki, poszerzenia jej na krańcowym odcinku, tworząc sztuczne ujście. To gigantyczne przedsięwzięcie – przekop Wisły,  funkcjonuje od ponad stu lat i poza funkcją praktyczną, jest wspaniałą atrakcją turystyczną i celem naszej niedzielnej wycieczki.

Rodzinna wycieczka z dziećmi na Żuławy Wiślane

Pierwsze spojrzenie na Wisłę

Ujście Wisły do Morza Bałtyckiego można odwiedzić po obydwu stronach rzeki – po prawej stronie, w Mikoszewie lub na drugim jej brzegu w Gdańsku-Świbnie, na terenie Wyspy Sobieszewskiej. Właśnie tą drugą miejscowość wybieramy jako punkt startowy naszego spaceru.

Dlaczego?

Niby ta sama rzeka,  z jednej strony las, z drugiej strony las, pozornie nie ma różnicy, ale…  spacerując w Mikoszewie nie dojdziemy do samego „styku” rzeki i morza. Tu na końcu przybrzeżnej ścieżki za metalowym płotem, jest niedostępne dla turystów betonowe nadbrzeże, które jest częścią rezerwatu przyrody i miejscem odpoczynku foki szarej.

Miejsce to jest często pilnowane przez strażników, więc nawet jeśli ktoś miałby ochotę podejść poza linię „zakaz wstępu”, może liczyć się z mandatem.  Po drugiej stronie jest trochę inaczej, mimo iż jest to teren tego samego rezerwatu przyrody (Mewia Łacha), jednak jest on bardziej dostępny dla zwiedzających, przygotowano tu punkty widokowe, no i co najciekawsze, można podejść naprawdę blisko wody.

♦  ♦  ♦  ♦  ♦

Czytasz artykuł w portalu Dzieciochatki.pl - Miejsca Przyjazne Dzieciom

NOCLEGI POLECANE PRZEZ RODZICÓW: 
>>KLIKNIJ TU<<

♦  ♦  ♦  ♦  ♦

Parkujemy na dużym parkingu za zjazdem do przystani promowej. W sezonie letnim ciężko tu wetknąć przysłowiową szpilkę, jednak w marcową niedzielę bez problemu znajdujemy miejsce. Parking jest bezpłatny (jeśli dobrze pamiętam, to w sezonie też). Latem miejsce to czasami się korkuje ze względu na kolejki samochodów, oczekujące na prom przepływający przez Wisłę (prom kursuje od maja do końca września).

Jak w wielu miejscach w naszym kraju, także i tu szlak niby jest oznaczony, ale jakoś tak niedokładnie. Jednak większość turystów porusza się intuicyjnie – „do rzeki i w stronę morza”, nie sposób się tu zgubić. Jako punkt orientacyjny może służyć Stacja Ratownictwa Wodnego, znajdująca się w pobliżu parkingu,  przy samym brzegu rzeki.

Drogi do wyboru są dwie. Szeroki leśny dukt, ubity, przystosowany dla rowerzystów i na upartego dla rodzin z wózkami dziecięcymi.

Spacer do rezerwatu przyrody Mewia Łacha

Szlak turystyczny 

Piszę "na upartego", gdyż ostatni odcinek drogi oraz sam cel spaceru to - jakby nie było - plaża i wszechobecny piasek. Oczywiście dla chcącego nic trudnego, i jak się ktoś uprze to na pewno się da, ale zdecydowanie przyjemniej iść z dzieckiem w nosidełku, plecaku, chuście, ewentualnie w jakimś wózku 4x4, może już takie są, w końcu dawno wózka dziecięcego nie używałam. Po drodze jest też kilka stromych podejść.

Wyprawa całą rodziną w stronę ujścia Wisły

Spokój wśród drzew 

Druga ścieżka biegnie wzdłuż brzegu rzeki. Jest to droga, na której trzeba naprawdę bardzo uważać, gdyż idziemy przy samej wodzie, niekiedy po nierównych kamieniach, które pokryte są śliskimi glonami, mchem i o upadek nietrudno. Nie polecam tej ścieżki jeśli wasze dzieci są „żywym srebrem” i nie do końca zdają sobie sprawę z możliwych zagrożeń.

