Suwalszczyzna - atrakcje dla dzieci

Suwalszczyzna - atrakcje dla dzieci

Jeżeli cenicie wypoczynek na świeżym powietrzu, Suwalszczyzna dostarczy Wam wielu okazji do radości z przebywania na łonie natury.

Przepływająca przez Suwałki rzeka Czarna Hańcza zachęca do spędzania czasu nad wodą i do brania udziału w spływach kajakowych. Wigierski Park Narodowy i Suwalski Park Krajobrazowy oferują natomiast niezapomniane spotkania z naturą.

W Wigierskim Parku Narodowym możecie zwiedzić Muzeum Wigier, wyruszyć na wycieczkę wagonikiem Wigierskiej Kolei Wąskotorowej, wybrać się na przejażdżkę rowerem dookoła jeziora Wigry lub na wycieczkę jedną z wielu ścieżek edukacyjnych.

W Suwalskim Parku Krajobrazowym czeka Was natomiast spacer nad jeziorem Hańcza, przyjemność obcowania z przyrodą na szlakach rowerowych i pieszych, a także wspaniała zabawa na ścieżce edukacyjnej „Opowieści Turtula”. Ze szczytu Góry Cisowej uraczą Was piękne widoki, a w całym Parku – liczne zabytki.

A skoro już mowa o zabytkach, nie odmawiajcie sobie wspaniałej wodnej przygody na zabytkowym Kanale Augustowskim i przepięknych widoków na mostach kolejowych w Stańczykach w sąsiednim województwie.

Czarna Hańcza

Czarna Hańcza jest największą rzeką Suwalszczyzny. Przepływa przez wąwóz Suwalskiego Parku Krajobrazowego, Suwałki i jezioro Wigry. Dalej kieruje się w stronę Kanału Augustowskiego i Augustowa.

Jako rzeka o zmiennym nurcie charakteryzuje się różnorodnością roślinną. Przepływa wśród malowniczych krajobrazów, stając się wymarzonym szlakiem wodnym dla miłośników kajakarstwa.

Spływy kajakowe

Polskie Towarzystwo Turystyczno-Krajoznawcze z oddziałem w Suwałkach organizuje spływy Czarną Hańczą na odcinkach o długości 18, 21 i 27 km. Jeżeli Wasze pociechy są w stanie wysiedzieć w kajaku ok. 4 godziny, to możecie rozważyć 2 pierwsze propozycje. Oczywiście wycieczka przewiduje przerwy na odpoczynek, toaletę i małe co nieco na ząb.

Organizatorzy dostarczą osprzęt i zapewnią Wam transport na miejsce. Wy musicie zatroszczyć się o odpowiednią odzież i dobry humor. Wyprawa kajakiem różni się od wycieczki pieszej czy rowerowej. Stanowi ciekawą alternatywę i niesie ze sobą moc nowych doświadczeń i wrażeń.

Więcej informacji: spływy kajakowe: www.suwalki.pttk.pl/turystyka-aktywna/splywy-kajakowe/czarna-hancza/1d

Wigierski Park Narodowy (ok. 6 km od Suwałk)

Wigierski Park Narodowy będący częścią większego leśnego kompleksu – Puszczy Augustowskiej to wyjątkowa oaza przyrody. I choć o wielu obszarach przyrodniczych w Polsce można by powiedzieć „wyjątkowy”, w przypadku tego Parku określenie to jest jak najbardziej uzasadnione. W całym kraju nie znajdziecie parku narodowego z taką ilością zbiorników wodnych jak tutaj.

Z łącznej liczby aż 42 jezior na czoło wysuwa się słynne jezioro Wigry. Waszej uwadze nie umkną też zwane sucharami śródleśne jeziorka dystroficzne, które swą charakterystyczną herbacianą barwę zawdzięczają dużej ilości kwasów humusowych w wodzie.

Spośród kilku rzek przepływających przez teren Parku najsłynniejszą jest Czarna Hańcza – największa rzeka Suwalszczyzny, którą ochoczo pływają kajakarze.

Muzeum Wigier

Muzeum Wigier to powiatowa placówka muzealna, która z powodzeniem wykorzystuje nowoczesne technologie, by w sposób atrakcyjny i wyczerpujący zapoznać zwiedzających z jeziorem o kryształowej toni. Muzeum znajduje się w budynku dawnej Stacji Hydrobiologicznej w miejscowości Stary Folwark i całą swą działalność skupia wokół jeziora Wigry oraz historii regionu, dziedzictwa kulturowego i bogactwa przyrodniczego Suwalszczyzny.

Źródło zdjęcia: http://www.wigry.org.pl/mw/wystawy.htm

Źródło zdjęcia: http://www.wigry.org.pl/mw/wystawy.htm

Ekspozycja prezentuje Wigry zarówno z perspektywy tego, co dzieje się pod wodą, jak i tego, co na lądzie. Zwiedzając, zobaczycie żeremia i tamę bobrów, torfowisko, a może nawet jamki, w których żyją miętusy i węgorze. Wsiadając do batyskafu i zaglądając przez peryskop, jeszcze lepiej poznacie jezioro.

Źródło zdjęcia: http://www.wigry.org.pl/mw/wystawy.htm

Dzięki różnym formom przekazu takim jak filmy, nagrania, prezentacje multimedialne, monitory dotykowe i plansze z opisami dzieci się tu uczą, bawią i z całą pewnością nie nudzą.

Więcej informacji: http://www.wigry.org.pl/mw/index.php

Źródło zdjęcia: http://www.wigry.org.pl/mw/wystawy.htm

Jezioro Wigry

Jezioro Wigry jest jednym z 42 zbiorników wodnych Wigierskiego Parku Narodowego i jednym z najczystszych akwenów na terenie całego kraju. Jest też jednym z największych i najgłębszych jezior w Polsce. Dawno temu nazywało się Wingry, co w języku Jaćwingów zamieszkujących niegdyś tereny Suwalszczyzny nawiązywało do słowa vingrús, czyli wijący się, kręty. A wszystko to ze względu na kształt jeziora przypominający literę „S”.

Jezioro otaczają wysokie porośnięte lasami brzegi, a także mnóstwo szlaków pieszych, rowerowych i ścieżek edukacyjnych, które tylko czekają na małych przyrodników. Nie brakuje też miejsc (wyznaczonych) na rodzinne biwakowanie oraz do wędkowania.

Choć jezioro Wigry znajduje się na obszarze objętym strefą ciszy, po jego wodach pływa nie tylko ptactwo wodne. Użycie łodzi motorowych jest wykluczone, jednak nadal pozostają Wam co najmniej trzy propozycje sprzętu pływającego, z którego możecie skorzystać. Do wyboru macie łodzie żaglowe, kajaki, a nawet rejs statkiem.

