Dwa dni w Gdańsku

Weekend na drugim końcu Polski – dwa dni w Gdańsku

Żeby znaleźć się nad morzem, musimy przejechać prawie całą Polskę. Czym jednak jest dziewięć godzin drogi wobec radości zobaczenia Gdańska i całego Trójmiasta. W jeden z wakacyjnych weekendów podjęliśmy decyzję – jedziemy!

No i pojechaliśmy. Dwa dni to niby niedużo. Dwa dni to jednak akurat wystarczająco, by zajrzeć w kilka gdańskich zakątków, przeżyć piękne chwile i zobaczyć ciekawe miejsca.

Ale po kolei…

Muzeum Narodowe w Gdańsku

Zaraz po przyjeździe do Gdańska (jechaliśmy w nocy) ruszyliśmy do pierwszego miejsca znajdującego się w naszym planie. Naszym celem było Muzeum Narodowe w Gdańsku. Stwierdziliśmy bowiem, że zaczynamy od zwiedzania galerii sztuki. 

Zaraz po wejściu na pierwsze piętro zwraca uwagę najbardziej chyba znany obraz przechowywany w zbiorach Muzeum – „Sąd Ostateczny” Hansa Memlinga

"Sąd Ostateczny" Hansa Memlinga

Dokładne studiowanie tego obrazu pozwoliło nam zobaczyć specyfikę sposobu przedstawienia sądu ostatecznego, nieba i piekła. Dla córki podziwianie tego obrazu było ważną lekcją. Po zapoznaniu się z tym dziełem ruszyliśmy do galerii gromadzącej zbiory sztuki średniowiecznej. W zbiorach muzeum znajdują się nie tylko bogate zbiory sztuki sakralnej, średniowieczne rzeźby, ale także bardziej znane obrazy. Wizyta w tej części muzeum pozwoliła na bezpośrednie zapoznanie się ze zmieniającymi się stylami w sztuce.

Eksponaty w Muzeum Narodowym w Gdańsku

Dokładne oglądanie zgromadzonych zbiorów dało dużą wiedzę o sztuce średniowiecza. Inną wartością było oglądanie zbiorów sztuki pokazującej nam realia życia w dawnych czasach.

Sztuka średniowiecza

W kolejnych salach oglądaliśmy zbiory dzieł z późniejszych epok. Oglądaliśmy zarówno obrazy, rzeźby, jak i zbiory sztuki użytkowej. Była to wartościowa lekcja historii sztuki. Pokazała nam, jak zmieniał się sposób przedstawiania człowieka, jak zmieniały się kanony piękna.

Muzeum Narodowe w Gdańsku

Oddział Sztuki Dawnej nauczył nas wiele o dawnych technikach malarskich. Wielką wartością Muzeum Narodowego w Gdańsku było zaprezentowanie sztuki kolejnych epok – począwszy od średniowiecza aż do XIX wieku. 

W drugiej części muzeum mogliśmy zobaczyć zbiory porcelany. Podziwialiśmy ceramikę powstałą od czasów najdawniejszych aż do czasów nam współczesnych.

Z dzieckiem w Muzeum w Gdańsku

Po zakończonej wizycie w Muzeum Narodowym przeszliśmy spacerem do centrum Gdańska. Spacer Długim Targiem, obowiązkowe odwiedziny Neptuna i wizyta pod gdańskim Żurawiem.

♦  ♦  ♦  ♦  ♦

♦  ♦  ♦  ♦  ♦

Ośrodek Kultury Morskiej 

Przyszedł czas na drugą część zaplanowanego zwiedzania – tym razem naszym celem był Ośrodek Kultury Morskiej. Ten ośrodek to rodzaj muzeum wykorzystującego najnowsze technologie, aby uczyć o morzu, żeglarstwie, kulturze morskiej.

Pierwsza część Ośrodka Kultury Morskiej to ekspozycja stworzona typowo dla dzieci. Za pomocą eksperymentów odkrywaliśmy tajemnice napędów i turbin…

Ekspozycja dla dzieci

Można było wywołać także niewielkie tsunami.

Tsunami

Na specjalnym symulatorze sprawdzaliśmy, jak to jest sterować łodzią ratowniczą. Można było także sprawdzić budowę żaglowca i rodzaje żagli napędowych. Osobny dział wystawy poświęcony był ratownictwu morskiemu i systemom ostrzegania.

Nauka sterowania łodzią

Można było nawet przymierzyć strój nurka .

Strój nurka

Druga wystawa w Ośrodku Kultury Morskiej to ekspozycja pokazująca rozwój żeglarstwa od czasów najdawniejszych do dzisiaj. Na wystawie zobaczyliśmy rodzaje łodzi, żaglówek wywodzących się z różnych kręgów kulturowych i cywilizacyjnych.

