Szumy, kajaki, kamieniołomy, czyli Roztoczańskie Wakacje

Szumy, kajaki, kamieniołomy, czyli Roztoczańskie Wakacje

Roztocze to przepiękny region Polski obfitujący w lasy, wodospady, urocze zakątki, a wielbiciele historii znajdą tu wiele interesujących śladów po wielokulturowej przeszłości tego regionu.

Na pewno jest to miejsce, w którym można spędzić czas aktywnie, ale też takie, w którym, można złapać chwilę oddechu na łonie przyrody. Czy jest to kierunek dla rodzin z dziećmi? Jak najbardziej! Nasz syn w towarzystwie kuzynostwa spędził tutaj jedne z fajniejszych wakacji .

Baza wypadowa w Suścu – cisza i bliskość natury

Na bazę wypadową wybraliśmy Susiec - niewielką miejscowość w Roztoczu Środkowym. Domek w pobliżu lasu okazał się strzałem w dziesiątkę. Mogliśmy tutaj cieszyć się ciszą, spokojem, zielenią i towarzystwem takich gości, jak lisy, wiewiórki czy nietoperze latające nad naszym wieczornym ogniskiem .

Podczas wakacji wyznajemy zasadę, że wszelkie atrakcje, do których chcemy dotrzeć, powinny się znajdować maksymalnie godzinę drogi od naszego noclegu, żeby nie tracić czasu na dojazdy. Susiec sprawdził się znakomicie . Na Roztoczu polecamy wybrać domek w niewielkiej miejscowości, na uboczu, aby w pełni korzystać z bliskości natury. 

Leśne szlaki i szumy – wodospady w Roztoczu

Roztocze "szumami" stoi . Szumy to określenie na niewielkie wodospady, progi wodne, których wiele można znaleźć w tutejszych lasach. Dla dzieciaków to była świetna atrakcja, która urozmaicała leśne wędrówki. Mini wodospady nie dość, że prezentowały się przepięknie, to sprawiały, że wędrówka była dużo ciekawsza.

Zdecydowanie polecamy trasę niebieskim szlakiem z Suśca, przez wodospad na potoku Jeleń do Szumów nad Tanwią. Choć liczy on w obie strony około 9 km, to wiedzie przez przepiękny las z wrzosowiskami, jagodami oraz licznymi kładkami. Drewniane kładki znów uatrakcyjniają wędrówkę młodym piechurom, a do tego pozwalają przejść przez bardziej bagienne rejony .

Nad samymi Szumami nad Tanwią jest budka z fast foodami, napojami i lodami. Może odbiera to trochę klimatu temu miejscu, ale za to jak lody smakują po takim spacerze! Jest też okazja, by zamoczyć nogi i przejść rzekę w bród, natomiast ostrzegamy, że woda nawet w upalne lato jest lodowata!

W drodze na Szumy nad Tanwią

Wodospad na potoku Jeleń

Czartowe Pole – malowniczy rezerwat i ruiny papierni

Jeśli kogoś przeraża długość trasy, można wybrać tylko jej odcinek albo zdecydować się na odwiedzenie rezerwatu Czartowe Pole. Obejmuje on fragment doliny rzeki Sopot (dopływu Tanwi). Można tu zrobić 2-kilometrową pętlę. Oprócz widowiskowych szumów, pięknie zlokalizowanych kładek, napotkamy tu ruiny XVIII wiecznej papierni należącej do rodu Zamojskich.

Nazwa Czartowe Pole oraz pozostałości po starej papierni stwarzają tajemniczy i baśniowy klimat, a dzieciaki mogą się poczuć jak prawdziwi odkrywcy! Parking znajduje się zaraz przy wejściu na ścieżkę przyrodniczą.

Spływ Tanwią – kajakiem przez Roztocze

Myślę, że doświadczenie Roztocza bez kajaków nie byłoby pełne . Wybraliśmy spływ Tanwią na trasie Paary - Huta Szumy. Jest to świetna trasa na pierwszy rodzinny spływ kajakowy . Głębokość rzeki zależy oczywiście od sezonu, natomiast z reguły nie przekracza 1 metra. W sierpniu tego roku, kiedy byliśmy, było bardzo płytko. W takich momentach odradzam płynięcie w jednym kajaku na przykład we trójkę. Częściej osiadaliśmy na dnie, niż mniej obciążone kajaki.

♦  ♦  ♦  ♦  ♦

♦  ♦  ♦  ♦  ♦

Trasa jest krótka i obfituje w piękne widoki. Wysokie trawy, łachy piachu, zwalone pnie, pod którymi się przepływa, ciekawa roślinność, ważki, spokojny nurt rzeki - to wszystko sprawia, że poznajemy Roztocze w niespiesznym trybie, chłonąc to, co najpiękniejsze.

