Tarnica trasą z Wołosatego do Ustrzyk Górnych
Tarnica trasą z Wołosatego do Ustrzyk Górnych
Stopień trudności: trasa średnio trudna (męczące podejście) – polecana z dziećmi od 5 lat
Położenie: Wołosate – początek szlaku
GPS: 49°03'44.0"N 22°41'10.3"E
Parkingi: Wołosate – na kilkadziesiąt aut, Ustrzyki Górne – parking w centrum (lub inne do wyboru)
Dostępność dla wózków dziecięcych: nie
Dostępność dla rowerów: nie
MAPA
Źródło zdjęcia: https://mapa-turystyczna.pl/
Trasa:
Wołosate – 1h55min (szlak niebieski) – Przełęcz pod Tarnicą – 10 min (szlak żółty) – Tarnica – 5min (szlak żółty) - Przełęcz pod Tarnicą – 20 min (szlak czerwony ) - Szeroki Wierch – 1h 25 min (szlak czerwony) – Dolina Terebowca – 15 min (szlak czerwony) – Ustrzyki Górne
Czas przejścia trasy według mapy: 4h 10 min
Odległość: 12,5 km
Inne:
- na parkingach: toaleta, miejsce odpoczynku,
- Kasa BPN przy wejściu na szlak
Odpłatność: parkingi i wejście do Bieszczadzkiego Parku Narodowego – płatne
♦ ♦ ♦ ♦ ♦
NOCLEGI POLECANE PRZEZ RODZICÓW: >>KLIKNIJ TU<<
♦ ♦ ♦ ♦ ♦
Tarnica (1346 m.n.p.m.) to najwyższy szczyt w polskiej części Bieszczadów – zalicza się do Korony Gór Polski i jako taka jest popularnym celem wycieczek. Jednocześnie szczyt położony jest bardzo malowniczo i naprawdę warto go odwiedzić – najlepiej poza szczytem sezonu.
Rozpoczynając wycieczkę w Wołosatem, a schodząc do Ustrzyk Górnych – zapewniacie sobie dość strome (ale szybsze) podejście i łagodne zejście – w górnej partii prowadzące połoniną oferującą piękną panoramę.
Zmotoryzowanym najwygodniej jest pozostawić auto na parkingu w Ustrzykach Górnych (nieopodal krzyżówki z drogą na Wołosate) i skorzystać z busa lub uczynności innych turystów (w Bieszczadach autostop ma się dobrze) na krótkiej (6km) trasie do Wołosatego – najdalej wysuniętej na południe miejscowości w Polsce.
Niebieski szlak na Tarnicę startuje z samego końca wsi, nieopodal starego cmentarza. Tu kończy się cywilizacja – dalej nie ma drogi dostępnej dla samochodów, a jedynie szlaki piesze – niebieski wiodący wprost na Tarnicę i czerwony na Halicz (można nim dotrzeć na Tarnicę okrężną drogą). Na powitanie czeka Was kasa Bieszczadzkiego Parku Narodowego, gdzie trzeba zakupić bilety wstępu, by już po chwili cieszyć się odkrytą częścią niebieskiego szlaku i widocznym na horyzoncie celem – Tarnicą. Z tego miejsca najlepiej widać, że rozciągający się przed Wami grzbiet górski ma kształt... grzbietu końskiego, gdzie Przełęcz pod Tarnicą to jakby wymarzone miejsce na siodło. To właśnie od kształtu przełęczy wzięła się nazwa Tarnicy – w języku rumuńskim „tarnita” oznacza właśnie „siodło”.
Początkowy odcinek szlaku z Wołosatego na Tarnicę
Wkrótce dotrzecie do granicy lasu, który zapewnia ochronę od słońca i od wiatru. Podejście w cieniu drzew – choć mimo wszystko dość żmudne – mniej daje się we znaki. Przy okazji można także podziwiać przedstawicieli miejscowej flory i fauny.
