Słupsk - atrakcje dla dzieci

Słupsk – atrakcje dla dzieci

W odległości ok. 19 km od Bałtyku, przez malownicze tereny województwa pomorskiego, meandruje rzeka Słupia, a życie nad jej brzegami płynie powolnym nurtem. To właśnie fali tego spokojnego rytmu dali się ponieść słupczanie, uchwyciwszy jego wyjątkowy charakter. 

Harmonijne flow i niespieszny puls miasta przyciągają do Słupska również wielu turystów, którzy pragną zmienić bieg i zwolnić tempo codzienności, zanurzając się w niezwykłym klimacie tego miasta. Wśród nich są również rodziny, które odnajdą w ofercie turystycznej Słupska wiele możliwości na spędzenie pełnego wrażeń urlopu.

Źródło zdjęcia: https://muzeum.slupsk.pl/o-muzeum/obiekty/ 

Znajdziecie tu wiele atrakcji, począwszy od magicznych występów w teatrze, przez ekscytujące wyzwania w parku linowym, aż po zabawę i relaks w parku wodnym. 

Ofercie rozrywkowej miasta dorównują także propozycje o charakterze edukacyjnym. Odkrywanie fascynującej historii regionu w lokalnym muzeum, spacery ulicami miasta ozdobionego muralami oraz zwiedzanie jego zabytków, które zachwycają architekturą, sprawią, że pobyt w Słupsku będzie niezapomnianym przeżyciem dla całej Waszej rodziny.

Źródło zdjęcia: https://muzeum.slupsk.pl/o-muzeum/obiekty/ 

Ratusz miejski

W miejscu, w którym dziś wznosi się jeden z najpiękniejszych urzędów na Pomorzu, dawno temu było jeziorko Quebbe, które wskutek decyzji administracyjnych zostało zasypane. Proces długi ten i żmudny trwał aż 7 lat. W końcu teren po dawnym akwenie wodnym został osuszony, a z ogromnej wyrwy, która powstała po wydobyciu ziemi wykorzystanej do osuszania jeziora utworzono stadion sportowy im. feldmarszałka Rzeszy Niemieckiej Paula von Hindenburga, dzisiaj znany jako Stadionem 650-lecia.

Zanim to się jednak stało, miejsce dzisiejszego ratusza miejskiego zajmował jego poprzednik. W czasach, gdy go wznoszono, nie brakowało głosów zwątpienia, czy oby na pewno liczący 4,5 tys. mieszkańców Słupsk (wtedy Stolp) potrzebuje aż takich rozmiarów gmaszyska. 

100 lat później okazało się jednak, że stary budynek nie jest już w stanie zaspokoić potrzeb rozwijającej się urzędniczej biurokracji, a urzędnicy potrzebują więcej przestrzeni. Tak zapadła decyzja o budowie nowego centrum administracyjnego dla trzydziestotysięcznego Słupska, która tylko potwierdziła dynamiczne tempo rozwoju miasta. Minęło stulecie i monumentalna budowla z 1901 r. znów mierzy się z problemem ciasnoty i niemożnością sprostania współczesnym oczekiwaniom. Mimo to słupski ratusz nadal stanowi dumny symbol miasta, zachowując swój historyczny charakter i piękno.

Jeśli wygląd tej monumentalnej neogotyckiej budowli z licznymi wieżami Was zainteresuje, możecie zajrzeć do wnętrza, które prezentuje się równie interesująco. Już od progu zwiedzających witają lampy z kurkami gazowymi, które przypominają o dawnych czasach, gdy gmach oświetlano gazem i witraże, które ozdabiają sale na pierwszym piętrze, przypominając o bogactwie kulturowym i artystycznym miasta. Klimat sprzyjający podróżom w czasie stwarzają również oryginalne stuletnie tapety, które zachowały się w Gabinecie Prezydenta, biurko pierwszego burmistrza, a także zachowana w oryginale Sala obrad Rady Miejskiej z historycznymi malowidłami prezentującymi ważne wydarzenia w dziejach Słupska.

Będąc w ratuszu, nie traćcie okazji, by spojrzeć na Słupsk z lotu ptaka. Niezapomniane widoki na miasto, które ze względu na podobieństwa ze stolicą Francji nazywane jest Małym Paryżem, podziwiać możecie z tarasu widokowego 56-metrowej wieży ratuszowej. Pokonując kolejne stopnie z liczącej 190 schodów klatki schodowej, poznacie nie tylko sylwetki poprzednich burmistrzów miasta, ale zobaczycie mechanizm zegarowy, który mimo 120 lat nadal działa i wygrywa fragmenty IV Symfonii Szymanowskiego.  

Wizyta w słupskim ratuszu łączy w sobie wartości  historyczne i edukacyjne, jednak biorąc pod uwagę wspinaczkę na wieżę, można mówić o walorach sportowo-kulturalno-estetycznych, które wzbogacą Wasze rodzinne zwiedzanie o nowe, ciekawe doświadczenia. 

Współrzędne GPS: 54.46481, 17.02674

Baszta Czarownic

Każde miasto ma w swej historii okresy dumy i chwały oraz takie, o których chciałoby pewnie zapomnieć. Na szczęście Słupsk nie zapomniał, mimo iż historia miasta, która przeplata się z mrożącym krew w żyłach procederem, przypomina, że słupczanie na przełomie XVII i XVIII w. brali udział w polowaniu na czarownice. 

