Karkonosze w 3 dni z nocowaniem w schroniskach

Grzbietem Karkonoszy z dziećmi

Kiedy macie już za sobą udane wycieczki jednodniowe i widzicie u swoich dzieciaków rodzącą się górską pasję, warto zafundować im prawdziwą wyprawę z nocowaniem w schroniskach. Wycieczka grzbietem Karkonoszy nie jest trudna technicznie, ale dedykowana jest dobrym piechurom i wielbicielom pięknych widoków.

O ile tylko pogoda pozwoli, nie zabraknie w niej rozległych panoram. Nie raz i nie dwa usłyszycie okrzyk zachwytu. Nie zwlekajcie i zaplanujcie wyjazd w Karkonosze!

Podziwiamy widoki podczas rodzinnej wyprawy w Karkonosze

Śnieżne Kotły i górujący nad nimi budynek stacji nadawczej

Przed właściwą górską wyprawą warto zatrzymać się na dzień lub dwa u podnóża gór i zrobić rozruch w postaci spaceru z Karpacza do Schroniska PTTK “Samotnia” lub z Kowar do ruin osady górniczej Budniki. Następnie pora spakować plecaki i ruszyć po prawdziwą przygodę.

Jeśli poruszacie się samochodem, najwygodniej jest zostawić go w Jeleniej Górze nieopodal dworca kolejowego lub dworca autobusowego i przesiąść się na transport zbiorowy. Z obu dworców ruszają autobusy do Kowar Górnych, skąd rozpoczniecie wędrówkę.

Po zejściu z gór do Szklarskiej Poręby Górnej możecie wrócić do Jeleniej Góry pociągiem (na Dworzec Główny PKP) lub autobusem (na dworzec autobusowy). Pamiętajcie, że Dworzec Główny PKP i dworzec autobusowy w Jeleniej Górze nie są usytuowane obok siebie - dzieli je odległość 2 km. Miejcie to na uwadze, planując wycieczkę.

Czasy przejść zawarte w opisie trasy nie uwzględniają odpoczynków po drodze, przerw na robienie zdjęć i na posiłki, a jedynie marsz średnim tempem. Pierwsze dwa dni wyprawy są ambitne i wędrówka wraz z przerwami regeneracyjnymi może trwać od rana do wieczora. Plusem Karkonoszy są dość gęsto położone schroniska, dzięki czemu będziecie mieli “awaryjne” schronienia po drodze.

♦  ♦  ♦  ♦  ♦

Czytasz artykuł w portalu Dzieciochatki.pl - Miejsca Przyjazne Dzieciom

NOCLEGI POLECANE PRZEZ RODZICÓW: 
>>KLIKNIJ TU<<

♦  ♦  ♦  ♦  ♦

Niestety, w wysokim sezonie (wakacje i weekendy) miejsc noclegowych w schroniskach jest jak na lekarstwo (trzeba rezerwować z wyprzedzeniem) i może być problem, jeśli chcielibyście zmienić miejsce noclegu w ostatniej chwili.

Dzień przed rozpoczęciem wędrówki sprawdźcie prognozę pogody, aby nie wpakować się w kłopoty. Ze względu na planowane długie przebywanie w otwartym terenie wystrzegajcie się burz i chrońcie się przed słońcem (zabierzcie nakrycia głowy, krem z wysokim filtrem i zapas wody, który będziecie uzupełniać w schroniskach), a także przed wiatrem (kurtki z kapturami są obowiązkowe).

 

Dzień I

Kowary Górne - 15 min (szlak niebieski) - Podgórze - 50 min (szlak czarny) - skrzyżowanie z Żółtą Drogą - 40 min (szlak żółty) - Przełęcz Okraj - 1h 10 min (szlak niebieski) - Skalny Stół - 15 min (szlak niebieski ) - Sowia Przełęcz - 20 min (szlak niebieski i czerwony) - Chatka “Jelenka” - 1h 30 min (szlak czerwony) - Śnieżka - 20 min (szlak czerwony) - Schronisko Górskie “Dom Śląski”

Czas przejścia: 5h 15 min

Odległość: 11,5 km

Pierwszy dzień wyprawy warto rozpocząć naprawdę wcześnie rano. Czeka Was pokonanie sporego przewyższenia, a jak dobrze pójdzie - zdobycie najwyższego szczytu Karkonoszy, a nawet najwyższego wierzchołka Czech - zaliczanej do Korony Europy Śnieżki (1602 m.n.p.m.).