Źródło zdjęcia: www.zeglugawigierska.pl/jezioro-wigry 

Źródło zdjęcia: www.zeglugawigierska.pl/jezioro-wigry 

Malownicze rejsy statkiem po jeziorze Wigry trwają od maja do połowy września, a dzieci w wieku do lat 6 wcale nie muszą za nie płacić. Każdy kurs trwa ok. godziny i odbywa się na trasie Szlaku Papieskiego. Zaczyna się i kończy przy Zespole Klasztornym Kamdułów. W czasie rejsu zobaczycie Muzeum Wigier, wystawę rybacką, stanicę wodną, a także miejsca występowania bobrów oraz bielików.

Więcej informacji: www.zeglugawigierska.pl/jezioro-wigry

Źródło zdjęcia: www.zeglugawigierska.pl/jezioro-wigry 

Wigierska Kolej Wąskotorowa

Małe wagoniki niczym z bajki dla dzieci mkną malowniczą trasą na odcinku 10 km, gwarantując swoim pasażerom niezapomniane wrażenia. I tak od ponad 20 lat, niezależnie od pory roku.

Wigierska Kolej Wąskotorowa jest jedną z nielicznych, która kursuje przez cały rok i jedyną w okolicach jeziora Wigry, którą możecie wybrać się na wycieczkę ze swoimi pociechami. Latem wagoniki są odkryte, zimą, dzięki zamontowanemu systemowi ogrzewania jest w nich cieplutko i przytulnie. Początkowo kolej ta, podobnie jak wiele innych kolei w Polsce była wykorzystywana m.in. w leśnictwie – do przewozu drewna. Stanowiła uzupełnienie trasy Kanału Augustowskiego, którym również transportowano drewno.

♦  ♦  ♦  ♦  ♦

♦  ♦  ♦  ♦  ♦

W 2000 r. wyruszyła jednak na tory w zupełnie innym celu. I tak po dziś dzień mknie wzdłuż południowego brzegu jeziora Wigry, przewożąc turystów spragnionych uroków Wigierskiego Parku Narodowego.

Wycieczka zaczyna się i kończy w Płociczach. Trasa biegnie przez lasy Puszczy Augustowskiej i Wigierskiego Parku Narodowego. Uwzględnia kilka przystanków widokowych, z których można m.in. podziwiać jezioro Wigry oraz wyspy jeziorne Ostrów i Ordów.

Cała wyprawa trwa aż 2,5 godz. i obejmuje kilka 10- 15- minutowych przystanków oraz jeden 30-minutowy w drodze powrotnej w miejscowości Krusznik, gdzie kiedyś znajdowała się duża składnica drewna. Co Wy na to, by tę dłuższą przerwę w podróży wykorzystać na wizytę w Zielonej Karczmie, która zaprasza na kawę, herbatę, chłodny napój i lody?

Więcej informacji: www.wigry.org.pl/kwartalnik/nr37_kolejka.htm

Szlaki turystyczne

Nie tylko wodniacy będą zadowoleni z wyprawy po zielonych płucach Suwalszczyzny. Krajobraz lasu przepojonego lustrami wody uzupełnia niemal 250 szlaków turystycznych biegnących wśród puszczańskich sosen i świerków. Spotkacie na nich rowerzystów, biegaczy, narciarzy biegowych i rodziny z dziećmi, które podobnie jak Wasza wybrały się na spacer, by podziwiać piękne widoki i doświadczyć bogactwa tutejszej fauny i flory.

Źródło zdjęcia: https://www.facebook.com/wigierski.parknarodowy 

Źródło zdjęcia: https://www.facebook.com/wigierski.parknarodowy 

Zwiedzanie Wigierskiego Parku Narodowego możecie rozpocząć i zakończyć w dowolnym miejscu. Jeżeli jednak zdecydujecie się wystartować z miejscowości Krzywe, w której Park ma swoją siedzibę, możecie dodatkowo obejrzeć wystawy przyrodniczo-kulturową „Nad Wigrami”, etnograficzną „Ocalić od zapomnienia”, a w Czerwonym Folwarku – wystawę „Historia i tradycje rybołówstwa nad Wigrami”. W Słupiu zapoznacie się dodatkowo z różnorodną i wszechstronną ofertą edukacyjną Parku i być może wybierzecie na spacer jedną z proponowanych ścieżek.

Ścieżki edukacyjne w Wigierskim Parku Narodowym

Na terenie Parku wyznaczonych zostało kilka tematycznych ścieżek przyrodniczych. Trudno powiedzieć, która z nich jest najciekawsza, która przypadnie Wam do gustu. Każda traktuje o czymś innym, jednak wszystkie się zazębiają i odwołują do tutejszej przyrody i lokalnej kultury.

Źródło zdjęcia: https://www.facebook.com/wigierski.parknarodowy 

Spośród kilku propozycji możecie wybrać się na spacer ścieżką „Las”, „Suchary”, „Płazy”, „Puszcza”, „Jeziora”, „Samle”, „Eksploatacja dóbr puszczańskich” oraz „Dary Natury”.

Źródło zdjęcia: https://www.facebook.com/wigierski.parknarodowy 

Ścieżki nie są długie i zataczają pętlę. „Las” i „Suchary” mają swój początek w Krzywem przy siedzibie Parku, w której możecie pobrać mapy z przebiegiem wszystkich ścieżek i atrakcjami, jakie na poszczególnych z nich Was czekają.

