Dębki - wakacje z dziećmi

NASZE WAKACJE

Mamy już WRZESIEŃ. Dla jednych to szalony czas powrotu dzieci do szkoły, dla jeszcze innych wypady do lasu w poszukiwaniu grzybów. Dla mnie i mojego męża był to zawsze ulubiony czas na wyjazdy w góry. Musicie wiedzieć, że szczyty gór na tle różnobarwnych drzew zapierają dech w piersiach. I te spacery lasem w towarzystwie treli ptaków i szumu potoku pozwalają na bardzo szybkie zapomnienie o troskach dnia codziennego i zregenerowaniu baterii.

Ale te wakacje były zupełnie inne.

Głównie dlatego, że każdy 6-latek musi odbyć obowiązkowe roczne przygotowanie przedszkolne. Dlatego nasze wakacje zaplanowaliśmy na sierpień i dla odmiany postanowiliśmy, że pojedziemy nad morze.

W górach byliśmy w marcu i już wtedy z mężem doszliśmy do wniosku, że nasz syn jest stanowczo za ciężki, by go nosić wink. Nie mogę tu przejść obojętnie obok mojej córy, która zupełnie sama weszła na Gęsią Szyję, mimo że warunki były ciężkie. Nawet w raczkach ślizgaliśmy się na oblodzonym śniegu. A ta mała pchła jeszcze nas poganiała - duma mnie rozpiera na sama myśl o tym!

Tu kilka zdjęć z tej wyprawy:

Krokusy w Tatrach

Krokusy

Wchodzimy na Gęsią Szyję z dziećmi

Wchodzimy na Gęsią Szyję z dziećmi

Zimowe ferie w Tatrach - widoki

Zimowe ferie w Tatrach - widoki

Ale wracając do tematu wakacji…

Pojechaliśmy do DĘBEK. Czemu tam, spytacie? Po pierwsze brak sinic.

A tak poważnie, to zaintrygował mnie pewien plakat, na którym widać wpadająca do morza rzekę. Od razu pomyślałam, że gdyby Bałtyk był zimny, to zawsze jest alternatywa wink. A tak serio, to Ci, co mnie znają, wiedzą, że ja po prostu lubię wiedzieć, gdzie jadę, co mogę zobaczyć po drodze lub w bliskiej okolicy.

Tak też dowiedziałam się, że plaża w Dębkach zajmuje 2 miejsce pod względem szerokości w Polsce! (imponujące 108 m, szerzej jest już tylko w Świnoujściu). Doszłam do wniosku, że ta plaża niejednego turystę pomieści - co tu kryć, męczą mnie tłumy. Nie lubię ścisku, a już na pewno nie należę do tych, co rano wysyłają męża, by rozbić parawan przy morzu. 

Ale to właśnie ta informacja przeważyła o wakacjach w Dębkach. Dodatkowym atutem jest bliskość Łeby, czyli rzut beretem do WYDM, które od zawsze chciałam zobaczyć.

Osada ta posiada aż 9 wejść na plażę - niestety główny deptak jest jednocześnie ulicą Spacerową. Dlatego, jeśli zarezerwowaliście lokum przy tej ulicy, musicie uzbroić się w cierpliwość, bo ruch jest tu utrudniony, a weekendami powstają korki (wymiana turystów).

My po przyjeździe poruszaliśmy się tylko i wyłącznie rowerami. Uważam, że był to strzał w dziesiątkę. Polecamy to rozwiązanie wszystkim tym, którzy chcą szybko dostać się na plażę i przy okazji mieć możliwość codziennie kąpać się w innej części plaży.

Sama plaża, niezależnie od tego, które wejście wybierzemy - zachwyca. Piasek jest tu wyjątkowo jasny i miękki, cudnie masuje stopy. Gdyby nie to, że brak tu palm, można by się pomylić. Na pewno nie ma co tu szukać muszelek, ale bursztyny to już co innego wink. Teraz przybliżę Wam kilka z wejść na plażę.

