Wróciliśmy tydzień temu z Małopolski. Park Miniatur w Inwałdzie to możliwość podróży w pigułce, po Polsce i Europie. Tu ze Stadionu Narodowego widać Jurę Krakowsko-Częstochowską, a za chwilę można "przechadzać się" po Forum Romanum.
Podróż najbardziej biało-czerwoną lokomotywą, to moment,żeby pomyśleć o 100-nej rocznicy odzyskania niepodległości przez Polskę.
Wszędzie nam, czyli mnie i mojemu synowi Przemkowi dobrze, ale w Naszej Łodzi najlepiej.
EC1 i tajemnice łódzkiej elektrociepłowni to miejsce, które warto odwiedzić.
Centrum Nauki i Techniki powala surowym wnętrzem, a to czego doświadczamy pozostaje długo w pamięci.
I jeszcze na deser spacer szlakiem łódzkich graffiti. My w jednej chwili trafiamy nad morze.
Dowodem na to, że w Polsce nie można się nudzić, jest moje rodzinne miasto Łódź, o którym wspominam przy okazji łódzkich graffiti i skansenu w "Botaniku".
Łódź-cztery pory roku,to druga część przybliżania piękna mojego miasta.
Wiosna jest najpiękniejsza we wspomnianym Ogrodzie Botanicznym. W maju można trafić na wystawę tulipanów. Dywany z kilku ich odmian przyciągają tłumy rodzin, Łodzian, ale też przyjezdnych.
Zdjecia poniżej przedstawiają Ogród Botaniczny w Łodzi i hasło ogrodu "Zabujaj się w Botaniku" - ma związek z huśtawkami, które są zawieszone na konarach drzew. Są też bujające ławki, które jeśli wprawimy w ruch, "opowiedzą nam" o roślinach, które znajdują się w ich obrębie.
Latem do Łodzi najlepiej przyjechać, żeby poszaleć w aquaparku "Fala", albo wyjechać poza Łódź, na baseny termalne w Uniejowie.
Jesień kojarzy się z łódzkim festiwalem światła-Light Move Festival. Co roku zaskakuje nowymi iluminacjami w różnych częściach miasta.
Kinetyczna Sztuka Światła, czyli trzy dni koloru, ruchu, dźwięku. Mappingi pojawiają się na charakterystycznych budynkach Łodzi. W tym roku, do prezentacji wyświetlanych na murach Muzeum na Placu Wolności czy Cerkwi przy zbiegu ulic Kilińskiego i Narutowicza, doszły jeszcze te na budynku Dworca Fabrycznego i Teatrze Wielkim. Lasery oświetlały ulicę Piotrkowską,a stałym elementem Festiwalu są podświetlane kamienice.
Dodatkowo najpiękniejsze są wtedy łódzkie parki. W tym roku Park Staromiejski zamienił się w najbardziej tajemnicze i kolorowe miejsce w Polsce.
Cieszy, że szkoły, dzieci i młodzież biorą czynny udział w festiwalu. W tym roku dzieci z łódzkich podstawówek stworzyły illuminację z niesionych lampionów - z Pasażu Schillera pod pomnik Tadeusza Kościuszki.
Jeszcze raz zachęcam do przyjazdu do Łodzi. Cztery pory roku...a co z zimą?
Biegówki w parku "Na Zdrowiu" - na nizinach też można szusować albo podziwiać panoramę miasta z Rudzkiej Góry.
Polska jest warta zwiedzania. Zapewniamy Was,że w Polsce nie można się nudzić.
