Jesienne weekendy w górach z dziećmi

RODZINNY WYPAD W GÓRY

Wyjazd w góry, chociażby na krótko, to dla nas niezwykła odskocznia od codzienności. Można zapomnieć o obowiązkach, oderwać się choć na chwilę od problemów i rozkoszować urokami otaczającej przyrody.



W góry z dziećmi

Gdzieś, nie wiadomo gdzie...


Wprawdzie taki weekendowy wypad jest męczący, bo do przejechania mamy 350-450 km w jedną stronę i do spakowania 5-osobową rodzinę (wydaje się, że potrzeba tak samo dużo rzeczy, jak gdy wyjeżdża się na 2 tygodnie…), to jednak warto - zawsze wracamy pełni niezapomnianych wrażeń!

Jesień z rodziną w górach - schroniska

Leskowiec a inne schroniska

 

Jesienny weekend w Beskidzie Małym

W połowie września 2020 r. odwiedzamy Schronisko na Leskowcu (73 km na południe od Krakowa), ciesząc się przepiękną, upalną wręcz jak na tę porę roku, pogodą smile. Do schroniska docieramy w piątek wieczorem, po przejściu sporego odcinka żółtym szlakiem od miejscowości Targoszów z bagażem na plecach… Tam bowiem (lub w innym dozwolonym miejscu) należy zostawić samochód, a dalej wykorzystać już tylko siłę własnych mięśni. 

W Targoszowie nie ma wyznaczonego parkingu – można pytać u gospodarzy lub w ośrodkach „Mandala” czy „Podbucznik” (położone naprzeciwko siebie), gdzie nam pozwolono zostawić auto, nie przyjmując nawet żadnej opłaty. Mimo, że dotarliśmy do schroniska o zmroku, to przywitało nas czystym (choć skromnym) pokojem na poddaszu oraz ciepłą obiadokolacją. 

Beskid Mały - Schronisko na Leskowcu

Schronisko w środku i...

 

Weekend w Beskidzie Małym z dziećmi

...na zewnątrz

Oprócz nas z noclegu korzystał może jeszcze jeden turysta. Ta okolica z pewnością nie należy do najbardziej popularnych i obleganych. I w tym jej wielki urok! Ma się wrażenie, że czas stanął tu w miejscu i zarówno sam budynek schroniska, jak i panująca wokół cisza oraz rozległa panorama Beskidów podziwiana z tarasu podczas posiłków, tworzą niezapomnianą atmosferę.

Beskidy - jesienna wyprawa z dziećmi

Rodzeństwo z Beskidami w tle

Schronisko stanowi punkt wypadowy dla wielu krótkich wycieczek, lecz my, mając do dyspozycji właściwie tylko sobotę, układamy trasę w ten sposób, by zobaczyć jak najwięcej z okolicznych skarbów, godząc się jednocześnie na to, że będzie to bardzo intensywny dzień…

Zdobywamy więc szczyt Leskowca (922 m n.p.m.), od którego schronisko przejęło nazwę, choć błędnie, bo szczyt ten znajduje się w jego pobliżu, zaś schronisko położone jest pod szczytem Gronia Jana Pawła II (890 m n.p.m.). 

Beskid Mały - na trasie z rodziną

Na szlaku w Beskidzie Małym

Podążamy dalej czerwonym szlakiem, głównie gęstym lasem, choć gdzieniegdzie wyłania się piękna panorama Beskidów. Przy szczycie Smrekowica skręcamy w szlak żółty, a następnie zbaczamy z niego w kierunku ukrytych w lesie atrakcji przyrodniczych. Chodzi o Grotę Komonieckiego (pomnik przyrody) i Wodospad Dusica

Górska wycieczka z dziećmi

W Grocie Komonieckiego

 

Atrakcje dla rodzin z dziećmi w Beskidzie Małym

Nad Wodospadem Dusica

 

Jesień w Beskidzie Małym

Obozowisko przed jaskinią

♦  ♦  ♦  ♦  ♦

Czytasz artykuł w portalu Dzieciochatki.pl - Miejsca Przyjazne Dzieciom

NOCLEGI POLECANE PRZEZ RODZICÓW: 
>>KLIKNIJ TU<<

♦  ♦  ♦  ♦  ♦

Z początku czujemy się jak prawdziwi odkrywcy, bo oprócz nas nie ma tu żywej duszy. Jednak po jakimś czasie, z minuty na minutę przybywa turystów. Niemniej jednak pamiętamy do dziś ten dreszczyk emocji, który towarzyszył nam w momencie zagłębiania się do wnętrza jaskini oraz przedzierania wąską ścieżką w poszukiwaniu położonego nieco niżej uroczego wodospadu.