Wejście 19 - czyli szeroka brukowa ścieżka, na której końcu znajduje się wieża widokowa i kamera. Czemu o niej wspominam? Z tego względu, iż wchodząc na stronę mogliśmy zobaczyć, jak plażowicze są ubrani, co było dla nas świetną formą inspiracji.

Sama wieża nie jest zbyt wysoka, jeśli zdecydujesz się iść schodami, będziesz mieć do pokonania 120 stopni. Wchodząc po schodach, możecie podziwiać piękne stare fotografie rybaków, które - jak by nie było - są kawałkiem historii tego miejsca.

Natomiast jest też możliwość przejażdżki windą, co jest dobrym rozwiązaniem dla małych dzieci i osób niepełnosprawnych. Z góry rozciąga się piękny widok na morze i las.

Wakacje z dziećmi nad morzem - Dębki
Widok z wieży widokowej w Dębkach

Na wieży widokowej w Dębkach

P.S: Musicie wiedzieć, że wejście jest odpłatne, a na wieżę nie wejdziecie bez butów i rano, gdyż budynek czynny jest w godzinach popołudniowych.

Dodatkową atrakcją tego miejsca są łodzie rybackie, które stoją bliżej wieczora na plaży (kiedy to rybacy wrócą już z połowów). Nie było chyba malca, który nie skorzystał z okazji wdrapania się do łodzi czy ganiania mew, bo jest ich tu całkiem sporo.

Podziwiamy z dziećmi łodzie rybackie
Na łodzi rybackiej w Dębkach
Piękne morze

Łodzie rybackie na plaży

 

♦  ♦  ♦  ♦  ♦

Czytasz artykuł w portalu Dzieciochatki.pl - Miejsca Przyjazne Dzieciom

NOCLEGI POLECANE PRZEZ RODZICÓW NAD MORZEM: 
>>KLIKNIJ TU<<

♦  ♦  ♦  ♦  ♦

 

Aha, gdy wracacie z plaży do głównej ulicy, zachęcamy do skosztowania rybki „u Kaszuba”, a jak ktoś nie lubi ryb, to zawsze może zjeść domowe placki ziemniaczane wink.

Wejście 21 - spodoba się zapewne rodzicom, a to dla tego, że można dojść do plaży, omijając stragany, przynajmniej te przy głównej ulicy, bo zwyczajnie ich tu nie ma. Na samej plaży jest bar „Koneser Dębki”, gdzie można coś przekąsicie, nie wychodząc z plaży.

Wejście 24 - niektórzy turyści mówili nam, że to najpiękniejsza cześć plaży w Dębkach, a to wszystko za sprawą rzeki, która jest płytka i spokojna. Co ciekawe, Piaśnica, bo o niej tu mowa, prawie co roku wybiera sobie inną drogę ujścia do Morza. Można więc śmiało powiedzieć, że miejsce to co roku jest nieco inne smile.

Dodatkowym atutem tego zejścia jest fakt, iż od strony zachodniej las jest nieco bardziej wysunięty, co daje cień bawiącym się tu malcom i chroni ich od ewentualnego wiatru. Dodatkową atrakcją, jaką zapewnia nam tu rzeka, jest możliwość popływania kajakiem.

Co prawda na spływ jest sporo chętnych i trzeba umawiać się dzień wcześniej, ale czy to jest przeszkoda dla spragnionych aktywności? Myślę, że nie wink.

Wracając z plaży, zauważyliśmy park linowy Tarzanek. Dużym plusem tego miejsca jest to, że rodzic ma możliwość wejścia na tor razem z dzieckiem, co jest dużym udogodnieniem, kiedy dziecko nie potrafi samodzielnie przepinać uprzęży lub zwyczajnie nie było na takim torze i nie mamy pewności, czy sobie poradzi.

Aha - spacerując w kierunku Białogóry, odkryjemy, że znajduje się tu również plaża dla naturystów, ale spokojnie - wejście na nią jest dobrze oznakowane, więc nie sposób zapuścić się tam nieświadomie wink.