Różne rodzaje łodzi

Po wyjściu z Ośrodka Kultury Morskiej chwila odpoczynku – jeszcze jeden spacer Długim Targiem i przejazd do Sopotu. W Sopocie oczywiście Teatr Atelier – tym razem spektakl złożony z piosenek.

Sopot - Teatr Atelier

Gdańsk - Palmiarnia i Park Oliwski oraz Kościół Mariacki

Po dniu pełnym wrażeń czas na nocleg. Skorzystaliśmy ze znanej nam już wcześniej opcji noclegu w akademiku. Część akademików w sezonie wakacyjnym zmienia się w hotele, w których można niedrogo wynająć pokój.

Poziom akademików w Gdańsku – Oliwie pozytywnie nas zaskoczył. Spokojne i położone w cichej okolicy, pozwoliły nam wypocząć przed drugim dniem pełnym wrażeń.

Drugi dzień naszego pobytu w Gdańsku rozpoczęliśmy od świetnego śniadania zjedzonego w jednej z przytulnych śniadaniarni w Gdańsku – Oliwie oraz od spaceru po Palmiarni i Parku Oliwskim. W Palmiarni podziwialiśmy bogactwo egzotycznych roślin.

Palmiarnia

W Parku Oliwskim złapał nas deszcz. To jednak nie przeszkodziło nam w spacerze po pięknym parku.

Deszczowo w Parku Oliwskim

Po długim spacerze po Parku Oliwskim wróciliśmy do centrum Gdańska. Najpierw wizyta w Kościele Mariackim.

Kościół Mariacki

Sama wizyta w Kościele Mariackim zajęła nam około 1,5 godziny. Poznawaliśmy kolejne ołtarze i kaplice, porównywaliśmy ich wystroje oraz sposób przedstawiania tych samych wydarzeń. Wizyta w Kościele Mariackim pozwoliła nam także zobaczyć różne style w sztuce. 

Zwiedzanie Kościoła Mariackiego

Narodowe Muzeum Morskie i Statek-Muzeum "Sołdek"

Po wizycie w Kościele Mariackim nadszedł czas na kolejny punkt naszego programu. Prosto z Bazyliki Mariackiej przeszliśmy na Długi Targ. Naszym celem na ten dzień było Narodowe Muzeum Morskie.

Długi Targ

Atrakcją Narodowego Muzeum Morskiego jest także możliwość przepłynięcia specjalnym promem, którym dopływamy do samego muzeum. Na zwiedzanie NMM warto zarezerwować sobie większą część dnia. W Muzeum tym możemy zdobyć wiedzę o Morzu Bałtyckim, rozwoju portów, żeglarstwie, rozwoju kultury morskiej oraz o historii związków Pomorza Gdańskiego z Polską.

Narodowe Muzeum Morskie

Mogliśmy poczuć się jak turyści na słynnym statku „Batory”. Poznaliśmy także historię rozwoju polskich portów

Ekspozycja w Narodowym Muzeum Morskim

Po wyjściu z NMM zwiedziliśmy Statek – Muzeum „Sołdek”

Zwiedzenie tego okrętu pozwoliło nam zobaczyć rozwój techniki okrętowej. Ważną częścią zwiedzania tego statku – muzeum było zapoznanie się z ekspozycjami zgromadzonymi na nim, dotyczącymi historii eksploatacji statku, realiów służby na nim.

Wszystko, co dobre, kończy się szybko. Tak samo zbyt szybko minęły nasze dwa dni w Gdańsku. Przeżyte chwile, wrażenia, wiedza są jednak bezcenne.

Nasza krótka wizyta w Gdańsku dała nam sporo praktycznej wiedzy – Muzeum Narodowe w Gdańsku to wspaniałe miejsce, jego wystawy mogą być wartościowe już dla dzieci w wieku szkolnym. Ośrodek Kultury Morskiej to przestrzeń edukacyjna, z której efektywnie korzystać mogą już dzieci przedszkolne. Narodowe Muzeum Morskie co do swojej istoty dedykowane może być już od wieku szkolnego.

Dwa dni w Gdańsku pozwoliły nam na odkrycie kilku ciekawych miejsc. Rozbudziło nasze chęci, aby do Gdańska znowu wrócić.

Przeczytałeś artykuł w portalu Dzieciochatki.pl - Miejsca Przyjazne Dzieciom

POLECANE NOCLEGI PRZYJAZNE DZIECIOM: >>KLIKNIJ TU<<

WSZYSTKIE PRAWA ZASTRZEŻONE

Portal DziecioChatki.pl