Narty z dzieckiem w Wiśle
Z DZIEĆMI NA NARTY DO WISŁY
Po raz kolejny wracamy do Was z tematem narciarskim. To dlatego, że teraz, kiedy to piszemy, żyjemy już głównie nadzieją na „rychłe” wolne podczas ferii.
Dlatego prezentujemy Wam opisy kolejnych stacji narciarskich, które śmiało można odwiedzać z dziećmi.
Narty to świetna zabawa, a wyjazd w nowe miejsce i przełamanie codziennej rutyny wpływa pozytywnie na każdą rodzinkę.
Jeśli chodzi o samą Wisłę, to skojarzenia narciarskie są raczej oczywiste. To tu urodził się Adam Małysz i podczas swojej kariery nie zapominał o tej mieścinie, która teraz rozrasta się z roku na rok. Doczekała się nawet nie jednej, ale kilku porządnych stacji narciarskich.
Dlatego bez dalszych wstępów zamierzamy opowiedzieć Wam o tym, na którą z nich warto się wybrać z dziećmi.
STACJA NARCIARSKA KLEPKI
Zacznijmy od stacji narciarskiej Klepki w Wiśle Malince. Oprócz "oślej łączki", okupowanej głównie przez maluchy i ich rodziców lub trenerów z tutejszej szkółki narciarskiej Jar-Ski, macie do wyboru tylko trasę niebieską. Dość łagodną, niezbyt długą (ma 600 m), ale za to szeroką i wygodną – znakomitą dla nieopierzonych narciarzy. Jeśli więc nie mieliście wcześniej zbyt wiele do czynienia z nartami, to świetnie się tu odnajdziecie, a Wasze łobuzy będą mogły podszlifować swoje umiejętności w nieco trudniejszych warunkach niż trasa szkoleniowa.
Ale pamiętajcie, żeby wziąć poprawkę na to, że nie Wy jedni wpadniecie na taki pomysł i raczej nie liczcie na pustki na stoku. W związku z tym lepiej też będzie wybrać się na narty raczej rano, bo trasy nie są ratrakowane w ciągu dnia i późnym popołudniem jeździ się już trudniej.
Jeśli chodzi o parking, to macie do wyboru dwa miejsca (z czego tylko jedno jest bezpłatne), położone dość blisko wyciągów. Pamiętać też należy przed wybraniem się na stok, żeby zabrać drobne - toalety są płatne.
Strona WWW: Stacja Narciarska Klepki w Wiśle
STACJA NARCIARSKA STOK
Teraz stacja Stok, położona troszkę na uboczu Wisły. Najbardziej podstawowe kwestie narciarskie wyglądają tu tak – do dyspozycji klientów oddano dwa wyciągi.
Kanapą możecie podjechać na początek dwóch głównych tras – czerwonej (krótszej i bardziej stromej) i niebieskiej (ma około kilometr długości i biegnie przez las).
Drugi wyciąg to orczyk, który prowadzi na "oślą łączkę" – nieco dłuższą niż zazwyczaj trasy tego typu.
Jeśli chodzi o ofertę dla dzieci, to oprócz wyciągu szkoleniowego i instruktorów ze szkółki narciarskiej Skizy, przygotowano dla nich dodatkową atrakcję – zimowy plac zabaw. Na miejscu jest spory wybór sanek i taśma, która wwozi maluchy na szczyt górki, a także karuzela z pontonami.
Jeśli postanowicie tu wpaść ze swoimi łobuzami, to pamiętajcie, że wejściówka jest jednorazowa, więc toaletę lepiej odwiedzić przez wykorzystaniem biletu. A skoro już jesteśmy przy tego typu praktycznych kwestiach, to koniecznie weźcie ze sobą gotówkę, bo w wypożyczalni nie zapłacicie kartą.
Strona WWW: Stacja Narciarska Stok w Wiśle
STACJA NARCIARSKA NOWA OSADA
Na tle dwóch poprzednich stacji w Wiśle, Nowa Osada zdecydowanie wyróżnia się znacznie większą ilością tras i bardziej zróżnicowanym poziomem trudności. W zasadzie każdy może tu znaleźć miejsce odpowiadające jego umiejętnościom.
