Dwudniowe wakacje w Mrzeżynie
Dwudniowe wakacje nad morzem!
Mrzeżyno -> Rewal -> Niechorze -> Kołobrzeg
Jesteśmy czteroosobową rodzinką: mama Iwona, tata Marek, sześcioletni Mateusz i dwuletni Dominik. Po raz pierwszy w tym składzie wybraliśmy się na wakacje! Naszym celem było Morze Bałtyckie, ponieważ tylko tata był tam wcześniej. Do dyspozycji mieliśmy dwa dni, a mieszkamy w górach! Nasza podróż rozpoczęła się wieczorem i nocą przemierzaliśmy całą Polskę. Po pokonaniu ponad 900 kilometrów, o wschodzie słońca dotarliśmy do celu!
Mrzeżyno
Mrzeżyno – malownicza nadmorska miejscowość, do której dotarliśmy już o godzinie 6:00 rano, po całonocnej podróży! Powitaliśmy morze i wschodzące słońce!
Powitanie z morzem w Mrzeżynie
Promienie odbijające się w morzu, fruwające ptaki, szum morskich fal i pusta plaża – w takich okolicznościach zjedliśmy kanapki, popijając herbatą z termosów. Synkowie mieli ogromną radość po znalezieniu każdej maleńkiej muszelki. To był nasz pierwszy raz nad morzem!
Rewal
Plan na pierwszy dzień pobytu to Rewal i Niechorze! Godzina 9:00 rano to świetna pora na spacer Aleją Róż i Aleją Zakochanych w Rewalu! Przechadzając się obok pomników Małego Księcia oraz Romea i Julii, ciągle słyszeliśmy szum morza. Za momencik znaleźliśmy się na promenadzie – deptaku spacerowym z pięknym widokiem.
Plaża Rewal
Entuzjazm dzieci był ogromny za każdym razem, kiedy naszym oczom ukazywało się morze. Plaża w Rewalu okazała się być idealnym miejscem do zanurzenia stóp w wodzie i spaceru na boso po piasku.
Pierwszy raz nad morzem - Rewal
Dla rodzin z dziećmi punktem obowiązkowym na mapie Rewalu jest Park Wieloryba! Ogląda się w nim figury morskich zwierząt w ich naturalnej wielkości!
Park Wieloryba w Rewalu
Każdy wie, że płetwal błękitny jest ogromny, ale byliśmy w szoku, że aż tak duży. Do tej pory dzieci znały morskie stworzenia z bajek, które wspólnie przeczytaliśmy. Możliwość zrobienia sobie z nimi zdjęć była czymś wspaniałym dla małych podróżników!
Park Wieloryba w Rewalu
W Parku Wieloryba znajduje się Ptaszarnia, gdzie można wejść, pogłaskać i nakarmić papugi. Trasa wiedzie też wokół stawu, w którym są ryby, a na jej końcu jest wspaniały plac zabaw. Myśleliśmy, że tylko chwilę tam odetchniemy, ale dzieci w ogóle nie chciały stamtąd wychodzić!
Plac zabaw w Parku Wieloryba
W kiosku z pamiątkami udało nam się zakupić kilka fajnych rzeczy!
♦ ♦ ♦ ♦ ♦
NOCLEGI POLECANE PRZEZ RODZICÓW: >>KLIKNIJ TU<<
♦ ♦ ♦ ♦ ♦
Niechorze
Po obiedzie przy Alei Bursztynowej w Niechorzu, przyszedł czas na zwiedzanie tamtejszej latarni. Po pokonaniu 210 schodów, naszym oczom ukazał się wspaniały widok nie tylko na morze i okolicę, ale też na Jezioro Liwia Łuża.
Latarnia morska Niechorze
Obok latarni odwiedziliśmy wystawę klocków Lego oraz figur woskowych.
Muzeum Figur Woskowych Niechorze
Dzień pełen atrakcji! Z Niechorza wróciliśmy do Mrzeżyna, gdzie mieliśmy nocować. Po kolacji w porcie udaliśmy się podziwiać zachodzące słońce!