W tamtych okrutnych czasach łatwo było kogoś posądzić o uprawianie czarnej magii. Oskarżenia te były bardzo obciążające i zazwyczaj kończyły się spaleniem oskarżonego na stosie. Ludzie często padali ofiarą paniki i histerii, poszukując winnych wszelkich nieszczęść i chorób, a oskarżenia o czary były wygodnym sposobem na uśmierzenie strachu i niezrozumienia. Tak też było w przypadku Kathrin Zimmermann oskarżonej o czary żony lokalnego rzeźnika. Kobieta była obeznaną w medycynie ludowej zielarką. Pewnego razu, ktoś doniósł na nią, twierdząc, że para się ona czarną magią i wykorzystuje ją w swojej praktyce zielarskiej. Kathrin zamknięto w baszcie, torturowano, osądzono i finalnie w 1701 r. spalono na stosie. To bestialskie postępowanie znane było w Słupsku od dawna. I, jak wiadomo ze źródeł, pół wieku wcześniej i kilkanaście lat po śmierci Kathrin jej los podzieliły inne posądzone o czary kobiety. Łącznie 18 „czarownic”.

Baszta, w której je osadzano powstała w XIV w., pierwotnie stanowiąc element miejskiej fortyfikacji. Historia jednak zmieniła jej przeznaczenie. Bastion, który wcześniej pomagał strzec bezpieczeństwa miasta i jego mieszkańców, zamienił się w miejsce pełne mroku, w którym dokonywano egzekucji i tortur na kobietach, które najprawdopodobniej były niesłusznie posądzone.  Dziś jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych budynków Słupska, a nazwano go Basztą Czarownic. 

Źródło zdjęcia: www.bgsw.pl/pl/o-nas/baszta-czarownic

Źródło zdjęcia: www.bgsw.pl/pl/o-nas/baszta-czarownic

Na szczycie baszty powiewa wiatrowskaz w kształcie czarownicy, który na pewno przyciągnie uwagę Waszych dzieci.

Zainteresowane pewnie spytają, co to za ciekawy przedmiot. Znając historię baszty, która nie jest przecież bajką o motylkach i jednorożcach brykających po łączce, będziecie mogli zdecydować, czy i w jakiej formie opowiecie im o tym, co dawno, dawno temu wydarzyło się w Słupsku.

Źródło zdjęcia: www.bgsw.pl/pl/o-nas/baszta-czarownic

Więcej informacji: www.bgsw.pl/pl/o-nas/baszta-czarownic

Współrzędne GPS: 54.46563, 17.03398

Źródło zdjęcia: www.bgsw.pl/pl/o-nas/baszta-czarownic

Muzeum Pomorza Środkowego

Muzeum Pomorza Środkowego w Słupsku to instytucja kulturalna, która prezentuje historię i dziedzictwo Pomorza Środkowego poprzez różnorodne wystawy.

Rodzinna wizyta w tym muzeum to dla Was i dla Waszych dzieci okazja, aby zarówno poznać bogatą historię regionu, jak i rozbudzić ciekawość poprzez interaktywne wystawy, które pomogą dzieciom zrozumieć dziedzictwo kulturowe Pomorza Środkowego.

Źródło zdjęcia: https://muzeum.slupsk.pl/o-muzeum/obiekty/ 

Największa na świecie kolekcja dzieł Witkacego w Białym Spichlerzu

Niezwykle barwna i płodna artystycznie postać. Malarz, znakomity literat i bez wątpienia mistrz słowa, który z pasją typową dla wielkich artystów, sam nadał sobie pseudonim, pod którym jest znany do dzisiaj. Stanisław Ignacy Witkiewicz – Witkacy kochał góry i zdecydowanie przedkładał widoki górskich szczytów nad szum morza. W Zakopanem był znaną twarzą, jednak nad morzem też kilkukrotnie bywał. Mimo że podróżował wzdłuż wybrzeża Bałtyku, nigdy nie zdecydował się odwiedzić Słupska. Dlaczego więc jego dzieła właśnie tu znalazły przestrzeń, w której mogą wyrażać niezwykłe spojrzenie Witkacego na świat?

Historia sięga czasów znajomości artysty z Teodorem Białynickim-Birulą, którego Witkacy poznał w 1924 r. w Zakopanem. Serdeczny przyjaciel z pasją kolekcjonował dzieła Witkacego, choć ten w tamtych czasach nie był jeszcze tak cenionym artystą, jak obecnie. Bogatą kolekcję otrzymał w spadku Michał – syn Teodora, mieszkający w sąsiednim Lęborku, który później przekazał ją Muzeum Pomorza Środkowego. 

Jedna z anegdot wspomina o dentyście, któremu Witkacy za usługi stomatologiczne płacił swoimi obrazami. Ten niekonwencjonalny sposób opłacania rachunków dentystycznych potwierdza wyjątkowość artysty oraz jego twórczą pomysłowość. Możemy wyobrazić sobie, jak wiele innych dzieł Witkacego ukrywa się w prywatnych kolekcjach. W Białym Spichlerzu – oddziale Muzeum Pomorza Środkowego jest ich na pewno ponad 250. Nigdzie na całym świecie nie ma większej kolekcji od tej słupeckiej. 