Jednak chyba najlepiej czują się tu ci, którzy pierwsze kroki na nartach mają już za sobą, bo to oni najbardziej doceniają możliwości stoku.
Sercem ośrodka jest kolejka linowa, przebiegająca tuż nad czerwoną trasą. Obok niej biegnie kilka niebieskich nitek, które krzyżują się ze sobą, ale trzeba przyznać, że mimo oznaczenia, nie są wybitnie łatwe. Tym bardziej, że sporo tu doświadczonych narciarzy z tendencją do szarżowania.
Ale nie oznacza to, że zupełnie zapomniano o początkujących. Co to, to nie . Na terenie ośrodka są aż dwie zielone trasy, obie przy wyciągach talerzykowych. Przy jednej z nich działa kilka szkółek narciarskich, które organizują szkolenia indywidualne i grupowe kursy dla przedszkolaków.
Z kolei przy drugiej biegnie nieco trudniejsza trasa niebieska – dość krótka, ale bezpieczna i dająca największą satysfakcję maluchom.
Strona WWW: Stacja Narciarska Nowa Osada w Wiśle
STACJA NARCIARSKA SOSZÓW
Jeśli chodzi o stację narciarską Soszów, to sprawa jest skomplikowana. Wiadomo, że ilu ludzi, tyle opinii i, że nie ma miejsc idealnych. Za każdym razem, gdy szukamy jakichkolwiek ośrodków przyjaznych dzieciom, bierzemy na to poprawkę.
Tak więc Soszów bez dwóch zdań ma wielki potencjał – jak by na to nie patrzeć, to największa stacja w całej Wiśle. Jednak, jeśli zdecydujecie się tu przyjechać, powinniście mieć z tyłu głowy, że górne wyciągi bywają zamknięte, co znacznie ogranicza pole do popisu.
Jeśli chodzi o otwarte trasy, to najlepiej będą się tu bawić bardziej zaawansowani narciarze. Wśród tras przeważają raczej trudne – czarna, czerwona i czerwono-niebieska, a tylko jedna jest oznaczona jako niebieska, a i tak nie uniknęła krzyżówek, które bywają problematyczne dla zupełnych żółtodziobów.
Inna kwestia, że na nich czeka "ośla łączka" no i cały sztab instruktorów ze szkółki narciarskiej Nova. A maluchy można zapisać do przedszkola narciarskiego – działa od 10 do 14, więc w tych godzinach możecie poszaleć na stoku .
Oczywiście, na miejscu działa również wypożyczalnia sprzętu, a obok niej – sklep sportowy, więc bez trudu dokupicie wszystkie zapomniane lub zgubione przez dzieciaki rzeczy.
Strona WWW: Stacja Narciarska Soszów w Wiśle
STACJA NARCIARSKA CIEŃKÓW
No to teraz czas na Cieńków. Przede wszystkim musimy pochwalić to miejsce za świetnie działającą infrastrukturę. Parkingi są darmowe, dodatkowo obsługa kieruje ruchem i pomaga w parkowaniu. Dobra rzecz, szczególnie, gdy sypnie śniegiem lub porządnie przymrozi…
Również zaplecze dla dzieci jest dość bogate i fajnie zaplanowane. Jako rodzice macie do wyboru aż dwa przedszkola narciarskie. Możecie też zabrać swoje szkraby na "oślą łączkę", a gdy już załapią podstawowe zasady, to będą na nie czekać dwie niebieskie trasy, oddzielone od głównych osobnymi wyciągami.
A może zabierzecie je na wyciąg-karuzelę? Też bardzo ciekawa rzecz, która z reguły przypada dzieciakom do gustu.
Jeśli chodzi o główne trasy, to trzeba przyznać, że są dość trudne. Na mapce od razu widać, że dominują czerwone nitki, ale oprócz tego niebieski objazd nr 4 też nie należy do najprostszych. Podobnie jest z trasą nr 5, czyli ponad kilometrowym zjazdem przez las, choć tutaj nieco oblodzony może być górny odcinek, a reszta zbiega łagodnie w dół i pod tym względem dość mocno przypomina nartostradę.
