Więcej informacji o udogodnieniach w zakładce Szczegóły
26.03.2023
Jakość animacji w trakcie ferii zimowych przeszła nasze najśmielsze oczekiwania, a byliśmy już w kilku obiektach w Polsce. Każdy dzień wypełniony atrakcjami przez 10-12 godzin na dobę, z pełnym programem. Ferie zimowe 100% full zorganizowane. Jakość śniadań wręcz absurdalnie wysoka, przepięknie podane, przepyszne - nie ma to wiele wspólnego z typowymi ośrodkami czy nawet hotelami 3-4*, w których bywaliśmy. Polecam, a my mamy już rezerwację na wakacje :)
Emila z Warszawy (termin pobytu: 18. - 23.02.2023; wiek dzieci: 4 i 7 lat)
21.09.2022
Wspaniały hotel, który mimo że otwarty 5 lat temu, wciąż prezentuje się znakomicie. W tym miejscu nie żałowano pieniędzy i to naprawdę czuć - w pokoju (apartament 2-pokojowy) mieliśmy przepiękne meble z litego dębu, w łazience na podłodze chyba kamień. Nie oczekiwałam aż takiego standardu za relatywnie niewysoka cenę, którą zapłaciliśmy (niespełna 3800 zł za tydzień HB).
Posiłki bardzo smaczne, personel na 6+, lokalizacja dobra, choć czasem może być głośno (my mieliśmy pokój od strony głównego deptaku). Wrócimy na pewno.
Aleksandra z miejscowości Lubiana (termin pobytu: 01. - 08.09.2022; wiek dzieci: 6 i 11 lat)
29.07.2022
Po pobycie w hotelu, zachęcona przez miłą panią z recepcji, postanowiłam podzielić się opinią. Na wstępie dodam, że bardzo zdziwiła mnie opinia zamieszczona tu chwilę temu, mówiąca o tym, że jedzenie jest monotonne i niedostosowane dla dzieci... Ciężko mi wyobrazić sobie lepsze jedzenie. Jeździmy do różnych miejsc 2-3 razy w roku, odkąd pierwszy syn skończył 6 miesięcy. Wcześniej też sporo podróżowaliśmy i o ile w tym hotelu (Szlak Bursztynowy) można zarzucić np. że musieliśmy nieraz poczekać ok. 10 minut na wolny stolik na śniadaniu, to sama jakość tych śniadań była powalająca. Tu na niczym nikt nie oszczędzał i to naprawdę czuć. Może wystarczy powiedzieć, że na śniadaniu była polędwica z tuńczyka i z łososia (!), która w sklepach rybnych w Jarosławcu kosztowała prawie 200 zł za kg!!!!! Poza tym wszystko przepysznie, delikatnie przyprawione, tak miękkie, że aż się rozpływało, przez tydzień mąż przybrał 2 kg :D , a dzieci zajadały się jak nigdy. Przepyszne, delikatne zupy, no niebo w gębie.
Poza tym hotel ma trochę małe pokoje, my mieliśmy Superior (podstawowy), ale zostały nam podczas pobytu pokazane większe pokoje, więc następnym razem weźmiemy taki z sofą (nie pamiętam jak się nazywał). Bardzo wygodne łóżka, okna szczelne, w pokoju klimatyzacja.
Ogromnym plusem jest obsługa, wszyscy uśmiechnięci, widać że to nie duży, sieciowy hotel, ale miejsce, gdzie ludziom dobrze się pracuje (tak przynajmniej my to odczuliśmy).
Z czystym sercem polecamy pobyt w Szlaku Bursztynowym. Aha i polecam rezerwować tak jak my w styczni. Za pobyt zapłaciliśmy ok. 4000 zł za całą rodzinę za tydzień ze śniadaniami i obiadokolacjami, a gdy sprawdzaliśmy ten sam termin tuż przed przyjazdem, to był on już w cenie ponad 5000 zł.