Źródło zdjęcia: https://muzeum.slupsk.pl/o-muzeum/obiekty/ 

Na wystawie stałej „Witkacy. Obrazy – rysunki – grafiki + archiwalia” możecie podziwiać 135 dowodów na ekspresję talentu i głębię wyobraźni naszego rodaka. To okazja, by w jednym miejscu zobaczyć aż tak dużo prac malarskich, w tym portretów (również tych z wizerunkiem przyjaciół Teodora i Michała), rysunków, grafik, rozmaitych dokumentów, a nawet książek z dedykacją Witkacego. W muzeum spotkacie się nie tylko z talentem Witkacego, ale dzięki filmom, multimediom i cyfrowej galerii prac zanurzcie się też w jego świecie.

Źródło zdjęcia: https://muzeum.slupsk.pl/o-muzeum/obiekty/ 

Galeria z pamiątkami po Witkacym zachwyci nie tylko miłośników sztuki. Dzieciom proponuje edukację kulturalną i poznanie ważnej postaci w polskiej kulturze, a także zaznajomienie z lokalnym dziedzictwem kulturowym Słupska.

Umożliwia rozwój estetyczny poprzez pobudzenie dziecięcej wyobraźni oraz niesie inspirację, otwierając przed nimi nowe możliwości rozwoju i odkrywania świata sztuki.

Źródło zdjęcia: https://muzeum.slupsk.pl/o-muzeum/obiekty/ 

„Słupsk. Miasto i Ludzie”  w Białym Spichlerzu

Inną godną uwagi wystawą stałą prezentowaną w Białym Spichlerzu jest wystawa „Słupsk. Miasto i ludzie”.  Jeśli chcielibyście poznać historię Słupska z perspektywy jego mieszkańców, którzy osiedlili się w tych stronach po II Wojnie Światowej, lepszego miejsca nie znajdziecie. Wystawa opowiada o losach dawnych słupczan, korzystając z eksponatów zgromadzonych w dużej mierze z prywatnych darów. Sięgając po dawne oraz współczesne fotografie pokazuje różnice w wyglądzie miasta, które może i Wy dostrzeżecie, spacerując jego ulicami.

Przy pomocy prywatnych pamiątek, powojennych wspomnień w postaci wywiadów, przedmiotów związanych z życiem domowym (jak meble, książki, czasopisma) i zawodowym, wystawa inspiruje do refleksji nad siłą i determinacją człowieka, w trudnych czasach oraz wpływem, jaki te doświadczenia miały na codzienne życie mieszkańców. To doskonała okazja, aby zastanowić się nad dalszymi ścieżkami ludzkiej wędrówki i odkryć, jaką rolę odgrywa przeszłość w kształtowaniu naszej teraźniejszości.

Współrzędne GPS: 54.46580, 17.03596

Źródło zdjęcia: https://muzeum.slupsk.pl/o-muzeum/obiekty/ 

Młyn Zamkowy

Z trochę innej perspektywy obraz życia ludności tutejszych ziem prezentuje oddział Muzeum Pomorza Środkowego zlokalizowany w Zamkowym Młynie. Budynek jest najstarszym spośród tego typu obiektów w Polsce. Staruszek liczy ponad 700 lat i nadal jest w dobrej kondycji, choć jego aktualny wygląd to rekonstrukcja wystroju renesansowej elewacji sprzed wieków. 

Źródło zdjęcia: https://muzeum.slupsk.pl/o-muzeum/obiekty/ 

Obecnie w Zamkowym Młynie znajduje się Dział Etnograficzny muzeum i wystawa zatytułowana „Rzeczywistość kulturowa Pomorza dawniej i dziś”. 

We wnętrzu podziwiać można kolekcję przedmiotów opisujących życie ludności autochtonicznej m.in. Kaszubów, Krajniaków Złotowskich, Słowińców, ludności przybyłej ze wsi Jamno i  Łabusz, a także z Łowicza, Kurpiów, czy Rawy Mazowieckiej.

To ciekawe oglądać stroje historyczne, przyglądać się kreacjom jameńskiej pary młodej oraz izbie, w jakiej mieszkała po ślubie. Choć funkcjonalność większości mebli i przedmiotów codziennego użytku nie odbiega od dzisiejszej, wygląd niektórych może Was zaciekawić. Uwagę zwracają m.in. łóżko z baldachimem, kamionkowe kufle, fotele, które pełniły zarówno funkcję użytkową, jak i dekoracyjną czy gliniane świecaki, którymi oświetlano wnętrza. 

Sale ekspozycyjne wypełniają kolorowe obrusy, obrazki malowane na szkle, obrazy religijne, rzeźby, wyroby plecionkarskie, tabakierki z rogów bydlęcych, papierośnice i liczne sprzęty wykorzystywane w domu, jak i do uprawy ziemi. 