W Leśnej części szlaku można czasami spotkać gąsienice
Ostatni odcinek podejściowy wiedzie już połoniną, czyli górską łąką – tu słońce i wiatr mogą dać się we znaki, ale zmiana krajobrazu i widok bliskiego już celu mobilizują do wysiłku. Wkrótce dotrzecie do Przełęczy pod Tarnicą, gdzie można złapać oddech i nacieszyć się widokami. W sezonie chętnych nie brakuje. Nic dziwnego – warto chwilę odpocząć przed ostatnim, forsownym podejściem.
Szczyt coraz bliżej
Przed Wami jakiś kwadrans drogi na szczyt – tym razem żółtym szlakiem. Kiedy już znajdziecie się na wierzchołku Tarnicy, z pewnością zechcecie zrobić małą sesję fotograficzną. Widoki są wspaniałe.
Na Przełęczy pod Tarnicą
Na samej Tarnicy stoi charakterystyczny, stalowy krzyż, wzniesiony tu w roku 2000. Wcześniej w tym miejscu stał krzyż drewniany z roku 1987. Dla wygody turystów na wierzchołku ustawiono również drewniane ławki, a dla ochrony połonin przed zadeptaniem – barierki. Widoki kuszą, aby zrobić zdjęcia w różnych kierunkach.
Na szczycie Tarnicy
W końcu pora na odpoczynek. Dobry piechur jest w stanie wejść na Tarnicę w dwie godziny, jednak trzeba założyć, że stojąc z dziećmi na wierzchołku, będziecie mieć za sobą co najmniej trzygodzinny marsz pod górę. Jeśli pogoda pozwoli – śmiało korzystajcie zatem z radości bycia na szczycie.
Widoki ze szczytu Tarnicy...
Można nawet wyjąć z plecaka prowiant (a dla zmarzluchów – kurtki przeciwwiatrowe) i zrobić sobie przerwę na posiłek. Ławki zachęcają do pozostania tu dłużej.
I chwila odpoczynku...
Schodząc z powrotem na Przełęcz pod Tarnicą, warto spojrzeć jeszcze raz w stronę Przełęczy Goprowców i Bukowego Berda. Kto wie, może za jakiś czas wejdziecie na Tarnicę z tamtej strony – wędrując przez Halicz lub właśnie przez Bukowe Berdo?
Widok na Bukowe Berdo z Przełeczy pod Tarnicą
Tymczasem ruszajcie czerwonym szlakiem, wspinającym się z Przełęczy pod Tarnicą na Tarniczkę (1315 m.n.p.m.) i prowadzącym połoniną (bardzo widokową) na Szeroki Wierch.
Czerwony szlak przez Szeroki Wierch do Ustrzyk Górnych
Szlak jest tutaj łagodny, nie trzeba specjalnie uważać pod nogi i można po prostu iść i cieszyć się piękną panoramą. Po lewej stronie zobaczycie szczyty, którymi biegnie granica z Ukrainą, a na wprost możecie wypatrzeć Wielką Rawkę – popularny szczyt, przez który wiedzie szlak na Krzemieniec – wierzchołek, na którym zbiegają się granice Polski, Słowacji i Ukrainy.
Spora część czerwonego szlaku oferuje piękną panoramę - niżej szlak ukrywa się w lesie
Schodząc z Szerokiego Wierchu, wkrótce zanurzycie się w las. Czerwony szlak, prowadzący teraz w cieniu drzew, zaprowadzi Was aż do Ustrzyk Górnych – gdzie zakończycie wycieczkę. Końcowy odcinek szlaku biegnie Doliną Terebowca – górskiego potoku, który w upalny dzień zapewni Wam trochę ochłody.
Przeczytałeś artykuł w portalu Dzieciochatki.pl - Miejsca Przyjazne Dzieciom
POLECANE NOCLEGI PRZYJAZNE DZIECIOM: >>KLIKNIJ TU<<
Więcej ciekawych artykułów o podróżowaniu z dziećmi po Polsce tutaj:
WAKACJE Z DZIEĆMI
CIEKAWE MIEJSCA NA WYPRAWY Z DZIEĆMI
NIEZBĘDNIK PODRÓŻUJĄCEGO Z DZIECKIEM
WSZYSTKIE PRAWA ZASTRZEŻONE
Portal DziecioChatki.pl