Mama z dzieckiem - wypoczynek w górach z warsztatami
WYJAZD Z DZIECKIEM + WARSZTATY ROZWOJU OSOBISTEGO - CZY TO DOBRY POMYSŁ?
Nie wiem, czy Wy też tak macie: czasu brak na wszystko? Moja stała ścieżka to przedszkole, szkoły, potem praca. Po pracy jeden maluch na basen, drugi na trening, a potem zmiana i tak codziennie. Zakupy, pranie, sprzątanie... Nie ma czasu na spokojna rozmowę z dziećmi. Zwykle kończy się pytaniach i prośbach: Co zadane? Dlaczego znowu nie zjedzona kanapka? Posprzątaj pokój...
Czy marzysz czasem o tym, żeby na chwilę zatrzymać czas? Żeby dzieci nie rosły tak szybko, żeby zmarszczek nie przybywało na twarzy. Żeby tydzień przestał się zlewać z ubiegłym tygodniem. Żeby móc choć raz bez pośpiechu usiąść z dziećmi, spokojnie porozmawiać o niczym albo o tych bardzo ważnych dla niego sprawach.
Żeby się zatrzymać i zrobić coś dla siebie. Coś przyjemnego, co zostanie na długo w pamięci Twojej i dziecka.
Codzienność jest dla nas brutalna. Podrzuca nam ciągle nowe obowiązki. Musimy zmagać się z pracą zawodową i zadowalaniem przełożonych, z zakupami, zbyt dużym ruchem na drodze do przedszkola i do domu. Ogromnym hałasem w hali galerii handlowej.
W domu nie jest łatwiej: trzeba zadbać o względny porządek, o to żeby dzieci były zdrowe i pełne energii. Żeby miały czyste ubranka, żeby były przygotowane do szkoły. Dodatkowo musisz dbać o relacje, o świadome inspirowanie dzieci, rozeznawanie i wykorzystywanie ich możliwości, kreowanie przestrzeni dla ich rozwoju.
Co najtrudniejsze, ciągle musisz wybierać między tym, co Ty uważasz za dobre i zdrowe dla Twojego dziecka a tym, co bardzo krzykliwie oferują dla nich nowoczesne media, koledzy i otoczenie.
Rozwój własny schodzi na plan dalszy ...
Na większe przyjemności brakuje czasu ...
Na zastanowienie się, w odróżnieniu od automatycznych działań, brak sił...
JAK TO ZROBIĆ, ABY WYCHOWAĆ SZCZĘŚLIWE DZIECKO?
Czy każda z nas może wychować szczęśliwe dziecko? Tak, aby z małego niewinnego, pogodnego i beztroskiego malucha wyrosła odpowiedzialna, dobrze przygotowana do życia dorosła osoba? Która jednocześnie nie utraci tego, co w niej już jest i będzie rozwijać to, co najlepsze tak, żeby potem dobrze to wykorzystać w swoim planie na życie.
W szkołach uczymy się języków, jak prowadzić samochód i dlaczego plus z minusem się przyciągają. Nikt nas nie uczy, jak wychowywać nasze dzieci, żeby były szczęśliwe i pełne wiary w swoje możliwości. A przecież w połączeniu z nawałem codziennych obowiązków, to naprawdę trudna i wymagająca niezwykłych umiejętności łamigłówka życiowa. Jak to zrobić? Skąd czerpać siły? Czy warto się wysilać?
Przykłady i wzorce zachowań, które wynieśliśmy z domu rodzinnego, z naszego najbliższego otoczenia i miejsc, w których przyszło nam żyć, nie zawsze są dobre. Czy umiemy właściwie je ocenić? Czy wystarczy zmienić to, co nie podobało nam się w postępowaniu naszych rodziców? A jeśli oni mieli rację? Czy tak naprawdę istnieje jakiś jeden, dobry model postępowania w byciu rodzicem?
Tego nie wiem, ale wiem na pewno, że to co pomoże budować dobrą relację z dzieckiem, to przede wszystkim obecność, miłość, łagodność, bezinteresowna pomoc, współpraca, radość z tego co już się ma, kreatywność, ale również język jakim się porozumiewamy ze sobą.
To również akceptacja siebie i innych. To otwartość na zmiany pewnych nawyków i codziennych przyzwyczajeń.
To umiejętność radzenia sobie w w sytuacjach trudnych, to również przyzwolenie do bycia nieidealnym. To zadbanie o to, żeby był czas na ludzi, a nie na rzeczy. I mam tu na myśli wszystkich razem w rodzinie, ale też każdego z osobna.
POWSTAJE PYTANIE: JAK SIĘ TEGO NAUCZYĆ? OD CZEGO ZACZĄĆ? A MOŻE MY TO UMIEMY?
Myślę, że pewne predyspozycje mamy wrodzone. Tylko rutyna, natłok obowiązków, zmęczenie spycha nas do automatycznych działań, zabija naszą czujność, a co najważniejsze chęć do walki z trudnościami każdego dnia.