Przyglądanie się tym wszystkim przedmiotom to nie lada gratka. Wszak ludności etnicznej zawdzięczamy najbardziej rozpoznawalny z motywów dekoracyjnych polskiego stroju ludowego – piękny łowicki haft oraz charakterystyczny haft kurpiowski w dominującej czerwieni i bieli, którym zdobiono lniane koszule. 

W Zamkowym Młynie dowiecie się też, jakie nakrycia głowy nosiły kurpiowskie kobiety i jakich łodzi oraz sprzętów do połowu ryb używała rybacka ludność Śłowińców. Rozszyfrujecie znaczenie słów dłubanki, szelbiągi, kosze zasobne i ryzowane skrzynie. Zwiedzając, zajrzycie do dawnej Śłowińskiej kuchni i warsztatu tkackiego, w którym powstawały lniane i wełniane odzienia. 

Źródło zdjęcia: https://muzeum.slupsk.pl/o-muzeum/obiekty/ 

Rozdziały historii ludności etnicznej, która sprowadziła się w te strony, od wieków spisują zgromadzone w muzeum dokumenty, które są doskonałym elementem uzupełniającym zdobytą tu wiedzę. To m.in. pamiętniki, fotografie, metryki chrztu, świadectwa ślubu, modlitewniki czy karty ewakuacyjne.

Współrzędne GPS: 54.46440, 17.03433

Zamek Książąt Pomorskich

Był Młyn Zamkowy, musi być i Zamek. Młodszy o prawie 200 lat od swojego poprzednika (Młyn Zamkowy zbudowano w 1310 r., zanim powstał zamek) Zamek Książąt Pomorskich to ostatni oddział Muzeum Pomorza Środkowego, do którego warto wybrać się z dziećmi. 

Źródło zdjęcia: https://muzeum.slupsk.pl/o-muzeum/obiekty/ 

W muzeum dostępnych jest 5 wystaw stałych,  jednak my w szczególności polecamy Wam wystawę „Przy wspólnym stole, czyli sztućce i akcesoria kulinarne od XVII do XXI wieku”, którą możecie potraktować jak wisienkę na torcie wszystkich wcześniej poznanych historii o Słupsku i jego mieszkańcach. Wisienka i tort są tu nieprzypadkowe, bo tym razem temat kręcić się będzie wokół jedzenia, a właściwie wokół tego, czym to jedzenie wkładać do ust. 

Spośród 1 400 eksponatów do posiłków używano wówczas nie tylko podstawowych sztućców, takich jak nóż, widelec i łyżka. Już wieki temu na stole układano specjalistyczne sztućce. Te do serwowania ostryg nie dziwią tak bardzo, jak te do jagód. Możecie być jednak pewni, że takich zaskakujących przedmiotów będzie tu znacznie więcej. 300 egzemplarzy sztućców z ocalałej po II Wojnie Światowej kolekcji będącej spuścizną po szlacheckiej rodzinie von Kleist robi wrażenie, choć to i tak niemal 1/5 całej ekspozycji.

Źródło zdjęcia: https://muzeum.slupsk.pl/o-muzeum/obiekty/ 

Ekspozycja skłania do odkrywania nietypowych i zaskakujących faktów, co rozwija ciekawość i kreatywność młodych zwiedzających. Stanowi też okazję do tego, by dowiedzieć się, jak zmieniały się zwyczaje kulinarne i jakich specjalistycznych sztućców używano wieki temu.

Więcej informacji: www.muzeum.slupsk.pl

Współrzędne GPS: 54.46564, 17.03602

Źródło zdjęcia: https://muzeum.slupsk.pl/o-muzeum/obiekty/ 

Murale

Współczesna sztuka uliczna, znana jako street art, to interesująca, aczkolwiek wcale nie taka nowa forma manifestacji artystycznej w przestrzeni publicznej. Choć znana od dawna, na pewien czas trochę o niej zapomniano. Kojarzona była głównie z nielegalnym działaniem trudnych do zidentyfikowania twórców, a nawet aktami wandalizmu. Dziś jednak przeżywa swój renesans. 

♦  ♦  ♦  ♦  ♦

♦  ♦  ♦  ♦  ♦

Jedną z najpopularniejszych form współczesnego street artu są murale, które coraz częściej i coraz piękniej zdobią ściany budynków wielu miast w Polsce. Obrazem opowiadają ważne wydarzenia mające związek z dany miastem. Podczas gdy jedne są neutralne politycznie, inne ewidentnie nawiązują do historii społeczności lokalnej, ilustrując jej dziedzictwo kulturowe i walkę o prawa, czy sprawiedliwość społeczną. Niektóre spoglądają na przechodniów, przywdziewając wyraz twarzy znanej osoby, inne z twarzy podobne zupełnie do nikogo wchodzą w dyskurs społeczny, mówią o ważnych sprawach, odnoszą się do ekologii, sztuki, a nawet świata baśni. 

Pierwsze murale w Słupsku zaczęły pojawiać się w czasach PRL-u. W latach 70. XX w. było ich ok. 40, a Słupsk wyznaczał za ich pomocą trendy w ożywianiu szarych budynków nie tylko w kraju, ale i w Europie.

Największym i chyba najbardziej znanym muralem Słupska jest wielkoformatowe malowidło przy ul. Starzyńskiego przedstawiające scenę rodzajową z życia miasta. Jednak murali, na które warto zwrócić uwagę, jest tu znacznie więcej.