Strona WWW: Stacja narciarska Cieńków w Wiśle
No dobrze, omówiliśmy już kwestię przeróżnych stacji narciarskich. Zrobiliśmy, co się dało, żeby Wam przedstawić najfajniejsze ośrodki na narty z dziećmi w Wiśle.
Teraz przechodzimy do tego, na czym znamy się najlepiej. Przed Wami pensjonaty przyjazne dzieciom położone w okolicach Wisły
NOCLEGI PRZYJAZNE DZIECIOM W WIŚLE I OKOLICACH
Najpierw te, które leżą w samym mieście. I tutaj zaczniemy od ośrodka wczasowego Karina.
OŚRODEK WYPOCZYNKOWY KARINA (Wisła)
Jeśli wybieracie się na narty z dziećmi, to niełatwo będzie o lepsze miejsce. Dlaczego? Przede wszystkim dlatego, że tuż przy pensjonacie działa mały wyciąg narciarski, do którego, jako goście, będziecie mieli darmowy wstęp. No i przysługują Wam zniżki na przedszkole narciarskie dla dzieciaków, lekcje z instruktorem i wypożyczalnię sprzętu.
Dzięki temu możecie podszkolić swoje maluchy bez urządzania wielkich wypraw, a potem zabrać je na dłuższe lub bardziej zaawansowane trasy.
Oczywiście, narty to nie wszystko, szczególnie dla tak wymagających klientów, jak kilkuletnie dzieci J. Jeśli Wasze łobuzy będą miały dość zabawy na śniegu, koniecznie zaprowadźcie je do sali zabaw – znajdą tam puzzle, maleńki domek i zestaw do kolorowania.
A starsze dzieciaki pewnie dość szybko zlokalizują piłkarzyki i gry planszowe. Co do Was – z całego serca polecamy Wam jacuzzi, saunę albo przynajmniej relaks przed kominkiem.
A gdyby Wasze szkraby nie zamierzały dać Wam spokoju, może wyprawicie je na sanki lub zabierzecie na kulig? O jedno i drugie wystarczy tylko zapytać właścicieli, z pewnością Wam pomogą…
Strona WWW: Ośrodek Wypoczynkowy Karina w Wiśle
OSADA KAMRATOWO (Wisła)
Jeśli wybieracie się na narty z dzieckiem w Wiśle, koniecznie rozważcie też zatrzymanie się w Osadzie Kamratowo.
Od razu zwróciliśmy uwagę na znakomite przygotowanie na przyjazd rodzin z dziećmi – schody są zabezpieczone bramką, a rodzice mogą bezpłatnie wynająć łóżeczko, wanienkę i inne potrzebne sprzęty. A na śniadanie oprócz wyboru regionalnych serów i wędlin, są też najzwyklejsze płatki z mlekiem
A teraz atrakcje dla dzieci. Nie wiem, jak Wy, ale my zawsze wychodzimy z założenia, że zimą plac zabaw nie działa i tyle. No więc tutaj ta zasada się nie sprawdza. Co prawda z całego wybiegu dla małych łobuzów zostają tylko huśtawki, ale zawsze to coś, tym bardziej, że są regularnie odśnieżane, a właściciele wykopują do nich drogę.
W Kamratowie nie ma typowego pokoju zabaw, ale jeśli tylko zbierze się gromadka dzieci, a ich rodzice będą chcieli odpocząć (co zdarza się dość często J), można odpłatnie zorganizować domowe przedszkole z przeróżnymi zabawami. Oprócz tego macie też do dyspozycji kanał z bajkami w tv (udostępniany zawsze, gdy tylko maluchy pojawią się w pensjonacie) i książeczki w recepcji.
Strona WWW: Osada Kamratowo w Wiśle
WILLA WICHROWE WZGÓRZA (Brenna)
Teraz przenosimy się do Brennej, gdzie leży malowniczo usytuowana Willa Wichrowe Wzgórza.
Maluchy mają tu do dyspozycji niewielki pokoik zabaw (notabene, bardzo dobrze wyposażony), piłkarzyki i tenisa stołowego w salonie. No i oczywiście mnóstwo śniegu w ogródku, a jako że teren jest ogrodzony i zamykany, to mogą tam szaleć bez Waszego towarzystwa. Może w tym czasie skusicie się na wizytę w salce ze sprzętem fitness?