A przed tym wszystkim trzeba jeszcze dotrzeć na miejsce startu. Jeśli dojeżdżacie do Kowar autobusem z Jeleniej Góry, wybierzcie taki, który dowiezie Was aż do Kowar Górnych. Plan i tak jest ambitny i nie potrzebujecie dodatkowych kilometrów pokonywanych przez środek miejscowości. Lepiej zacząć maszerować blisko ostatnich zabudowań i po chwili cieszyć się leśnym otoczeniem.

Podróż z dziećmi autobusem w górach

 Czasami podróż autobusem wróży prawdziwa przygodę - dojazd do Kowar

Wyruszamy na szlak! Wkrótce docieramy do Pogórza, skąd szlakiem czarnym wdrapujemy się mozolnie na Przełęcz Okraj (alternatywą jest nieco dłuższy szlak żółty, zwany Żółtą Drogą). Podejście wiedzie lasem, który daje przyjemny chłód w letni poranek, ale po jakimś czasie staje się dość nudny. Można trochę “oszukać” i na Przełęcz Okraj wjechać samochodem (o ile znajdziecie uczynnego kierowcę), jednak ambitni piechurzy, którzy nie boją się wyzwań, z pewnością zdobędą ją na własnych nogach.

Odpoczynek przy schronisku na Przełęczy Okraj

 Zblazowany kot przed Schroniskiem na Przełęczy Okraj

Na miejscu czeka polskie schronisko PTTK oraz czeskie zabudowania. Można w nagrodę za pierwsze trudy kupić coś słodkiego, a być może również pogłaskać miejscowego kota. Nie rozsiadajcie się jednak na długo - najlepsze przed Wami!

Wędrówka górskim szlakiem w Karkonoszach

 Nad Przełęczą Okraj zaczynają się widoki

Na niebieskim szlaku powyżej Przełęczy Okraj czekają na Was pierwsze spektakularne widoki oraz pierwsze górskie szczyty: Czoło (1266 m.n.p.m.) i Skalny Stół (1281 m.n.p.m.). Z pewnością w ich okolicach znajdziecie miejsce na kolejną krótką przerwę - tym razem na sesję zdjęciową.

Zdobyliśmy szczyt Skalny Stół

 Na Skalnym Stole

Ze Skalnego Stołu bez problemu zejdziecie nieco niżej, na Sowią Przełęcz. Stąd już niedaleko do czeskiej Chatki “Jelenka”, gdzie możecie liczyć na prosty obiad i ogromny kubek “czaju”, czyli herbaty. Warto mieć na tę okoliczność trochę czeskiej waluty, ponieważ lokalny przelicznik na złotówki nie jest korzystny.

Oferta gastronomiczna w Chatce “Jelenka” nie jest wyszukana, ale posiłki są sycące i na górskim szlaku na pewno spotkają się z aprobatą. Przykładowe dania to: kurczak z frytkami - dla żarłoków, a dla amatorów słodkich smaków - knedle z jagodami lub naleśniki. Jeśli preferujecie nieco lżejsze dania, możecie oczywiście wziąć ze sobą termos z zupą lub kaszą z bakaliami.

Chatka “Jelenka”, oprócz ciepłej strawy, oferuje też noclegi, które jednak najlepiej wcześniej zarezerwować. Jeśli odcinek z Kowar do schroniska PTTK “Dom Śląski” wydaje Wam się zbyt długi, możecie rozważyć nocleg tutaj i wyruszenie na Śnieżkę o poranku. Zapewniam jednak, że latem, kiedy jest długi dzień, czasu od świtu do wieczora będzie dość, aby przejść całą trasę, nawet z kilkoma dłuższymi odpoczynkami.

