Zimowy weekend z dzieckiem w Tatrach
Zimowy weekend z dzieckiem w Tatrach
Tym razem za cel naszych wędrówek jak wiele Polskich rodzin wybieramy zimową stolicę Polski, czyli Zakopane. Spędzamy tam trzy dni.
Dla osób chcących odpocząć blisko Zakopanego, a zarazem w ciszy i spokoju polecamy malutką miejscowość Ciche, nieopodal Chochołowa.
My wybraliśmy noclegi u Bachledy. Pokoje są tu bardzo ładne z balkonami, kuchnią w pokoju lub ogólnodostępną. Dla dzieci w zimę górka na sanki, piłkarzyki, bilard z czego oczywiście korzystamy wieczorem. W każdym pokoju łazienka. Atrakcją mogą być wszechobecne koty (my naliczyliśmy ich 5).
Dla niezmotoryzowanych istnieje możliwość dojazdu z Zakopanego, czy np. Poronin. Nie trzeba też wjeżdżać do centrum Zakopanego by dotrzeć do tej właśnie miejscowości.
My podróżujemy tym razem Kolejami Śląskimi, ale i autobusy kursują z Krakowa bardzo często.
Nocleg blisko Zakopanego
Dzień pierwszy
Na pierwszy dzień wybieramy mały górski spacerek – do Kalatówek. Wędrówkę rozpoczynamy w Kuźnicach, do których co chwila kursują busiki w cenie 3 zł za osobę.
Szlak, którym wędrujemy, to niespełna godzinny spacer do pięknie położonych Kalatówek – kiedyś schroniska, teraz górskiego hotelu. Przy okazji zdobywamy 6 punktów GOT, a całość w dwie strony to tylko 3,2 km. Na miejscu są górki, gdzie zimą dzieci mogą pozjeżdżać na sankach, a latem jest gdzie odpocząć na kocu, podziwiając okoliczne szczyty, np. Kasprowy Wierch.
Wejście do parku niezmiennie 5 zł normalny bilet i 2,5 zł ulgowy.
My wybieramy się z naszym synkiem i znajomymi z córkami, którzy nie mają zupełnie doświadczenia w górach. Dlatego opisane przez nas trzy dni w Zakopanem są na pewno dostępne dla każdego dziecka. My stawiamy tutaj na czas bardzo rodzinny i spokojny, na rozmowy i zabawy dzieci. W Kalatówkach jemy gorący obiad w restauracji na górze. Na dole można również zjeść coś na szybko.
My trafiamy na dość duże oblodzenie na szlaku, więc jest to super okazja, aby porozmawiać z dziećmi na temat bezpieczeństwa w górach i ostrożności. Spacer przebiega bardzo szybko, a w schronisku korzystamy jeszcze z mini sali zabaw dla dzieci. Odpoczywamy, podziwiamy widoki i schodzimy na dół.


Do Kalatówek...
♦ ♦ ♦ ♦ ♦
NOCLEGI POLECANE PRZEZ RODZICÓW: >>KLIKNIJ TU<<
♦ ♦ ♦ ♦ ♦
Dzień drugi
Drugi dzień spędzamy zupełnie inaczej. Idealnym miejsce na wypoczynek z dziećmi okazały się Termy Chochołowskie. Co prawda jest to wydatek rzędu 200-300 zł, ale naprawdę warto.
Nasz syn przeważnie w każdym miejscu po 3-4 godzinach ma dość i chce do domu. Tym razem spokojnie wytrzymaliśmy 9h i było naprawdę fajnie. Wiele basenów, jacuzzi, kąpiele solankowe, siarkowe sprawiły wiele frajdy. Była zabawa w rekina, oraz pływanie.
Była muzyka na dolnym zewnętrznym basenie, były też konkurs kto dłużej wytrzyma na zewnątrz basenu w dzień z -1 stopni C. Do dyspozycji (dla niechcących płacić dodatkowo za strefę SPA) mamy do dyspozycji jedną saunę i grotę solną.
Są tu też restauracja, bistro i pizzeria. W godzinach południowych, ze względu na dużo liczbę osób, często możliwość wejścia na basen jest uzależniona od liczby osób wychodzących. Dlatego warto tu być wcześniej.
Mimo dużej ilości ludzi, na termach wszystko jakoś tak się rozchodziło, że na każdej atrakcji można było spokojnie się odnaleźć bez długich kolejek (z wyjątkiem zjeżdżalni), ale w końcu mieliśmy czas. Termy Chochołowskie znajdują się 5 km od miejsca naszego noclegu, dlatego wybieramy to rano, jako fajny spacer.
Wiele osób korzystało z term popołudniu po górskich wędrówkach, my zaczęliśmy na otwarcie i był to bardzo fajny dzień. Wzięliśmy wiele gier i na wszelkie w jak zawsze elektronikę, jednak tym razem zupełnie nie była wykorzystywana. No jedynie w pociągu, ponieważ 5 godzin w nim trzeba jakoś wypełnić – my wypełniliśmy na wspólnym oglądaniu bajki i grach np. kto zobaczy więcej puszek za oknem. Oglądamy bajkę i dużo rozmawiamy.
Z informacji praktycznych należy wspomnieć, że nie ma połączenia autobusowego między Cichą, a Chochołowem. No chyba, że przez Zakopane co strasznie wydłuża czas, dlatego będąc tu bez samochodu należy liczyć się z spacerem lub prośbą o podwózkę np. gospodarzy obiektu.