• Ścieżka „Las” – biegnie na odcinku 1,5 km dookoła jeziora Suchar. Trasę łatwą i przyjazną dzieciom urozmaicają drewniane kładki, podmokłe tereny, ścieżki leśne oraz 12 przystanków z leśnymi siedliskami, m.in.: grąd, łęg, bór mieszany i bagienny. Czas przejścia ok. 50 min.
• Ścieżka „Suchary” – wiedzie wśród sucharów, czyli śródleśnych jeziorek. Nie omija terenów torfowiskowych, żeremi bobrów i podmokłych terenów, przez które przejdziecie na szczęście suchą stopą po kładkach. Czas przejścia ok. 2 godz.
• Ścieżka „Płazy” – zaczyna się w Rosochatym Rogu. Miłośników przyrody przyciąga najmocniej na wiosnę. Wtedy nad jeziorkami specjalnie utworzonymi dla płazów odbywają się gody. Słuchać kumkanie żab, ropuch i innych płazów. Czas przejścia ok. 1 godz.
• Ścieżka „Jeziora” – rozpoczyna się nad Zatoką Słupiańską przy półwyspie Łasocha. Idąc nią, poznacie 3 jeziora – Wigry, Suchar Wielki i Długie oraz roślinność i zwierzęta występujące w ich obszarze. Czas przejścia ok. 2 godz.
• Ścieżka „Puszcza” – wiedzie północnym skrajem Puszczy Augustowskiej wzdłuż Czarnej Hańczy. Trasa zaczyna się w miejscowości Wysoki Most i obejmuje 8 przystanków. Czas przejścia ok. 2 godz.
• Ścieżka „Samle” – początek swój ma w miejscowości Nowa Wieś, z której poprowadzi Was przez obszary wzdłuż rzeki Samlanki i jezior Samle Duże, Samle Małe, Gałęziste, Białe Pierciańskie i Królówek. Podczas wędrówki zobaczycie kapliczki i okopy, które pamiętają czasy II wojny światowej. Czas przejścia ok. 2,5 godz.
• Ścieżka „Eksploatacja dóbr puszczańskich” – przeznaczona jest dla turystów zwiedzających pieszo, rowerem lub jadących Wigierską Kolejką Wąskotorową. W ramach edukacji o formach wykorzystywania puszczańskich zasobów w ubiegłych latach trasa przewiduje 7 przystanków: Bartnictwo, Binduga, Gospodarka leśna, Hutnictwo, Kolejka leśna, Ostęp, Wapiennik. O czas przejścia zapytajcie w Centrum Informacji Turystycznej w Krzywem.
• Ścieżka „Dary Natury” – program zwiedzania w ramach tej ścieżki obejmuje 6 ogrodów wiejskich w kilku miejscowościach: w Krzywem, przy siedzibie Wigierskiego Parku Narodowego oraz w Maćkowej Rudzie, Płocicznie, Nowej Wsi i Przebrodzie. Ukwiecone ogrody zachwycą Was bogactwem dawnych odmian kwiatów i ziół użytkowych. Jeśli nie rozpoznacie wszystkich, tabliczki informacyjne pozwolą Wam uzupełnić wiedzę aż o 40 gatunkach nasadzonych tu roślin. O czas przejścia zapytajcie w Centrum Informacji Turystycznej w Krzywem.

To tylko kilka z licznych szlaków pieszych udostępnionych turystom na terenie Wigierskiego Parku Narodowego. Warto wybrać się z dziećmi na spacer chociaż jednym z nich. Podane czasy przejścia są orientacyjne. Doliczcie kilkanaście, a może nawet kilkadziesiąt minut więcej w zależności od tego, jak duże macie dzieci. Wszystkie ścieżki gwarantują przyjemność przebywania na łonie natury, oferując jednocześnie nieocenione walory edukacyjne. Poza tym są na tyle krótkie, by nie zmęczyć małych dziecięcych nóżek.

Źródło zdjęcia: https://www.facebook.com/wigierski.parknarodowy 

Zanim wejdziecie na którąś ze ścieżek, najpierw pobierzcie Kartę WPN. Otrzymacie ją w Centrum Informacji Turystycznej w Krzywem lub w instytucji właściwej dla miejsca, w którym rozpoczyna się trasa danej ścieżki.

Więcej informacji o ścieżkach: www.wigry.org.pl/it/sciezki.htm

Źródło zdjęcia: https://www.facebook.com/wigierski.parknarodowy 

Wycieczka rowerowa „Wokół Wigier”

Dookoła jeziora Wigry biegnie długi na 45,5 km szlak, który do niedawna był szlakiem pieszym. Turyści częściej przemierzali go jednak na rowerach, dlatego przemianowano go na szlak rowerowy. Ze względu na długość Wam również pewnie łatwiej i wygodniej będzie zwiedzać go na dwóch kółkach. Wiedzcie jednak, iż jest to trasa dedykowana raczej wprawnym rowerzystom.

Nic jednak nie stoi na przeszkodzie, byście przejechali jedynie jej fragment, tak długi, jak zechcecie, dopóki chęci Wam wystarczy i nogi nie odmówią posłuszeństwa. Oczywiście, jeśli wolicie spacer, wybierzcie się pieszo, wybór formy spędzania czasu na łonie natury zależy tylko od Was. Ważne, by miło, pożytecznie i wspólnie z rodziną spędzić go w otoczeniu wprost oszałamiającej przyrody.

Źródło zdjęcia: https://www.facebook.com/wigierski.parknarodowy 

W związku z tym iż szlak zatacza koło, Waszą rodzinną wyprawę możecie rozpocząć z dowolnego miejsca. Trasa biegnie przez miejscowości: Stary Folwark - Cimochowizna - Kładka - Słupie - Gawrych Ruda - Binduga - Powały - Bartny Dół - Bryzgiel - Krusznik - Zakąty - Czerwony Krzyż - Piaski - Mikołajewo - Rosochaty Róg - Czerwony Folwark - Wigry - Magdalenowo - Tartak i kończy się w Starym Folwarku.

Zgodnie z kolorystycznym systemem znakowania szlaków trasa dookoła jeziora Wigry została oznaczona na zielono. Zielone szlaki uznawane są za te najbardziej malownicze i jednocześnie wiodące do charakterystycznych punktów trasy w możliwie krótkim czasie. Zgodnie z tym urozmaicona trasa zapewni Wam widokową ucztę pełną zachwytów nad pięknem przyrody.

Niektóre atrakcje na trasie:

• Muzeum Wigier w miejscowości Stary Folwark.
• Punkty widokowe na jezioro Wigry w miejscowościach Muliczne i Krusznik oraz z wieży widokowej na Łysej Górze.
• Punkt widokowy w miejscowości Bryzgiel na największą wyspę jeziora Wigry – Ostrów.
• Widok na Pokamedulski Klasztor z punktu widokowego „Budzisko” oraz z kładki w miejscowości Cimochowizna.
• Dzika plaża Piaski z płytką wodą. Miejsce idealne na dłuższy odpoczynek i kąpiel.
• Wylęgarnia ryb w miejscowości Tartak, z której w okresie wiosennym nowy narybek trafia do jeziora Wigry.
• Punkty gastronomiczne w miejscowościach Stary Folwark, Gawrych Ruda, Bryzgiel i Wigry (obłędnie owocowe pierogi).
  