Z Chatki “Jelenka” ruszamy pod górę czerwonym szlakiem, który już po jakimś czasie zmienia się w tunel poprowadzony wśród kosodrzewiny.

Wycieczka w stronę Śnieżki

 Tunelem z kosodrzewiny w stronę Śnieżki

Podejście prowadzi na kolejny szczyt - Czarną Kopę (1407 m.n.p.m.), skąd idziemy “po płaskim” aż pod sam wierzchołek Śnieżki. Kiedy dotrzecie do rozwidlenia szlaków, przed Wami ukaże się ostatnie podejście dnia - wprost na szczyt najwyższej góry Karkonoszy i całych Czech. Na Śnieżce warto zrobić sobie dłuższy odpoczynek z podziwianiem widoków - przed Wami już tylko zejście do „Domu Śląskiego”, który jest doskonale widoczny ze szczytu.

Najpewniej przydadzą Wam się tutaj wiatrochronne kurtki. Śnieżka słynie z silnych wiatrów - ok. 98% czasu na szczycie wieje, a momentami wiatr jest naprawdę silny - jego najwyższa odnotowana tutaj prędkość wynosiła 288 km/h.

Przed wiatrem możecie się schronić w charakterystycznym budynku, przypominającym trzy latające spodki, które na chwilę wylądowały na wierzchołku góry. Ta “chwila” trwa już wiele lat - budynek Wysokogórskiego Obserwatorium Meteorologicznego im. Tadeusza Hołdysa na Śnieżce, bo to o nim mowa, został ukończony w roku 1974. W największym “spodku”, udostępnionym turystom, mieści się restauracja, toalety i miejsce, gdzie można schronić się przed wiatrem i odpocząć.

Pozostałe dwa “spodki” mieszczą pomieszczenia techniczne i mieszkalne dla meteorologów, którzy pełnią tutaj dyżury i prowadzą pomiary przez całą dobę, korzystając z tarasu umieszczonego na szczycie budynku (na wysokości 1620 m.n.p.m.). Oprócz Stacji IMGW na dość rozległym szczycie stoją: mieszcząca się po polskiej stronie kaplica św. Wawrzyńca i znajdujący się już “za granicą” budynek czeskiej poczty (jak łatwo się domyślić, jest to najwyżej położony budynek pocztowy w całych Czechach).

Rodzinne zdobycie szczytu Śnieżki w Karkonoszach

Budynek IMGW i Kaplica św. Wawrzyńca na Śnieżce

Ze Śnieżki do Schroniska Górskiego “Dom Śląski” prowadzi szlak zabezpieczony barierką z łańcuchów, dzięki czemu łatwiej jest bezpiecznie zejść podczas silnego wiatru czy oblodzenia. Masywny budynek schroniska został zbudowany w latach 1921-1922. W latach 1950-2005 sporą część budynku schroniska zajmowały Wojska Ochrony Pogranicza. Później cały budynek służył turystom, a po przejściu w ręce prywatne w roku 2007, służy im do dziś.

Kolejna górska wyprawa podczas trzydniowego pobytu w Karkonoszach z nocowaniem w schroniskach

 Zejście ze Śnieżki - w dole Schronisko Dom Śląski

W “Domu Śląskim” możecie liczyć zarówno na nocleg w pokoju wieloosobowym, jak i bardziej komfortowe warunki w pokoju z prywatną łazienką. Głodomorów ucieszy tradycyjna karta dań, gdzie znajdą zarówno pierogi, placki ziemniaczane, jak i gulasz z kaszą i kotlet schabowy z ziemniakami oraz sycące zupy.

