Świętokrzyskie - jeden dzień

Świętokrzyskie? Czemu nie! 

Piękna pogoda i jeden dzień 

Mamo, tato, gdzie jedziemy? Nie wiemy, córeczko. Zobaczymy, gdzie nas droga poprowadzi, gdzieś niedaleko. A co tam będzie? Zobaczymy, sami nie wiemy. I faktycznie tak było, pełen spontan. Po przejechaniu 54 km stwierdziłam, że chyba nie ma sensu jechać dalej, i że trzeba zobaczyć, czy coś jest w okolicy. Mąż powiedział, że zatrzyma się w najbliższej miejscowości i zastanowimy się, co dalej?

Szydłów

Ku naszemu zdziwieniu, dojechaliśmy do Szydłowa, który przywitał nas cudownym widokiem na średniowieczne mury obronne. Piękne, zachowane w bardzo dobrym stanie, z potężną, okazałą bramą, która wręcz zaprasza do wejścia.

Do tej pory słyszeliśmy jedynie o Święcie Śliwki, jakie odbywa się w tym mieście, ale o murach nic a nic, więc była to dla nas prawdziwa niespodzianka. Parking znajduje się tuż obok, więc pozostawienie samochodu nie jest żadnym problemem. Szydłów bardzo często nazywany bywa polskim Carcassonne, a jego mury mają w sumie długość 700 m i z każdej strony robią wrażenie. W środku, przy ruinach zamku znajduje się Informacja Turystyczna oraz Izba Wójta. Mieliśmy szczęście, bo były już wójt zaprosił nas do owej Izby i opowiedział piękną historię tego miasta . Można oczywiście  zakupić pamiątki i świeże pyszne szydłowskie śliwki. Warto zobaczyć również kościół Św. Władysława czy synagogę, które są w samym centrum. 

Widok: brama i mur - Szydłów

Zwiedzamy Szydłów

Kościół w Szydłowie

Brama - Szydłów

Mur - Szydłów

Drewniane rzeźby - Szydłów

♦  ♦  ♦  ♦  ♦

♦  ♦  ♦  ♦  ♦

Sosna na Szczudłach i Busko-Zdrój

W drodze powrotnej (bo jechaliśmy w stronę Kielc) zjechaliśmy z trasy, żeby zobaczyć Sosnę na Szczudłach w Wełeczu koło Buska-Zdroju. Oj, warto zobaczyć na własne oczy to niesamowite drzewo. To 100-letnia sosna pospolita rosnąca przy zboczu niewielkiego wzniesienia. Korzenie tej sosny wystają nad powierzchnię ziemi ponad 3 m. Mieszkańcy wsi dawniej z tego miejsca eksploatowali piasek, co przyczyniło się do obniżenia terenu i odkrycia korzeni sosny. Niesamowity widok, który cieszy oczy. 

Sosna na Szczudłach w Wełeczu

Sosna na Szczudłach

Do Buska-Zdroju był już rzut beretem, to i Busko zahaczyliśmy. W parku karmiliśmy wiewiórki i były też lody. W budowie była też największa tężnia w regionie, na dzień dzisiejszy jest już czynna. 

Karmienie wiewiórek

Polecamy, bo nie dość, że dzieci zdobędą wiedzę, to jeszcze będą się świetnie bawić, chodząc wokół murów, widząc jak wygląda ukorzenienie drzewa, bez tłumów, bez hałasu. 

WSZYSTKIE PRAWA ZASTRZEŻONE

Portal DziecioChatki.pl