Powracamy na żółty szlak i podjadając leśne jagódki, zbieramy siły, by zdobyć jeszcze jedno wzniesienie – Łamaną Skałę (929 m n.p.m.), mijając po drodze Rezerwat Przyrody Madohora

Rodzinny weekend w Beskidach

Na jagody!

 

Szlak na Łamaną Skałę

W drodze na Łamaną Skałę

 

Odpoczywamy na szczycie

Czas odpocząć

Odpoczywamy na szczycie, obserwując życie mrówek i posilając się resztkami prowiantu. Przed nami jeszcze długa droga powrotna do schroniska, a trudy wędrówki już odczuwamy, szczególnie właścicielka najmniejszych nóżek… Na miejscu czeka na nas znów pyszny posiłek oraz sporo turystów – jest bowiem przepiękny, wrześniowy weekend. 

Zregenerowani, wyruszamy jeszcze przed zmrokiem na pobliską Groń Jana Pawła II z pomnikiem papieża i sanktuarium. To jedyny szczyt górski na świecie, którego nazwa została nadana na cześć Karola Wojtyły. On sam wielokrotnie zdobywał Jaworzynę i Leskowiec oraz odwiedzał również schronisko. Na miejscu można zaopatrzyć się w pamiątkową odznakę turystyczną, wydaną z okazji 100. rocznicy urodzin Karola Wojtyły. 

Beskid Mały - wyprawa z rodziną

W drodze powrotnej

Nazajutrz opuszczamy przyjazny i zupełnie nieznany nam dotychczas Beskid Mały, kierując się ku miejscu, gdzie przed dwoma dniami zostawiliśmy samochód. Tym razem na skrzyżowaniu przy schronisku wybieramy czerwony szlak w lewo, prowadzący w dół (choć bywa i ostro pod górę) ku wsi Targoszów. Po drodze mijamy Halę Rzycką - odkrytą polanę z przepięknym (bo to kolejny pogodny dzień) widokiem na Babią Górę. Tu odbijamy ze szlaku i po chwili widzimy zabudowania urokliwej górskiej wioski.

Spacerujemy po górach w Beskidzie Małym jesienią

Urocza wieś

Po odebraniu auta odpoczywamy jeszcze chwilę i podziwiamy kolejną fantastyczną panoramę Beskidów – tym razem z tarasu Ośrodka Mandala (nota bene bardzo przyjaznego), z myślą, że warto przyjechać tu za rok lub dwa. Ten przepiękny widok nie ulegnie przecież nigdy zmianie!

Podziwiamy widoki na góry

Widok z tarasu Mandali

 

Grudniowy weekend w Tatrach

Pod koniec 2020 r. udaje nam się jeszcze raz na krótko uciec  w góry -  w drugiej połowie grudnia, tuż przed wprowadzeniem kwarantanny narodowej. Korzystamy z okazji niedrogiego noclegu przy ul. Karłowicza 1 w odległości ok. 30 minut spaceru do Kuźnic.

Bowiem głównym celem tego weekendowego wypadu jest wjazd kolejką linową na Kasprowy Wierch. Wielokrotnie już będąc w Zakopanem, przymierzaliśmy się do tej wielkiej atrakcji, lecz bez powodzenia. Teraz nadarza się wyjątkowa okazja – ostatni dzień posezonowych cen (18 grudnia) oraz gwarancja braku kolejek.

Kolejka na Kasprowy Wierch

Punkt startowy kolejki

 

Wjeżdżamy na Kasprowy Wierch z dziećmi

Punkt końcowy kolejki

Największym wyzwaniem jest wyjazd z domu tzw. bladym świtem, by dojechać na miejsce przed południem i „zdobyć” Kasprowy Wierch jeszcze za dnia, który o tej porze roku jest wyjątkowo krótki. Udało się! Turystów towarzyszy nam garstka – bez tłoku, z najlepszą miejscówką widokową, wznosimy się ponad zabudowania Kuźnic, ponad las, aż w końcu ponad chmury, by po ok. 15 minutach znaleźć się w zupełnie innym świecie… W świecie dziewiczej przyrody, ośnieżonych szczytów, dzikich zwierząt (spotykamy kozice!) i pokrywającego wszystko wokół dywanu z chmur (fantastyczny widok!). 

