Kurozwęki - pałac, bizony i labirynt
Kurozwęki
Zespół pałacowo-parkowy w Kurozwękach w województwie świętokrzyskim to nasz kolejny punkt dodany do albumu o nazwie "Udane wycieczki".
No bo jak z dziesięcioletnim autystą zwiedzać park i pałac bez nudy w oczach? No właśnie tam.
Pałac w Kurozwękach
Sam kompleks jest bardzo dobrze przygotowany logistycznie na turystę zarówno grupowego, jak i i indywidualnego. Sama wieś Kurozwęki to kolejna na mapie województwa świętokrzyskiego niepozorna miejscowość, która ukrywa skarb kultury. Po przybyciu na miejsce zakupiliśmy bilet na całodzienne atrakcje. A tych na miejscu naprawdę nie brakuje.
Od razu zostały dla nas ustalone godziny rozpoczynania się poszczególnych aktywności. Do biletu dołączona jest mapka z planem całego terenu. Wystarczy tylko pilnować godziny i wszystko jest ok.
Można również wykupić samo wejście na teren kompleksu i po prostu poprzebywać we wspaniałych okolicznościach przyrody. My jednak chcieliśmy spróbować wszystkiego. I tak się właśnie stało.
Spacer po kompleksie
Najpierw rozejrzeliśmy się po terenie. Od razu zachwycił nas niespotykany nigdzie indziej gatunek potężnych drzew, które rosną na terenie kompleksu.
Są to mianowicie platany, drzewa, które zostały specjalnie sprowadzone przez poprzednich właścicieli zamku, aby uświetnić rzadkimi okazami roślin wspaniały ogród i park, z którego niegdyś Kurozwęki słynęły.
Platan
Safari!
Następnie udaliśmy się do punktu, skąd zabrano nas na Safari Bizon. Sam pojazd, czyli traktor z dużą przyczepą, specjalnie przystosowaną do przewozu osób, zrobił na nas duże wrażenie. Kto jako dziecko jeździł na wsi u dziadków traktorem, wróci pamięcią do lat dziecinnych.
A kto nie jeździł, tak jak nasze dzieci, na pewno przeżyje dreszczyk niezapomnianych emocji.
Same bizony też oczywiście wrażenie na nas wywarły. I to duże. Bo same bizony to bardzo postawne zwierzęta. I zobaczenie ich na żywo to nie lada atrakcja. Podczas Safari była z nami Pani przewodnik, która w bardzo ciekawy sposób opowiadała o tych wspaniałych zwierzętach.
Bizony
Safari
Bizony są hodowane w Kurozwękach od 23 lat i obecnie stado liczy ponad 80 osobników. Na terenie restauracji zlokalizowanej na terenie obiektu można zjeść choćby tatar, czy stek z bizona.
Poza tym na terenie kompleksu działa browar, produkujący własną markę piw. Również do spróbowania na miejscu.
Zwiedzanie pałacu
Po bizonach i szybkich lodach w miejscowej lodziarni wybraliśmy się do samego Pałacu. Gościł w nim nawet sam August Poniatowski. Zwiedzaliśmy wspaniale odrestaurowane wnętrza.
♦ ♦ ♦ ♦ ♦
NOCLEGI POLECANE PRZEZ RODZICÓW: >>KLIKNIJ TU<<
♦ ♦ ♦ ♦ ♦
Autysta skorzystał ze słuchawek wyciszających. Na terenie pałacu również towarzyszył nam przewodnik, który przybliżył historię rodziny Popielów, samego parku, jak i Pałacu w Kurozwękach.
Wnętrze pałacu
Sala balowa
Nie było za długo ani za krótko. Autysta dał radę. Zrobiliśmy więc w nagrodę krótki odpoczynek na ogromnych belach słomy. Wspinaczka okazała się nie lada atrakcją.
Wspinaczka
W labiryncie
A potem czekał na nas labirynt. Są dwa, z kukurydzy i bukowy. My byliśmy w bukowym, bo kukurydza jeszcze była za niska. Co roku labirynt z kukurydzy przybiera inny kształt. W labiryncie mieliśmy za zadanie odnaleźć kilka figur historycznych postaci, bezpośrednio związanych z Kurozwękami...
Punkty kontrolne zaznaczaliśmy specjalnymi pieczątkami odbijanymi na papierowej karcie.
Sam labirynt zrobił na nas ogromne wrażenie. Wcale nie był taki łatwy do przejścia i gdyby nie bakcyl rywalizacji aktywowany u dzieci, pewnie długo byśmy krążyli wkoło w poszukiwaniu wyjścia.
Labirynt
Odpoczynek w połączeniu z zabawą
Zadowoleni i zmęczeni skorzystaliśmy z posiłku w miejscowej restauracji. Naprawdę obiad zjedzony po całym dniu atrakcji na łonie natury w tak wspaniałych okolicznościach był wisienką na torcie tego wspaniałego dnia.
Bardzo dużym plusem obiektu są place zabaw dla dzieci. Naprawdę dobrze wyposażone, ogrodzone, nowoczesne i bezpieczne. Podczas maratonu złożonego z kolejnych atrakcji dzieci miały potrzebną im atrakcję.
Plac zabaw
Przerwa na lody
Kurozwęki nas urzekły i naprawdę możemy je z czystym sumieniem polecić rodzinom z dziećmi.
Z tymi wyjątkowo wyjątkowymi również.
Przeczytałeś artykuł w portalu Dzieciochatki.pl - Miejsca Przyjazne Dzieciom
POLECANE NOCLEGI PRZYJAZNE DZIECIOM: >>KLIKNIJ TU<<
Więcej ciekawych artykułów o podróżowaniu z dziećmi po Polsce tutaj:
WAKACJE Z DZIEĆMI
CIEKAWE MIEJSCA NA WYPRAWY Z DZIEĆMI
NIEZBĘDNIK PODRÓŻUJĄCEGO Z DZIECKIEM
WSZYSTKIE PRAWA ZASTRZEŻONE
Portal DziecioChatki.pl