Ścieżka turystyczna wzdłuż Wisły w stronę Morza Bałtyckiego

Kolejne miejsce na spacer

Wyprawa w stronę ujścia Wisły, to wycieczka stricte przyrodnicza. Podziwiamy budzącą się w wiosennym słońcu zieleń - niekiedy naprawdę efektowną, słuchamy ptaków, pluskającej wody. Widzimy efekty działalności bobrów, oraz siłę przyrody. Pijemy herbatę grzejąc się w marcowym cieple.

Podziwiamy przyrodę na wycieczce rodzinnej na Żuławach Wiślanych

Zielony mech 

Rezerwat przyrody Mewia Łacha przy ujściu Wisły

Atak bobra wink

Szlak turystyczny obok Wisły na Żuławach Wiślanych

Mała przeszkoda na trasie...

Spacer w pięknych okolicznościach przyrody w rezerwacie

Zbliżamy się do celu!

Trasa jest długa, koniecznie trzeba zabrać ze sobą coś na piknik i urozmaicić marsz przystankiem, np. na przewróconym drzewie. Tegoroczna zima była bardzo łagodna, więc poziom wody w Wiśle nie jest wysoki, ma to znaczenie na niektórych odcinkach drogi. W czasie roztopów lub po jesiennych deszczach przez niektóre odcinki wzdłuż rzeki nie da się przejść, gdyż są zalane wodą. My mamy szczęście i tylko w jednym miejscu musimy pokonać wielką kałużę.

Zalane płyty - trzeba uważać!

Trudności nam nie straszne!

Po niespełna 2-godzinnym marszu (z wieloma przystankami, a to herbatka, a to piękne glony do podziwiania, a to awantura o gałązkę - „bo przecież ta jest moja!!!”) docieramy na plażę, gdzie widoki zapierają dech w piersiach. Jest naprawdę majestatycznie. Możemy dojść do betonowego nadbrzeża, które pełni funkcję falochronu i punktu nawigacyjnego.

Ciekawa wycieczka z dziećmi

Za chwilę spotkanie z morzem smile

Widok na Morze Bałtyckie

Betonowe nadbrzeże

Na plaży

Cel wyprawy osiągnięty  wink

Na betonowe płyty obowiązuje całkowity zakaz wstępu i jest on naprawdę uzasadniony - płyty są naprawdę bardzo śliskie i o wypadek nietrudno (kilka lat temu utonęło tu dwoje nastolatków).

Miejsce to jest prawdziwą gratką dla obserwatorów przyrody, jeśli ktoś ma dobrą lornetkę, warto ją zabrać ze sobą – można pokusić się o obserwację drugiego brzegu rzeki – może uda się zobaczyć fokę lub siedząc na rozległej wydmie podziwiać liczne ptaki. Specjalnie z myślą o ornitologach i przyrodnikach-amatorach zbudowano tu dwie wieże obserwacyjne. Na jednej z nich w wakacje szkolne można codziennie spotkać badaczy, którzy dzielą się swoją wiedzą na temat ptaków.

Widoki na ujście Wisły na Żuławach Wiślanych

Zapiera dech w piersiach...

Miejsce na obserwację przyrody

Przyda się lornetka.

Rodzinne poszukiwania śladów ptaków na plaży

Trzeba się rozglądać!

Warto pospacerować po plaży, zbadać liczne rozlewiska, spotkać się oko w oko z łabędziem i jedną z licznych ścieżek skierować się w drogę powrotną.

Wracamy drogą przez wydmy, rośnie tu mnóstwo dzikich róż, które - mimo iż uśpione w zimowym śnie - wyglądają pięknie. 

Spacer powrotny z dziećmi przez wydmy nad morzem

Pora wracać...

Lewa strona Wisły po południu zaczyna chować się w cieniu, więc w drodze powrotnej robi się chłodniej.  Zatem przyspieszamy kroku i po godzinie na horyzoncie widać już parking.

