Jeśli sami połknęliśmy narciarskiego bakcyla, szybko zaczynamy się zastanawiać, kiedy w śnieżnym szaleństwie może nam zacząć towarzyszyć nasz maluszek.
Co prawda na stoku widuje się nawet 2-latki, ale instruktorzy twierdzą, że najlepszy moment do rozpoczęcia nauki to 4-ty rok życia, czyli gdy maluch ukończy 3 latka. Wtedy dziecko ma już dobrą koordynację ruchową, potrafi się skoncentrować na wykonywaniu poleceń i jest zdolne do dłuższego wysiłku. Łatwiej oswoić z nartami 4-latka niż np. 10-latka., bo im dziecko starsze, tym bardziej będzie się bało. Im jest wyższe, tym mówiąc najprościej, ma dalej do ziemi, więc upadki są nieco boleśniejsze. 2-letniemu dziecku można przypiąć narty bardziej po to, by się z nimi oswoiło, niż nauczyło się jeździć. Chociaż...są specjalne szkółki narciarskie dla dwulatków
Zanim wyruszymy
Dobrym pomysłem jest wcześniejsze obejrzenie z maluchem zawodów narciarskich w telewizji i swoich zdjęć z wypadów na narty, by obudzić w nim sportowego ducha.
Przed wyjazdem koniecznie skompletujmy zimowe ubranko i sprzęt. Kombinezon może być jedno- lub dwuczęściowy. Jeśli dwu-, to spodnie powinny mieć podwyższony stan i szelki, żeby śnieg przy upadku nie dostał się pod spód. Kurtka musi mieć szeroki kaptur. Nektóre kurtki mają specjalny pas przeciwśnieżny, który np. przy upadku zapobiega dostaniu się śniegu pod ubranie. Dobrze jest mieć polarową czapkę (do założenia po zdjęciu kasku) i szalik albo lepiej "kołnierz" lub zapinaną na rzep chustę na szyję z polaru (najlepiej po 2 sztuki) oraz koniecznie nieprzemakalne rękawiczki (dla dziecka najlepiej z 1 palcem - mniej marzną rączki). Ciepła bielizna z długim rękawem (najlepsze, ale dość drogie są te typowo narciarskie, z "oddychających" tkanin - ok. 60-120 zł komplet, czyli podkoszulek i kalesony; jeśli dziecko się zgrzeje, wilgoć odprowadzana jest na zewnątrz i nie ma "mokrego kompresu" na plecach) i ciepłe skarpety, (najlepsze są narciarskie, ze specjalnymi wzmocnieniami).
Wybór sprzętu narciarskiego dla dziecka
Maluchowi nie kupujmy nowych nart, bo za chwilę z nich wyrośnie. Kupno nowych nart należy rozważyć, jeśli mamy 2 lub 3 dzieci - wówczas kolejne pociechy skorzystają za rok, dwa z tego samego sprzętu. Jeśli mamy jedno dziecko, najlepiej sprzęt wypożyczyć lub kupić używany. Na początek najlepsze są narty carvingowe - łatwiej się na nich skręca. Jeśli chodzi o długość - po postawieniu powinny sięgać dziecku do brody.
Buty narciarskie warto jednak kupić (to około 200 zł). Te w wypożyczalniach są zwykle bardzo zużyte. A sprawą bardzo ważną jest, by były dopasowane i mocno trzymały stopę. Trzeba je mierzyć na grube skarpety, w których dziecko będzie jeździć. Specjalne narciarskie skarpetki mają wzmocnione palce, spód stopy i część na goleniach i są dość długie. Najlepiej mieć 2 pary tego rodzaju skarpet. Wtedy w czasie wyjazdu narciarskiego na zmianę pierzemy raz jedną, raz drugą parę. Zanim dziecko zacznie jeździć, dobrze by było, gdyby pochodziło trochę w butach narciarskich w domu "na sucho", żeby się z nimi oswoić i "rozchodzić". Kijków nie wypożyczajmy - wygodniej mu się będzie jeździło bez nich.
Maluch obowiązkowo musi szusować w kasku. Jeśli jest ocieplany, pod spód nie trzeba wkładać czapki. Są jednak specjalne cienkie i grubsze kominiarki termoaktywne wkładane pod kask - bardzo przydatne zwłaszcza przy niższych temperaturach, wietrze i opadach śniegu. Pamiętajmy też o goglach oraz ochronnym kremie z wysokimi filtrami UV i pomadce ochronnej. Należy nasmarować dziecko 15-20 min. przed wyjściem z domu i potem "dosmarowywać" na stoku.