Tematyka, jaką podejmują, jest różna. Sami przekonajcie się, która z nich trafia najlepiej w wasze gusta. Znajdziecie je wymalowane na ścianach budynków mieszkalnych, usługowych, instytucji kultury, oświaty, a nawet garaży. Skrywają się w bocznych uliczkach, bramach i podwórzach.

Każdy mural opowiada swoją własną historię, która może być fascynująca dla młodych umysłów. Spacer  szlakiem słupskich murali może być zatem dla Waszych dzieci fascynującą przygodą. Mogą one „czytać” w tych wielkich obrazach jak w otwartej księdze, interpretując przekaz twórcy lub wymyślając własne opowieści. Oglądanie murali stymuluje wyobraźnię, pobudza ciekawość oraz rozwija wrażliwość estetyczną, jednocześnie ucząc o sztuce i kulturze miasta. Na spotkanie słupskim muralom możecie wyjść po prostu, spacerując ulicami miasta lub korzystając ze specjalnej mapki dostępnej w Centrum Informacji Turystycznej, która uwzględnia wszystkie murale w mieście. 

Współrzędne GPS CIT: 54.46566, 17.02641

Niedźwiadki szczęścia

Wiara w niezwykłą moc bursztynu towarzyszyła ludziom już 3 tys. lat temu. Właśnie wtedy na terenie dzisiejszego Słupska mieszkał mężczyzna, który polując na zwierzynę w tutejszych lasach, zdobywał pożywienie dla rodziny. Legenda głosi, że silny i nieustraszony w kontakcie z dzikim zwierzem był on dzięki niezwykłemu talizmanowi, przedstawiającemu niedźwiedzia wyrzeźbionego w bursztynie. 

Źródło zdjęcia: http://www.galeriabursztynowa.pl/index.html 

I takiego właśnie „złotego” misia znaleziono w XIX w. w okolicach Słupska. Według wierzeń figurka ta mogła należeć do młodego łowcy. Od tamtej pory bursztynowy niedźwiadek, który ma przynosić szczęście każdemu, kto go posiada, jest symbolem Słupska i popularną turystyczną pamiątką, którą można kupić w wielu punktach miasta.

Kopię figurki bursztynowego niedźwiadka szczęścia obejrzycie w słupskim Ratuszu, w niezliczonych egzemplarzach w Galerii Bursztynowej, a także na ulicach Słupska.

Źródło zdjęcia: http://www.galeriabursztynowa.pl/index.html 

W tej ostatniej wersji niedźwiadki nie są jednak bursztynowe, a tak kolorowe, jak tylko możecie to sobie wyobrazić. Są wśród nich m.in. niedźwiadek student, czytelnik, tęczowy, z motywem nutek, w lamparcie cętki, w stylu witkacowskim i wiele innych. Spacerując ulicami miasta, na pewno któregoś z nich się natkniecie, jednak, zamiast liczyć na przypadek, możecie spotkać je wszystkie, wybierając się na rodzinną wycieczkę w ramach miejskich questów.

Mapkę z lokalizacją poszczególnych niedźwiadków otrzymacie w Centrum Informacji Turystycznej. Poszukiwanie misiów może być niezłą detektywistyczną przygodą dla Waszych pociech.

Współrzędne GPS CIT: 54.46566, 17.02641

Źródło zdjęcia: http://www.galeriabursztynowa.pl/index.html 

Galeria Bursztynowa

Galerii Bursztynowa to miejsce, gdzie każde dziecko, ale też i dorosły, może odkryć tajemnice bursztynu – jednego z najpiękniejszych skarbów natury. Bursztyn jest kopalną żywicą drzew iglastych o barwie od mlecznej, poprzez słoneczną, do ciemnobrunatnej. Zachwyca zarówno swym pięknem, jak i właściwościami. 

Niemal pół wieku temu zaczarował swym urokiem właścicieli Galerii Bursztynowej, którzy są mu wierni i z dumą prezentują bursztynowe wyroby. 

Źródło zdjęcia: http://www.galeriabursztynowa.pl/index.html 

Są wśród nich rozmaite eksponaty np. 200 bursztynowych rzeźb, ok. 500 sztuk bursztynu w naturalnej formie niepoddanej obróbce, 1000 bursztynowych serduszek, piękna biżuteria, figurki legendarnych bursztynowych niedźwiadków i niezwykłe inkluzje. Te ostatnie z zatopionymi w żywicy owadami i roślinami zawsze robią na zwiedzających spore wrażenie. 

Źródło zdjęcia: http://www.galeriabursztynowa.pl/index.html 

Podczas wizyty w Galerii przyjrzycie się nie tylko różnym formom, kolorom i stopniom przezroczystości naszego bałtyckiego złota, ale poznacie też sposoby jego obróbki. Dowiecie się, gdzie i kiedy najlepiej zbierać bursztyny, jak odróżnić bursztyn od kamienia, który tylko go udaje i jak medycyna wykorzystuje właściwości bursztynu w celach leczniczych.

