Wakacje z wnukami w Sudetach

WAKACJE Z WNUKAMI 2021

Wakacje to wspaniały czas, na który czekają nasi milusińscy i duży problem dla rodziców. Jak zapewnić dzieciom opiekę przez dwa miesiące lata? Dziadkowie, pomóżcie!!!

Właściwie już w okolicach Bożego Narodzenia pojawia się pytanie: dokąd zabrać wnuki na wakacje? Jaka forma wypoczynku będzie dla nich atrakcyjna? Czy podołamy obowiązkom? W końcu lata lecą… Wybór padł na góry.

Wnuki pojawiły się w naszym życiu dość późno, więc dla dziadków lat 70+ to też okazało się wyzwaniem. Czy damy radę? Przeważyła chęć zaszczepienia w nich zamiłowania do gór i górskich wędrówek.

Mimo dużej niewiadomej związanej z pandemią, już w lutym rozpoczęłam poszukiwania odpowiedniego miejsca; żeby było przyjazne dzieciom, bezpieczne, urokliwe i położone blisko szlaków turystycznych. Tak znalazłam stronę „Dzieciochatki”, a na niej pensjonat „Michalina” w Piechowicach nieopodal Szklarskiej Poręby.

Sudety wydały mi się idealnym wyborem dla rozpoczynającego przygodę z górami niespełna siedmioletniego Stasia i dziewięcioletniej Małgosi. Zarezerwowałam więc pokój w domu „z duszą” i tylko pozostało nam czekać do lipca. W końcu nadszedł upragniony czas wyjazdu.

♦  ♦  ♦  ♦  ♦

♦  ♦  ♦  ♦  ♦

Mieszkamy w Gdyni. Podróż na południe Polski to dla nas nie lada wyzwanie. Ktoś, kto podróżował samochodem z dziećmi tak daleko, wie o czym piszę. Ciekawość i ekscytacja powodowały, że droga niespodziewanie minęła bez marudzenia i pod wieczór zameldowaliśmy się w Michalinie. Miejsce okazało się być dokładnie takie, jak opisano na stronie „Dzieciochatki”.

Przywitała nas przemiła gospodyni, pani Agnieszka. Od razu poczułam w niej bratnią duszę. Wnuki również z radością odnalazły się w nowym miejscu. Zanim rozpakowaliśmy nasze bagaże, Gosia i Staś zdążyli zapoznać się z kotami, psem i królikami. Tutaj mieliśmy spędzić prawie dwa tygodnie lata.

Już następnego dnia wyruszyliśmy na naszą pierwszą wędrówkę z Michałowic do wodospadu Szklarki i dalej na Chybotek i Złoty Widok Szklarskiej Poręby. Dzieci, wyposażone w plecaczki z kanapkami, piciem i - co najważniejsze - książeczkami Górskiej Odznaki Turystycznej, wypatrywały niebieskiego szlaku.

Zafascynowane przedziwnymi formacjami skalnymi, omszałymi, ogromnymi głazami, jakby rozrzuconymi wśród drzew przez złośliwe trolle, wspinały się na nie i robiły niezliczoną ilość zdjęć. Widząc ich szczęśliwe miny, już wiedziałam, że wyjazd w Sudety był strzałem w dziesiątkę.

Odtąd każdy dzień miał być naznaczony nowym wyzwaniem, wyprawą na kolejne szlaki. Jedynym moim zmartwieniem była myśl, czy ja podołam tym wyzwaniom.

UDAŁO SIĘ!

Codziennie sprawdzałam prognozę pogody i w zależności od zapowiedzi wybierałam rodzaj aktywności. W piękne, słoneczne dni wyruszaliśmy na dalekie wycieczki w góry, a w deszczowe – było ich kilka – zwiedzaliśmy huty szkła w Leśnej Hucie i Piechowicach i muzea minerałów.

Dzieci uczestniczyły w warsztatach, na których grawerowały szkło, wydobywały minerały ukryte w grudach zlepionej ziemi, poznawały ich nazwy i historię poszukiwaczy skarbów.

Trudno powiedzieć, co najbardziej nas zafascynowało. Każdy dzień był cudowny, niepowtarzalny, pełen wyzwań i wrażeń.

NASZE KALENDARIUM I FOTORELACJA

Dzień 0 – Podróż samochodem z Gdyni do Piechowic

Dzień I – Wyprawa z Michałowic do wodospadu Szklarki, formacji skalnej Chybotek i na Złoty Widok Szklarskiej Poręby.