Nam najbardziej do gustu przypadła plaża w kierunku Karwi. W sumie, to nie jestem pewna, czy to jeszcze Dębki, czy już Karwińskie Błota, ale pewnym jest to, że dojazd tu jest najdłuższy. Co ma tez swoje plusy, bo turystów było tu jak na lekarstwo. Dzięki temu plaża wydała się nam bardziej dzika i mniej odkryta. Zresztą znajdujące się na piasku korzenie drzew dodatkowo to podkreślają. Na jednym z takich korzeni dzieciaki dostrzegły pewnego owada o ciekawym pomarańczowo-czarnym zabarwieniu.

Szkodnik na plaży
Zabawa z dziećmi na plaży
Odpoczywamy na plaży z dziećmi

Robaczek ;) 

Tubylec okazał się być szkodnikiem sosno-żernym, mianowicie był to zmorsznik czerwony. Ale i tak zainteresował swą osobą nasze szkraby.

Na samo wspomnienie o tej jeszcze dzikiej plaży uśmiecham się do siebie… bez zamków dmuchanych, koszy plażowych, punktów gastronomicznych, ludzi roznoszących popcorn. Można rzec: człowiek i morze. Cisza, zakłócana tylko śmiechem biegających dzieci i szumem fal. Na samo wspomnienie o tym miejscu jakoś tak cieplej na serduszku.

I mówię to ja... - miłośniczka gór.

Na plaży fajnie jest :)
Z dziećmi na plaży
Zabawy z dziećmi na plaży

Na plaży fajnie jest ;) 

Należałoby też wspomnieć o naszej wyprawie do Łeby.

Po pierwsze - pamiętajcie, by zabrać ze sobą gotówkę.

Parking w Rąbce nie ma terminala, a za każdą rozpoczętą godzinę należy zapłacić 6 zł, (jeśli zdecydujecie się iść lasem 7.5 km, to spacer w jedną stronę trwa 2-2,5 h, w zależności od waszego tempa), a gwarantuję wam, że na wydmach też spędzicie trochę czasu smile. My nasz spacer postanowiliśmy skrócić (prawie o połowę) rejsem po Jeziorze Łebsko (ta opcja też za monety; na plus jest fakt, że powrót statkiem wychodzi taniej).

Jak planowaliśmy, tak zrobiliśmy i po opłacie za wstęp do Słowińskiego Parku Narodowego, ruszyliśmy w stronę wieży widokowej, (ta niestety była w renowacji) - to tu znajduje się przystań.

Rejs trwa ok. pół godzinki, po czym kończy się na wysokości Muzeum Wyrzutni Rakiet (tajny hitlerowski poligon z 1940 r.), do którego my nie poszliśmy, bo zaczęło się chmurzyć.

Przy dotarciu do wejścia na wydmę Łącką, okazało się, że jest tu parking dla rowerów i spora kolejka do melexów, (elektrycznych aut), a to za sprawą coraz większej ilości ciemnych chmur. Wydma ma wysokość ok. 40 – 42 m n.p.m.

Ze szczytu wydmy rozpościera się piękny widok na jezioro Łebsko, morze Bałtyckie, a nawet wzgórze Rowokół – najwyższy punkt okolicy. Ruchome wydmy przesuwają się rocznie od 3 do 10 metrów. Jedyne, co mnie rozczarowało, to to, że wydma Łącka jest ogrodzona i nie ma już możliwości przejścia po bezkresnym piasku do morza frown. Było to dla mnie dużym rozczarowaniem. Ale zarazem darem od losu, bo chwilę potem zaczął padać ulewny deszcz. Gdybyśmy byli w drodze do morza, zmoklibyśmy do suchej nitki. A tak - zdążyliśmy schronić się pod tipi z żerdzi, które ktoś wykonał ze znajdującego się tam suchego drewna.

My przy tipi

My przy tipi

Na wydmach
My na wydmach
Nasze wakacje

Ruchome Wydmy w Słowińskim Parku Narodowym

Po tej przygodzie postanowiliśmy wracać, a że wszystkim było zimno, wróciliśmy Melexem.