Spotykamy kozice na trasie

Kozice na szlaku

 

Tatry - górska wycieczka z rodziną

Widok z Kasprowego

Wędrujemy kawałek w kierunku „niewielkiego” wzniesienia (Beskid - 2012 m n.p.m.), zaliczając wywrotki (przydałyby się raki) i zatrzymując się co i rusz na sesję fotograficzną w tak przepięknych okolicznościach przyrody. Podziwiamy rozległy widok na słowacką część Tatr oraz na dwa słynne szczyty po polskiej stronie: Świnicę i Giewont. Wspinamy się też na wzgórze z Obserwatorium Astronomicznym, podziwiając okoliczną panoramę. 

Kasprowy Wiech - weekend z dziećmi w Tatrach

Rodzinne zdjęcie z Kasprowego Wierchu

Cały czas towarzyszy nam silne słońce, biel śniegu i gęste chmury w dole – niesamowita sceneria, która nie zawsze się tu zdarza. Można powiedzieć, że mieliśmy szczęście! Przeżyliśmy prawdziwe oderwanie od rzeczywistości wędrując (dosłownie!) z głową w chmurach.

Tatry - z dziećmi na szlaku

Coś pięknego!

Po powrocie do pokoju odpoczywamy – głównie utrudzeni podróżą i intensywnymi przeżyciami. Wyłaniamy się wieczorem, by zamorsować w pobliskim potoku Bystra i zobaczyć zlokalizowane przy naszej ulicy Lapidarium (jest tu przestrzenna mapa geologiczna Tatr, gdzie zobaczyć można różnorodność przyrody nieożywionej i jej wpływ na górską roślinność) oraz nieodległą słynną kaplicę w Jaszczurówce.

Nazajutrz, w bardzo pogodny dzień, zamierzamy spacerować co sił w nogach! Wybieramy Dolinę Strążyską, która świetnie nadaje się na przechadzkę z dziećmi, biegnąc szeroką ścieżką. Oferuje niezapomniane widoki, jak też urozmaiconą trasę - liczne kładki przecinające wijący się Potok Strążyski.  

Aktywny weekend w górach - Dolina Stążyska

W Dolinie Strążyskiej

 

Na tatrzańskim szlaku z dziećmi

Z Giewontem w tle

Naszym celem jest dotarcie zaledwie do Wodospadu Siklawica (czyli ok. 3 km), a po drodze postój na Polanie Strążyskiej z Głazem Sfinks, gdzie popijamy gorącą czekoladę i herbatę z konfiturą, zachwycając się widokiem na okoliczne skaliste szczyty, a zwłaszcza potężny, ośnieżony Giewont. Jest tu duże skrzyżowanie szlaków: czarny w lewo prowadzi do Sarniej Skały (zdobyta już zeszłej jesieni!), czerwony - w prawo, do Doliny Małej Łąki, a żółty, którym podążamy, prosto do wodospadu. Nasza ścieżka robi się coraz węższa i bardziej oblodzona, więc zwiększamy ostrożność, choć został nam już niewielki odcinek do pokonania. 

Rodzinnie w Tatrach

Polana Strążyska

 

Rodzinna wycieczka w Tatry

Wodospad Siklawica

Opadające w dół wody Siklawy również zamieniły się częściowo w lód, tworząc fantazyjne bąble. Niezwykły to widok, a panująca wokół cisza czyni to miejsce magicznym…  Droga powrotna upływa nam równie miło, choć znacznie szybciej, bo brzuszki domagają się już obiadu, a widoki „opatrzyły się” nam już trochę, choć w tę stronę mamy świetną perspektywę na fantazyjne skały, tzw. Filary Strążyskie. Natomiast turyści zmierzający w przeciwnym kierunku nie mogą już niestety podziwiać Giewontu oślepiani słonecznym blaskiem. Opłaciło się zatem wyruszyć w Dolinę Strążyską wcześnie smile.