Ze spokojnym sumieniem polecamy Wam to miejsce, bo naprawdę fantastycznie się tu mieszka. Pokoje są nowoczesne i eleganckie, a przy tym bardzo wygodne. Podobnie wygląda kwestia łazienek i aneksów kuchennych – są tam nawet ekspresy do kawy, więc nic nie może Wam przeszkodzić w wyprawie na stok J. Na dodatek zarządca willi jest niezwykle miły. Na koniec bardzo ważna informacja dla wszystkich, którzy mają dodatkowego członka rodziny – zwierzaki są jak najbardziej akceptowane.
Strona WWW: Willa Wichrowe Wzgórza w Brennej
OSADA NA OCHODZITEJ (Koniaków)
Kolejny ośrodek przyjazny dziecku w okolicach Wisły to Osada na Ochodzitej – kompleks siedmiu całorocznych domków, położony w Koniakowie.
Każdy z nich jest bardzo dobrze wyposażony – w łazienkach czekają ręczniki, w sypialni świeża pościel, a w saloniku jest pudło z zabawkami i konik na biegunach.
Jednak maluchy niezbyt często chcą siedzieć w domkach. Nic dziwnego, bo w głównym budynku mogą do woli okupować konsolę, bawić się z nowymi kolegami w pokoiku dla dzieci no i mają pewność, że nie przegapią żadnego kuligu i ogniska w szałasie
Oprócz tego w ferie zimowa rutyna nieco zmienia swoją postać. Każdego popołudnia wszystkie małe łobuzy biorą udział w animacjach lub wspólnie oglądają bajki, a w tym roku właściciele obiecują również konkurs z lepieniem bałwana. Wygra ten najśmieszniejszy, więc będziecie musieli wytężyć kreatywność. Może zamiast garnka lepiej sprawdzi się słomiany kapelusz i sztuczny kwiatek?
Strona WWW: Osada na Ochodzitej w Koniakowie
DOMEK "MARZENIA SIĘ SPEŁNIAJĄ" (Jaworzynka)
Ostatnie miejsce jest najbardziej kameralne, bo to po prostu domek w Jaworzynce o wdzięcznej nazwie "Marzenia Się Spełniają".
To oczywiście mocno zależy o tego, o czym akurat marzycie... Ale jeśli po zejściu ze stoku macie ochotę na powrót do klimatycznego domku i spędzenie wieczoru przed rozpalonym kominkiem, to macie to zagwarantowane. Tym bardziej, że właściciele są rodzicami dwójki dzieci, więc dobrze wiedzieli, w co trzeba wyposażyć dom.
Na miejscu zastaniecie więc komplet rzeczy dla niemowlaka oraz troszkę zabawek dla starszych dzieci. No i oczywiście kanał z bajkami w telewizorze. Jeśli chodzi o zabawę na dworze, to właściciele zostawiają swoim gościom kilka par przeróżnych sanek i jabłuszek, a po kilku minutach zabawy maluchy bez większych oporów lecą na plac zabaw – i tak są całe mokre Mamy też dobrą wiadomość dla wszystkich, którzy mają ochotę na zimowy wypad na szlak – na stanie są też dwa nosidła turystyczne.
Strona WWW: Domek całoroczny "Marzenia się Spełniają" w Jaworzynce
To na razie tyle, jeśli chodzi o narty i noclegi z dzieckiem w Wiśle i okolicach. Jak widzicie – wybór stacji jest spory, miejsc noclegowych także nie brakuje, troszkę innych atrakcji się znajdzie. Z naszej strony to wszystko. Ale szczerze radzimy Wam pomału zabierać się za rezerwowanie miejsc, bo pewnie szybko się skończą, skoro zima ostatnio pojawia się w Polsce głównie na południu
INNE SPRAWDZONE NOCLEGI W GÓRACH
Z Mapy, Szczegółowa, Regionami
Przyjazne dzieciom pensjonaty, hotele, domki i ośrodki wypoczynkowe w Beskidzie Śląskim, w okolicach Wisły, Szczyrku, Ustronia i Brennej znajdziecie tutaj:
DziecioChatki w Beskidzie Śląskim
WSZYSTKIE PRAWA ZASTRZEŻONE
Portal DziecioChatki.pl