Instruktor czy szkółka lub przedszkole narciarskie?
Dobrze by było na początek wynająć instruktora dla malucha. Dzięki temu nasze dziecko uniknie wielu błędów, które później trudno skorygować. A przy tym będzie bezpieczniejsze z osobą, która ma duże umiejętności i doświadczenie, a przede wszystkim umie przekazać swoją wiedzę. Dzieci zwykle bardziej słuchają i mniej marudzą przy instruktorze niż przy mamie, którą płaczem można przekonać, że to ćwiczenie jest za trudne.
Indywidualna lekcja to zwykle koszt około 80zł/godzinę. Kurs w szkółce narciarskiej lub przedszkolu narciarskim to około 40zł/godzinę/dziecko. Plus szkółki i przedszkola to więc na pewno niższa cena. Poza tym ćwiczenia w grupie kilkorga dzieci w podobnym wieku, w atmosferze zabawy są bardziej atrakcyjne i silniej motywują do nauki.
Minus jest taki, że maluch musi za każdym razem czekać na swoją kolej, więc w sumie w ciągu godziny wykonuje nieco mniej ćwiczeń niż na lekcjach indywidualnych.
Podsumowując: zajęcia indywidualne są droższe, ale intensywniejsze, więc można wziąć mniej godzin.
Pierwsza jazda dziecka na nartach
Jeśli jednak chcemy sami uczyć naszego kilkulatka, trzeba najpierw to robić na płaskim terenie. Przed jazdą konieczna jest rozgrzewka - kilka przysiadów, podskoków i skłonów. Potem możemy ciągnąć malca za sobą za rączki. Niech poćwiczy upadanie i wstawanie (wtedy nie będzie się tego obawiał) oraz przenoszenie ciężaru ciała z jednej narty na drugą. Pierwsze ćwiczenia nie mogą trwać za długo i być zbyt męczące, aby dziecko się nie zniechęciło. Chociaż są i takie maluchy, które wcale nie chcą zejść ze stoku. Możemy im oczywiście pozwolić dłużej nacieszyć się nowymi wspaniałymi umiejętnościami
Dopiero po opanowaniu podstawowych umiejętności można dziecko wziąć na stok o bardzo łagodnymnachyleniu. Dobrym treningiem jest podchodzenie na nartach pod górkę - równolegle do stoku i "jodełką". To świetne ćwiczenie przenoszenia ciężaru ciała, a przy tym doskonała rozgrzewka dla mięśni i stawów. Najpierw malec może zjeżdżać między nogami rodzica, który mu tłumaczy, co robi. Potem może ćwiczyć jazdę "pługiem" na ugiętych nogach z dłońmi opartymi o kolana (aby nie przenosił ciężaru na tył nart). Niech nauczy się hamować, a na końcu - skręcać.
Nauka jazdy wyciągiem też jest dla malucha przygodą. Najbezpieczniejsze dla dziecka są ruchome maty, wyciągi pontonowe, linkowe lub talerzykowe. Najpierw malec musi potrenować z mamą lub tatą, a dopiero gdy się oswoi z wyciągiem, spróbować sił samodzielnie.
Żeby kilkulatek nauczył się podstaw jazdy na nartach, zwykle wystarczy około 6-8 godzin. Więc po jednym sezonie wracamy do domu już z małym narciarzem, który niedługo będzie szusował lepiej niż my.
Dobre miejsca
Kiedy jedziemy z dzieckiem na narty, równie ważny, jak okolica, którą wybierzemy, jest wybór kwatery. Istotne, aby po pełnym wrażeń (i wysiłku:) dniu wrócić do miejsca, gdzie będzie nam z dzieckiem wygodnie i miło, gdzie będzie miało w ośrodku i wokół miejsce na zabawę, zabawki, sanki i inne atrakcje. Gdzie posiłki będą smaczne, a obsługa serdeczna i rozumiejący potrzeby rodzin z dziećmi.
Takie miejsca w różnych górskich okolicach znamy i możemy Wam z czystym sumieniem polecić
Ferie to świetna okazja do tego, by zabrać dzieci w góry i spędzić z nimi trochę czasu wśród zaśnieżonych szczytów. Rewelacyjną ofertę dla rodzin z dziećmi przygotował Hotel Wierchomla Ski & SPA Resort w miejscowości Wierchomla Mała w Beskidach.