Będziecie zaskoczeni bogactwem form, kolorów i informacji, które tu na Was czekają. Po zwiedzeniu wystawy nie zapomnijcie zajrzeć do sklepiku pełnego pamiątek, które będą Wam przypominać, jak wspaniałym skarbem obdarował nas Bałtyk. 

Więcej informacji: www.galeriabursztynowa.pl

Współrzędne GPS: 54.46501, 17.02310

Źródło zdjęcia: http://www.galeriabursztynowa.pl/index.html 

Najstarsza pizzeria w Polsce

Zanim Polacy zajadali się pizzą na terenie całego kraju, to słupczanie smakowali tego włoskiego specjału jako pierwsi, bo to właśnie tutaj, w Słupsku powstała pierwsza pizzeria w Polsce. Historia najstarszej pizzerii sięga prawie półwiecza.  Jej założyciel, ówczesny właściciel baru Poranek zafascynowany smakiem prawdziwej włoskiej pizzy, który poznał na targach w Mediolanie, postanowił rozpropagować go wśród rodaków. W ten sposób w maleńkim lokalu przy ul. Wojska Polskiego powstała pizzeria, która szybko zyskała miano ikony miasta.

Miejsce to urzeka swoją autentycznością – piec, lada i cztery stoliki dla 10 osób tworzą wnętrze takie, jak w dniu, w którym je zaprojektowano. Co więcej, przetrwała również pierwotna receptura na pizzę. Jeśli mielibyście ochotę spróbować jej legendarnego smaku, miejcie na względzie, że nie będziecie jedyni. Pizzeria cieszy się ogromną popularnością. Warto jednak ustawić się w kolejkę, bo skoro mieszkańcy Słupska tak bardzo pokochali smak rodem z Italii, to musi w nim być coś, co najprawdopodobniej trafi i w Wasze kulinarne gusta. 

Współrzędne GPS: 54.46712, 17.02381

Kwietny kalendarz

W Słupsku kwiaty nie tylko pięknie kwitną w ogrodach, ale także tworzą coś wyjątkowego – Kwietny Kalendarz na al. Sienkiewicza. Kompozycja 2 tys. sadzonek czerwonej irezyny i zielonej eszewerii przyciąga uwagę i zachwyca kunsztem wykonania. Codziennie o świcie specjalna firma ogrodnicza zmienia układ kwiatów, by informować mieszkańców o bieżącej dacie.

Wprowadzana codziennie zmiana daty jest jak rytuał, który trwa w Słupsku nieprzerwanie od 50 lat. To wspaniała ciekawostka dla turystów zwiedzających miasto, zwłaszcza dla dzieci, które (o ile nie zobaczą ogrodników, którzy o świcie zmieniają układ kompozycyjny kalendarza) z pewnością pokochają te kwiatowe czary-mary.

Współrzędne GPS: 54.46815, 17.02871

Teatr Władca lalek

Teatr Władca Lalek to niezwykłe miejsce, gdzie sztuka spotyka się z wyobraźnią dzieci. Teatr ten specjalizuje się w spektaklach dla dzieci, oferując bogaty repertuar skierowany właśnie do najmłodszych widzów.

Źródło zdjęcia: https://www.facebook.com/teatrwladcalalek.slupsk 

Źródło zdjęcia: https://www.facebook.com/teatrwladcalalek.slupsk 

Jeżeli Wasze pociechy lubią taką kulturalną formę rozrywki, na scenie teatru zobaczą przede wszystkim klasyki, takie, jak „Czerwony Kapturek”, czy „Maluśkiewicz”, a także kukiełkowe występy w przedstawieniach takich, jak, „Pan Brzuchatek”, „Słupski Chłopczyk”, „Lotta”, czy „Chatka Zajączka”.

Źródło zdjęcia: https://www.facebook.com/teatrwladcalalek.slupsk 

Źródło zdjęcia: https://www.facebook.com/teatrwladcalalek.slupsk 

Źródło zdjęcia: https://www.facebook.com/teatrwladcalalek.slupsk 

Źródło zdjęcia: https://www.facebook.com/teatrwladcalalek.slupsk 

Oprócz tego teatr organizuje również warsztaty teatralne, podczas których Wasze dzieci mogą rozwijać swoje umiejętności aktorskie oraz twórcze zdolności. Jeżeli natomiast mają predyspozycje manualne, a kreatywność jest ich drugą naturą, z pewnością doskonale odnajdą się na warsztatach tworzenia teatralnych kukiełek, masek, czy marionetek z materiałów z recyklingu.

Źródło zdjęcia: https://www.facebook.com/teatrwladcalalek.slupsk 

Źródło zdjęcia: https://www.facebook.com/teatrwladcalalek.slupsk 

Teatralne warsztaty to wspaniałe spotkania prowadzone w przyjaznej atmosferze. Rozwijają dziecięcą wyobraźnię, uczą pewności siebie, wyrażania emocji poprzez sztukę i wykorzystywania rzeczy, które z pozoru nadają się tylko do wyrzucenia.