Kasia z Kędzierzyna-Koźla (termin pobytu: 21 - 28.07.2022; wiek dzieci: 3 i 6 lat)
24.07.2022
O hotelu przeczytałam z rekomendacji strony Dzieciochatki.pl Sugerowałam się tylko wspaniałymi opiniami w Internecie. Przyjechaliśmy do hotelu z dwójką dzieci. Powitała nas bardzo miła obsługa. Natomiast zaraz entuzjazm opadł po wejściu do pokoju, gdzie nie mieliśmy gdzie przechować swoich ciuchów. Szafa jest oczywiście, ale tylko słupek, który umożliwia powieszenie 3, 4 rzeczy. W łazience prysznic, gdzie woda leje się na całą łazienkę. Jedzenie... Na śniadania jaja pod różną postacią, jajo w koszulce, jajo w majonezie, jajo na toście... Omlet, jajo na twardo. Na obiad filet w sosie serowym, filet w sosie kurkowym, przez tydzień identyczne menu. Jedzenie dla dzieci? Moim zdaniem nie ma menu dla dzieci, Serwowane frytki podane w szklanej misie, zaraz stają się gumiaste, a obok krążki cebulowe, bądź kalmary niestety nie są do przyjęcia dla niejadków. Nuggetsy podane były raz, ale jak się skończył "limit" kurczaków, doniesiono krążki cebulowe... Kanapy, krzesła kremowe, brudne, przebarwione. Jedno jest pewne, hotel ma wspaniałego marketingowca, który zajmuję się reklamą... Jak wcześniej wspomniałam, obsługa hotelu miła i uprzejma. Niestety od hotelu na 4* mogłabym oczekiwać dużo, dużo wiecej....
Kasia z Oświęcimia (termin pobytu: lipiec 2022; wiek dzieci: 5 i 6 lat)
Odpowiedź z Hotelu Szlak Bursztynowy:
Pani Katarzyno, przykro nam że nie spełniliśmy Pani oczekiwań. Wkładamy wiele serca w naszą pracę i w zadowolenie Gości, dlatego z dużą przykrością przejęliśmy Pani surową ocenę. Wybrali Państwo pokój Superior, który dla rodziny z dwójką dzieci może być za mały. Nigdy tego nie ukrywaliśmy i zawsze zalecamy wybór większego pokoju. Uwagi dotyczące jedzenia są dla nas sporym zaskoczeniem, jako że 96% opinii dotyczących posiłków w naszym hotelu jest pozytywnych i może się to równać jedynie z zadowoleniem z jakości obsługi. Frytki, kalmary czy krążki cebulowe są ustawione w jednym miejscu, nie jako „bufet dla dzieci”, ale dlatego bo jest tam lampa grzewcza która, utrzymuje smażone jedzenie chrupiącym – nie zawsze niestety 😉. Nie mamy na bufecie wydzielonej strefy dla dzieci, bo… cały nasz bufet jest taką strefą. Tworzymy menu doceniane przez dzieci i przez dorosłych - są to po prostu domowe dania obiadowe takie jak filety, zraziki, mięsa i ryby pieczone oraz smażone, w sosach i bez nich. Wszystko powstaje w naszej kuchni, nie używany gotowych pierogów, klusek. Co więcej, większość warzyw pochodzi z naszego własnego gospodarstwa.
Niemniej dziękujemy za Państwa pobyt i pozostawioną opinię - każda jest dla nas cenna.
Mateusz Dominiak, Hotel Szlak Bursztynowy
06.06.2022
Zgadzam się z przedmówcą, opinie w internecie nie są w ogóle przesadzone. Wszyscy piszą o przepysznym jedzeniu i ludzie, to jest 100% prawda - PO PROSTU OBŁĘDNIE, jest ABSOLUTNIE PRZEPYSZNIE. Na początku mieliśmy wątpliwości przy wyborze, bo hotel niestety nie ma basenu, a my jedziemy z 3 dzieci… Ale po pierwsze w Jarosławcu jest mnóstwo rzeczy do robienia. My na przykład wypożyczyliśmy jednego dnia 3 rowery + przyczepkę dla najmłodszych i pojechaliśmy trasą rowerową wzdłuż morza do miejscowości Darłówko. Fantastycznie, bezpiecznie i komfortowo. Poza tym obok hotelu jest ciekawe dla dzieci Muzeum Bursztynu, trochę dalej papugarnia, motylarnia i inne atrakcje - idealne dla dzieci. Nasze kilka dni było wypełnione po brzegi.