W pakiecie narciarskich ferii w Wierchomli przewidziano codzienne karnety (skipassy) dla całej rodziny, które umożliwiają korzystanie z infrastruktury ośrodka narciarskiego. Maluchy można także zapisać do Przedszkola Narciarskiego „Wierchołek”, szkółki narciarskiej lub snowboardowej. To oznacza sporą dawkę ruchu na świeżym powietrzu i szalone ewolucje na śniegu każdego dnia pobytu.
Na Gości, którzy zarezerwują pobyt od soboty do soboty, czeka bonus w postaci 6-dniowego kursu jazdy na nartach, który może sprawić dziecku niesamowitą frajdę. Bezpłatny kurs obejmuje łącznie 6 godzin jazdy realizowanych w wymiarze 60 minut dziennie od godz. 10:00.
Poza stokiem dzieci również nie będą się nudzić. Dobry humor i wyśmienitą zabawę zapewnią m.in. zajęcia w Klubie Koziołka Wierchołka organizowane każdego dnia oraz warsztaty kreatywne, podczas których mogą popuścić wodze fantazji.
Ferie w Wierchomli to również ciekawe pomysły na spędzenie czasu dla całych rodzin. Wśród propozycji „Hotelowego tygodnika atrakcji” widnieją m.in.: udział w dyskotece w hotelowym klubie „Kamieniołom” oraz w wieczorze muzycznym, podczas którego zagra regionalna kapela.
Najbliższa Stacja Narciarska Wierchomla (3,5 km tras zjazdowych, snowpark, tor Playcross, bezpieczny stok szkoleniowy Stonoga, Mini Snow Safari) jest zaledwie 900 m od hotelu i tuż przy klimatycznych drewnianych Domkach na Górce. Odcinek ten można pokonać pieszo lub korzystając z oferty bezpłatnych ski-busów, które codziennie kursują między hotelem a stacją, zarówno rano, jak i po południu.
Wygodne rozwiązanie dla hotelowych Gości stanowi przechowalnia sprzętu zimowego dostępna na terenie ośrodka narciarskiego. Można w niej pozostawić narty lub snowboard i w ten sposób zaoszczędzić sobie wysiłku związanego z codziennym ich dźwiganiem.
Po intensywnie spędzonym na nartach dniu dobrze jest się odprężyć. Zmęczone mięśnie cudownie rozmasują bąbelki w jacuzzi, woda w basenie z brodzikiem dla najmłodszych, natrysk płaszczowy lub profesjonalne zabiegi SPA. Alternatywę stanowią łaźnia parowa oraz sauny sucha i na podczerwień, po których można schłodzić ciało w beczce kambala. Dla tych, którzy preferują wypoczynek w wydaniu sportowym, przez cały czas otwarta będzie siłownia.
Oczywiście niezaprzeczalną formą relaksu jest też sen, a ten zagwarantują przestronne hotelowe pokoje z wygodnymi łóżkami lub drewniane Domki na Górce.
Wysiłek wyzwala endorfiny, ale też sprzyja burczeniu w brzuchu. Z hotelowej restauracji nikt jednak nie wyjdzie głodny. Śniadania smakują tu wybornie. Dorosłych z pewnością zachwycą lokalne wyroby i aromatyczna kawa, dzieci natomiast nie będę mogły się oprzeć świeżo wyciskanym sokom i chrupiącym gofrom. Obiadokolacje (w tym podawana we wtorek obiadokolacja regionalna, inspirowana kuchnią Czarnych Górali) to uczta dla podniebienia w postaci dań kuchni polskiej serwowanych formie szwedzkiego bufetu. Do syta najedzą się tu wszyscy, niezależnie od preferowanego stylu żywienia, również weganie i wegetarianie.
Przy tym wszystkim warto pamiętać, że hotel honoruje Kartę Dużej Rodziny, a zainteresowani feriami mogą zapłacić za wypoczynek dziecka, korzystając z Bonu Turystycznego.
Ośrodek Karina leży w zacisznej dolince, 1200 m od centrum Wisły. Posiada własny talerzykowy wyciąg narciarski - doskonały do nauki dla dzieci i początkujących narciarzy.
Przy ośrodku istnieje przedszkole narciarskie oraz można zamówić instruktora. Na miejscu można także wypożyczyć ze zniżką sprzęt narciarski.
W dwóch budynkach mieszczą się wygodne pokoje 2- i 3-osobowe oraz pokoje typu studio. Pokoje w stylu góralskim, z meblami z litego drewna. We wszystkich pokojach łazienka, tv i wi-fi.
