Trzy nieoczywiste miejsca w pobliżu Ustki, które warto odwiedzić z dzieckiem

TRZY NIEOCZYWISTE MIEJSCA W POBLIŻU USTKI, KTÓRE POWINIENEŚ ODWIEDZIĆ

Wiele miejsc w pobliżu Ustki jest oczywistych do zwiedzenia. Nie możesz nie odwiedzić Latarni Morskiej czy Bunkrów Blüchera, przebywając w Ustce. Większość turystów nie wyobraża sobie nadmorskiej wizyty bez rejsu statkiem pirackim. Są jednak miejsca nieoczywiste. Wolne od zgiełku. Oferujące w zamian ciszę, spokój oraz obcowanie z nautrą. Takie właśnie miejsca prgnę Wam polecić.

1. SURFCAMP GARDNO

Jak sama nazwa wskazuje, są tu wspaniałe warunki do windsurfingu i kitesurfingu. Jednak miejsce to nie jest przeznaczone jedynie dla surfingowców. Każdy dzień twojego pobytu w surfcampie, może obfitować w inne atrakcje, takie jak – kajaki, wycieczki rowerowe lub piesze, ogniska, projekcje filmów, koncerty na dużym ekranie. Na terenie obiektu znajduje się pole namiotowe, a także przyczepy campingowe do wynajęcia. Choć miejsce to oddalone jest o kilkanaście kilometrów o morza, to przede wszystkim wyróżnia je położenie nad przepięknym jeziorem Gardno, leżącym w całości na terenie Słowińskiego Parku Narodowego. Miejsce to organizuje spływy kajakowe po zapierających dech w piersiach okolicach. Jako mieszkanka Ustki, często odwiedzam to miejsce z całą rodziną. Bierzemy kosz piknikowy i odpoczywamy nad brzegiem jeziora. Surfcamp epatuje spokojem i ciepłem rodzinnym.

Link: http://www.surfcamp-gardno.pl

2. ZAGRODA ŚLEDZIOWA

Jeśli szukasz miejsca na wakacyjny odpoczynek, możesz tu zamieszkać i zaznać spokoju wśród pól i lasów. Wnętrze pensjonatu przygotowane stylowo, ale w wiejskim i sielankowym klimacie. Oprócz aneksów kuchennych w apartamentach, w obiekcie znajduje się kuchnia wspólna – miejsce przemiłych spotkań wszystkich mieszkańców obiektu. Jeśli jesteś na urlopie, na przykład w Ustce czy Darłowie, możesz wpaść tu na zimne piwko, ziemniaki z parnika i przepysznego śledzia, a także zwiedzić Muzeum poświęcone właśnie śledziowi.

♦  ♦  ♦  ♦  ♦

♦  ♦  ♦  ♦  ♦

3. MUZEUM WSI SŁOWIŃSKIEJ W KLUKACH

Tego miejsca nie wypada nie odwiedzić. Kojarzy się z podróżą w czasie. Docierając tam, ujrzycie zachowane w bardzo dobrym stanie szachulcowe budynki z XIX wieku. Budynki są otwarte do zwiedzania. Wnętrza chat ukazują, jak wyglądało życie na słowińskich wsiach na początku XIX wieku. W okresie letnim Muzeum organizuje wiele spotkań i imprez plenerowych, bogatych w atrakcje, takie jak pieczenie chleba, pokazy wydobycia torfu, pranie na tarach czy wykonywanie robótek ręcznych. Każda wizyta tam kojarzy się z niesamowitym klimatem, ale i z pysznym jedzeniem. Podczas imprez plenerowych Panie z Kół Gospodyń oraz pracownice Muzeum przygotowują przepyszne potrawy. Można posmakować zupy brukwiowej, zupy z ryb słodkowodnych lub pysznej zupy z pieczonej papryki (ta właśnie zupa uratowała kiedyś moje samopoczucie). Ostatnią rzeczą, jaka urzeka mnie w tym miejscu, jest lokalizacja. W Klukach kończy się droga. Dalej już nie pojedziesz. Dla mnie to namiastka Krańca Świata. Uwielbiam…

Link: http://www.muzeumkluki.pl/

Nie bądź taki, jak wszyscy.

Zwiedzaj miejsca nieoczywiste.

Zwiedzaj miejsca z duszą…

WSZYSTKIE PRAWA ZASTRZEŻONE

Portal DziecioChatki.pl