 

Dzień II

Z uwagi na szczególną szansę, jaką daje nocleg tuż poniżej wierzchołka Śnieżki, najdzielniejsi członkowie ekspedycji mogą rozważyć wybranie się na jej szczyt bladym świtem i podziwianie wschodu słońca. W takim wypadku koniecznie weźcie ze sobą ciepłą odzież i śpiwór - będzie zimno! Kto woli troszkę dłużej pospać i mniej zmarznąć - też będzie miał powody do zachwytu - już podczas wędrówki w stronę Szrenicy. Pora ruszać na szlak!

Schronisko “Dom Śląski” - 30 min (szlak czerwony i niebieski) - Spalona Strażnica - 50 min (szlak czerwony) - skała Słonecznik - 50 min (szlak czerwony) - Schronisko PTTK “Odrodzenie” - 1h 40 min (szlak czerwony) - Czarna Przełęcz - 45 min (szlak czerwony) - Śnieżne Kotły (stacja TV) - 1h 15 min (szlak czerwony) - Graniczna Łąka - 10 min (szlak czarny) - Szrenica

Czas przejścia: 6h

Odległość: 19,5 km

Przed Wami imponująca odległość, prawie 20 km po górach. Zaraz, zaraz, czy to prawie dwa razy tyle, co wczoraj? Tak, ale nie martwcie się, będzie sporo “po płaskim”, także każdy dobry piechur da sobie radę (spójrzcie na “czasówki” z obu dni - są prawie identyczne). Dla mniej pewnych siebie (albo tych, którzy nocowali w Chatce “Jelenka”, a nie w “Domu Śląskim”) jest jeszcze opcja nocowania w Schronisku PTTK “Odrodzenie” i dotarcie na Szrenicę trzeciego dnia wyprawy. Osobiście polecam jednak dłuższą trasę i nocleg w schronisku na samym szczycie Szrenicy, skąd rozpościerają się wspaniałe widoki, a zachody słońca są najpiękniejsze na świecie.

Zanim jednak dotrzecie do celu, czeka na Was sporo atrakcji. Na samym początku jest wprawdzie mało spektakularny odcinek przez Równię pod Śnieżką, jednak już od rozwidlenia szlaków “Spalona Strażnica” czekają na Was piękne widoki. Najpierw zobaczycie Kocioł Małego Stawu ze schroniskiem PTTK “Samotnia” i stojącym nieco wyżej Schroniskiem PTTK “Strzecha Akademicka”.

Widok na Kocioł Małego Stawu i schronisko Samotnia

Kocioł Małego Stawu widziany z góry

Później czeka Was przejście ponad Kotłem Wielkiego Stawu. W tych miejscach trzeba mieć oko na dzieci, aby trzymały się szlaku i nie obsunęły się w ziejącą nieco dalej przepaść (na szczęście są barierki). Na samym szlaku nie ma żadnych trudności technicznych.

Spacer nad Kotłem Wielkiego Stawu

Nad Kotłem Wielkiego Stawu

Nasyceni widokami dotrzecie do grupy skałek o nazwie Słonecznik, gdzie jest dość sporo miejsca i można zrobić krótką przerwę na drugie śniadanie. Niecałą godzinę marszu dalej znajduje się ogromne Schronisko PTTK “Odrodzenie”, którego oferta gastronomiczna może stanowić niezłą kartę przetargową dla najmłodszych w chwili kryzysu. Wizja naleśników i gorącej czekolady mogą Was uratować na nieco mniej atrakcyjnym odcinku szlaku. Łakocie można spałaszować na tarasie schroniska, skąd rozpościera się malowniczy widok na Przełęcz Karkonoską i stojące nieopodal czeskie zabudowania.

Podziwiamy Przełęcz Karkonoską z dziećmi

Spojrzenie na Przełęcz Karkonoską sprzed Schroniska Odrodzenie

Z Odrodzenia, znajdującego się w zagłębieniu Przełęczy Karkonoskiej, trzeba podejść na Czeskie Kamienie (ok. 200 m przewyższenia), a następnie ruszyć w stronę Wielkiego Szyszaka (1509 m.n.p.m.), którego zielono-żółty od skalnych porostów szczyt szlak omija północnym zboczem. Przed Wami największa atrakcja wycieczki - skalne urwiska Śnieżnych Kotłów. Dzięki zamocowanym tutaj solidnym barierkom można bezpiecznie podejść naprawdę blisko przepaści i podziwiać gigantyczne skalne ściany.