Dużo udogodnień dla najmłodszych. Salka zabaw, piłkarzyki, stół do ping-ponga. Możliwość wynajęcia indywidualnej opiekunki dla dziecka.
W czasie ferii 2023: bezpłatny wyciąg talerzykowy przy ośrodku, zniżki na przedszkole narciarskie, naukę jazdy z instruktorem i wypożyczenie sprzętu narciarskiego. Do dyspozycji gości także narciarnia z profesjonalną suszarką do butów.
Poza tym w pakiecie zimowym śniadania i obiadokolacje w sali kominkowej (możliwość skosztowania domowych, regionalnych specjałów).
Gości czeka również kulig i ognisko z kiełbaskami w chacie grillowej, wejście do strefy relaksu (sauna, jacuzzi, bicze wodne, deszczownia, prysznic wrażeń i salka wypoczynkowa z leżakami) oraz karta rabatowa na różne atrakcje w Wiśle.
Dodatkowo po nartach dzieci mogą pojeździć na oświetlonej górce na sankach przy ośrodku, a rodzice zrelaksować się podczas masażu.
Dzieci poniżej 3 lat mają zapewniony pobyt bezpłatny (bez świadczeń), zniżki dla dzieci do 11 lat.
TYLICKIE WZGÓRZE (Tylicz k. Krynicy Zdroju, Beskid Sądecki)
Tylickie Wzgórze to agroturystyka i nowoczesny pensjonat na terenie Beskidu Sądeckiego. Obiekt swą ofertę kieruje wyłącznie do rodzin z dziećmi, które w terminie od 16 stycznia do 27 lutego 2023 r. zaprasza na pełne wrażeń i sportowych wyzwań ferie w górach.
Tygodniowy wypoczynek obejmuje noclegi, pełne wyżywienie oraz dostęp do licznych atrakcji. Najważniejsze z nich to oczywiście jazda na nartach. Zaledwie 700 m dzieli Gości Tylickiego Wzgórza odCentrum Narciarskiego MasterSki z wyciągami talerzykowym, taśmowym, szkoleniowym Baby Ski i 4-osobową koleją krzesełkową. Nieco dalej, bo w odległości 1,5 km znajduje się Stacja Narciarska TyliczSki z wyciągami orczykowymi, krzesełkowym, koleją krzesełkową i torem snowtubingowym.
Trasy w obu ośrodkach narciarskich są oświetlone, naśnieżane i oferują zróżnicowany poziom trudności. Goście pensjonatu, którzy nie posiadają własnego sprzętu narciarskiego, w niezbędny ekwipunek mogą wyposażyć się w zaprzyjaźnionych wypożyczalniach, w których oczywiście otrzymają zniżkę. Rabat dostaną również na edukację oraz usługi w przedszkolach i szkółkach narciarskich i snowboardingowych.
Poszukujący urozmaicenia mają do wyboru jeszcze kilka innych obiektów sportowych, m.in.: Stację Słotwiny Arena i Centrum Narciarskie Azoty w Krynicy Zdroju (6 km), Kolej Gondolową w Jaworzynie Krynickiej (10 km) czy Stację Dwie Doliny Muszyna-Wierchomla (30 km).
Sposobem na aktywne spędzenie czasu są również biegi na nartach na trasach w Tyliczu, Krynicy Zdroju oraz pomiędzy miejscowościami, jazda na łyżwach na lodowiskach w Muszynie i Krynicy Zdroju, a także rajdy i przejażdżki skuterami, kuligi na saniach w konnym zaprzęgu, jazda z górki na sankach i pontonach oraz harce na zimowym placu zabaw w pensjonacie. Sanki i jabłuszka można wypożyczyć na miejscu, a własny sprzęt pozostawić w przechowalni.
Obok śnieżnych propozycji Tylickie Wzgórze ma jeszcze kilka asów w rękawie, które czynią ferie czasem pełnym wrażeń i beztroskiej zabawy. Z myślą o najmłodszych obiekt organizuje występy kukiełkowego teatrzyku Bajka i animowane popołudnia z rówieśnikami, uwzględnione oczywiście w cenie pobytu.
Międzypokoleniową integrację zapewniają natomiast warsztaty plastyczne z Panią Niteczką, warsztaty przyrodnicze z Babą z gór i biesiada przy ognisku z muzyką góralską, bigosem, kiełbaskami, smalczykiem i rozgrzewającymi trunkami.