  

  

Pomiędzy malowniczymi przystankami bądźcie przygotowani na jazdę po zmiennym terenie. Podczas gdy jedne odcinki są wąskie, nierówne, a nawet strome inne wypłaszczają się i biegną wśród pól i łąk. Raz będzie z górki, raz pod górkę, raz droga będzie żwirowa, innym razem asfaltowa lub nakrapiana kałużami. Poprowadzi Was lasem i linią brzegową jeziora, pozwalając na dostrzeżenie śladów działalności bobrów.

Niezależnie od tego, czy wędrujecie, czy korzystacie z rowerów, część trasy możecie pokonać, jadąc Wigierską Kolejką Wąskotorową, która zatrzymuje się m.in.: w miejscowościach Płociczno, Binduga, Powały, Bartny Dół. Jeśli macie ze sobą rowery do biletu pasażerskiego musicie doliczyć koszt zakupu biletu za przewóz roweru.

Kwota oscyluje w okolicy 10 zł.

Podobnie jak w przypadku ścieżek edukacyjnych na szlaku „Wokół Wigier” obowiązuje Karta Wstępu na teren Parku. Dostaniecie ją w Muzeum Wigier w Starym Folwarku, w Krzywem, gdzie Park ma swoją siedzibę, a także on-line na stronie e-parki.pl.

Więcej informacji: www.wigry.org.pl/rowerem/rowerem.htm

Ośrodek Narciarski Szelment

Jeżeli podczas ferii przyjdzie Wam ochota na zimowe szaleństwo, wcale nie musicie szukać dogodnego miejsca wśród górskich kurortów. Inne rodziny z dziećmi prawdopodobnie wpadną na ten sam pomysł i gdy tylko zaczną się ferie, zaczynie się walka o miejsce na stoku. Okazuje się, że dla górskich ośrodków narciarskich, które w pierwszym momencie przychodzą na myśl jako idealne na zimowisko, istnieje całkiem atrakcyjna alternatywa. Co więcej, kiedy wszyscy w poszukiwaniu odpowiedniego miejsca na wypoczynek będą pilnie studiować mapę południowej Polski, Wy znajdziecie je nad jeziorem Szelment Wielki, zaledwie 15 km na północ od Suwałk.

8 wyciągów narciarskich (5 orczykowych, 2 orczykowe szkoleniowe i 1 bezpodporowy), 9 tras na 4 poziomach zaawansowania od bardzo trudnej, poprzez trudną aż do łatwej i szkoleniowej obiecują sporo miejsca zarówno dla wprawnie szusujących, jak i tych, którzy robią pierwsze przymiarki z nartami i snowboardem. A to nie koniec atrakcji. Obiekt zaprasza do zabawy w snowparku, parku linowym, snowtubingu, na wyciągu nart wodnych i w strefie paintballa.

Źródło zdjęcia: www.wosir-szelment.pl 

Nie martwcie się, jeżeli nie zdążycie kupić sprzętu narciarskiego lub zechcecie wstrzymać się z zakupem do momentu, aż naprawdę pokochacie narty. Wypożyczalnia wyposaży Was we wszystko, co niezbędne, a instruktorzy nauczą ruszania, hamowania, upadania i wszystkiego, co potrzebne, by świetnie bawić się na stoku przy jednoczesnym zachowaniu bezpieczeństwa. Z infrastruktury ośrodka możecie korzystać nawet po zmierzchu. Wszystkie trasy są ratrakowane, naśnieżane i oświetlone.

Źródło zdjęcia: www.wosir-szelment.pl 

W restauracji przy Dolnej Stacji możecie odpocząć i posilić się przed dalszą zabawą lub powrotem do miejsca noclegowego. Jeżeli jednak sił Wam wystarczy, możecie jeszcze zrobić sobie krótki spacer i przejść się Aleją Olimpijczyków i Mistrzów sportu, która biegnie w kierunku Suwałki-Jeleniewo, tuż za parkingiem.

Inną atrakcję stanowi tu wystawa “Od Marusarza do Małysza i Kowalczyk”, którą od lat opiekuje się Mistrz Olimpijski z Sapporo – Wojciech Fortuna. Ekspozycja prezentuje m.in. replikę Złotego Medalu Olimpijskiego z 1972 r. słynnego olimpijczyka, a także ekwipunek znanych skoczków narciarskich m.in. kombinezon Adama Małysza i narty Stanisława Marusarza.

Ofertą atrakcji, standardem i rozwiniętą infrastrukturą Ośrodek Narciarski Szelment nie odbiega od górskich stacji narciarskich i ma całkiem sporo do zaoferowania. Poza tym, jak przystało na polski biegun zimna, przy sprzyjających warunkach pogodowych sezon narciarski w Suwałkach może trwać nawet 100 dni. A to kolejny argument, by odwiedzić to miejsce i zapewnić rodzinie niezapomniane wrażenia.

Więcej informacji: www.wosir-szelment.pl

Baśniowy Szlak Suwalszczyzny

Jedną z najlepszych atrakcji adresowanych do dzieci jest niewątpliwie Baśniowy Szlak Suwalszczyzny. Jego trasa uwzględnia 7 przystanków w 7 różnych miejscowościach województwa. Pierwszy z nich znajduje się w Suwałkach na tyłach Muzeum Marii Konopnickiej. To zapewne znany Wam już Zaułek Krasnoludków. Opisywaliśmy go powyżej, w części przewodnika poświęconej Marii Konopnickiej.

Pozostałe wioski rozlokowane są na północ i południe od Suwałk. Chcąc odwiedzić 5 spośród wszystkich 7 wiosek, musicie kierować się na północ. Planując odwiedziny w Wiosce Darów Lasu, wyruszcie na południe do miejscowości Kopiec położonej mniej więcej w połowie drogi między Suwałkami a Białymstokiem. O Wiosce Darów Lasu wspominaliśmy w naszym przewodniku dotyczącym rodzinnego zwiedzania Białegostoku. O tym, co oferuje przeczytacie tutaj.

Wioska Wesołych Wędrowców

(Nowa Wieś 9, przy ośrodku Maniówka, ok. 16 km od Suwałk)

Wioska Wesołych Wędrowców leży kilkanaście km od Suwałk i przypomina sielskie, wiejskie gospodarstwo. Oprowadzą Was po niej Jaś Wędrowniczek i Krasnoludek Podziomek. Spacerować będziecie pomiędzy zabudowaniami – Kasiną Chatą, wiatrowym młynem, straganem pani Marcinkowskiej, wiejskimi zagrodami, w których mieszkają owce. Atrakcje tego miejsca wzbogacają największy na świecie termometr kapilarny wysoki na 265 cm, bociania łączka z bujakami w kształcie bocianów, oczko wodne i rozmaite zadania do wykonania, w których nagrodą jest pieczęć Jasia Wędrowniczka.