Podsumowując: zarówno wydmy, jak i dzika plaża w Dębkach to jedno z niewielu już miejsc, gdzie pięknego krajobrazu nie przesłaniają jeszcze wielkie szpetne banery reklamowe, gdzie można poczuć wiatr we włosach. Jeśli więc chcecie wypocząć od zgiełku miasta, serdecznie polecamy odwiedzić Dębki.

P.S. A tu jeszcze kilka fotek z labiryntu w kukurydzy, który to odwiedziliśmy wracając.

Labirynt na polu kukurydzy
UFO w kukurydzianym labiryncie

W labiryncie na polu kukurydzy

Dorota Wiśniewska

autorka zdjęć i tekstu przysłanego na konkurs
"Polska z Dziećmi 2019"
 


Przeczytałeś artykuł w portalu Dzieciochatki.pl - Miejsca Przyjazne Dzieciom

POLECANE NOCLEGI PRZYJAZNE DZIECIOM: 
>>KLIKNIJ TU<<



Więcej ciekawych artykułów o podróżowaniu z dziećmi po Polsce tutaj:

WAKACJE Z DZIEĆMI

 
CIEKAWE MIEJSCA NA WYPRAWY Z DZIEĆMI

 NIEZBĘDNIK PODRÓŻUJĄCEGO Z DZIECKIEM

Jeśli podoba Ci się nasz artykuł lub masz do niego uwagi, zostaw komentarz poniżej.

Chronione przez Copyscape

WSZYSTKIE PRAWA ZASTRZEŻONE

Portal DziecioChatki.pl


Podziel się ze znajomymi
Wyszukiwarka noclegów przyjaznych dzieciom
Gdzie chcesz spędzić wakacje z dzieckiem?
Sprawdziliśmy dla Was
Ostatnio dodane miejsca przyjazne dzieciom
Dodaj komentarz
Administratorem Państwa danych osobowych zebranych w trakcie korespondencji z wykorzystaniem formularza kontaktowego jest CREONET Hanna Wróbel z siedzibą w Ostrowie Wielkopolskim, przy ul. Wysockiej 1, 63-400, e-mail: dzieciochatki@op.pl. Dane osobowe mogą być przetwarzane w celach: realizacji czynności przed zawarciem umowy lub realizacji umowy, przedstawienia oferty handlowej, odpowiedzi na Państwa pytania – w zależności od treści Państwa wiadomości. Podstawą przetwarzania danych osobowych jest artykuł 6 ust. 1 lit. b Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 roku w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych (RODO), tj. realizacja umowy lub podjęcie czynności przed zawarciem umowy, artykuł 6 ust. 1 lit. a RODO, tj. Państwa zgoda, artykuł 6 ust. 1 lit. f, tj. prawnie uzasadniony interes administratora – chęć odpowiedzi na Państwa pytania i wątpliwości. Dane osobowe będą przetwarzane przez okres niezbędny do realizacji celu przetwarzania, tj. do zawarcia umowy, przedstawienia oferty handlowej, udzielenia odpowiedzi na Państwa pytania lub wątpliwości i mogą być przechowywane do upływu okresu realizacji umowy i przedawnienia roszczeń z umowy. Osoba, której dane osobowe są przetwarzane ma prawo dostępu do danych, ich sprostowania, usunięcia, ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu wobec przetwarzania oraz prawo do przenoszenia danych osobowych, z zastrzeżeniem, że prawo do przenoszenia danych osobowych dotyczy wyłącznie danych przetwarzanych w sposób wyłącznie zautomatyzowany. Osoba, której dane osobowe są przetwarzane na podstawie zgody, ma prawo do jej odwołania w każdym czasie, bez uszczerbku dla przetwarzania danych osobowych przed odwołaniem zgody. Osoba, której dane osobowe są przetwarzane ma prawo wniesienia skargi do właściwego organu nadzorczego. Podanie danych osobowych jest dobrowolne, jednak brak ich podania spowoduje niemożność realizacji umowy, podjęcia czynności przed zawarciem umowy, przedstawienia oferty handlowej, odpowiedzi na pytania lub wątpliwości.
Polecane artykuły
Wakacje z dziećmi