Smakołyki pozbawione sztucznych dodatków do żywności można zjeść tu każdego dnia. Śniadania i obiady (zupa i obiadokolacja) serwowane na szwedzkim bufecie kuszą wędlinami własnego wyrobu, oscypkami, jajecznicą z rydzami, kwaśnicą i kompotami owocowymi. W menu nie brakuje również ulubionych dziecięcych klasyków – racuszków z jabłkiem, naleśników z nutellą, pierogów, makaronu, a nawet frytek.
Ceny za pakiet „Ferie z dziećmi” w Tylickim Wzgórzu mogą się różnić w zależności od lokalizacji i rodzaju pokoju, a także wieku dzieci, dlatego pensjonat zaprasza do kontaktu, w celu ustalenia oferty.
W zależności od miejsca noclegu (pokój w pensjonacie, pokój w agroturystyce lub domek góralski) Goście będą cieszyć się dostępem oranżerii z kominkiem, tarasu z widokiem na góry, strefy zabaw, gier w piłkarzyków i na Xboksie oraz mini biblioteczki dla dzieci.
Niezależnie od wybranej oferty wypoczywający będą mieć dostęp do TV z kanałem dla dzieci, Wi-Fi, minibaru, kuchenki mikrofalowej, czajnika bezprzewodowego, łazienki z ręcznikami i suszarką oraz miejsca na parkingu.
Pensjonat organizuje również „Ferie z przedszkolakami”, które wypadają poza terminem ferii szkolnych. Pobyt jest tańszy, ale atrakcji i animacji dla najmłodszych zapewnia bez liku.
APARTAMENTY GÓRSKA LEGENDA (Szczyrk, Beskid Śląski)
Górska Legenda - kameralny pensjonat położony w uroczym, ustronnym zakątku Szczyrku, blisko lasu i strumyka.
Centrum Szczyrku z karczmami, restauracjami, barami znajduje się ok. 15 min. od apartamentów. W odległości 500 m znajduje się wyciąg narciarski Beskidek. Duże stacje narciarskie w Szczyrku: Skrzyczne w odległości 2 km, Czyrna Solisko - 4 km, Biały Krzyż - 10 km.
Dla rodzin z dziećmi przeznaczono komfortowe apartamenty złożone z sypialni i pokoju dziennego z aneksem kuchennym, tarasem lub balkonem oraz domki.
Udogodnienia dla maluchów to: łóżeczka, wanienki, maty antypoślizgowe pod prysznic, nocniki, nakładki na sedes, podnóżki, wysokie krzesełka, niania elektroniczna, zabezpieczenia kontaktów. Dla najmłodszych można ponadto wynająć fachową opiekunkę. Przygotowano również kolorowy pokój zabaw - Baśniową Krainę z zamkiem, mini-sceną do występów i wieloma innymi atrakcjami, a na powietrzu - plac zabaw.
8-dniowy pakiet Ferie w górach z dziećmi
Animacje dla dzieci z wykwalifikowaną animatorką codziennie od poniedziałku do piątku: warsztaty kulinarne, zabawy plastyczne, ruchowe, poszukiwanie skarbów, zajęcia rozwijające kreatywność, pamięć, uwagę i spostrzegawczość, czytanie książek, bajkowy mini teatrzyk, nauka wesołych wierszyków i piosenek, zabawy tematyczne pobudzające wyobraźnię.
Od rana do wieczora czynna jest bajkowa Kraina Zabaw dla dzieci, w której mogą szaleć do woli.
Natomiast rodzice mogą wypoczywać i opalać się na słonecznym tarasie. W niedzielę całą rodzinę czeka poczęstunek domowym ciastem.
Dla Gości Górskiej Legendy ponadto 10% Rabatu na: przedszkole narciarskie, wypożyczenie sprzętu, indywidualne lekcje narciarskie - Stok Beskidek w odległości 500 m
Podobny program pobytu dotyczy pakietu "Styczniowe Białe Szaleństwo" (5 lub więcej noclegów), obejmującego okres od 2 do 15 stycznia 2023. Zajęcia z nauczycielką przedszkolną dla dzieci w wieku 3-7 lat w Mini-Przedszkolu i na świeżym powietrzu odbywają się w tym czasie również od poniedziałku do piątku.
Porzućcie płonne nadzieje, że uda Wam się dokonać cudu i zarezerwować pobyt w obiekcie turystycznym w czasie trwania ferii. Śnieżnolubni od miesięcy marzą o szusowaniu na białym stoku i z niecierpliwością czekają na otwarcie sezonu.