Górskie wyprawy w Karkonosze dzień drugi

 Śnieżne Kotły

Ponad urwiskiem stoi dość dziwaczny budynek, wyposażony w wieżę o wysokości 24 metrów. To Radiowo - Telewizyjny Ośrodek Nadawczy “Śnieżne Kotły”. Budynek postawiono w 1897 roku jako “Schronisko nad Śnieżnymi Kotłami” i przez lata służył turystom. W 1944r. Luftwaffe zorganizowało tutaj stację radiolokacyjną, którą po wojnie przejęli Polacy. W 1960 roku w obiekcie powstała stacja linii radiowych, dzięki której możliwa była transmisja Igrzysk Olimpijskim w Rzymie. Stacja działa do dziś, nadając sygnał radiowy i naziemnej telewizji cyfrowej.

Po minięciu Śnieżnych Kotłów czeka Was mało spektakularne zdobycie łagodnego Łabskiego Szczytu (1471 m.n.p.m.), z którego południowych zboczy, opadających na stronę czeską, bije źródło rzeki Łaby. Dużo lepiej zauważalne i atrakcyjne dla dzieci są znajdujące się nieco dalej grupy skałek: “Twarożnik” i (kawałek dalej) “Trzy Świnki”.

Skała Twarożnik ze Szrenicą w tle

 Pod skałą Twarożnik - w tle Trzy Świnki i upragniona Szrenica

I tak, mijając kolejne atrakcje, niepostrzeżenie stajecie u stóp Szrenicy (1362 m.n.p.m.), na którą można wejść skrótem (omijającym Trzy Świnki) - wąską ścieżką wśród kosodrzewiny, albo pomaszerować dalej czerwonym szlakiem na Graniczną Łąkę i podejść szerokim czarnym szlakiem w stronę szczytu.

Stojące na Szrenicy schronisko słynie z pysznych pierogów ruskich i sernika. Karta dań jest jednak o wiele bogatsza i z pewnością każdy strudzony wędrowiec znajdzie coś dla siebie. Odpocząć możecie na tarasie widokowym obok schroniska. Jeśli pogoda okaże się sprzyjająca, wieczorem koniecznie wyjdźcie ze śpiworami tuż przed budynek, aby podziwiać zachód słońca na osłoniętych od wiatru ławeczkach.

Zachód słońca nad Karkonoszami podziwiany spod górskiego schroniska

Zachód Słońca widziany spod Schroniska na Szrenicy

 

Dzień III

Po dwóch dniach intensywnej wędrówki i noclegu na Szrenicy możecie pospać trochę dłużej i zjeść niespieszne śniadanie. Przed Wami już tylko droga w dół, choć będzie trochę atrakcji (w postaci skał i wodospadu), a także odrobinę niewygód ( część trasy wyłożono kocimi łbami).

Pierwszy posiłek po nocowaniu w schronisku na Szrenicy

Śniadanie na Szrenicy

Szrenica - 5 min (szlak czarny) - Graniczna Łąka - 15 min (szlak czerwony) - Schronisko PTTK na Hali Szrenickiej - 35 min (szlak czerwony) - Schronisko Kamieńczyk - 10 min (szlak czerwony) - Rozdroże pod Kamieńczykiem - 15 min (szlak czerwony i czarny) - Szklarska Poręba, Huta - 5 min (szlak czerwony) - Szklarska Poręba, Krucze Skały - 15 min (szlak czerwony, przed torami kolejowymi skręt w lewo w ul. Dworcową) - Szklarska Poręba Górna, stacja PKP

Czas przejścia: 1h 40 min

Odległość: 6,5 km

Ze Szrenicy zejdźcie na Graniczną Łąkę, skąd kierujcie się na Halę Szrenicką. Trasa jest przyjemna i w sprzyjającej pogodzie pozwala nacieszyć się jeszcze trochę widokami z góry. Nieco ponad kwadrans i będziecie już przy Schronisku PTTK na Hali Szrenickiej. W tym miejscu na przestrzeni lat stało już kilka budynków. Najpierw, w 1786 roku, zbudowano tu budę pasterską, zwaną “Nową Śląską Budą” lub “Budą Kranicha”. Po jakimś czasie budynek został przekształcony w gospodę, a później w schronisko.

