7 gier roll & write z mojej kolekcji
7 gier roll and write z mojej kolekcji
Gry roll&write to specyficzny gatunek gier planszowych, w których planszę i pionki zastępuje arkusz, na którym gracz zaznacza pola ołówkiem czy długopisem. Zwykle element losowy w grze tworzą kostki, stąd nazwa gatunku: roll – rzuć & write – zapisz. Jesteśmy w środku sezonu wakacyjnego, więc jest dobry moment na to żeby zainteresować się grami roll and write, albowiem świetnie sprawdzają się one w podróży. Z założenia mają mniej komponentów niż pełnowymiarowe gry planszowe – zwykle tylko kostki i arkusze do kreślenia. Zazwyczaj zajmują też dużo mniej miejsca i da się grać w bardziej polowych warunkach – arkusz można położyć na stoliku w pociągu, na ławce w parku, na tylnej kanapie samochodu, czy nawet na kolanie; byle było gdzie kostkami rzucić. Opisałem więc dla was siedem gier roll & write z mojej kolekcji w cokolwiek losowej kolejności. Może któraś wam się spodoba.
Władca Pierścieni: Wyprawa do Mordoru
Gra Władca Pierścieni: Wyprawa do Mordoru to jedna z moich pierwszych gier roll&write. Przedstawia ona w maksymalnym uproszczeniu wyprawę hobbitów, ściganych przez Nazgule, do Mordoru z Jedynym Pierścieniem. Jeżeli nic wam to nie mówi, to raczej nie jest to gra dla was, ponieważ jej niewielki urok tkwi właśnie w nawiązaniach do Władcy Pierścieni. Główną zaletą gry jest jakość wykonania: kostki są duże i opatrzone pięknymi symbolami, a niewielkie arkusze przedstawiają ładną mapę Śródziemia. Mechanicznie Władca Pierścieni: Wyprawa do Mordoru to typowy push your luck – rzucamy kostkami i zatrzymujemy część z nich, a resztą rzucamy ponownie… do skutku. Wyniki na kostkach przesuwają do przodu hobbitów albo Nazgule i wygrywa ten z graczy, który dotrze do Góry Przeznaczenia jako pierwszy przed Nazgulami. Gra jest losowa, interakcja z innymi graczami szczątkowa, a ważkich decyzji do podjęcia za dużo nie ma. Mogę więc polecić tą grę tylko do grania z młodszymi dziećmi (6-8 lat), którym zwykle bardzo się podoba.
Osadnicy: Wykreślane Imperium
Wykreślane Imperium miało być dla mnie podróżnym zamiennikiem pełnowymiarowej gry planszowej i muszę przyznać, że spełniło moje oczekiwania, mimo drobnych mankamentów. W zamierzeniu gra Osadnicy: Wykreślane Imperium jest wersją roll & write popularnej gry karcianej wydawnictwa Portal – Osadnicy: Narodziny Imperium. Mamy tu dwa duże arkusze przedstawiające tory punktacji, zasoby i stawiane przez gracza budynki oraz cztery kostki reprezentujące tytułowych osadników i różne rodzaje zasobów. Na podstawowych zasadach gra jest przystępna nawet dla młodszych graczy (powiedzmy 8+ lat), a rozszerzone zasady dadzą nawet doświadczonym graczom pole do kombinowania. Gdyby i to się wam znudziło, to są jeszcze prześliczne arkusze do gry solo, których spokojnie można użyć także w grze wieloosobowej. Trochę brakuje tu znaczącej interakcji z innymi graczami, ale w sumie jest to bardzo udana pozycja.
Kingdomino Duel
Gra Kingdomino Duel to dwuosobowy kościany odpowiednik popularnej gry kafelkowej Kingdomino. Aczkolwiek poza głównym mechanizmem „układania domina” nie ma tu wielu nawiązań do oryginału. Mimo to gra jest bardzo udana: mechanikę domina zręcznie przeniesiono na kości; mechanizm draftu stwarza okazję do interakcji z drugim graczem; rysowanie na planszy symboli herbowych sprawdza się bardzo dobrze; dodatkowy arkusz zaklęć urozmaica grę i równoważy losowość. Pochwalić trzeba też wykonanie, przede wszystkim kluczowe w grze roll and write kostki – są duże, wysokiej jakości, o przyjemnej wadze. Jeżeli szukacie szybkiej gry dwuosobowej, którą można zabrać ze sobą w podróż, to Kindomino Duel może być bardzo dobrym wyborem.
Patchwork Doodle
Patchwork Doodle jest wykreślaną wersją bardzo popularnej niegdyś gry Patchwork. Wydawałoby się, że mechanizm układania wielokątów rodem z Tetrisa powinien znakomicie nadawać się do przeniesienia do formatu roll&write, ale w praktyce wyszło to średnio. Przede wszystkim, jak na ten gatunek, to Patchwork Doodle ma zdecydowanie za dużo elementów. Można by było jeszcze ten fakt wybaczyć gdyby wnosiły one jakąś wartość dodaną do mechaniki, ale ja tej wartości dodanej nie widzę, a gra zajmuje przez to znacznie więcej miejsca niż pozostałe wymienione tu tytuły – bez stolika grać się nie da. Znacznie lepiej połączenie kart i rysowania wielokątów wykorzystuje bardzo podobna gra Second Chance tego samego autora. Patchwork Doodle nie dostarcza też wrażeń estetycznych porównywalnych do pełnowymiarowych gier tego typu, takich jak Patchwork czy Ogródek. Nie pomaga tu słaba jakość dołączonych do gry kredek. W sumie więc nie mogę tej gry roll and write polecić.