Przewodnicy odkryją przed Wami piękno tutejszej przyrody i opowiedzą o wiejskim życiu. Przybliżą codzienne prace wykonywane na wsi, zapraszając do udziału w praktycznych warsztatach, podczas których Wasze pociechy nauczą się wytwarzać mąkę i łowić ryby.

Wioska Dwóch Mistrzów

(Puńsk, ul. Szkolna 67, przy skansenie za karczmą, ok. 28 – 38 km od Suwałk w zależności od wybranej trasy)

Wioska Dwóch Mistrzów znajduje się w Puńsku – polskiej stolicy Litwinów nazywanej tak ze względu na największą liczbę ludności narodowości litewskiej w naszym kraju. Tutaj też sporo dowiecie się o naszych zagranicznych sąsiadach i mniejszości narodowej, jaką tworzą na ziemiach polskich. Poznacie ich historię, język i kulturę.

A o wszystkim opowie Wam nadworny kronikarz Króla Błystka – Koszałek-Opałek, doskonale znany Wam z książki Marii Konopnickiej. Jak na kogoś, kto po mistrzowsku włada słowem i piórem, Krasnoludek przytoczy Wam legendę o Pięknej Jegli i wężu Żaltysie i to nie byle jak, bo po polsku, litewsku i białorusku. Dzięki kreatywności świerszcza Sarabandy – wiernego towarzysza Koszałka-Opałka kulturę ościennych państw będziecie poznawać, nie tylko wsłuchując się w opowieści, ale też radośnie tańcząc i śpiewając.

Prócz tego dwaj Mistrzowie zapraszają do zabawy na placu zabaw inspirowanym wierszem Juliana Tuwima „Abecadło”, do zabawy w poszukiwanie słów z różnych języków na Drzewie Języków oraz do Labiryntu Słowa, w którym zwiedzający muszą odnaleźć zagubione przedmioty gospodarzy wioski i dotrzeć do Polany Rozmów, na której Koszałek-Opałek opowie wspomnianą wcześniej legendę.

Rozmaite gry, zabawy, ciekawostki kulturowe, podobieństwa i różnice językowe sprawiają, że naprawdę trudno tu o nudę.

Wioska Zapomnianych Wojów

(ul. Młyńska 11, Bakałarzewo, w sąsiedztwie Gminnej Biblioteki Publicznej, ok. 16 km od Suwałk)

Inspiracją do stworzenia Wioski Zapomnianych Wojów byli Jaćwingowie, dawny waleczny ród, o którym sporo dowiecie się również w Muzeum Okręgowym w Suwałkach. Oprowadzą Was po niej rycerze Króla Błystka – Mikuła i Pakuła oraz Krasnoludek Pietrzyk. Na hasło „Wszyscy w drogę wyruszają, Jaćwingowie już czekają!” rozpoczniecie swoją pełną wrażeń przygodę w dolinie Rospudy, w jaćwierskiej krainie, której wojów mimo upływu lat wciąż jednak się wspomina.

Jeżeli Wasze pociechy lubią sportowe konkurencje, w wiosce tej czeka je najwięcej aktywności fizycznej. Linowy tor przeszkód do pokonania, nora złodziei pereł, poszukiwanie jaćwierskich ozdób i tropienie złodzieja ziarna to nie lada wyzwania dla małych Wojowników. Jednak jeśli się uda, a z pomocą Krasnoludków na pewno tak będzie, dzieci spotkają się z wodzem Jaćwingów – Skomandem, który opowie im legendę o Starym Skazdubie.

To jednak nie koniec atrakcji. Mikuła, Pakuła i Pietrzyk zapraszają do zagrania w grę planszową, w której pionkami są sami uczestnicy zabawy. Rzucanie wielką kostką i przechodzenie z jednego pola na drugie wiąże się z odkrywaniem nowych faktów i ciekawostek dotyczących Jaćwingów.

Dolina Przygód nad Szeszupą

(ul. 3 Maja, Rutka-Tartak, ok. 26 – 32 km od Suwałk w zależności od wybranej trasy)

W Dolinie Przygód nad Szeszupą przywita Was Sikorek – kolejny z Krasnoludków baśni Marii Konopnickiej. Jako miłośnik przyrody i ptactwa wszelakiego nie mógł wybrać sobie lepszego miejsca na budowę wioski niż Rutka-Tartak, miejscowość położona w pięknych okolicznościach przyrody. I to właśnie ona – przyroda stanowi temat przewodni tej wioski. Sikorek zdradzi Wam ciekawostki związane z lokalną fauną i florą. W swoich opowieściach o sekretach życia leśnych mieszkańców podkreśli, jak ważny jest szacunek do przyrody i jakie ona ma dla nas znaczenie.

Przedstawi towarzyszące mu bobry, borsuki, łosie, zające i dziki. Zaprosi do eksplorowania ich świata nie tylko w teorii, ale przede wszystkim w praktyce.

Prócz opowieści Sikorka na miejscu czeka na dzieci mnóstwo atrakcji inspirowanych światem zwierząt: zajęczy tunel, bobrowy tor przeszkód i wilczy krąg to dopiero początek. Wspólnie możecie pobawić się w rozpoznawanie tropów zwierząt, pospacerować ścieżką zdrowia i siedząc u podnóża rzeźby przedstawiającej wyjącego wilka, wysłuchać legendy o nim. Na koniec dzieci mogą pobawić się na fantastycznym placu zabaw, na którym mają do dyspozycji zjeżdżalnię w kształcie mamuta, mostki z ptakami i różnymi ptasimi domkami, drabinki w kształcie słoni, pieńkową górkę, bujaki i stanowiska do gry w szachy.

Miasteczko Sekretnych Uliczek

(wioska, o której warto chociaż przeczytać. Była przy ul. Konarskiego 23 A w Sejnach, ok. 26-32 km od Suwałk w zależności od wybranej trasy)

Suwalszczyzna to wielokulturowy region Polski. Jak bardzo?

Jeszcze do niedawna przekonalibyście się w Sejnach, miejscowości, w której było Miasteczko Sekretnych Uliczek. Kilka lat temu wioska ta została jednak zdemontowana. A szkoda, bo poznalibyście w niej Krężołka i Dziadka oraz ich niezwykłe opowieści o ludziach, którzy niegdyś zamieszkiwali tereny obecnej Suwalszczyzny. Mimo iż wioski już nie ma dla pełnego obrazu atrakcji na Baśniowym Szlaku Suwalszczyzny, chcieliśmy Wam o niej opowiedzieć w kilku zdaniach. Gwoli wyjaśnienia – Krężołek jest paziem Króla Błystka z baśni Marii Konopnickiej, a Dziadek – tytułowym bohaterem jej wiersza pt. „Dziadek przyjdzie”.