Obiekt był wielokrotnie przebudowywany i modernizowany. Tuż przed II wojną światową miał status luksusowego hotelu. Po wojnie, w 1950 roku, schronisko zostało przekazane PTTK. W 1975 roku miał tu miejsce pożar, a ukończony rok później remont nadał budynkowi obecny kształt. Schronisko kilka lat temu przeszło remont i dziś można tu nocować w komfortowych warunkach. Bogata oferta gastronomiczna może zachęcić Was do zatrzymania się na coś słodkiego lub na wczesny obiad.

Hala Szrenicka to ostatnie widokowe miejsce na trasie (no, prawie ostatnie) - idąc dalej, już po chwili zanurzycie się w las. Wygodnym szlakiem dotrzecie do Schroniska “Kamieńczyk”, obok którego znajduje się wspaniały Wodospad Kamieńczyka. Tworzą go trzy kaskady o łącznej wysokości 27 metrów. Woda spada do głębokiego wąwozu utworzonego przez skalne ściany. Wodospad można obejrzeć z góry (przez barierkę), a po uiszczeniu niewielkiej opłaty i założeniu kasków ochronnych możecie udać się wprost do wąwozu i z dołu podziwiać spadającą wodę.

Stojące nieopodal wodospadu Schronisko “Kamieńczyk” ma bogatą historię, sięgającą połowy XIX wieku, kiedy stał tu niewielki budynek. Ówczesne schronisko rozbudowano w latach dwudziestych XX wieku. Po II wojnie światowej budynek oddano Wojskom Ochrony Pogranicza na strażnicę. Później funkcjonował tu ośrodek wypoczynkowy Prokuratury Wojewódzkiej we Wrocławiu, aż do pożaru w 1984 roku. Zrujnowany obiekt przeszedł w ręce prywatne, wkrótce powstał tutaj bufet dla turystów, a następnie otwarto nowe schronisko z ofertą gastronomiczną i noclegową.

Po obejrzeniu Wodospadu Kamieńczyka i ewentualnym posileniu się w schronisku pora ruszać dalej - do Szklarskiej Poręby. Po około półgodzinnym rześkim marszu dotrzecie do ostatniej “górskiej” atrakcji tego dnia - Kruczych Skał.

Piękny widok na Krucze Skały w Szklarskiej Porębie

Krucze Skały w Szklarskiej Porębie

Sięgające 30 metrów wysokości zbudowane z granitu i gnejsu skalne turnie robią wrażenie. Płynąca u podnóża Kruczych Skał rzeka Kamienna oddziela od siebie dwa pasma górskie: Karkonosze i Góry Izerskie.

Przystanek przy rzece w Karkonoszach

Rzeka Kamienna

Aby podejść najbliżej Kruczych Skał, trzeba skręcić ze szlaku czerwonego w prawo, w ulicę Adama Mickiewicza, a z niej w ścieżki prowadzące w lewo. Nieco wydłuży to wycieczkę, ale pozwoli wdrapać się na znajdujący się na szczycie skalnych turni taras widokowy, skąd można podziwiać Szklarską Porębę i część Gór Izerskich.

Po drugiej stronie ulicy Generała Władysława Sikorskiego, którą prowadzi czerwony szlak, znajdują się inne skały: Krzywe Baszty, Piętnastka i Śpiewak. Są one nieco niższe od Kruczych Skał, za to znajdziecie tutaj sporo ubezpieczonych dróg wspinaczkowych. Jeśli uprawiacie wspinaczkę sportową, możecie kiedyś wrócić tutaj z liną i resztą sprzętu.