Więcej informacji: www.twlalek.pl

Współrzędne GPS: 54.45268, 17.04389

Źródło zdjęcia: https://www.facebook.com/teatrwladcalalek.slupsk 

Leśny Kot

Leśny Kot to fantastyczne miejsce dla rodzin z dziećmi, które tętni życiem i dobrą energią wśród różnych gatunków drzew rosnących w Lasku Północnym, dawnym Parku Miejskim Słupska. To miejsce pełne ekscytujących doświadczeń i niezapomnianych chwil, które stanowią wspólny mianownik dla trzech głównych atrakcji – Lasu Atrakcji, Ścieżki dendrologicznej i Parku Linowego.

Źródło zdjęcia: www.lesnykot.pl

Dwie pierwsze co prawda udostępniane są grupom zorganizowanym, jednak wspominamy Wam o nich ze względu na rozrywkowo-edukacyjny charakter i wiele możliwości zabawy oraz nauki. Być może Wasze pociechy przyjadą tu z grupą przedszkolną lub klasą, by wraz z przyjaciółmi spędzić radosne chwile na świeżym powietrzu. 

Źródło zdjęcia: www.lesnykot.pl

Źródło zdjęcia: www.lesnykot.pl

Żal za atrakcjami, z których nie możecie skorzystać, na pewno jednak zrekompensuje oferta Parku Linowego Leśny Kot, który z liczbą aż 130 atrakcji plasuje się w czołówce największych parków linowych w kraju.

Możecie więc być pewni, że okazji do sprawdzenia siły swoich mięśni, umiejętności balansowania na ruchomych konstrukcjach oraz pokonywania lęku wysokości bez wątpienia Wam tu nie zabraknie.

Źródło zdjęcia: www.lesnykot.pl

W malowniczej leśnej scenerii odkryjecie 5 tras pełnych przeszkód dostosowanych do wzrostu i umiejętności poszczególnych grup uczestników (w tym 2 trasy szkoleniowe), a także ściankę wspinaczkową i najdłuższy zjazd tyrolski na Pomorzu.

Źródło zdjęcia: www.lesnykot.pl

W palecie kolorystycznej tras, które mogą Was interesować, są:

• Trasa zielona przeznaczona dla dzieci, to tor z 18 przeszkodami. Jeśli Waszym pociechom nie brakuje odwagi ani sprytu, pierwsze kroki na trasie będą dla nich wyzwaniem, które gwarantuje wiele emocji i super zabawę. Przeszkody obejmują m.in. pająka, pochylnię, siatki, wagę, przenikające ściany, kłody i wiele innych. Punktem kulminacyjnym zabaw są 2 tyrolskie zjazdy, dzięki którym dzieci poczują dreszcz emocji i wolności.
• Ilość przeszkód i zjazdów tyrolskich na trasie niebieskiej jest taka sama jak w przypadku trasy zielonej. Dostosowana poziomem trudności do osób początkujących trasa ta zachęca do testowania własnych możliwości. Skok indiański wymaga odwagi i precyzji, huśtawki i pochylnie – umiejętności utrzymania równowagi i koordynacji ruchowej. Wisząca ściana oraz siatki pionowe zapewniają natomiast unikalne doznania wspinaczkowe, które motywują do pokonania lęku wysokości.
• Na trasie żółtej stworzonej z myślą o średniozaawansowanych wyzwania i przygody gwarantują trapezy szeregowe, kładki, mosty, makarony, skok indiański, koala, pal buszmena i wiele innych. W szeregu ciekawych przeszkód i tym razem możecie liczyć na emocjonujące zjazdy tyrolką.

Pokonywanie przeszkód na poszczególnych trasach to dla Was świetna okazja do odkrywania swoich możliwości, nauki współpracy, wytrwałości, rozwijania pewności siebie. Krok po kroku, w zielonej otulinie drzew z będziecie tu zdobywać nowe, wspaniałe doświadczenie. 

Więcej informacji: www.lesnykot.pl

Współrzędne GPS: 54.47860, 17.05391

Źródło zdjęcia: www.lesnykot.pl

Słupia. Rzeka wiedzy

Podobnie jak tkanki organizmu, miasto stanowi złożoną strukturę, w której każdy element odgrywa swoją rolę, tworząc niepowtarzalny obraz życia. Zgodnie z tym Słupsk można eksplorować, zagłębiając się w kolejne warstwy jego miejskiej tkanki, wsłuchując się w fascynujące legendy, odkrywając tajemnice historii, doświadczając atrakcji turystycznych, a także poznając bogactwo przyrody, która była, zanim pojawili się tu pierwsi osadnicy.

Temat lokalnej przyrody szerzej omawia Centrum Edukacji Ekologicznej „Słupia – rzeka wiedzy”, które w szczególności propaguje wiedzę o Słupi – rzece, której miasto zawdzięcza swą nazwę oraz jej ekosystemom.

Źródło zdjęcia: https://dolinaslupi.pl/o-parku-3/walory-parku/galeria-8/ 

Źródło zdjęcia: https://dolinaslupi.pl/o-parku-3/walory-parku/galeria-8/ 

„Rzeka wiedzy” to wystawa, która udowadnia, jak ważnym elementem miejskiego krajobrazu jest rzeka. Dzięki manualnym i interaktywnym formom przekazu odkryjecie tu różnorodność lokalnej fauny i flory, zagłębicie się w tajniki naturalnych siedlisk i zrozumiecie istotę ochrony środowiska naturalnego dla przyszłych pokoleń. Dopełniające całości wystawy akwariowe, prezentujące ichtiofaunę polskich rzek i jezior oraz gatunków inwazyjnych, które zagrażają rodzimej faunie i florze, tworzą kompleksowy obraz miasta osadzonego w kontekście przyrody.