Na szlaku do Wodospadu Szklarki

Wodospad Szklarki

Formacja skalna Chybotek

Dzień II – Wycieczka do Śnieżnych Kotłów.

Wyciąg na Szrenicę, schronisko na Szrenicy, formacja skalna Trzy Świnki, źródła rzeki Łaby, Łabski Szczyt, Równia nad Śnieżnymi Kotłami, Śnieżne Kotły widok z góry, Stacja Przekaźnikowa, zejście do schroniska pod Łabskim Szczytem, Kukułcze Skały, zejście Starą Drogą do Szklarskiej Poręby (żółty szlak).

Trzy Świnki

W drodze do Śnieżnych Kotłów

Śnieżne Kotły

Na szlaku do schroniska pod Łabskim Szczytem

Stara droga do Szklarskiej Poręby

Dzień III - wizyta w muzeum minerałów Juna w Szklarskiej Porębie.

Uczestnictwo w warsztatach dla dzieci. Szukanie minerałów w grudach zlepionej ziemi. Poznawanie nazw i wyglądu minerałów występujących w Sudetach. Odwiedziny w księgarni i zakup książek na wypadek deszczowych dni.

Warsztaty w Muzeum Minerałów

Dzień IV - Wycieczka do wodospadu Kamieńczyka.

Wieczorem gra w badmintona w ogrodzie naszych przemiłych gospodarzy i spacer na Złoty Widok w Michałowicach.

Wodospad Kamieńczyka

Dzień V – Zakręt Śmierci. Wyprawa do schroniska na szczycie Wysoki Kamień (Góry Izerskie). Piękna, rozległa panorama Sudetów.

Schronisko Wysoki Kamień

Dzień VI - Wycieczka z Polany Jakuszyckiej do schroniska Orle, szlak w kierunku Chatki Górzystów.

Odpoczynek i zabawa nad górskim potokiem. Powrót tą samą drogą. Skalny Tunel. Wieczorem ognisko w ogrodzie naszych gospodarzy.

Schronisko Orle

Potok na górskim szlaku

Dzień VII - Wycieczka na Zamek Chojnik i do wodospadu Podgórnej.

W drodze na Zamek Chojnik

Na Zamku Chojnik

Żegnamy Zamek Chojnik

Wodospad Podgórnej

Dzień VIII - Wycieczka na Stóg Izerski. Wjazd ze Świeradowa gondolą na szczyt, spacer do Kamienia Zosi i z powrotem do schroniska pod Stogiem Izerskim, zejście czerwonym szlakiem do Świeradowa Zdroju.

Wejście na Sky Walk – nowoczesną wieżę z widokiem na Świeradów Zdrój, pijalnia wód mineralnych, park, uliczki miasta, zasłużone lody.

Stog Izerski

Świeradów Zdrój Sky Walk

Na wieży Sky Walk

Dzień IX - Wyprawa na Śnieżkę. Początek szlaku przy kościółku Wang w Karpaczu. Trasa: Polana, schronisko Samotnia, Strzecha Akademicka, Dom Śląski, szczyt Śnieżka. Zjazd wyciągiem do Karpacza (ostatni pasażerowie).

W drodze na Śnieżkę

W drodze na Śnieżkę - schronisko Samotnia

Śnieżka już tuż, tuż

Na Śnieżce

Dzień X – Odpoczynek i zabawa w Dino Parku w Szklarskiej Porębie.

W Dino Parku

Dzień XI - Wycieczka do Czarnego Kotła Jagniątkowskiego (szlak czarny i niebieski). Rozdroże pod Śmielcem.

Szlak do Czarnego Kotła Jagniątkowskiego

Czarny Kocioł Jagniątkowski

Na szlaku

Dzień XII - Wizyta w Hutach szkła (Leśna Huta i Julia w Piechowicach) oraz drugim muzeum minerałów w Szklarskiej Porębie. Warsztaty dla dzieci w Leśnej Hucie - grawerowanie szklanek.

Huta szkła

Pożegnanie

Dzień XIII – długi powrót do Gdyni.

Dwa tygodnie to stanowczo za mało, żeby odwiedzić wszystkie ciekawe miejsca. Musimy wrócić w Sudety i kontynuować górską przygodę. Wnuki już nie mogą doczekać się kolejnych wakacji.

W wyborze tras, szlaków i ciekawych miejsc wielce pomocny był blog podróżniczy Hasające Zające.

WSZYSTKIE PRAWA ZASTRZEŻONE

Portal DziecioChatki.pl