Może wystarczy tylko na chwilę zatrzymać tą machinę, odpocząć, pobyć w gronie takich mam jak my same, zatroskanych o przyszłość naszych dzieci, pobyć z naszymi dziećmi, ale inaczej niż zwykle. Poszukać inspiracji, aby być szczęśliwą i móc dać szczęście swoim dzieciom. Naładować akumulatory i znów ruszyć do działań?
To na pewno nie wystarczy, ale może być pierwszym dobrym krokiem, do którego chciałabym Was dzisiaj zachęcić.
Takie bycie sam na sam z dzieckiem, kiedy nie musisz skupiać się na codzienności, na planowaniu co dziś będzie na śniadanie, co musisz dokupić, żeby zrobić wartościowy obiad, o której musisz wyruszyć, żeby zdążyć odebrać dziecko z treningu, ile czasu zajmie mycie naczyń po kolacji - daje możliwość zauważenia tego czegoś, czego na co dzień nie widzimy.
Tych subtelnych pragnień naszego malucha, tych delikatnych sugestii, którym trudno przebić się przez Twoje obowiązki. Jesteś Ty i dziecko i Wasze wspólne pragnienia, o których bez zakłóceń możecie rozmawiać do woli.
Czy potrzeba specjalnych warsztatów żeby się tego nauczyć? Pewnie byłyby pomocne, mogłyby być dobrą wskazówką…
Myślę jednak, że sam czas i spokój wokół to już bardzo wiele. A jeśli uda Ci się dodatkowo jeszcze skorzystać z pomocy doradców, to będzie to wartość dodana.
Możesz to osiągnąć w miejscu przyjaznym mamie z dzieckiem, w którym połączysz wypoczynek z maluchem z różnego rodzaju warsztatami. Wszystko po to, aby wspierać Twoje wysiłki wychowawcze w drodze do właściwego rozwoju Twojego dziecka.
Jeśli znajdziesz właściwe miejsce, to oderwiesz się od rutyny, dobrze odpoczniesz i na nowo naładujesz baterie. Twoje spojrzenie będzie świeże, będzie Ci łatwiej podejmować działania, które będą służyć Twojemu dziecku i całej Waszej rodzinie. Może uda Ci się odkryć albo wrócić do Twoich pasji, może zarazisz nimi swojego malucha?
Nie wiem jak Ty, ale ja wciąż toczę walkę z tym, co chciałabym robić i z tym, co powinnam.
Chciałabym odpocząć... Czasem nawet uciec gdzieś na bezludną wyspę.
Tylko czy taka ucieczka byłaby dobra dla mnie i mojego dziecka? Czego by nauczyła mojego malucha? Że w chwili słabości, niepewności i zmęczenia to dezercja jest właściwa?
A może lepiej pokazać dziecku, że w takiej chwili trzeba się zatrzymać, spojrzeć na siebie i swoje działania z boku i zastanowić się, co zmienić, żeby było inaczej. Żeby mieć więcej sił do podejmowania tej trudnej codzienności z uśmiechem i energią?
ZBIERZ SIŁY I RUSZ W DROGĘ PO NOWE, LEPSZE!
Niewątpliwie zastanawiasz się, czy taki wyjazd z dzieckiem jest wart zachodu?
Zastanówmy się razem co możesz osiągnąć:
Na pewno będzie to czas bez rutynowych zajęć - dla Ciebie, dla dziecka, dla Was.
Jeśli wybierzesz odpowiednie miejsce i program, to zyskasz czas, kiedy razem z dzieckiem będziecie obok siebie na wycieczkach, spacerach. Ale też będziesz mogła obserwować Twojego malucha w działaniach, w zabawie wśród nowych znajomych.
Może zyskasz chwilę na refleksję, zastanowienie się, co mogłabyś zrobić dla siebie, dla swojego osobistego rozwoju. Może to zaowocować byciem szczęśliwą mamą, gotową do dzielenia się szczęściem ze swoją rodziną.
Jestem pewna, że spotkasz inne mamy, którym jak Tobie leży na sercu dobro dziecka. Może zainspirujesz się czymś dla siebie. Taka wymiana doświadczeń z osobami, które jak Ty poszukują inspiracji, jest niezwykle cenna.
Przy okazji bez wątpienia łykniesz sporo świeżego powietrza, skosztujesz regionalnych potraw. A wszystko bez wysiłku, bo choć raz ktoś to przygotuje za Ciebie i dla Ciebie.
A może odkryjesz w sobie potrzeby, pasje, talenty i spróbujesz aktywności, których nigdy dotąd nie próbowałaś?
Z całą pewnością naładujesz baterie do nowych działań i do wprowadzenia zmian tam, gdzie zobaczysz potrzebę.
NIE JESTEŚ PEWNA, CZY W CZASIE POBYTU Z DZIECKIEM SAMA DASZ SOBIE RADĘ?
Nie odpowiem Ci na to pytanie. Mogę jednak zapewnić, że zazwyczaj w "programach dla mam z dziećmi" dziecko również jest w centrum uwagi.
Nie zostaniesz tam sama, są inne mamy, dzieci czyli towarzysze zabaw i duuuuużo mniej obowiązków codziennych.
Taki wyjazd, w którym uczestnikami są tylko mamy z dziećmi, daje możliwość beztroskiej i twórczej zabawy w gronie rówieśników. Taki pobyt może być świetną inspiracją i alternatywę dla gier komputerowych, komórkowych i tabletów.
Propozycje spędzania czasu w gronie innych dzieci zazwyczaj skupiają się wokół pracy twórczej i kreatywności dzieci i rodziców. To bardzo często pokazanie, jak można zrobić coś z niczego.
Może w dziecku zaowocować nauką otwartości na inne dzieci, na pracę w grupie nowych znajomych, cieszenia się z tego co samo stworzy.
CZAS NA PODSUMOWANIE
Jeśli dręczy Cię niemoc, rutyna dnia codziennego, brak energii do działania, brak pomysłu na spędzanie wolnego czasu - zdecyduj się na wyjazd z dzieckiem, na oddech pełną piersią na łonie natury, wśród zapachu łąki, przy szumie strumyka.
Jeśli chcesz coś zmienić, zainspirować się, odpocząć, naładować się pozytywną energią, poznać inne mamy - zdecyduj się na wyjazd z dzieckiem z animowanym czasem dla Was.
Jeśli chcesz zrobić coś innego niż zwykle, ale ogranicza Cię brak urlopu męża - zdecyduj się na samodzielny wyjazd z dzieckiem. Będzie tam wiele takich jak Ty - przy dobrym programie na takim wyjeździe nikt nie będzie się nudził.
Jeśli chcesz zadbać o swoje zdrowie, o zdrowie dziecka przez nauczenie prostych, szybkich przepisów, wyjazd z dzieckiem, gdzie będą warsztaty kulinarne - to super pomysł dla Ciebie.
Jeśli chcesz zrobić coś dla siebie, dla dziecka, dla Was razem - wspólny wyjazd w nowe miejsce będzie najlepszą alternatywą.
Masz wyrzuty sumienia, że zostawiasz dom? Pozbądź się ich. Robiąc coś dla siebie, wypoczywając, zbierasz siły na bycie jeszcze lepszą dla swojej rodziny. W ten sposób również wspierasz swoje wysiłki wychowawcze w budowaniu bliskiej relacji z dzieckiem.
DZIĘKUJĘ CI ZA TO, ŻE CZYTASZ TEN TEKST
Piszę go z perspektywy swoich doświadczeń: mamy trzech bardzo energicznych chłopców. Kuba trenuje piłkę, uczy się grać na organach, jest ministrantem, dodatkowo uczy się języka angielskiego. Michał również trenuje piłkę, uczy się robić na drutach, lubi język angielski i robić bałagan w kuchni. Piotruś, najmłodszy - oczywiście trenuje piłkę, uczy się grać na organach, ale najbardziej uwielbia robić wiele hałasu wokół siebie…
Wszyscy trzej chodzą do szkoły, ale tylko Kuba już prawie samodzielnie pilnuje nauki. Młodszych trzeba sprawdzać i wspomagać, dowozić, przywozić z dodatkowych zajęć. Krążenie wokół nich, praca, obowiązki domowe pochłaniają mi całkowicie czas.
Wiem, jak trudno zdecydować się na zatrzymanie. Mam jednak świadomość, jakie to jest ważne i ile daje satysfakcji. Wiem też, że jeśli już wyrwę jakiś czas dla nas, to chciałabym żeby był dobrze wykorzystany.
Dlatego organizując warsztaty dla mam z dziećmi w naszej agroturystyce korzystam ze swojego doświadczenia i przygotowuję je tak, żeby każda Mama z Dzieckiem znalazła tu coś dla siebie
Zapraszam Cię.
Justyna Królikowska
Przeczytałeś artykuł w portalu Dzieciochatki.pl - Miejsca Przyjazne Dzieciom
POLECANE NOCLEGI PRZYJAZNE DZIECIOM: >>KLIKNIJ TU<<
Więcej ciekawych artykułów o podróżowaniu z dziećmi po Polsce tutaj:
WAKACJE Z DZIEĆMI
CIEKAWE MIEJSCA NA WYPRAWY Z DZIEĆMI
NIEZBĘDNIK PODRÓŻUJĄCEGO Z DZIECKIEM
Jeśli podoba Ci się nasz artykuł lub masz do niego uwagi, zostaw komentarz poniżej.
Podziel się ze znajomymi
Wyszukiwarka noclegów przyjaznych dzieciom
Gdzie chcesz spędzić wakacje z dzieckiem?
Sprawdziliśmy dla Was
Ostatnio dodane miejsca przyjazne dzieciom
Dodaj komentarz
Lista komentarzy
Pięknie się ogląda takie zdjęcia. Wypoczynek aktywny to jest to dla dzieci :)