Termy Chochołowskie
♦ ♦ ♦ ♦ ♦
♦ ♦ ♦ ♦ ♦
Dzień trzeci
Kolejnym miejscem idealnym na wędrówki rodzinne na czas z naszymi laikami górskimi oprócz Doliny Strążyskiej, jest Dolina Kościeliska, którą wybieramy za cel podróży. Podejścia tu są bardzo małe, nie męczące, obfitujące w szum płynącej wody, oraz ciekawe krajobrazy. Całość to co prawda 11 kilometrów i 14 punktów GOT, jednak spacer jest dla każdego.
U nas Bartkowi bardzo spodobała się możliwość ciągnięcia dwóch koleżanek na sankach i zabawy z nimi w czasie podróży. W lato jest wiele miejsc gdzie można odpocząć, jednak i zimą są ławki, WC po drodze, a na samym końcu nie drogie i gościnne Schronisko na Hali Ornak.
Wycieczka bardzo przyjemna, znajomi kupują książeczkę do zbierania punktów GOT i piszą się na kolejny nasz wypad, więc chyba dobór miejsc na wycieczkę z początkującym góralami został dobrany idealnie. Bazując na doświadczeniu, pijąc pyszną czekoladę w schronisku zachwycamy się uroczym weekendem w górach. Omijamy centrum miasta wszystkiego atrakcje w nim, żeby poczuć się naprawdę dobrze i w gronie znajomych spędzić czas tak bliżej siebie, nie ciągając tylko dzieci od sklepu do sklepu, ale dając im możliwość zmierzenia się ze swoim zmęczeniem i trudnościami w wspólnej wędrówce.
Polecić można jeszcze kulig z którego my akurat nie korzystaliśmy, albo możliwość podróży po dolinie konno na saniach. Konno możemy pokonać połowę drogi do schroniska. W lato możemy odbić do Wąwozy Kraków, czy na Smerczyński Staw.
Trzy dni minęły bardzo szybko, a nasz syn po doborze szlaków nie odczuwał zmęczenia tylko radość, którą wspólnie z nim dzieliliśmy. Rodzinnie spędzone 3 dni były kolejną cegiełką w naszym związku i kolejną przygodą
w polskiej pięknej ziemi, szczególności tym razem Tatrzańskim Parku Narodowym i obszarze Natura 2000 – Tatry Polskie.
Dla osób szukających jeszcze czegoś krótszego, a zarazem ciekawego możemy polecić jeszcze spacer Doliną Strążyską, którą my zwiedziliśmy już dwukrotnie podczas wcześniejszych odwiedzin Zakopanego. Opisane miejsca sprawdzą się na każdą porę roku, najbardziej jednak na ferie, kiedy szukamy schronienia w ciepłych miejscach (schroniska) i nie chcemy zbytnio się zmęczyć.



Ostatni spacer na rodzinnej wycieczce
Autor tekstu i zdjęć: Krzysztof Kaniecki
praca przysłana na konkurs "Moje ferie z dzieckiem w Polsce 2020
Przeczytałeś artykuł w portalu Dzieciochatki.pl - Miejsca Przyjazne Dzieciom
POLECANE NOCLEGI PRZYJAZNE DZIECIOM: >>KLIKNIJ TU<<
Więcej ciekawych artykułów o podróżowaniu z dziećmi po Polsce tutaj:
WAKACJE Z DZIEĆMI
CIEKAWE MIEJSCA NA WYPRAWY Z DZIEĆMI
NIEZBĘDNIK PODRÓŻUJĄCEGO Z DZIECKIEM
WSZYSTKIE PRAWA ZASTRZEŻONE
Portal DziecioChatki.pl