Przez większość czasu płynie się lasem, więc jest to też dobry wybór podczas upałów. Pod sam koniec trasy czeka na nas kilka bardzo niskich, ale jednak - progów rzecznych, co jest ciekawym doświadczeniem. Firm kajakowych jest tu bardzo dużo i oferują także dłuższe trasy, zapewniają dowóz na parking, a nawet dysponują mniejszymi wiosłami dla 7-8 letnich kajakarzy .

Wieże widokowe i kamieniołomy – odkrywanie Roztocza

Roztocze zaskoczyło mnie ilością wież widokowych . Postanowiliśmy odwiedzić (koniecznie z lornetką dla młodszych odkrywców!) wieżę w Józefowie. Rozpościera się stamtąd przepiękny widok na kamieniołom Babia Dolina, a także lasy Puszczy Solskiej. 18-metrowa wieża powstała z wydobywanego tutaj kamienia. Po zejściu z wieży (zaraz obok znajduje się parking) postanowiliśmy zwiedzić kamieniołom. Jest to bardzo ciekawy, trochę księżycowy krajobraz.

Wśród jasnych skał: piaskowców i wapieni, znajdują się gdzieniegdzie połacie traw i drzew. Jedynie radziłabym unikać upalnych dni - na tej otwartej przestrzeni trudno znaleźć cień.

Kamieniołom Babia Dolina

Ponieważ najmłodsi uczestnicy dawali radę, postanowiliśmy przedłużyć nasz spacer i udać się na cmentarz żydowski. Jest to jedna z największych żydowskich nekropolii na Lubelszczyźnie, a najstarsze nagrobki pochodzą z XVIII wieku. Jest to doskonała okazja, aby pokazać dzieciom, jak Polska była różnorodna i jakie panują zwyczaje żydowskie związane z pochówkiem zmarłych.

Mogliśmy zobaczyć, że na macewach kładzie się kamyki, bardzo zainteresowały nas też rysunki znajdujące się na nagrobkach. Przeczytaliśmy, że często nawiązują do tego, czym się zajmowali zmarli za swojego życia. Wiele rysunków przedstawiało zwoje Tory. Biorąc pod uwagę, że w Józefowie znajdowała się drukarnia ksiąg hebrajskich, można przypuszczać, że zmarli byli z nią związani, być może tam pracowali? Taka historia w terenie jest najciekawsza!

Macewa z nekropolii w Józefowie

Wielbicielom wież widokowych możemy polecić także wieżę widokową w Nowinach, znajdującą się również na terenie kamieniołomu .

Podziwiamy widoki z wieży w Nowinach

Roztoczański Park Narodowy – szlaki i wystawa edukacyjna

Czymże byłaby wizyta na Roztoczu bez odwiedzenia Roztoczańskiego Parku Narodowego? Na jego terenie znajduje się kilka tras, my postanowiliśmy wybrać szlak na Bukową Górę. Jest to krótka i prosta trasa, bardzo dobrze zacieniona, a więc poleca się na upalne dni . Na samym końcu jest sporo drewnianych stopni, ale stanowią fajną atrakcję, zwłaszcza przy zbieganiu z góry .

Do RPN obowiązuje płatne wejście, można je opłacić w siedzibie - zaraz przy wejściu na szlaki lub przez Internet.

Szlak na Bukową Górę

Obok siedziby Parku znajduje się parking oraz Ośrodek Edukacyjno - Muzealny RPN. Jest tutaj bardzo ciekawa wystawa przyrodnicza, poświęcona lokalnej florze i faunie.

Szkielety rysia czy wilka zrobiły na najmłodszych duże wrażenie, a dioramy genialnie opisane przez audio przewodnika sprawdziły się podczas rodzinnego zwiedzania. Na pewno Muzeum zasługuje na odwiedziny, jeśli zwiedzamy Roztocze z dziećmi!

Zwierzyniec i Smaki Roztocza – idealne zakończenie wyprawy

Roztoczański Park Narodowy oferuje wiele innych szlaków, jak chociażby do stawu Echo, czy do Florianki z hodowlą konika polskiego, gdzie najlepiej udać się rowerem (w pobliżu znajduje się wiele wypożyczalni). Nam zabrakło czasu, ale z pewnością jest to powód, by tu wrócić, podobnie jak to, by pospacerować po uroczym Zwierzyńcu. Wrócimy też na pewno dla przepysznej szarlotki i placków ziemniaczanych z Baru Roztoczanka w Długim Kącie .

Roztocze to przepiękny region, wciąż "niezadeptany", ale coraz bardziej popularny kierunek turystyczny. Choć nie ma tu spektakularnych atrakcji typowo dziecięcych, najmłodsi mogą się tutaj jak najbardziej odnaleźć.

A nuż znajdą w sobie bakcyla do kajakarstwa czy do eksplorowania leśnych ścieżek wśród bagien, wrzosowisk i wodospadów? A przynajmniej dajmy im szansę .

Sielskie krajobrazy Roztocza

WSZYSTKIE PRAWA ZASTRZEŻONE

Portal DziecioChatki.pl