Okolice Szklarskiej Poręby z dziećmi
Okolice Szklarskiej Poręby z dziećmi
Rok 2024 zdecydowaliśmy się spędzić w naszej Pięknej Polsce. Udało się odwiedzić sporo miejsc - od morza po góry. Jednak teraz chciałabym się skupić na dłuższym weekendzie w okolicach Szklarskiej Poręby.
Jesteśmy rodziną 2+2 (synek 5 lat oraz córka 3,5 roku), zdecydowaliśmy się na apartamenty Sun and Snow w Szklarskiej Porębie.
SKY WALK w Świeradowie Zdroju
Wyjechaliśmy rano, czekało nas około 3-4 h drogi. Na szczęście udało nam się sprawnie pokonać trasę, bez zbędnych postojów, co spowodowało, że dojechaliśmy jeszcze przed czasem meldunku w apartamencie.
Zdecydowaliśmy, że skoro mamy jeszcze chwilę to podjedziemy od razu na SKY WALK - Spacer w chmurach w Świeradowie Zdroju. Zaparkowaliśmy bez problemu i trafiliśmy na bardzo stromą ścieżkę prowadzącą do wejścia. Do przejścia był niewielki kawałek, jednak mocne nachylenie i bardzo wysoka temperatura zmusiły nas do postoju w cieniu drzew na chwilę. Po drodze spotkaliśmy też dziką świnię, która swobodnie spacerowała przy ulicy, stając się tym samym wielką atrakcją dla dzieci. Opłaciliśmy bilety i chwilę później już spacerowaliśmy na coraz wyższym podeście wieży.

Sky Walk
Dodatkową atrakcją była pajęcza sieć, w której można się było wspinać pomiędzy poziomami.

Spacer w chmurach w Świeradowie Zdroju
Trzeba przyznać, że dla małego fana Spidermana to miejsce, w którym można spędzić trochę czasu. Na samej górze jest szklany taras oraz również sieć nad przepaścią - moim zdaniem dla odważnych .

Sieć nad przepaścią

Szklany taras
Oczywiście na samym szczycie są przepiękne widoki. W drodze powrotnej można zdecydować się na zjazd zjeżdżalnią. Jednak jest ona dopuszczalna od 6 roku życia, co oznacza, że jeszcze tam wrócimy. Po zejściu skierowaliśmy się po gofra i lody. Okazało się, że wraz z nami na jedzenie czeka kolejna dzika świnia. Bardzo chętnie częstowała się naszym gofrem, a dzieci miały radości co niemiara. W drodze powrotnej zatrzymaliśmy się jeszcze w strefie dmuchańców, zakładając, że w ten sposób spożytkujemy już ostatnie pokłady energii dzieci.

Strefa dmuchańców
Po tym ruszyliśmy już w drogę do apartamentu. Jednak przy drodze ze Świeradowa do Szklarskiej Poręby jest sporo wodospadów, więc nie bylibyśmy sobą, gdybyśmy choć przy jednym się nie zatrzymali. Muszę przyznać, że dla mnie wodospady to jedne z najpiękniejszych widoków, więc uwielbiam dzielić się tym z dziećmi.

Wodospad
Wystarczy jechać zgodnie z GPS i postawić samochód przy drodze, a spacer od drogi do wodospadu to dosłownie kilka metrów.
Pod koniec dnia sprawdziliśmy już tylko, jak wygląda nasz plac zabaw przy noclegu i po kolacji dosłownie padliśmy do łóżek.
Wycieczka do Harrachova
Kolejny dzień rozpoczęliśmy od wycieczki do Harrachova, gdzie planowaliśmy się wybrać nad Wodospad Mumlavski.

Harrachov
Trasa jest bardzo przyjemna, wręcz idealna dla dzieci. Spacer wśród drzew, gdzie początkowo to konary drzew tworzą lekkie schodki, a później większe głazy i kamienie dają kolejną szansę na uatrakcyjnienie spaceru dla dzieci. Jest to miejsce dość popularne, więc dochodząc do celu, należy się spodziewać większej grupy ludzi. Przed samym wodospadem jest mostek, na którym można przejść na drugi brzeg, oraz oglądać przepiękny widok wodospadu.

Wodospad Mumlavski
Droga powrotna była równie przyjemna i spokojna. Wracając na parking, postanowiliśmy wybrać się jeszcze do Harrachova (Czechy) w okolice skoczni. Wyjechaliśmy wyciągiem na górę.

Przejazd wyciągiem
Muszę przyznać, że przy moim lęku wysokości całkiem otwarty wyciąg to jednak spore wyzwanie. Ważne jest również to, że na każde krzesełka mogą usiąść max. 2 osoby. Na szczycie znów naszym oczom ukazały się przepiękne pejzaże.