Stanowiska edukacyjne układem tablic przypominają meandrującą rzekę, wzdłuż której będziecie „płynąć” ku lepszemu poznaniu warunków przyrodniczych, które miały i nadal mają wpływ na miasto nad Słupią. 

Więcej informacji: www.dolinaslupi.pl

Współrzędne GPS: 54.47533, 17.02439

Park Wodny Trzy Fale

Park Wodny Trzy Fale to kompleks basenowy z sześciotorowym basenem sportowym, basenami rekreacyjnymi i strefą relaksu, który oferują bogatą gamę atrakcji dla wszystkich grup wiekowych, zapewniając niezapomniane doznania i relaks dla całej rodziny. 

Źródło zdjęcia: www.trzyfale.slupsk.pl 

Źródło zdjęcia: www.trzyfale.slupsk.pl 

Na małych wodniaków czekają tu wyjątkowe brodziki. Z myślą o starszych dzieciach powstał wodny zamek ze zjeżdżalnią, gejzerami i wodnymi zwierzątkami. Dodatkową atrakcją jest tu dzwonek, który zachęci Wasze pociechy do rywalizacji, kto pierwszy w niego zadzwoni. Drugi brodzik przeznaczony dla maluszków również wyposażono w zjeżdżalnię w kształcie zamku oraz tryskające wodą jeża i nosorożca. Wasze maleństwa mogą się tu do woli pluskać w ciepłej wodzie, odkrywając przyjemność i radość płynące z wodnych przygód. 

Źródło zdjęcia: www.trzyfale.slupsk.pl 

Propozycją doskonałą dla całej rodziny jest natomiast duży basen rekreacyjny z imponującym wodnym wulkanem, który nie tylko zachwyca wyglądem, ale od razu zachęca do tego, by rzucić się w wir dobrej zabawy. Wybuchy wody, która wymasuje Wam plecy lub po prostu ochlapie, wywołując kaskadę radości, są domeną również gejzera wodnego – jednego z kilku urządzeń do masażu wodnego nie tylko karku, ale całego ciała.

Źródło zdjęcia: www.trzyfale.slupsk.pl 

Odprężenie zmęczonym mięśniom zapewni natomiast sześcioosobowa leżanka, wyspa relaksu z dwoma jacuzzi i grota skalna. Powrót do aktywności gwarantuje zabawa w rwącej rzece, a także wieża, która jest doskonałą propozycją dla tych z Was, którzy potrzebują dawki emocji i adrenaliny. Wysoka na 30 m góruje nad parkiem wodnym, oferując szalone zjazdy na 3 zjeżdżalniach, które kończą się bezpiecznym „lądowaniem” w basenie.  

Źródło zdjęcia: www.trzyfale.slupsk.pl 

Jeżeli pragniecie relaksu w spokojniejszym wydaniu, idealnym miejscem będzie antresola, z której rozciąga się piękny widok na pływalnię. To komfortowa przestrzeń wypoczynkowa z tepidarium, wygodnymi leżankami, wannami Whirlpool oraz barem, w którym można kupić orzeźwiające napoje. 

Atrakcje parkowe uzupełniają strefa fitness, jacuzzi, sauny i basen solankowy na zewnątrz budynku z plażą i leżakami do kąpieli słonecznych oraz leżanką dla 6 osób, na której zmieści się cała Wasza rodzinka. Gejzery wodne oraz efekt podwodnej iluminacji podkreślają wyjątkowy charakter tego miejsca, czyniąc je idealną strefą relaksu na świeżym powietrzu. 

W Parku Wodnym Trzy Fale każdy członek Waszej rodziny znajdzie coś dla siebie.  Ciepła woda, przyjazna atmosfera i mnóstwo wodnych atrakcji sprawią, że opuścicie to miejsce ze wspaniałymi doświadczeniami oraz przekonaniem, że czas tutaj płynie miło, ale zdecydowanie zbyt szybko.

Więcej informacji: www.trzyfale.slupsk.pl

Współrzędne GPS: 54.48148, 17.01148

Słupsk to pełne uroku miasto idealne dla rodzin z dziećmi, które pragną wypoczynku w spokojnej atmosferze okraszonej atrakcjami dla dzieci.

Tradycja spotyka się tu z nowoczesnością, atrakcje dla dorosłych przeplatają się lub łączą z tymi, które stworzono z myślą o dzieciach, tworząc niepowtarzalny klimat, który przyciąga turystów z całego kraju. Poczujcie go, odkryjcie magię miasta nad Słupią, dajcie się porwać atrakcjom i bawcie się w najlepsze w gronie najbliższych.

Przeczytałeś artykuł w portalu Dzieciochatki.pl - Miejsca Przyjazne Dzieciom

POLECANE NOCLEGI PRZYJAZNE DZIECIOM: >>KLIKNIJ TU<<

WSZYSTKIE PRAWA ZASTRZEŻONE

Portal DziecioChatki.pl