Po obejrzeniu Kruczych Skał pozostaje już tylko krótki spacer na stację Szklarska Poręba Górna i powrót do Jeleniej Góry. Jeśli do odjazdu Waszego pociągu zostało jeszcze trochę czasu, możecie na chwilę skręcić w ulicę Jedności Narodowej (dla ludzi gór - szlak zielony), gdzie znajdziecie kilka przyjemnych kawiarni i restauracji. W jednej z nich możecie uczcić przejście Grzbietu Karkonoszy z dziećmi - jest co świętować!


Autorka tekstu i zdjęć: Joanna Dyrka

 

Przeczytałeś artykuł w portalu Dzieciochatki.pl - Miejsca Przyjazne Dzieciom

POLECANE NOCLEGI PRZYJAZNE DZIECIOM: 
>>KLIKNIJ TU<<



Więcej ciekawych artykułów o podróżowaniu z dziećmi po Polsce tutaj:

WAKACJE Z DZIEĆMI

 
CIEKAWE MIEJSCA NA WYPRAWY Z DZIEĆMI

 NIEZBĘDNIK PODRÓŻUJĄCEGO Z DZIECKIEM

Jeśli podoba Ci się nasz artykuł lub masz do niego uwagi, zostaw komentarz poniżej.

 

Chronione przez Copyscape


WSZYSTKIE PRAWA ZASTRZEŻONE

Portal DziecioChatki.pl


Podziel się ze znajomymi
Wyszukiwarka noclegów przyjaznych dzieciom
Gdzie chcesz spędzić wakacje z dzieckiem?
Sprawdziliśmy dla Was
Ostatnio dodane miejsca przyjazne dzieciom
Dodaj komentarz
Administratorem Państwa danych osobowych zebranych w trakcie korespondencji z wykorzystaniem formularza kontaktowego jest CREONET Hanna Wróbel z siedzibą w Ostrowie Wielkopolskim, przy ul. Wysockiej 1, 63-400, e-mail: dzieciochatki@op.pl. Dane osobowe mogą być przetwarzane w celach: realizacji czynności przed zawarciem umowy lub realizacji umowy, przedstawienia oferty handlowej, odpowiedzi na Państwa pytania – w zależności od treści Państwa wiadomości. Podstawą przetwarzania danych osobowych jest artykuł 6 ust. 1 lit. b Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 roku w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych (RODO), tj. realizacja umowy lub podjęcie czynności przed zawarciem umowy, artykuł 6 ust. 1 lit. a RODO, tj. Państwa zgoda, artykuł 6 ust. 1 lit. f, tj. prawnie uzasadniony interes administratora – chęć odpowiedzi na Państwa pytania i wątpliwości. Dane osobowe będą przetwarzane przez okres niezbędny do realizacji celu przetwarzania, tj. do zawarcia umowy, przedstawienia oferty handlowej, udzielenia odpowiedzi na Państwa pytania lub wątpliwości i mogą być przechowywane do upływu okresu realizacji umowy i przedawnienia roszczeń z umowy. Osoba, której dane osobowe są przetwarzane ma prawo dostępu do danych, ich sprostowania, usunięcia, ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu wobec przetwarzania oraz prawo do przenoszenia danych osobowych, z zastrzeżeniem, że prawo do przenoszenia danych osobowych dotyczy wyłącznie danych przetwarzanych w sposób wyłącznie zautomatyzowany. Osoba, której dane osobowe są przetwarzane na podstawie zgody, ma prawo do jej odwołania w każdym czasie, bez uszczerbku dla przetwarzania danych osobowych przed odwołaniem zgody. Osoba, której dane osobowe są przetwarzane ma prawo wniesienia skargi do właściwego organu nadzorczego. Podanie danych osobowych jest dobrowolne, jednak brak ich podania spowoduje niemożność realizacji umowy, podjęcia czynności przed zawarciem umowy, przedstawienia oferty handlowej, odpowiedzi na pytania lub wątpliwości.
Polecane artykuły
Wakacje z dziećmi