W wiosce na Baśniowym Szlaku położonej nad rzeką Marychą widać było ślady dawnej wielokulturowości Sejn. Przejawiały się one w zwyczajach, tradycji, wierzeniach i architekturze ówczesnych. Gospodarze oprowadziliby Was po uliczkach zabudowanych domami przedstawicieli różnych narodowości, reprezentujących różne zawody.

Zobaczylibyście, jak mieszkał żydowski krawiec, polski szewc, litewski piekarz i starowierca bednarz (to taki pan, który zajmował się produkcją beczek, balii, wiader i innych przedmiotów z drewna – najczęściej na wodę). Wszyscy oni chętnie zdradzali tajniki swojego fachu – szewc mierzył zwiedzającym stopy, krawiec uczył samodzielnego przyszywania guzików, a piekarz opowiadał o wypieku chleba. Zobaczylibyście też miejsca sakralne charakterystyczne dla różnych wyznań np. molennę, zbór, bazylikę i synagogę. Wizyta w tej wiosce byłaby świetną okazją do wejścia w świat innych kultur i lepszego ich poznania. Szkoda, że wioska nie istnieje i nie będziecie mieli możliwości jej zwiedzić. Przy pobycie w tak wielokulturowym regionie Polski, jakim są Suwaki, nie omieszkaliśmy Wam jednak o niej napomknąć.

We wszystkich czynnych wioskach możecie wbijać pieczątki do Karty Dużego Wędrowca. Pamiętajcie tylko o wcześniejszym kontakcie telefonicznym i zgłoszeniu zapotrzebowania na pieczęcie.

Więcej informacji: www.basniowyszlak.pl

Suwalski Park Krajobrazowy

(ok. 19-25 km od Suwałk w zależności od wybranej trasy)

Suwalski Park Krajobrazowy jest najstarszym tego typu parkiem w Polsce, a swoim obszarem obejmuje kilka gmin Pojezierza Suwalskiego. Jego urzekające walory przyrodnicze przyciągają miłośników przebywania na łonie natury, dla których obcowanie z fauną i florą zdecydowanie wygrywa z innymi formami spędzania czasu.

Teren Parku niezwykle urozmaicają lasy, łąki, pola, bagna, jeziora, rzeki oraz polodowcowe doliny rzeczne i wysoczyzny morenowe. Bogactwo ptaków, ssaków, gadów i innych przedstawicieli fauny sprawia natomiast, że każdy zakamarek Parku pulsuje życiem.

Środowisko wodne należy tu do węgorzy, miętusów, gągołów, bąków, wydr i bobrów, niebo zaś do maleńkich zimorodków, orzechówek, orlików krzykliwych i dzięciołów czarnych.

W leśnych kniejach kryją się borsuki, jenoty, gronostaje, łasice, a nawet traszki zwyczajna i grzebieniasta – naturalne wskaźniki czystości środowiska. Bądźcie uważni, bo na pewno będą bacznie obserwować czy szanujecie zieleń, doceniacie walory przyrodnicze Parku i odpowiednio się zachowujecie.

Atrakcje Suwalskiego Parku Krajobrazowego

Jezioro Hańcza

Przykładem siły natury i działalności lądolodu jest tutejsze jezioro Hańcza – najgłębsze jezioro w Polsce, którego dno skrywa się ponad 100 m pod powierzchnią tafli wody. To jedno z 22 jezior występujących na terenie Parku.

Hańczę można okrążyć na rowerze, gdyż nad jego brzegami wyznaczono liczący 22 km szlak rowerowy. Ze względu jednak na wymagający przebieg, trasy tej nie polecamy przemierzać z dziećmi. Nic jednak straconego, w Suwalskim Parku Krajobrazowym unikalne krajobrazy są przecież wszędzie. Wystarczy się rozejrzeć. Być może prócz ładnych widoków dostrzeżecie również jego mieszkańców? A jest ich całkiem sporo.

Szlaki rowerowe

Szlaków przeznaczonych dla rowerzystów jest co najmniej kilka. Ze względu jednak na fakt, iż wszystkie prowadzą drogami publicznymi, a więc takimi, po których mogą jeździć również inne pojazdy, nie rekomendujemy Wam wyprawy z dziećmi. Jeśli jednak znajdziecie dla swoich pociech opiekę, możecie wybrać się na przejażdżkę we dwoje. Do wyboru trasy „Wokół jeziora Hańcza” (22,5 km) lub „Na Górę Zamkową” (15,1 km).

Szlaki piesze

Spośród 10 szlaków pieszych najdłuższy liczy 21 km, najkrótszy zaś 1,5 km i z pewnością dadzą mu radę nawet najmniejsze nóżki w rodzinie. Wspomniany szlak wiedzie z miejscowości Przełomek do punktu widokowego na Górze Leszczynowej, która jest najwyższym wzniesieniem nad jeziorem Hańcza.

Niemal ten sam odcinek (1,6 km) trzeba pokonać, idąc ze wsi Mierkinie do Starej Hańczy. Po drodze zobaczycie ruiny dworu i podworski park, jezioro Hańcza i pospacerujecie nad rzeką Czarna Hańcza.

Jeśli zdecydujecie się pójść „W stronę jaćwieskiego grodziska”, czeka Was 3,5 km wycieczka z Wodziłek na Górę Zamkową. Na tej krótkiej trasie łączy się kilka szlaków, a także ścieżki „U źródeł Szeszupy” i „Na Górę Zamkową”. Wybierając ten szlak, miejcie na uwadze, że odcinek za jeziorem Jegłówek bywa okresowo podmokły.

Do rezerwatu geologicznego „Głazowisko Łopuchowskie” dojdziecie z Błaskowizny. Trasa ciągnie się na odcinku 4 km i łączy kilka szlaków.

Najwięcej czasu będziecie potrzebowali na przejście 6 km z Gulbieniszek do Smolnik. Urozmaicona trasa poprowadzi Was obok Góry Cisowej, przez Dolinę Szeszupy i wyniesienie Tabaczyny. W Udziejku Dolnym, w miejscu, z którego turyści wypływają na spływy kajakowe, zobaczycie młyn wodny.

Góra Cisowa

Jeden z ważniejszych punktów widokowych w Parku znajduje się na Górze Cisowej, która swą nazwę zawdzięcza wielkiemu cisowi. W przeszłości nazywano ją różnorako np. Góra Sypana, a nawet Suwalska Fudżijama.

