Nasze podróżowanie z maluszkiem
W tym roku plan ambitny mieliśmy, w siedem dni siedem miast odwiedzić, z południa Polski przez zachód, Niemcy nad morze dotrzeć, podróż dobrze zaplanowana, noclegi po drodze zabukowane, pierwsze wakacje przed nami, wyjeżdżamy z domu na tydzień cały.
Mapa
Nasz szkrab 11 miesięcy ma, i okazuje się, że 4 ząbki pchają się na świat. Przerażeni, do tego okres buntu siedzenia w foteliku mamy, ale co robić? zmieniać plany?
Podejmujemy decyzję, że wyruszamy, wszak nie tylko my małe dziecko mamy!
Auto po sufit zapakowane, bo jak to z dzieckiem bywa, wszystko musi być przygotowane!
Mijamy miasta, wsie, samochód po szosie mknie.
Obieramy pierwszy cel, a nim Wrocław jest piękne zoo i oceanarium, na wysokim miejscu światowym uplansowane, musi być i przez nas pod każdym kątem wyoglądane.
Podróż krótko trwa nie całe 4h i jesteśmy u celu bram, z bagażnika wózek wyjmujemy i w wir zwiedzania się udajemy.
Upał, pogoda cudowna, a nasz szkrab na razie współpracuje, wróć, to my z nim we współpracę weszliśmy, wszystko pod niego dopasowane, jedzenie, spanie, jeśli on larma nie robi, nikt nie prosi o czasu marnowanie :)
I nawet małpka z nim pogadała, a taka leniwa na upale leżała, kiedy młody do niej gaworzył i zwierzaczek jakby ożył, ile śmiechu ile ludzi zebranych tyle uśmiechów przez nas odebranych.
ZOO i małpka
Ruszamy w drogę, bo czasu szkoda, a nocleg daleki więc szybko auto znów po szosie mknie.
ZOO Wrocław
Kolejny dzień, ruszamy w niemieckie strony, a tam Tropical Island upragniony, tam mały poczuje się jak w raju, bo ciepło i w wodzie ciapiać można się o raju!
Tropical Island Niemcy
Pod wielką kopułą, cudowny świat, z jednej strony Morze śródziemne a z drugiej Bora Bora. Wspaniały klimat, a jak mały poszedł spać, z wózeczkiem spacerek po dżungli tropikach.
Tropical Island Niemcy
♦ ♦ ♦ ♦ ♦
NOCLEGI POLECANE PRZEZ RODZICÓW: >>KLIKNIJ TU<<
♦ ♦ ♦ ♦ ♦
I wracamy na nocleg pod polską granicę, do wsi Bronowice.
W trzecim dniu na luzie Łęknicę zwiedzamy, oj powiem wam, tegoż miejsca nie ma w TV reklamy, a miejsce na listę UNESCO wpisane, piękne po kopalniach powstałe.
Łęknica
Super ścieżki rowerowe, piękne wieże widokowe, cudowne jeziora w słońcu kolory mają mieniące, coś czego nie da się opisać, tylko trzeba zobaczyć.
Łęknica trasa agroturystyczna
Kolejny dzień auto znów po szosie mknie, dziś do Grudziądza uderzamy, tam kolejny nocleg mamy, szybko bagaże zostawiamy i na Malbork uderzamy.
Malbork
Zamku nie ma co opisywać, to zobaczyć na żywo trzeba, to nic że nasze dziecię, najwięcej frajdy z kamieni ma, i trawkę sobie wesoło zrywa, to czas gdzie historia się wielka wydarzyła i swe imię piękne zostawiła.
I znów do kempingu wracamy, idziemy spać bo rano kolejną wyprawę mamy.
Wstajemy z małym oczywiście skoro świt, i do Sopotu suniemy by piękne molo podziwiać, by statkiem na morze w rejs wypływać, by choć morze wzburzone jest, i nawet pada deszcz, jednak jak Robinson Crusoe poczuć się!
Sopot
Sopot
A potem do Gdańska zdążamy, piękną starówkę zwiedzamy, i wodny tramwaj wiezie nas na Westerplaltte, coś niesamowitego móc to zobaczyć.
Westerplatte
Szkrab raz na rękach, raz we wózku sobie siedzi, raz śpi jak to w zwyczaju mają dzieci :D
I znów na nocleg się udajemy, a rano niespodziewanie, mamy nowe wyzwanie, bo pod Grunwaldem rekonstrukcja Bitwy jest więc i nas tam zabraknąć nie może!
Rekonstrukcja bitwy pod Grunwaldem
Rano choć znów pada deszcz, pakujemy się, i gumowców nie mamy, ale niebo szykuje nam ciekawe plany, słoneczko wpuszcza na teren ten, więc i humor lepszy idziemy śpiewać Bogurodzicę, emocje niesamowite, maluszek na rękach zadowolony, a czy nasze ramiona czują się zmęczone?
Powiem tak, dzieci prawie każdy ma, a jak to mówią, dzieci w domu nas nie uziemiają, tylko czas urozmaicają, więc tego się trzymamy, i zanim w drogę ruszamy, mówimy sobie wyraźnie, musimy mieć cierpliwości więcej niż to zazwyczaj bywa, bo może mała dawka jej wydać się brakliwa!
Z takim wymysłem plan zrealizowaliśmy, czy był stres? nie jego nie zaznaliśmy, bo byliśmy pod szkraba naszykowani, on władał naszymi planami, a my tylko staraliśmy się umilać mu czas jak umysł nam podpowiadał.
Po tym tygodniu stwierdzam, że warto było w tą podróż wybrać się, piękny wspólny czas, wiele zobaczonego, coś czego nie da się przeczytać, czy zyskać z materiału filmowego.
I choć mało mamy zdjęć, mało kiedy mieliśmy jeść chęć, to rządni zwiedzania, nie na plaży odpoczywania, w 7 dni 7 miast, kilometrów dwa i pół tysiąca, ale to był cudowny wakacyjny czas...
Anna Stawowa
Przeczytałeś artykuł w portalu Dzieciochatki.pl - Miejsca Przyjazne Dzieciom
POLECANE NOCLEGI PRZYJAZNE DZIECIOM: >>KLIKNIJ TU<<
Więcej ciekawych artykułów o podróżowaniu z dziećmi po Polsce tutaj:
WAKACJE Z DZIEĆMI
CIEKAWE MIEJSCA NA WYPRAWY Z DZIEĆMI
NIEZBĘDNIK PODRÓŻUJĄCEGO Z DZIECKIEM