Bukiet
Gra Bukiet jest tytułem typowym dla Naszej Księgarni: prostym, ale pomysłowym i pięknie wydanym. Rzucamy kolorowymi kostkami i zakreślamy kwiaty na pięknie ilustrowanych arkuszach, za co dostajemy punkty zwycięstwa. Interakcję zapewnia tradycyjnie mechanika draftu kostek oraz możliwość ścigania się o większe nagrody punktowe dla gracza, który pierwszy zbierze wszystkie kwiaty danego koloru. Całość opatrzona jest pięknymi ilustracjami inspirowanymi ludowymi wycinankami. Żeby gra nie znudziła się za szybko, arkusze występują w kilku układach, a dodatkowe wersje można pobrać ze strony wydawcy. Gra jest szybka, łatwa do wytłumaczenia, ale nie banalna, i sprawdza się dobrze tak we dwóch, jak i w kilku graczy.
Kości Obfitości
Kości Obfitości to, obok Wyprawy do Mordoru, jedna z moich pierwszych i zarazem ulubionych gier roll & write. Podobnie jak Wykreślane Imperium, gra Kości Obfitości oferuje rozgrywkę złożoną i ciekawą, niemal jak „duża” gra planszowa, ale robi to na karteczce wielkości podkładki pod piwo. Standardowo zastosowano tu mechanizm draftu – rzucamy więc kostkami i dobieramy je po jednej na zmianę. Wybrane kostki decydują o tym jakie warzywa możemy posadzić, a pozostała na końcu kostka podnosi cenę różnych warzyw. Jeżeli nie możemy czegoś posadzić – czyli narysować na planszy – zgodnie z regułami, to możemy kostką nakarmić świnkę, która nie tylko da nam punkty zwycięstwa, ale jeszcze pozwoli na manipulowanie wynikami na kostkach. Mechanika jest przy tym na tyle przystępna żeby można było grać także z młodszymi dziećmi (7+ lat). Gra Kości Obfitości jest naprawdę świetna, mieści się w kieszeni i ozdobiona jest uroczą, choć symboliczną, grafiką. Tak się robi dobre roll&write!
Kolejowy Szlak: Płomienna Czerwień
Grę Kolejowy Szlak od pozostałych przedstawionych tu gier roll and write odróżnia przede wszystkim to, że rysujemy nie ołówkiem po jednorazowych arkuszach, ale zmazywalnym flamastrem po kartonowych planszach. Ma to swoje zalety – można rysować choćby trzymając planszę w ręku – ale i wady – gra zajmuje więcej miejsca i trzeba mieć specjalny flamaster dla każdego. W ogóle gra jest świetnie wydana – duże, solidne kostki, piękna grafika na odwrocie planszetek, wytrzymałe pudełko z wypraską zamykane na magnes. Najważniejsza jest jednak nie forma, a grywalność, a pod tym względem jest… no trudno powiedzieć. Mechanicznie jest to klasyczna gra roll&write: rzucamy kostkami i potem wszyscy gracze jednocześnie rysują na swojej planszy linie kolejowe i drogi przedstawione na kostkach. Nie ma więc żadnej interakcji między graczami, ale samo rysowanie tras wciąga i jest całkiem satysfakcjonujące. Do gry dołączono też dwa dodatki złożone z dwóch kostek każdy, z których jeden – Meteor – jest bardzo fajny, a drugi – Lawa – zdecydowanie frustrujący. Pod tym względem lepiej wypada Kolejowy Szlak: Głęboki Błękit, ale obecnie jest pięć razy droższy od wersji czerwonej, a tyle to ta gra nie jest warta. Jeżeli nie przeszkadza wam, że zasadniczo każdy gra sam w swoją własną łamigłówkę, to jest to całkiem udany tytuł, szczególnie jeżeli uda się go kupić w promocji za pół ceny.
Podsumowanie
Gry roll and write są świetnym rozwiązaniem na wakacyjne granie, szczególnie jeśli macie ograniczony bagaż albo chcecie grać w drodze. Wystarczy kawałek płaskiej powierzchni do rzucenia kostkami i można grać. Większość z nich mieści się jak nie w kieszeni, to w plecaku, szczególnie jeżeli zostawicie w domu pudełko i weźmiecie po prostu kostki i kilka arkuszy. Możecie wtedy zabrać nawet kilka różnych gier, żeby nie znudzić się graniem w kółko w jeden tytuł.
Wyprawa do Mordoru, Kości Obfitości i Bukiet towarzyszyły mi już w wielu podróżach koleją z dziećmi, a Wykreślane Imperium i Kindomino Duel świetnie sprawdziły się na tegorocznym urlopie jako gry dla starszych graczy. W Kolejowy Szlak grało mi się przyjemnie, ale raczej wybiorę jedną z powyższych gier do grania z przyjaciółmi. Za to Patchwork Doodle raczej nie polecam. Polecam jednak gry roll&write w ogóle na wakacje i na podróż.
Więcej opinii o grach planszowych dla dzieci znajdziecie na naszym blogu.
Przeczytałeś artykuł w portalu Dzieciochatki.pl - Miejsca Przyjazne Dzieciom
POLECANE NOCLEGI PRZYJAZNE DZIECIOM: >>KLIKNIJ TU<<
Więcej ciekawych artykułów o podróżowaniu z dziećmi po Polsce tutaj:
WAKACJE Z DZIEĆMI
CIEKAWE MIEJSCA NA WYPRAWY Z DZIEĆMI
NIEZBĘDNIK PODRÓŻUJĄCEGO Z DZIECKIEM
WSZYSTKIE PRAWA ZASTRZEŻONE
Portal DziecioChatki.pl