Zachód słońca Mrzeżyno
Kołobrzeg
Drugiego dnia wybraliśmy się do Kołobrzegu. Zwiedziliśmy miasto meleksem z bardzo miłym panem przewodnikiem, a następnie wyruszyliśmy w prawdziwy morski rejs! Płynęliśmy statkiem „Santa Maria”, który jest zrobiony na wzór XV-wiecznej jednostki Krzysztofa Kolumba!
Kołobrzeg statek
Dzieci były pod wrażeniem ogromnego koła sterowego, które się znajduje na pokładzie!
Koło sterowe
Kiedy odpływaliśmy od brzegu, port z sekundy na sekundę malał, a przed nami była nieskończona przestrzeń. Radość, ale też zdziwienie i ciekawość dzieci, dokąd dopłyniemy, sięgały zenitu!
Kołobrzeg pachnie rybą! Po pysznym obiedzie w barze „Chata Rybaka” odwiedziliśmy jeszcze Muzeum Oręża Polskiego. Wspaniałe miejsce! Na mnie ogromne wrażenie zrobił panoramiczny obraz „Kołobrzeg 1945. Ostatni bój” autorstwa Stefana Garwatowskiego.
Muzeum Oręża Polskiego
Obraz ma ponad 9 metrów szerokości i ponad 3 metry wysokości! Chłopaków zaciekawiły pojazdy wojskowe, zwłaszcza te latające!
Muzeum Oręża Polskiego
Z Kołobrzegu wróciliśmy do naszej bazy noclegowej w Mrzeżynie. W pobliżu ośrodka wypoczynkowego, w którym mieszkaliśmy, znajdował się park wodny „Aquapark Zalewski”. Skorzystaliśmy z możliwości relaksu w basenie.
Zabawa w Aquaparku Mrzeżyno
Trzeciego dnia rankiem poszliśmy jeszcze raz na plażę w Mrzeżynie pożegnać się z morzem. Kupiliśmy magnes z małą buteleczką, do której zabraliśmy trochę wody i piasku z morza do naszego domu w górach!
Krótka i intensywna wycieczka nad morze była według nas idealna. Nie jesteśmy typami plażowiczów, lubimy zwiedzać i poznawać nowe miejsca! Dzieciaki nie nudziły się ani chwili!
Ostatni raz na plaży
Wskazówki
- Wszędzie zabieraliśmy ze sobą wózek spacerowy i przy każdej atrakcji było miejsce na jego pozostawienie (np. latarnia, rejs, wycieczka meleksem). Jedynie na promenadzie w Rewalu zejście do plaży tworzą drewniane schodki, tam nie warto zabierać wózka
- Na statku była możliwość skorzystania z toalety
- Gorąco polecamy księgarnię przy Alei Bursztynowej w Niechorzu. Znalazłam tam bajki o nadmorskich przygodach, które zakupiliśmy jako pamiątkę dla siebie, ale też dla znajomych
- W Aquaparku Zalewski w Mrzeżynie cena za naszą rodzinę za 90-minutowy pobyt była bardzo niska
- Za obiady zarówno w Niechorzu, jak i w Kołobrzegu płaciliśmy nie więcej niż 100 złotych za naszą czwórkę
- Wynajęcie meleksa w Kołobrzegu i rejs statkiem były w jednym pakiecie
- Wszędzie poruszaliśmy się swoim samochodem, parkingi były dostępne
Iwona Kapołka
autorka zdjęć i tekstu przysłanego na Konkurs
"Polska z dziećmi 2021"Przeczytałeś artykuł w portalu Dzieciochatki.pl - Miejsca Przyjazne Dzieciom
POLECANE NOCLEGI PRZYJAZNE DZIECIOM: >>KLIKNIJ TU<<
Więcej ciekawych artykułów o podróżowaniu z dziećmi po Polsce tutaj:
WAKACJE Z DZIEĆMI
CIEKAWE MIEJSCA NA WYPRAWY Z DZIEĆMI
NIEZBĘDNIK PODRÓŻUJĄCEGO Z DZIECKIEMJeśli podoba Ci się nasz artykuł lub masz do niego uwagi, zostaw komentarz poniżej.
WSZYSTKIE PRAWA ZASTRZEŻONEPortal DziecioChatki.pl