Obiadujemy (oczywiście na wynos) w pobliżu naszej kwatery, tzn. w „Marzannie” przy ul. Balzera, którą odwiedzamy przy każdej wizycie w Zakopanem. Vis a vis można skorzystać ze stoku narciarskiego „Nosal” oraz pobliskiego parkingu. My nart nie przewidujemy, ale nazajutrz chętnie korzystamy z zaśnieżonego, sąsiadującego ze stokiem wzniesienia szalejąc do ostatniej suchej nitki na sankach wink.

Wejście na Gubałówkę

Szlak na Gubałówkę w wersji przyjemnej i...

 

Gubałówka - z dziećmi na górskim szlaku

...w wersji ekstremalnej

Tymczasem, jeszcze tego samego dnia (19 grudnia), zaraz po spacerze Doliną i obiedzie pędzimy na Gubałówkę, by obejrzeć inaugurację „Krainy świateł”, czyli pierwszego w tym sezonie rozświetlenia przepięknych konstrukcji, np. sań zaprzężonych w dwa konie, olbrzymiego jelenia, odświętnie ubranej pary góralskiej, niedźwiedzia polarnego i wielu, wielu innych zachwycających obiektów. A w tle niezmienna i zawsze obecna (choć tylko w pogodny dzień), zachwycająca panorama Tatr. Korzystając z ładnego dnia i wciąż niespożytych sił, Gubałówkę zdobywamy piechotą czarnym szlakiem (to istny survival – po drodze pokonujemy liczne powalone pnie), a wracamy już kolejką, bo jest ciemno, a brzuszki domagają się tym razem obfitej kolacji smile.  Choć trudno rozstawać się z tą piękną krainą!

Kraina Świateł na Gubałówce

Przejażdżka

 

Atrakcje dla dzieci na Gubałówce

Z panoramą Tatr

 

Weekend z dziećmi w Tatrach

Przytulas na pożegnanie

 

WARTO DOCZYTAĆ:

 


Podziel się ze znajomymi
Wyszukiwarka noclegów przyjaznych dzieciom
Gdzie chcesz spędzić wakacje z dzieckiem?
Sprawdziliśmy dla Was
Ostatnio dodane miejsca przyjazne dzieciom
Dodaj komentarz
Administratorem Państwa danych osobowych zebranych w trakcie korespondencji z wykorzystaniem formularza kontaktowego jest CREONET Hanna Wróbel z siedzibą w Ostrowie Wielkopolskim, przy ul. Wysockiej 1, 63-400, e-mail: dzieciochatki@op.pl. Dane osobowe mogą być przetwarzane w celach: realizacji czynności przed zawarciem umowy lub realizacji umowy, przedstawienia oferty handlowej, odpowiedzi na Państwa pytania – w zależności od treści Państwa wiadomości. Podstawą przetwarzania danych osobowych jest artykuł 6 ust. 1 lit. b Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 roku w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych (RODO), tj. realizacja umowy lub podjęcie czynności przed zawarciem umowy, artykuł 6 ust. 1 lit. a RODO, tj. Państwa zgoda, artykuł 6 ust. 1 lit. f, tj. prawnie uzasadniony interes administratora – chęć odpowiedzi na Państwa pytania i wątpliwości. Dane osobowe będą przetwarzane przez okres niezbędny do realizacji celu przetwarzania, tj. do zawarcia umowy, przedstawienia oferty handlowej, udzielenia odpowiedzi na Państwa pytania lub wątpliwości i mogą być przechowywane do upływu okresu realizacji umowy i przedawnienia roszczeń z umowy. Osoba, której dane osobowe są przetwarzane ma prawo dostępu do danych, ich sprostowania, usunięcia, ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu wobec przetwarzania oraz prawo do przenoszenia danych osobowych, z zastrzeżeniem, że prawo do przenoszenia danych osobowych dotyczy wyłącznie danych przetwarzanych w sposób wyłącznie zautomatyzowany. Osoba, której dane osobowe są przetwarzane na podstawie zgody, ma prawo do jej odwołania w każdym czasie, bez uszczerbku dla przetwarzania danych osobowych przed odwołaniem zgody. Osoba, której dane osobowe są przetwarzane ma prawo wniesienia skargi do właściwego organu nadzorczego. Podanie danych osobowych jest dobrowolne, jednak brak ich podania spowoduje niemożność realizacji umowy, podjęcia czynności przed zawarciem umowy, przedstawienia oferty handlowej, odpowiedzi na pytania lub wątpliwości.
Polecane artykuły
Wakacje z dziećmi