Na szczycie

Widoki ze szczytu
Chwilę odpoczęliśmy na górze, a później wróciliśmy wyciągiem i skierowaliśmy się na obiad do restauracji zaraz przy skoczni.
♦ ♦ ♦ ♦ ♦
NOCLEGI POLECANE PRZEZ RODZICÓW: >>KLIKNIJ TU<<
♦ ♦ ♦ ♦ ♦
Zamek Oybin
Kolejnym punktem miał być Zamek OYBIN (Niemcy), jednak jeszcze po drodze znaleźliśmy punkt widokowy, również w miejscowości OYBIN, gdzie nie mogliśmy się nie zatrzymać.

Punkt widokowy w miejscowości Oybin
Później dojechaliśmy już do zamku, do którego prowadziła przepiękna ścieżka pośród wielkich kamiennych skał.

Droga do Zamku Oybin
Ku naszemu zaskoczeniu, mimo weekendowego terminu, nie było zbyt wielu odwiedzających turystów, a tym samym mieliśmy możliwość spokojnego zwiedzenia. Dodatkowo, w sali kościelnej odbywał się koncert, który przepięknie rozbrzmiewał wśród murów zamku.

Zamek Oybin
Z zamku po raz kolejny mieliśmy możliwość nacieszyć się przepięknymi widokami. Później, zmęczeni wysokimi temperaturami i spacerami, wróciliśmy na nocleg na kolację i odpoczynek.
Atrakcje w Szklarskiej Porębie i okolicach
Następny dzień zaczęliśmy od Wystawy Klocków w Szklarskiej Porębie, zgodnie z życzeniami dzieci. Lokal był raczej niewielki, wystawa - w porównaniu do innych podobnych miejsc - nie była wyróżniająca się.

Wystawa Klocków w Szklarskiej Porębie
Dla fanów LEGO jednak nawet niewielka wystawa to już atrakcja. Dodatkowo były dwie instalację z LEGO Technic, gdzie dzieci sprawdzały działanie np. na ruch ręką. Później szybki obiad i cel dnia, czyli Termy Cieplickie w Jeleniej Górze. Tam oczywiście oddaliśmy się szaleństwu.

Termy Cieplickie w Jeleniej Górze
Co okazało się dla nas bardzo na plus w tych termach, pracownicy pilnowali, żeby maksymalna liczba osób nie została przekroczona, przez co dość długo czekaliśmy na wejście, jednak w trakcie pływania był odczuwalny komfort korzystania. Przyznam, że jesteśmy częstymi bywalcami różnych term zlokalizowanych w okolicach Zakopanego, więc oczekiwaliśmy o wiele więcej atrakcji, jednak ogólne szaleństwo w wodzie było już wystarczającą zabawą. Na zewnątrz udało nam się również skorzystać ze zjeżdżali wspólnie z dziećmi, więc pobyt zaliczamy do bardzo udanych. Na terenie term jest niewielka kawiarnia ze skromnym asortymentem, jednak dla nas było to wystarczające. Ten dzień zakończyliśmy kolacją na balkonie z przepięknym widokiem na góry.
W ostatni dzień zdecydowaliśmy się na powrót przez Wrocław gdzie naszym celem było oczywiście ZOO. Zdecydowanie dla Wrocławskiego ZOO można by było napisać osobną relację, jednak ujmując to w skrócie - to miejsce, gdzie każdy z rodziny będzie zadowolony ze spędzonego czasu. Jest tam wielka powierzchnia, zadbane wybiegi dla zwierząt, a przede wszystkim tunel, w którym nad głowami pływają nam przepiękne zwierzęta w akwarium.

Wrocławskie ZOO
Mój tip na zwiedzanie z dziećmi tego ZOO - to wynajęcie wózka. Jednak tak duży teren może być męczący dla małych stóp, więc przyczepka pozwoli na zachowanie energii i wykorzystanie jej w późniejszym etapie wycieczki. W drodze na parking jeszcze zdecydowaliśmy się zobaczyć jak wygląda Fontanna multimedialna we Wrocławiu.

Zwiedzanie ZOO w wózku

Wrocław
Tutaj wydaje mi się, że zdecydowanie lepiej wybrać się, kiedy jest już ciemno. A na koniec załadowaliśmy się do samochodu i wróciliśmy do domu.
Podsumowując, okolice Szklarskiej Poręby mają bardzo dużo do zaoferowania dla rodzin, które jeszcze nie są gotowe na poważniejsze spacery na szlaku, jednocześnie dostarczając wiele pięknych krajobrazów. Zdecydowanie polecam wybrać się tam na dłuższy weekend!
Przeczytałeś artykuł w portalu Dzieciochatki.pl - Miejsca Przyjazne Dzieciom
POLECANE NOCLEGI PRZYJAZNE DZIECIOM: >>KLIKNIJ TU<<
Więcej ciekawych artykułów o podróżowaniu z dziećmi po Polsce tutaj:
WAKACJE Z DZIEĆMI
CIEKAWE MIEJSCA NA WYPRAWY Z DZIEĆMI
NIEZBĘDNIK PODRÓŻUJĄCEGO Z DZIECKIEM
WSZYSTKIE PRAWA ZASTRZEŻONE
Portal DziecioChatki.pl