Dzieciochatki.pl Ciekawe miejsca na wyprawy z dziećmi Z dziećmi w Dolinie Chochołowskiej

Z dziećmi w Dolinie Chochołowskiej

Dolina Chochołowska z dziećmi

Kochamy nasze polskie Tatry i przynajmniej dwa razy do roku zatrzymujemy się tutaj na dłużej. Najchętniej przyjeżdżamy jesienią i wiosną, kiedy na szlakach nie jest tłoczno, a przyroda wyjątkowo zachwyca.

Mamy swoje ulubione miejsca, które za każdym razem staramy się odwiedzać. A od kiedy w wędrówkach towarzyszy nam trójka naszych dzieci (Marysia 1 rok, Staś 3 lata, Wojtuś 5 lat), wybieramy takie trasy, żeby były atrakcyjne i dostępne także dla nich. Wspólnie spędzony czas ma być przyjemnością i wspaniałą zabawą.

Dzisiaj chcemy Was zabrać na jeden z naszych ulubionych rodzinnych szlaków w polskich tatrach – szlak Doliną Chochołowską. Jest to trasa dość długa, ale o małym stopniu trudności, a większość szlaku prowadzi szeroką utwardzoną drogą. My trasę pokonujemy piechotą, dzieci część szlaku na własnych nogach, a część w podwójnym wózku terenowym oraz nosidle.

Zimą polecamy sanki (koniecznie z pchaczem), gdyż na całej trasie leży ubity śnieg. Jest to też jedna z nielicznych tras w polskich Tatrach, którą można pokonać rowerem.

Wojtuś na sankach w Dolinie Chochołowskiej

Dolina Chochołowska na rowerach

Wędrówkę zaczynamy od Siwej Polany, gdzie można zostawić samochód i skąd rozpoczyna się zielony szlak prowadzący do schroniska na Polanie Chochołowskiej.

Po opłaceniu wstępu do Tatrzańskiego Parku Narodowego, rozpoczynamy spacer. Pierwsza część trasy prowadzi drogą asfaltową przez polany, na których wypasa się liczne owieczki. To nie lada atrakcja dla dzieci, gdyż mogą zobaczyć te zwierzęta z bliska, pogłaskać, posłuchać dzwonków, a w tutejszych bacówkach można zakupić oscypki i bryndze.

Turyści, którzy chcą pokonać trasę szybciej, mogą skorzystać z ciuchci – czyli traktora „przerobionego” na pociąg. Ciuchcia zabiera turystów do Polany Huciska, gdzie kończy się asfaltowa, a zaczyna szutrowa droga. Tę część trasy można pokonać też wozem ciągniętym przez konie, a zimą saniami.

Ciuchcia czeka na turystów na Polanie Huciska

Początek Doliny Chochołowskiej

Wozy końskie czekające na turystów.

♦ ♦ ♦ ♦ ♦

Czytasz artykuł w portalu Dzieciochatki.pl - Miejsca Przyjazne Dzieciom

NOCLEGI POLECANE PRZEZ RODZICÓW: >>KLIKNIJ TU<<

♦ ♦ ♦ ♦ ♦

Ta część trasy jest bardzo przyjemna, prowadzi wzdłuż Chochołowskiego Potoku, po drodze mijamy też źródełka np. Wywierzysko Chochołowskie oraz skalne jamy. Warto poświęcić też chwilę na poznanie pozostałości po hutnictwie tatrzańskim, pokazując dzieciom kapliczki pozostawione przez górników czy zwracając uwagę na nazewnictwo polan. Pomocne w tym są tablice, na których znajdziemy większość interesujących informacji.

Tak się pokonuje tatrzańskie szlaki

Po drodze można zrobić sobie postój na jednym z przygotowanych do tego miejsc, gdzie są stoliki i ławy, a w upalny dzień można zaczerpnąć ochłody przy Chochołowskim Potoku.

Chochołowski Polok

♦ ♦ ♦ ♦ ♦

Poszukujecie dobrych, sprawdzonych noclegów w okolicy? Znajdziecie je tutaj: >>Noclegi dla Rodzin w Tatrach<<

♦ ♦ ♦ ♦ ♦

Kolejna część trasy prowadzi utwardzoną drogą. Mijamy mostek i liczne odgałęzienia szlaku. Jest to moment, gdzie część osób – szczególnie tych z dziecięcymi wózkami – kończy podróż i wraca. Warto jednak zadać sobie troszkę więcej trudu i dotrzeć do samej Polany Chochołowskiej i schroniska. Końcówka szlaku jest szczególnie trudna ze względu na wyboiste podłoże, tzw. kocie łby. Na wytrwałych czeka jednak nagroda w postaci wspaniałych widoków i pysznej szarlotki w schronisku.

Na Polanie Chochołowskiej

Po trudzie wędrówki docieramy na Polanę Chochołowską, gdzie spotkamy liczne bacówki, w których możemy podglądać tradycyjny wyrób owczych serów, można odpocząć wśród owieczek, a wiosną podziwiać całe połacie kwitnących krokusów. Nam Dolina Chochołowska szczególnie podoba się jesienią, kiedy trawy nabierają złocistych i srebrnych barw, a drzewa liściaste pokrywają się różnymi kolorami.

Polana Chochołowska jesienią

Na końcu Doliny Chochołowskiej znajduje się schronisko PTTK. Dojście do schroniska (z przerwami) naszej pięcioosobowej rodzinie zajmuje około 2,5 h. W schronisku zwykle zatrzymujemy się na chwilę, aby skosztować znakomitej szarlotki. Dzieci muszą koniecznie odebrać pieczątki do swoich książeczek GOT, to jest dla nich najlepszą nagrodą za pokonaną trasę.

Po odpoczynku, czas na wspólne zdjęcie przed schroniskiem.

I można ruszać w drogę powrotną…

Agnieszka Maciejowska

autorka zdjęć i tekstu przysłanego na konkurs

"Polska z Dziećmi 2017"

(Wszelkie prawa zastrzeżone)

Przeczytałeś artykuł w portalu Dzieciochatki.pl - Miejsca Przyjazne Dzieciom

POLECANE NOCLEGI PRZYJAZNE DZIECIOM: >>KLIKNIJ TU<<

Więcej ciekawych artykułów o podróżowaniu z dziećmi po Polsce tutaj:

WAKACJE Z DZIEĆMI

CIEKAWE MIEJSCA NA WYPRAWY Z DZIEĆMI

NIEZBĘDNIK PODRÓŻUJĄCEGO Z DZIECKIEM

Jeśli podoba Ci się nasz artykuł lub masz do niego uwagi, zostaw komentarz poniżej.

Podziel się ze znajomymi