Ze szczytu rozpościera się piękna panorama, która przy dobrej pogodzie ukazuje nawet kilkanaście jezior, a także okoliczne wsie, łąki, torfowiska i niezalesione wzgórza morenowe. Na szczycie natomiast znajduje się tablica i krzyż postawione na pamiątkę pielgrzymki Ojca Świętego Jana Pawła II do Polski w 1999 r.

Góra Zamkowa

To wzniesienie, u podnóża którego zobaczycie 4 jeziora Suwalskiego Parku Krajobrazowego. Jeśli dobrze przyjrzycie się zboczom, dostrzeżecie trzy pierścienie ziemnych wałów obronnych z czasów Jaćwingów.

Twierdza Jaćwingów w Udziejku

To Park Linowy z 4 trasami o różnym stopniu trudności. Spośród wszystkich propozycji dzieciom w pierwszej kolejności dedykowano trasę oznaczoną na zielono.

Źródło zdjęcia: www.twierdzajacwingow.pl

Czeka tam na nie 12 przeszkód, w tym trzylinowy most, kacza kładka i beczka. Przez cały czas zabawy możecie im towarzyszyć.

Więcej informacji: www.twierdzajacwingow.pl

Źródło zdjęcia: www.twierdzajacwingow.pl

Źródło zdjęcia: www.twierdzajacwingow.pl

Molenna Staroobrzędowców

To drewniana cerkiew staroprawosławna w Wodziłkach.

Jezioro Jaczno

Jezioro otoczone szlakiem turystycznym o długości 7 km, który zaczyna się i kończy w miejscowości Smolniki. Zaraz za wsią znajduje się punkt widokowy, z którego rozpościera się widok na jezioro Jaczno. Poza tym nie brakuje krajobrazów, które już być może kiedyś widzieliście przy okazji oglądania filmu „Pan Tadeusz”.

Rezerwat Rutka

Rezerwat ten nazywany jest również Głazowiskiem Rutka. To miejsce o unikalnym krajobrazie, który tworzą polodowcowe głazy tzw. bruk lodowcowy, jezioro wytopiskowe Linówek, torfowisko, ponad 350 gatunków roślin, z czego wiele jest pod ochroną oraz wzgórza morenowe. Rezerwat powstał w celu ochrony niezwykłych walorów przyrodniczo-krajobrazowych.

O podobne trudno w całym kraju. Z platformy widokowej ustawionej przy głazowisku możecie podziwiać panoramę Szeszupy i Amfiteatr Wodziłkowski, czyli wygięte w łuk wały morenowe.

Ścieżka „Opowieści Turtula”

Przy siedzibie Suwalskiego Parku Krajobrazowego działa Zielona szkoła w Turtulu, która oferuje wiele atrakcji o charakterze edukacyjnym. Wszystkie propozycje w przystępny sposób przybliżają historię i kulturę regionu oraz zachęcają do zapoznania z tutejszą fauną i florą. By przeniknąć do świata niezwykłej suwalskiej przyrody, wcale nie musicie za bardzo oddalać się od cywilizacji, ani zapuszczać w nieznane leśne zakątki. Jeśli drzemie w Was chęć przygody, obudzą ją „Opowieści Turtula” – ścieżka edukacyjno-przyrodnicza, którą wytyczono dosłownie przy siedzibie Parku. Podczas wyprawy poznacie sekrety młynarza Turtula i dowiecie się, co jest dla niego cenniejsze od wszystkich skarbów świata.

Po drodze czeka Was wiele zagadek, które pozwolą odkryć tajemnice ziemi, nieba i wody. Poznając tropy zwierząt, dowiecie się, jak poszczególne z nich zaznaczają swą obecność w lesie – kto obgryzł szyszkę, kto zostawił wypluwki, kto właśnie wędrował ścieżką, zostawiając tropy łap, kopyt czy pazurów. W tajemniczych skrytkach, które młynarz porozstawiał na szlaku, znajdziecie wskazówki, dzięki którym dowiecie się, dlaczego większość zwierząt niespecjalnie lubi towarzystwo ludzi i buduje swe domy w miejscach oddalonych od człowieka. Odbierzecie też ważną lekcję uważności, przyglądając się kształtom, kolorom i fakturom poszczególnych gatunków roślin występujących w Parku.

Waszej uwadze na pewno nie umkną też budki lęgowe licznie rozwieszone w gospodarstwie młynarza. Od tej pory już nigdy nie będziecie mieć wątpliwości, które z nich należą do mazurka, dudka czy kopciuszka.

Podążając dalej, poznacie 8 strażników strzegących turtulskiego świata przyrody, dowiecie się, kto mieszka w stawie i nad stawem, poznacie zwyczaje ptaków i nauczycie się je rozpoznawać nawet po dziobie. Dowiecie się, jak daleko skaczą różne zwierzęta, jak wyglądają zioła oraz owoce i szyszki poszczególnych gatunków drzew.

Opowieści Turtula kryją w sobie tyle atrakcji, że trudno zmieścić tu wszystkie. Skorzystajcie więc ze świetnie przygotowanego przewodnika, który w formie PDF możecie pobrać tutaj (podaję link https://spk.org.pl/wp-content/uploads/2021/03/Przewodnik-do-sciezki-edukacyjnej-Opowiesci-Turtula-w-wersji-polskiej.pdf ). Już sam opis rozbudzi w Was chęć wyprawy, która obiecuje niezapomnianą przygodę. Zatem, komu w drogę temu … w las.

Więcej informacji: https://spk.org.pl/edukacja/sciezki-edukacyjne/sciezka-edukacyjna-opowiesci-turtula/  

Kanał Augustowski

(ok. 40 do 60 km od Suwałk w zależności od wybranej trasy)

Suwalszczyznę przecina wiele szlaków turystycznych, jednak ten jest inny. Wyjątkowy. Unikatowy w skali Europy. Ciągnie się na odcinku ponad 100 km i tworzy kanał wodny łączący dorzecza Wisły i Niemna. Powstał w celu uniknięcia ceł za transport zboża do Gdańska, które na Polskę nakładały XIX- wieczne Prusy.

Budowa tak długiego kanału wodnego, w dodatku poprowadzonego okrężną drogą była wyzwaniem. Jednak doświadczeni inżynierowie poradzili sobie z różnicą poziomów wody, jakie występowały na rzekach i jeziorach. Zbudowali ceglano-kamienne śluzy, które dziś stanowią znaną atrakcję turystyczną. Kto wie, być może gdyby nie one, kanał nie zyskałby takiej popularności i byłby jak wiele innych „nieskomplikowanych” w budowie kanałów?