O wyjeździe warto więc pomyśleć wcześniej, zwłaszcza że miejsca takie, jak Pensjonat Szczebel w miejscowości Mszana Dolna w Małopolsce, cieszą się dużą popularnością wśród rodzin z dziećmi. Dlaczego? Dlatego, że ten przyjazny rodzinie obiekt turystyczny organizuje fantastyczne ferie w górach, które na długo pozostają w pamięci. Jeśli więc wyjazd na narty z dzieckiem, to właśnie tam.
Pakiet wypoczynkowy „Ferie zimowe dla dzieci i z dziećmi” organizowane od drugiej połowy stycznia do końca lutego 2022 obejmuje 7 dni (6 noclegów) w po brzegi wypełnionych propozycjami na aktywne, kreatywne i relaksujące spędzenie czasu.
Cena obejmuje nocleg w apartamencie rodzinnym lub pokojach 2-,3- i 4- osobowych, pełne wyżywienie oraz zajęcia i warsztaty w towarzystwie animatorów. Dodatkową opłatę należy uiścić za wypożyczenie sprzętu narciarskiego oraz zakup karnetu na wyciągi.
Każdy dzień ferii ma z góry zaplanowany harmonogram. Pierwszego dnia odbędzie się spotkanie informacyjne i indywidualny dobór sprzętu dla każdego małego kursanta. Drugi dzień to początek intensywnego kursu jazdy na nartach. Zajęcia odbywają się w grupach wiekowych z podziałem na dzieci w wieku 4 – 6 lat (przedszkole narciarskie) oraz dzieci w wieku 7 – 13 lat (szkółka narciarska) i kończą uroczystym wręczeniem dyplomów. Dzieciom w starszej grupie wiekowej pensjonat zapewnia transport na stok oraz opiekę instruktorską i prowiant. Młodsi adepci sztuki narciarskiej muszą dojechać z rodzicami.
Dziećmi w wieku od 2,5 roku do 5 lat, które danego dnia nie będą jeździły na nartach, w godz. od 10:00 do 15:00 zajmą się animatorzy z przedszkola „Szczęśliwy Maluszek”.
Podczas kilkudniowego wyjazdu słowo narty będzie pobrzmiewało we wszystkich możliwych odmianach, jednak nie tylko codzienne szusowanie na dwóch płozach czeka na małych Gości Pensjonatu Szczebel. Czas uprzyjemnią im również zjazdy na pontonach, tyrolce, a także sankach z górki znajdującej się na terenie pensjonatu. Listę aktywności uzupełniają seanse bajkowe na dużym ekranie, warsztaty cyrkowe, zajęcia z rękodzieła regionalnego obejmujące m.in. wyszywanie, decoupage, bibułkarstwo, malarstwo (na każdym turnusie inne zajęcia), przyrodnicze, a także rzeźbiarskie, na których dzieci malują drewniane figurki.
Posiłki serwowane będą w formie bufetu szwedzkiego. O poranku kuchnia zaprasza na śniadanie, a po południu na rozgrzewający obiad. Na tych, którzy w okolicy godz. 12 będą akurat przebywać w pensjonacie, czeka również zupa. W dniu wyjazdu wszystkie dzieci dostaną jeszcze słodki poczęstunek na pożegnanie.
Ferie w Pensjonacie Szczebel to szansa na naukę jazdy na nartach, podszlifowanie dotychczasowych umiejętności, beztroską zabawę w gronie rówieśników i spędzenie czasu z rodzicami i rodzeństwem, w ruchu, blisko natury.
A tu inne DziecioChatki na zimę, czyli Miejsca Przyjazne Dzieciom w górach - z udogodnieniami i atrakcjami dla dzieci, polecone i sprawdzone przez rodziców.
Dokąd jechać na narty z dzieckiem?
Jeśli zastanawiacie się nad wyborem górskiego regionu na wyjazd z dzieckiem na narty, zajrzyjcie tutaj: Gdzie jechać na narty z dzieckiem?
A jeśli chcecie wygrać wyjazd z dziećmi w góry - weźcie udział w naszym Konkursie!
SPRAWDZONE NOCLEGI W GÓRACH
Jeśli chcecie znaleźć inne dobre miejsca noclegowe na pobyt z dziećmi w górach, sprawdzone i polecone przez Rodziców, skorzystajcie z naszych dzieciochatkowych Wyszukiwarek:
