Jak Polska długa i szeroka
„ Jak Polska długa i szeroka, ciekawa jest dla oka”
W Morzu Bałtyckim jestem zakochana,
co roku na wyprawę tam jestem przygotowana.
Stefan Żeromski też Bałtyk umiłował
Odpoczynek w Gdyni sobie fundował.
Wiele można znaleźć śladów jego zakochania,
trzeba tylko trochę czasu do poszperania.
A kiedy już w owe miejsca dotrzemy,
autentycznych faktów z życia pisarza się dowiemy.
Moja wyprawa zawsze dotyczy nowego miasta,
bo ciekawa ze mnie niewiasta.
Przewodniki, mapy studiuję
na Wujka Google też się powołuję
Tam, gdzie jadę, chcę znać warte miejsca poznania
wraz z dzieckiem do zwiedzania
I te w naturze, i te w architekturze.
Aby wyprawa była udana - na długo zapamiętana.
Wyprawę po powrocie w fotoksiążkę zamieniamy,
tak wspomnienia na fotografii zatrzymamy.
Wiele by pisać, żeby każdą wyprawę opisać.
Ja polecam nasze ostatnie wakacje,
niesamowite Trójmiasta atrakcje.
Moja 12-letnia córka na lekcjach w Gdańsku się zakochała
i tak myśl o nowej podróży powstała.
Na wakacje z córką wyjeżdżamy,
jako środek lokomocji pociąg wybieramy.
Chociaż tyle godzin przed nami jazdy,
z nas nie są wymagające gwiazdy.
Teraz pociągi komfortowe warunki oferują,
rodzinom przyjemną podróż fundują.
A jeśli miesiąc wcześniej bilet kupimy,
trochę pieniążków zaoszczędzimy.
Na kieszonkowe też wcześniej zbieramy,
do szklanej świnki po 5 zł wrzucamy.
A kiedy już wyjeżdżamy,
na przyjemności i pamiątki już mamy.
Niejednego już to zaskoczyło,
ile takich piątek do skarbonki wskoczyło!!!
Taka zawieruszona w portfelu była,
a w tej zbieraninie ożyła.
Nocleg następna sprawa,
szukanie to niezła zabawa.
Pobyt ze śniadaniem wybieram,
bo na urlopie też siły zbieram.
Opcja bufet szwedzki na śniadanie
to dla dziecka atrakcyjne zdecydowanie.
Menu sobie samo komponuje
i wtedy różnych smaków próbuje.
Bo nie zawsze co na hotelowym stole
pływa "w naszym domowym rosole”.
Opisywanie hotelu to produktu lokowanie,
więc pominę to reklamowanie.
Plan pobytu może opiszę
i relację właśnie spiszę.
Napisałam, że kierunek Trójmiasto z córką obrałyśmy,
tylko do Sopotu nie dotarłyśmy.
Ale wytłumaczenie takie mam,
że zeszłoroczne ferie z dziećmi spędziłam tam.
Pochmurne niebo w Gdyni nas powitało,
W Morzu Bałtyckim jestem zakochana,
co roku na wyprawę tam jestem przygotowana.
Stefan Żeromski też Bałtyk umiłował
Odpoczynek w Gdyni sobie fundował.
Wiele można znaleźć śladów jego zakochania,
trzeba tylko trochę czasu do poszperania.
A kiedy już w owe miejsca dotrzemy,
autentycznych faktów z życia pisarza się dowiemy.
Moja wyprawa zawsze dotyczy nowego miasta,
bo ciekawa ze mnie niewiasta.
Przewodniki, mapy studiuję
na Wujka Google też się powołuję
Tam, gdzie jadę, chcę znać warte miejsca poznania
wraz z dzieckiem do zwiedzania
I te w naturze, i te w architekturze.
Aby wyprawa była udana - na długo zapamiętana.
Wyprawę po powrocie w fotoksiążkę zamieniamy,
tak wspomnienia na fotografii zatrzymamy.
Wiele by pisać, żeby każdą wyprawę opisać.
Ja polecam nasze ostatnie wakacje,
niesamowite Trójmiasta atrakcje.
Moja 12-letnia córka na lekcjach w Gdańsku się zakochała
i tak myśl o nowej podróży powstała.
Na wakacje z córką wyjeżdżamy,
jako środek lokomocji pociąg wybieramy.
Chociaż tyle godzin przed nami jazdy,
z nas nie są wymagające gwiazdy.
Teraz pociągi komfortowe warunki oferują,
rodzinom przyjemną podróż fundują.
A jeśli miesiąc wcześniej bilet kupimy,
trochę pieniążków zaoszczędzimy.
Na kieszonkowe też wcześniej zbieramy,
do szklanej świnki po 5 zł wrzucamy.
A kiedy już wyjeżdżamy,
na przyjemności i pamiątki już mamy.
Niejednego już to zaskoczyło,
ile takich piątek do skarbonki wskoczyło!!!
Taka zawieruszona w portfelu była,
a w tej zbieraninie ożyła.
Nocleg następna sprawa,
szukanie to niezła zabawa.
Pobyt ze śniadaniem wybieram,
bo na urlopie też siły zbieram.
Opcja bufet szwedzki na śniadanie
to dla dziecka atrakcyjne zdecydowanie.
Menu sobie samo komponuje
i wtedy różnych smaków próbuje.
Bo nie zawsze co na hotelowym stole
pływa "w naszym domowym rosole”.
Opisywanie hotelu to produktu lokowanie,
więc pominę to reklamowanie.
Plan pobytu może opiszę
i relację właśnie spiszę.
Napisałam, że kierunek Trójmiasto z córką obrałyśmy,
tylko do Sopotu nie dotarłyśmy.
Ale wytłumaczenie takie mam,
że zeszłoroczne ferie z dziećmi spędziłam tam.
Pochmurne niebo w Gdyni nas powitało,

Pochmurna Gdynia
ale to wczasowiczek nie załamało.
W pierwszym dniu odpoczynek,
spacerowy wypoczynek.
Na plaży siedzenie - co roku to nasze marzenie.
Poznanie topografii - lokalnej geografii.
Plaża w Gdyni dotąd mi nieznana,
od tego pobytu każdemu jest do zaoferowania.

Polecam
Fajne miejsca do spacerowania,
wiele pomników do oglądania.

Rybka na bulwarze

75 lat służby
Obowiązkowo rybka na talerzu wylądowała,
jak co roku nam smakowała.
W drugim dniu już zwiedzanie,
nieznanych miejsc Gdyni nastało poznanie.
Dar Pomorza warto zobaczyć,

o miejscowego pirata fotkę zahaczyć.
"Błyskawica" w tym roku nie była dostępna,
stąd nasza mina była posępna.
W Gdyni i kolej linową mamy,
więc chętnie na Kamienna Górę wjeżdżamy.
Tam też ciekawe krajobrazy,
malownicze na fotce obrazy.

Kamienna Góra

Kamienna Góra
Jeszcze muzea kolejne do zwiedzania stacje,
to też ważne tego miasta atrakcje
Historia Polski do poznania,
patriotyczna tożsamość u dziecka do budowania.

Muzeum

Jeszcze wieczorem deptakiem pospacerujemy,
zachodu słońca z córką już chyba nie złapiemy.

Słoneczko poszło spać
Kolejny dzień, kolejna wyprawa,
organizacja dnia to ważna sprawa.
Żeby dnia wystarczyło - i oko niejedno zobaczyło.
Do Gdańska wyruszamy-
od Westerplatte zaczynamy


Uważam, że to miejsce daje do myślenia,
ciężkich czasów wojennych wspomnienia.
Jak młodzi o wolność walczyli i wojny nie przeżyli.
Potem do miasta wracamy
i na podbój Starego Miasta ruszamy.
Jest co oglądać -
chce się w każdy zakamarek pozaglądać.
Neptun na własne oczy poznany,
dotąd z książkowej fotografii był tylko znany.

I Bazylika zaliczona.
Ilość schodów na wieżę przeliczona, ale i zadyszka była zaliczona.
400 schodów to wyzwanie, dla dziecka niezłe zadanie.
Widoki niezapomniane, jak z albumu malowane

W ratuszu też wystawy warte uwagi,
kolejne schody wymagają odwagi


Trochę mało czasu potem zostało
i Żurawia już się nie powitało.
Na koniec jedzenie - siedzenie.
Kartki do wysłania - pamiątki „do adoptowania”
Gdańsk obie kochamy -
jeszcze tu kiedyś zawitamy.
Obowiązkowe miasto do zwiedzania,
dla dzieci i dorosłych do poznania.
Ostatni dzień, ostatnia wyprawa,
teraz w Gdyni Orłowo będzie niezła zabawa.
Szukając miejsc do zwiedzania,
odkryłam, że ten zakątek jest do oglądania.
Tam Stefan Żeromski bytował,
po nim domek do zawitania też się ostał.
Można tam do kawiarni wstąpić
i namowom na lody dzieciom ustąpić.
Widoki tam są przepiękne,
na fotografii też mam ujęte


I molo - na pewno na spacer nie solo.
Pogoda też dopisała,
więc z córką na plaży matka przesiedziała.
Tam też Kępa Redłowska i Klif Orłowski -
ten widok jest boski


Warto tu jeszcze napisać,
by wyprawę opisać,
że miasto jest dobrze skomunikowane,
dlatego łatwe jest jego poznanie.
„Koniec języka za przewodnika” -
taka zasada mi w głowie „tyka”, kiedy orientacja umyka.
Takie krótkie urlopy mamy,
ale na maxa zawsze je wykorzystamy.
Córka łezkę uroniła, bo Gdynia ją zachwyciła.
Tak co roku mamy - kiedy Polskę zwiedzamy!!!!
Ksenia Jońcia - tekst przysłany na Konkurs "Polska z dziećmi 2018".
Przeczytałeś artykuł w portalu Dzieciochatki.pl - Miejsca Przyjazne Dzieciom
POLECANE NOCLEGI PRZYJAZNE DZIECIOM: >>KLIKNIJ TU<<
Więcej ciekawych artykułów o podróżowaniu z dziećmi po Polsce tutaj:
WAKACJE Z DZIEĆMI
CIEKAWE MIEJSCA NA WYPRAWY Z DZIEĆMI
NIEZBĘDNIK PODRÓŻUJĄCEGO Z DZIECKIEM
Jeśli podoba Ci się nasz artykuł lub masz do niego uwagi, zostaw komentarz poniżej.
Podziel się ze znajomymi
Wyszukiwarka noclegów przyjaznych dzieciom
Gdzie chcesz spędzić wakacje z dzieckiem?
Sprawdziliśmy dla Was
Ostatnio dodane miejsca przyjazne dzieciom
Dodaj komentarz