Już wiecie, że chodzi o Kanał Augustowski. Nawet gdyby nie nagłówek też byście się domyślili, prawda?

Dzięki temu, iż Kanał ten w większości leży na terytorium naszego kraju, możecie popłynąć w rejs po jego wodach na odcinku nawet 80 km.

Źródło zdjęcia:  www.zeglugaaugustowska.pl

Czy mając taką atrakcję tak blisko Suwałk, odmówicie sobie tej przyjemności? Rejsy po Kanale organizuje Żegluga Augustowska. Statki pływają na 2 trasach:

• Studzieniczna zwana Papieską prezentuje niezwykłość Kanału Augustowskiego oraz atrakcje na brzegu jeziora Necko. Wiedzie m.in.: najkrótszą żeglowną rzeką w Polsce – Klonownicą i wodami Jeziora Białego, które zgodnie z nazwą upodobało sobie białe ptactwo. Płynąc, zobaczycie też miejscowość Studzieniczna ulokowaną na półwyspie, a w czasie przerwy w podróży możecie zwiedzić Sanktuarium, do którego wstąpił też kiedyś papież Jan Paweł II.
  
  Przebieg trasy: Port Augustów – Rzeka Netta – Jezioro Necko – Rzeka Klonownica – Jezioro Białe – Śluza w Przewięzi – Jezioro Studzieniczne – Port Augustów.
  
  
• Dolina Rospudy to trasa, która odkryje przed Wami uroki rzeki Netty i przypomni historię o wojskach Napoleona nocujących na jej brzegu podczas wyprawy na Rosję. Domyślilibyście się, że Ignacy Prądzyński – jeden z napoleońskich żołnierzy zapisał się na kartach historii jako późniejszy projektant i budowniczy Kanału Augustowskiego? Ciekawostki historyczne przeplatają się na tej trasie z przyrodniczymi, bo oto jezioro Rospuda i cała Dolina Rospudy uraczą Was widokiem niezwykłej, dziewiczej przyrody.
  
  Przebieg trasy: Port Augustów – Rzeka Netta – Jezioro Necko – Jezioro Rospuda – Port Augustów.
  
  

  

Źródło zdjęcia:  www.zeglugaaugustowska.pl

Kanał liczy 18 śluz, z czego aż 14 leży w granicach Polski, a 3 na terenie Białorusi.

Jeśli nie statkiem Żeglugi Augustowskiej można go zwiedzić też kajakiem, łodzią motorową, a nawet samochodem, gdyż do wielu śluz można podjechać (np. śluzy Augustów, Przewięź, Paniewo, Perkuć, Sosnówek, Tartak i Kudrynki).

Więcej informacji: www.zeglugaaugustowska.pl

Źródło zdjęcia:  www.zeglugaaugustowska.pl

Mosty w Stańczykach

(ok. 38 km od Suwałk)

Choć znajdują się poza granicami Suwalszczyzny, w województwie warmińsko-mazurskim są na tyle blisko Suwałk, że szkoda byłoby przepuścić okazję i ich nie zobaczyć. A widok jest naprawdę niebywały. Mosty w Stańczykach, bo o nich mowa górują nad drzewami na skraju Puszczy Romnickiej i robią niesamowite wrażenie. Nie ważne czy zadrzecie głowy, by je zobaczyć, czy spojrzycie w dół, próbując dostrzec, co znajduje się u ich podnóża, z każdej perspektywy wyglądają świetnie.

Ich historia sięga początków XX w. i nawiązuje do rozwoju kolei na terenie Mazur. Te wysokie na ponad 36 m wiadukty powstały w inspiracji rzymskimi akweduktami.

Stąd nieprzypadkowe określanie ich „Akweduktami Północy”.

Dawno temu Mosty w Stańczykach stanowiły fragment magistrali kolejowej łączącej Czersk z Litwą. Aktualnie nie mają torów, bo te w 1945 r. zdemontowała Armia Czerwona i w związku z tym są wyłączone z ruchu kolejowego. Ba, prawdę mówiąc po jednym z mostów pociągi nigdy nawet nie jechały. Dziś olbrzymie wygięte w łuk konstrukcje pełnią funkcję typowo turystyczną. Ze względu na swą interesującą architekturę same w sobie stanowią obiekt zainteresowania. Polodowcowe krajobrazy Puszczy Romnickiej, które można z nich podziwiać, są jednak nie mniej spektakularne. O czym pewnie i Wy się przekonacie.

Suwałki stwarzają wyśmienite warunki turystyczne dla rodzin z dziećmi. Oferują mnóstwo atrakcji na świeżym powietrzu i wizyty w ciekawym miejscach, które umiejętnie łączą naukę z zabawą. Również historię, kulturę i lokalną obyczajowość przekazują w sposób dostępny i zrozumiały dla najmłodszych turystów. W zanadrzu zawsze mają coś, co można robić niezależnie od pogody. Gdy pada, możecie wybrać się do muzeum lub na warsztaty. Zimą czas miło spędzicie na stoku narciarskim, latem zaś nad wodą.

Spacerując ulicami miasta, policzycie Krasnoludki, nad rzeką zrobicie piknik, nad wodą wyszalejecie się, by w leśnych ostępach zakochać się w przyrodzie Podlasia. Nie bez przyczyny region ten nazywany jest zielonymi płucami Polski. Odetchniecie tu, spacerując wspaniale przygotowanymi ścieżkami edukacyjnymi, jeżdżąc rowerem po ścieżkach wokół jezior, podziwiając uroki leśnego życia z wagonika kolejki wąskotorowej zwinnie mknącej między drzewami.

O tym, gdzie leżą Suwałki wie chyba każdy. Widnieją przecież na każdej mapie pogodowej. I choć leżą w granicach naszego kraju, wydają się bardzo odległe.

Faktycznie, jeśli jesteście z Wrocławia, Poznania, Krakowa, Szczecina czy miejscowości oddalonej od północno-wschodniej części Polski czeka Was długa podróż. Warto jednak pokonać nawet spory dystans, by zdobyć polski biegun zimna.

Odkryć ten kawałek polskiej ziemi, lepiej go poznać i być może nawet zakochać się w tutejszej przyrodzie, wielokulturowości, historii i atrakcjach turystycznych idealnych na rodzinne wakacje.

Przeczytałeś artykuł w portalu Dzieciochatki.pl - Miejsca Przyjazne Dzieciom

POLECANE NOCLEGI PRZYJAZNE DZIECIOM: >>KLIKNIJ TU<<

WSZYSTKIE PRAWA ZASTRZEŻONE

Portal DziecioChatki.pl