Powrót na parking

Powrót przez las

Miejsce to jest niepowtarzalne, jedyne takie w Polsce. Mimo iż moje „czepliwe” oko wyłapuje takie braki, jak kiepsko oznaczone szlaki, brak koszy na śmieci i toalety (choćby przy parkingu), itd. To jednak należy pamiętać, że znaczna część naszego spaceru biegnie na terenie rezerwatu i to my jesteśmy tutaj gośćmi.

Mam nadzieję, że już niedługo pokonamy koronawirusa i  wrócimy do normalności, do spacerów, wycieczek. Pewnie początkowo będziemy wybierać raczej odludne miejsca, zatem polecam szczerze Ujście Wisły i rezerwat przyrody Mewia Łacha.

Autorka tekstu i zdjęć: Joanna Niezbecka

 

Przeczytałeś artykuł w portalu Dzieciochatki.pl - Miejsca Przyjazne Dzieciom

POLECANE NOCLEGI PRZYJAZNE DZIECIOM: 
>>KLIKNIJ TU<<



Więcej ciekawych artykułów o podróżowaniu z dziećmi po Polsce tutaj:

WAKACJE Z DZIEĆMI

 
CIEKAWE MIEJSCA NA WYPRAWY Z DZIEĆMI

 NIEZBĘDNIK PODRÓŻUJĄCEGO Z DZIECKIEM

Jeśli podoba Ci się nasz artykuł lub masz do niego uwagi, zostaw komentarz poniżej.

 

 

Chronione przez Copyscape


WSZYSTKIE PRAWA ZASTRZEŻONE

Portal DziecioChatki.pl


Podziel się ze znajomymi
Wyszukiwarka noclegów przyjaznych dzieciom
Gdzie chcesz spędzić wakacje z dzieckiem?
Sprawdziliśmy dla Was
Ostatnio dodane miejsca przyjazne dzieciom
Dodaj komentarz
Administratorem Państwa danych osobowych zebranych w trakcie korespondencji z wykorzystaniem formularza kontaktowego jest CREONET Hanna Wróbel z siedzibą w Ostrowie Wielkopolskim, przy ul. Wysockiej 1, 63-400, e-mail: dzieciochatki@op.pl. Dane osobowe mogą być przetwarzane w celach: realizacji czynności przed zawarciem umowy lub realizacji umowy, przedstawienia oferty handlowej, odpowiedzi na Państwa pytania – w zależności od treści Państwa wiadomości. Podstawą przetwarzania danych osobowych jest artykuł 6 ust. 1 lit. b Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 roku w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych (RODO), tj. realizacja umowy lub podjęcie czynności przed zawarciem umowy, artykuł 6 ust. 1 lit. a RODO, tj. Państwa zgoda, artykuł 6 ust. 1 lit. f, tj. prawnie uzasadniony interes administratora – chęć odpowiedzi na Państwa pytania i wątpliwości. Dane osobowe będą przetwarzane przez okres niezbędny do realizacji celu przetwarzania, tj. do zawarcia umowy, przedstawienia oferty handlowej, udzielenia odpowiedzi na Państwa pytania lub wątpliwości i mogą być przechowywane do upływu okresu realizacji umowy i przedawnienia roszczeń z umowy. Osoba, której dane osobowe są przetwarzane ma prawo dostępu do danych, ich sprostowania, usunięcia, ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu wobec przetwarzania oraz prawo do przenoszenia danych osobowych, z zastrzeżeniem, że prawo do przenoszenia danych osobowych dotyczy wyłącznie danych przetwarzanych w sposób wyłącznie zautomatyzowany. Osoba, której dane osobowe są przetwarzane na podstawie zgody, ma prawo do jej odwołania w każdym czasie, bez uszczerbku dla przetwarzania danych osobowych przed odwołaniem zgody. Osoba, której dane osobowe są przetwarzane ma prawo wniesienia skargi do właściwego organu nadzorczego. Podanie danych osobowych jest dobrowolne, jednak brak ich podania spowoduje niemożność realizacji umowy, podjęcia czynności przed zawarciem umowy, przedstawienia oferty handlowej, odpowiedzi na pytania lub wątpliwości.
Polecane artykuły
Wakacje z dziećmi