Nasze rodzinne wakacyjne odkrycia

TĘCZA W TRASIE

Mieszkamy w Jeleniej Górze-Cieplicach, w pobliżu gór, Karkonoskiego Parku Narodowego, w towarzystwie niezwykle uroczej Doliny Pałaców i Ogrodów Kotliny Jeleniogórskiej.

Na wakacje jeździmy nad polskie morze, ponieważ kochamy Bałtyk i wspieramy polską turystykę. Morze zapewnia małe i duże atrakcje dla każdego, oferuje cudowny klimat, wzbudza nieustającą radość związaną z pływaniem i jest gwarancją dobrej zabawy, która z kolei wiąże się z eksplozją radości nie tylko u nas - Rodziców, ale przede wszystkim u Córeczki, która uwielbia "największą piaskownicę świata”,

a także czekające na nas przygody.

Podróż w czasie...

Zazwyczaj łączymy przyjemne z pożytecznym. Szukamy nowych, ciekawych miejsc, które jednocześnie bawią i uczą - w tym roku odwiedziliśmy m.in rodzinny park rozrywki "Łeba Park".

Warto wspomnieć, że w okresie wakacji do 12 września park oferuje bezpłatny przejazd Dinobusem (z centrum Łeby, przy ulicy Wojska Polskiego, od godz. 9.00).

♦  ♦  ♦  ♦  ♦

♦  ♦  ♦  ♦  ♦

Odbyliśmy w tym roku niesamowitą podróż w przeszłość, do czasów prehistorycznych. Spotkanie z trójwymiarowymi dinozaurami

czy pierwszymi ludźmi...

To było coś! W naszej pamięci pozostanie spotkanie z Flinstonami.

Trzeba przyznać, że rozmowa przebiegła w miłej atmosferze. Dzięki uprzejmości Freda, mogliśmy przejechać się nawet rodzinną "bryką".

Nie można zapomnieć o „przejażdżce” rowerkiem wodnym - wybór był duży, każdy z nich przedstawiał określoną postać bądź też przedmiot.

Wisienką na torcie okazały się zjazdy pontonem na zjeżdżalniach o różnych wysokościach. Jak nic, przeżyliśmy prawdziwe "Yabadabadoo!!!".

Takie hece to my uwielbiamy!

A to nie koniec!

Tegoroczne wakacje obfitowały w szereg przygód i atrakcji - Córeczka była zachwycona, a i my poczuliśmy w sobie tę dziecięcą radość i zaciekawienie.

Koło Młyńskie wyposażone w 20 gondoli i osiągające 27 metrów wysokości było nie lada gratką, zwłaszcza dla Córeczki, która pierwszy raz miała okazję podziwiać widoki z takiej wysokości.

Podróż do Krainy Bajek Kolejką Czerwonego Kapturka pozwoliła nam wszystkim choć na chwilę przenieść się w inny świat.

Plac zabaw - nauka i rozrywka 

Od jakiegoś czasu jasne jest również dla nas, że plac zabaw to podstawa udanego urlopu, najlepiej taki nietuzinkowy. Będąc w Rumii (ok. 80 km od Łeby), u Rodziny, odkryliśmy fantastyczne miejsce - tzw. "Podwórko Talentów" (wynik akcji "Nivea Podwórko").

Czyż może być coś lepszego, niż świetna zabawa połączona ze zdobywaniem wiedzy?

Niektórzy mawiają, że ciekawość to pierwszy stopień do piekła, my uważamy zaś, że to pierwszy stopień do zdobycia wiedzy. Teoria w praktyce, a wszystko to dzięki zaangażowaniu działania różnych zmysłów - układ słoneczny,

gwiazdozbiory,

Alfabet Morse'a, tabliczka mnożenia

czy nietypowe instrumenty muzyczne.

Trochę ruchu się przyda!

Ze strefy sportowej (m.in skakania na trampolinie, wspinania się po kubiku, gimnastykowania się poprzez grę twister)

i naukowej (obserwacja kosmicznego świata nauki w planetarium, słuchanie, jak rozchodzi się dźwięk, zabawa piaskiem itp.), przeszliśmy z zaciekawieniem do tej artystycznej.

Możliwość pokazania swoich umiejętności na „scenie”, a także granie na tablicach muzycznych okazała się strzałem w dziesiątkę!

Fantastyczna zabawa. Nie da się ukryć, że każdy z nas ma w sobie "małego odkrywcę" - za każdym razem cieszy i... dobrze nam z tym. Po prostu.

Ot co, wakacje z "pazurem".

Nasze rodzinne odkrycia, które zapisujemy w naszej pamięci i w formie zdjęć, do których chętnie wracamy, zwłaszcza podczas okresu jesienno- zimowego. Zapraszamy do Naszego Tęczowego Świata !

WSZYSTKIE PRAWA ZASTRZEŻONE

Portal DziecioChatki.pl