Wracając do jedzenia, jest tak pyszne, że nie mam pojęcia, jak oni to robią. Każde mięsko delikatne aż się rozpada, sosy tak pyszne niebo w gębie - to naprawdę nie jest typowe hotelowe jedzenie. Ono jest lepsze niż w domu, dzieci jadły jak szalone.
No i obsługa. Ci ludzie nie są tu za karę, słyszałam na korytarzu jak dwie panie pokojowe rozmawiały o wysokiej premii jaką dostały - chce się jeździć w miejsca gdzie ludzie są szanowani jako pracownicy i to się tutaj czuje.
Z minusów, ale naprawdę nie są bardzo istotne: dość małe pokoje, podczas naszego pobytu nie było baru (jakaś przebudowa), o czym wcześniej nikt nie informował i ostatni odcinek drogi dojazdowej do miejscowości jest w delikatnie mówiąc nienajlepszym stanie.
ZDECYDOWANIE WARTO ODWIEDZIĆ TO MIEJSCE - my wrócimy na pewno i to nie raz.
Iza z Grudziądza (dzieci w wieku 2, 5, 8 lat; termin pobytu: 28.05.2022 - 03.06.2022)
23.01.2021
Byliśmy z synem (6 lat) w czerwcu 2020, świeżo „po pandemii”, jako jedni chyba z pierwszych (jeszcze nielicznych) gości. Hotel świetnie przygotowany do obsługi z zachowaniem wszelkich norm bezpieczeństwa. Posiłki w rygorze sanitarnym, ale wprost przepyszne! Opinie w internecie nie są ani trochę przesadzone, naprawdę NIGDY nie jedliśmy w żadnym hotelu lepiej. Śniadania totalnie obłędne, przytyłem na ich gofrach chyba z 3 kg :) Standard pokoi wysoki, łazienka chyba wykończona jakimś kamieniem, a kibelek kosztował chyba z 2 tysiące ;) Ogólnie byliśmy w świetnej cenie, za tydzień w czerwcu zapłaciliśmy niecałe 3000 zł z wyżywieniem HB. Doskonała lokalizacja w samym centrum i zaraz obok morze (do dobrej plaży trzeba przejść jeszcze z 400 metrów), obsługa przeuprzejma i pomocna, wczasy oceniam 11/10, na pewno wrócimy w tym roku.
Marek z Łowicza (dziecko w wieku 6 lat; termin pobytu: czerwiec 2020)
09.03.2019
Hotel przypadł nam do gustu. Jest to nieduży butikowy hotel****. Znajduje się w samym centrum Jarosławca, przy deptaku. Posiada udogodnienia dla rodzin z dziećmi, więc nie trzeba wozić całego sprzętu ze sobą z drugiego końca Polski. Dostaliśmy w dniu przyjazdu podgrzewacz do butelek, nakładkę na sedes, podest podwyższający, wanienkę dla niemowląt. Łóżeczko niemowlęce wraz z pościelą czekało już w pokoju. W restauracji hotelowej do dyspozycji są wysokie krzesełka do karmienia. Menu w opcji HB jest bardzo bogate, więc bez problemu wybierze się coś dla małego smakosza spośród tych wszystkich dań. Hotel ma salę zabaw dla dzieci z fajnymi, niezniszczonymi zabawkami, grami planszowymi. Do sali przylega również toaleta dla maluchów, żeby nie trzeba było biegać za potrzebą na drugi koniec hotelu. Do dyspozycji była również konsola do gier. Oprócz tych udogodnień hotel przygotował harmonogram ferii dla rodzin z dziećmi. Codziennie działo się co innego, np. animacje w sali zabaw dla najmłodszych, wspólne spacery po plaży z kijkami do nordic walking, pieczenie kiełbasek, zwiedzanie Muzeum Bursztynu albo kinder-bal :). Dla dorosłych gości jest też SPA i strefa wellness. Podsumowując hotel godny polecenia dla rodzin z dziećmi i nie tylko. Hotelowe atrakcje rekompensowały trochę niepogodę nad zimowym Bałtykiem ;).